Osamotniona plaża
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Z bliższej odległości Yosuke mógł przyjrzeć się niesfornemu dziecku. Z zaskoczeniem musiał przyznać, że pierwotnie pomylił się co do jego wieku. Brak umiejętności usiedzenia w miejscu dłużej niż przez pół minuty oraz bardzo duża infantylność, której Hoshigaki nie lubił i nie rozumiał, sprawiła, że ocenił on swojego nowego kolegę na około pięć lat. Pomimo jednak dziecinnego wyglądu i beztroskiej miny, bardzo szybko można było zauważyć, że wiekiem nie za bardzo odstawali od siebie. Teraz maksymalnie przyznałby mu dziesięć lat, ale z założeniem, że jest to absolutnie górna granica, gdzie nawet najbardziej rozwydrzone spośród dzieci musi wreszcie nauczyć się nieco zachowywać.
- W morzu pływa wiele dużych i niebezpiecznych ryb. Bardzo możliwe, że twojemu ojcu udało się którąś z nich złapać - Pokiwał głową i potwierdził, że może w jakiś sposób ufa słowom o nadzwyczajnym połowie. Rybacy często potrafili przebijać się w tym kto złowił największą rybę. Nic dziwnego, w każdym społeczeństwie, zwłaszcza gdy przeważali tam mężczyźni, musiało dochodzić do takich konfrontacji, przechwałek i zawodów.
- Twój ojciec zapewne jest wspaniałym rybakiem i nie będzie potrzebował pomocy, żeby znów spotkać taki dobry okaz - Próbował przekonać swojego kolegę. Nie tylko dlatego, że panowanie nad morzami nie leżało w kręgu możliwości Yosuke, ale przede wszystkim dlatego, że nawet jeśli byłoby to możliwe, to raczej nie chciałoby mu się pomagać w tak błahej sprawie. Skoro rybak potrafił się przechwalać jaką rybę złapał, to niech zrobi to ponownie i udowodni pozostałym, że to prawda. Wszelka pomoc ze strony władcy mórz byłaby tylko oszustwem i niesprawiedliwością, że akurat temu przytrafiło się takie szczęście.
- Zapewne dużo bardziej byłbyś w stanie Ty mu pomóc. Myślałeś o tym? - Powiedział po chwili przerwy, próbując wpłynąć na relacji ojca z synem. Taka współpraca nie tylko zacieśniła by ich więzy rodzinne, ale również pozwoliła chłopcu wydorośleć i zrozumieć, że życie nie może być tylko i wyłącznie zabawą.
- W morzu pływa wiele dużych i niebezpiecznych ryb. Bardzo możliwe, że twojemu ojcu udało się którąś z nich złapać - Pokiwał głową i potwierdził, że może w jakiś sposób ufa słowom o nadzwyczajnym połowie. Rybacy często potrafili przebijać się w tym kto złowił największą rybę. Nic dziwnego, w każdym społeczeństwie, zwłaszcza gdy przeważali tam mężczyźni, musiało dochodzić do takich konfrontacji, przechwałek i zawodów.
- Twój ojciec zapewne jest wspaniałym rybakiem i nie będzie potrzebował pomocy, żeby znów spotkać taki dobry okaz - Próbował przekonać swojego kolegę. Nie tylko dlatego, że panowanie nad morzami nie leżało w kręgu możliwości Yosuke, ale przede wszystkim dlatego, że nawet jeśli byłoby to możliwe, to raczej nie chciałoby mu się pomagać w tak błahej sprawie. Skoro rybak potrafił się przechwalać jaką rybę złapał, to niech zrobi to ponownie i udowodni pozostałym, że to prawda. Wszelka pomoc ze strony władcy mórz byłaby tylko oszustwem i niesprawiedliwością, że akurat temu przytrafiło się takie szczęście.
- Zapewne dużo bardziej byłbyś w stanie Ty mu pomóc. Myślałeś o tym? - Powiedział po chwili przerwy, próbując wpłynąć na relacji ojca z synem. Taka współpraca nie tylko zacieśniła by ich więzy rodzinne, ale również pozwoliła chłopcu wydorośleć i zrozumieć, że życie nie może być tylko i wyłącznie zabawą.
