Shisen

Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Łucznicy - przekazał Keizo informację klonowi kucając i składając pojedynczą pieczęć Węża. Dotonowe klony ustawiły się przed nim, mając za zadanie przyjąć na siebie pierwszą salwę strzał i ochronić Senju, który dbał już o to by pociski nawet do niego nie dotarły - przezorny jednak zawsze ubezpieczony.
Złożona pieczęć nie tylko pobudziła do wzrostu kolejne drzewa - tworząc kolejną "palisadę" przeciwko strzałom - które zaczęły smagać, pętać i gnieść łuczników oraz uciekinierkę. Co prawda Keizo zapewne nie wiedział gdzie są dokładnie, jednak nawet na ślepo Senju miał spore szanse by ich trafić - potem będzie już z górki gdy usłyszy jakieś krzyki czy odgłosy wskazujące na to, że cały las obrócony przeciwko kilku dzikim jest całkiem poważnym przeciwnikiem.
Oczywiście celem Ogara było jedynie unieszkodliwienie nieproszonych gości. W grę wchodziło związanie, spętanie czy po prostu pobicie do nieprzytomności przez wielkie konary. Któryś z Wilków z pewnością będzie chciał dzikich przesłuchać, a martwi do niczego się im nie przydadzą.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Część złapana - przekazał jeszcze Keizo do drewnianego klona, który na bieżąco informował o wszystkim Wilka oraz grupkę gapiów. Nieprzyzwyczajony był do walki z widownią - jeśli można to było tak nazwać - jednak rozumiał, że dla osób dla których ostatni miesiąc dłużył się podczas budowy Shisen każde odejście od rutyny było czymś miłym. I nieważne czy chodziło o drewnianą kukłę zdającą raport "na żywo" czy też jej właściciela, który od kilku dni wyręczył ich z dobrego kawału pracy.
Najbardziej palącą sprawą było jednak to, czy kapitan zdecyduje się w końcu na wysłanie jakichś posiłków. Co prawda Senju nie miał zamiaru przegrywać - co to to nie - jednakże pozostawienie go samego sobie z oddziałkiem dzikich który przekroczył Mur i jest ich nie wiadomo ile byłoby co najmniej nieodpowiedzialne.

Do tego w jego stronę zbliżało się coś, co bez problemu przecinało się przez konary i gałęzie drzew. Coś, co mogło więc też bez większych trudności przebić Ogara, a to mogło być co najmniej nieprzyjemne.
Senju postanowił więc w końcu zrobić użytek z klonów i rozesłać je w stronę, skąd dochodził odgłos łamanego drewna. Pierwsza linia frontu należała do kamiennych bunshinów, sam chłopak uskoczył więc w bok, próbując obejść resztę napastników, zaatakować z flanki za pomocą swojego guandao i kilku ciosów ostrzem (ewentualnością było też wydłużenie swojego zasięgu o kilka dobrych metrów, korzystając z łańcucha dołączonego przez Ogara do broni), a następnie ruszyć w ponowną pogoń za blondwłosym szpiegiem.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Przeciwnik nie dość że posługiwał się powietrzem - klony, mimo że całkiem wytrzymałe, rozsypały się jak sterta żwiru po jednym uderzeniu - to jeszcze potrafił przecinać metal. Keizo bez wahania odskoczył nieco w tył razem ze swoją bronią - w końcu żołd na murze nie był na tyle duży, by na każdą misję wychodzić z nowym ekwipunkiem. Co prawda guandao i tak wymagało już spotkania z kowalem, jednak nie było to jeszcze nic czego nie dałoby się odratować.
Zanim do tego jednak dojdziemy, Senju czekał dalszy ciąg walki z dzikim. Podczas starcia Ogar z pewnością musiał być ostrożny - nie chciał przecież także być przecięty w pół. Doszedł jednak do wniosku, że pojedyncze ataki nie przyniosą większego skutku, gdyż napastnik po prostu bez problemu je odbije podmuchem powietrza lub przetnie za pomocą swojego ostrza. Dlatego Senju musiał postawić na nieco większą siłę ofensywną niż jedno guandao - odrzucił więc swoją broń i, skupiając się na defensywie i unikach, złożył cztery pieczęci. Z jego ramienia wyrosło siedem grubych, drewnianych belek, które od razu pomknęły w stronę przeciwnika - z niezbyt przyjemnymi zamiarami, oczywiście. Nawet jeśli odbije jedną, dwie czy trzy - wciąż będzie miał jeszcze drugie tyle do uniknięcia.