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Zdrowa rywalizacja była zjawiskiem pozytywnym i bardzo pożądanym, a przynajmniej z takiego założenia wychodził niebieskowłosy. Bardzo często w różnego rodzaju kręgach dochodziło do sytuacji, w których to rywalizacja przybierała bardzo patologiczną formę przechwałek i kłamstw, które nigdy nie mogły prowadzić do niczego dobrego. Jak było w tym przypadku? To mogło być całkiem dobre pytanie, które mimo braku chęci do ruszania się z miejsca, zaciekawiło młodzieńca o rybim wyglądzie.
- Moim obowiązkiem, jako Shinobi, jest pomagać ludziom. W tym również i twojemu tacie - Powiedział po chwili namysłu, podnosząc się z pozycji półleżącej do wyprostowanej. Przeciągnął się kilka razy na bok, co spowodowało kilka delikatniejszych chrupnięć jego kości. Wspaniały dźwięk, w który Yosuke mógł wsłuchiwać się godzinami. Teraz jednak musiał wrócić na ziemię i wymyślić w jaki sposób może "poprosić morze".
- Gdzie twój ojciec zwykle łowi? Razem z tamtymi na brzegu? - Zanim przejdą do zwabiania olbrzymich ryb, należało się dowiedzieć do którego miejsca trzeba je przywołać. Sam aspekt jak znaleźć i pomóc w złapaniu, to póki co osobna kwestia i nad tym musiał już się nieźle zastanawiać. Drobną ławicę byłby w stanie zagonić do zatoki, jeśli dobrze popływa. Większe pojedyncze sztuki może również by się udało. Kilkumetrowe potwory to jednak zupełnie inny kaliber i tutaj bez dokładniejszego planu, nawet nie ma co podchodzić. Skoro chcą złapać dużą zdobycz, to trzeba będzie zastosować dużą przynętę. Czy "ogromniaste" ryby, jak to określił chłopiec, lubowały się w mięsie Hoshigakich? Czy to było w ogóle rozważne robić za przynętę, żeby ojciec jakiegoś całkowicie przypadkowego chłopca mógł potwierdzić swoje, prawdopodobnie, wymyślone przechwałki? Yosuke jak zwykle wzruszył jedynie ramionami. Co mu szkodziło spróbować? Do tej pory zwykle wychodziło mu to na dobre. Fakt, że mógł narobić sporych problemów, nie tylko sobie, ale również innym, był przez niego całkowicie zignorowany. Woda to jego żywioł. A to była świetna okazja, żeby spróbować się z jej mieszkańcami.
- Moim obowiązkiem, jako Shinobi, jest pomagać ludziom. W tym również i twojemu tacie - Powiedział po chwili namysłu, podnosząc się z pozycji półleżącej do wyprostowanej. Przeciągnął się kilka razy na bok, co spowodowało kilka delikatniejszych chrupnięć jego kości. Wspaniały dźwięk, w który Yosuke mógł wsłuchiwać się godzinami. Teraz jednak musiał wrócić na ziemię i wymyślić w jaki sposób może "poprosić morze".
- Gdzie twój ojciec zwykle łowi? Razem z tamtymi na brzegu? - Zanim przejdą do zwabiania olbrzymich ryb, należało się dowiedzieć do którego miejsca trzeba je przywołać. Sam aspekt jak znaleźć i pomóc w złapaniu, to póki co osobna kwestia i nad tym musiał już się nieźle zastanawiać. Drobną ławicę byłby w stanie zagonić do zatoki, jeśli dobrze popływa. Większe pojedyncze sztuki może również by się udało. Kilkumetrowe potwory to jednak zupełnie inny kaliber i tutaj bez dokładniejszego planu, nawet nie ma co podchodzić. Skoro chcą złapać dużą zdobycz, to trzeba będzie zastosować dużą przynętę. Czy "ogromniaste" ryby, jak to określił chłopiec, lubowały się w mięsie Hoshigakich? Czy to było w ogóle rozważne robić za przynętę, żeby ojciec jakiegoś całkowicie przypadkowego chłopca mógł potwierdzić swoje, prawdopodobnie, wymyślone