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Kilka siniaków na pewno było znośną ceną w zamian za spętanie mężczyzny. Krzyczał coś, co brzmiało jak zupełnie inny język od tego używanego na kontynencie - być może dzicy zza muru posługiwali się innym dialektem lub narzeczem, które rozwinęło się niezależnie od innych terenów... albo zmieniło się po jeszcze bardziej wzmożonej izolacji ziem za Murem.
Tak czy siak, sedno było takie, że Keizo nie rozumiał ni w ząb co mówi spętany mężczyzna, dlatego też poczęstował go jedynie tak zwanym wśród Szczurów "lujem ogłuszaczem" mającym posłać go do krainy Morfeusza (choć chłopak nie wiedział także co to za jeden) i pozostawił spętanego w owiniętych dookoła niego belkach, które odłączył od swojego ciała i pozostawił jako raczej bezpieczne więzienie.

Wtem rozległy się głosy walki. Być może Shinsengumi przybyło z odsieczą - klon nie przesłał jednak jak do tej pory żadnej informacji mogącej potwierdzić że jakikolwiek oddział został wysłany. Spytał go więc o to bunshina, samemu podnosząc swoją broń i ostrożnie kierując się w stronę starcia, starając się wybrać nieco dłuższą i bezpieczniejszą drogę - jeśli byłaby to pułapka, to dzicy zapewne spodziewaliby się Ogara podążającego najkrótszą możliwą ścieżką. Zresztą, był pewien że oddział Shinsengumi poradzi sobie z poturbowanymi już konarami dzikimi bez jego natychmiastowej pomocy - postawił więc na nie biegnięcie w tamtą stronę na ślepo.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Rzeczywiście, technika kontrolująca las przyniosła zadziwiająco dobre rezultaty. Bo trzeba było przyznać - to starcie było jej chrztem bojowym. Wcześniej jedynie ją trenował i doskonalił "na sucho" - próbując po prostu poruszać drzewami lub nawet łapać nimi jakieś swoje klony, bo ciężko było jednak znaleźć ochotników do przetestowania na nich czegoś takiego. Jednakże jutsu zdało swój test śpiewająco można by powiedzieć - czego rezultaty można było zauważyć w splątanych, poobijanych i proszących o litość dzikich.
Oddział Shinsengumi który przybył Keizo z odsieczą prowadzony był przez Wilczycę, do której zgłosił się po raz pierwszy kilka dni temu. Na pytanie czy nic mu nie jest tylko pokręcił głową - po potyczce, oprócz kilku siniaków, nie pozostanie żadnego śladu. No, i oprócz wyszczerbienia guandao, ale to już zadanie dla kowala, nie maści kojących.
W drodze do siedziby Ichigo - miał zdać mu raport z całej sytuacji - Senju zauważył swojego mokubunshina, który brylował wręcz w tłumie budowniczych.
- I wtedy my tą małpę... TRACH! - krzyknął klon, wykonując dziwne gesty i imitując odgłosy mające wskazywać, że owa małpa przebita została drewnianymi palami na wylot - Dzicy jak to zobaczyli, to woleli wziąć nogi za pas, mówię wam, uciekali...
W tym momencie usta klona zastygły, sam zaś w krótkiej chwili stracił kolory i był niczym więcej niż drewnianą statuą. Oryginał skinął tylko głową grupce słuchaczy i uśmiechnął się nieco niepewnie. Zanim przekroczył próg i miał złożyć raport, zostało mu kilka chwil nad zastanowieniem się nad tym małym fenomenem. Bunshin teoretycznie powinien być przecież jego idealną kopią, czyż nie? Senju zaś nie wyobrażał sobie siebie - oryginalnego siebie - opowiadającego bitewne historie pośrodku dnia. I nie jąkającego się przynajmniej dwa razy na zdanie.
Dziwne.

Na polecenie Wilka Senju zaczął relacjonować krok po kroku co wydarzyło się dzisiejszego dnia. O tym, że dostał nieco urlopu, o kręceniu się po obozie i o dzikiej, która śledziła go w skradzionym mundurze Shinsengumi. O jej ucieczce, pozostawieniu klona i pogoni oraz walce, zakończonej przybyciem odsieczy z tutejszego posterunku. Nie było tego sporo - Ogar nie zamierzał też koloryzować swoich osiągnięć. Każdy zrobiłby na jego miejscu to samo, w taki czy inny sposób.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

- Em... no rzeczywiście, były tam małpy... - mruknął Keizo na zapytanie jakiegoś budowniczego, który od trzech dni chodził za nim i wypytywał o wszelkie szczegóły wypraw Ogara za Mur.
Całych trzech.
- Przepraszam, ale... eee... wołają mnie - wystękał jeszcze, uśmiechając się do robotnika z zakłopotanym wyrazem twarzy i z poczuciem ulgi pomknął w stronę znanemu mu już Wilka, który oprowadzał po obozie nieznanego chłopakowi mężczyznę. Był on nieco starszy od Senju, jednak nie wyglądał na tak posuniętego w latach weterana jak Ichigo.

Na wspomnienie o byciu bohaterem Ogar lekko się uśmiechnął. Ostatnie dni minęły mu, oprócz opowieści, minęły mu na robieniu krzeseł, ramek na portrety czy innych drobiazgów, których zapragnęli sobie inni strażnicy. Jeden chciał nawet zestaw świeczników - po co? Dlaczego z drewna? Nie wiadomo.
Kolejna informacja zwaliła jednak chłopaka z nóg. Sowa? Tutaj? Oczywiście, Shisen było zapewne ważnym punktem strategicznym skoro spotkała je szeroko zakrojona renowacja i nie było niczym dziwnym, że wysoko postawiona osoba chciała ocenić postępy nowej, "eksperymentalnej" metody.
- Senju K-Keizo - powiedział, wyciągając sztywną dłoń, chrząkając w połowie przedstawiania się. Pozostało mu tylko czekać na to, czego chce od niego Sowa - master budowniczych części Muru tak dużej, że Keizo zapewne do tej pory jeszcze nie widział jej całej - W czym... ee... mogę pomóc? - zakończył nieco kulawo, mając ochotę złożyć kilka pieczęci, przywołać bardziej przebojowego klona w swoje miejsce i samemu zapaść się pod ziemię.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 707
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Shisen

Post autor: Keizo »

Stwierdzenie, że Ichigo nieco zaszalał z dodatkowymi budynkami było trafne - choć Keizo także pozwalał sobie czasem na dodanie od siebie kilku dodatkowych ornamentów czy innych drobiazgów, które na pewno nie zmniejszały użyteczności każdego z obiektów, ale dodawały im nieco więcej indywidualności i sprawiały, że Shisen nie było jedynie zbiorem identycznych sześcianów z drzwiami.
Na wzmiankę o walce z dzikimi Keizo jedynie skinął głową i wzruszył lekko ramionami. Gdzie miałby sobie poradzić z napastnikami lepiej niż w swoim naturalnym wręcz środowisku, a mianowicie wśród drzew, szczególnie że teraz jego arsenał powiększył się o jutsu mogące jeszcze bardziej przechylać szale walki na jego stronę w takim otoczeniu?
Gdy jednak master budowniczych wspomniał o własnej drużynie, twarz Senju zastygła na chwilę w wyrazie słabo ukrywanego niepokoju. Cóż - nie był głupi i widział, że jego umiejętności były dla Muru bardzo przydatne po obu jego stronach i dzięki temu być może rzeczywiście zasługiwał na awans na pozycję Wilka. Bardziej zastanawiało Keizo to, czy byłby w stanie poprowadzić na plac walki (lub budowy) kilka innych strażników mających spełniać jego rozkazy - i czy wydałby je w taki sposób, że wszyscy wróciliby do strażnic.
- To byłby zaszczyt, panie Sowo - powiedział po krótkiej chwili ciszy, prostując się nieco. Widocznie w życiu chłopaka nadchodził czas przyjęcia na siebie o wiele więcej odpowiedzialności niż wcześniej - pytanie tylko, czy jego plecy to wytrzymają.
Panie Sowo? Trochę głupio brzmi.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Shisen

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Ayatsuri Yuu
Posty: 585
Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz

Re: Shisen

Post autor: Ayatsuri Yuu »

0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości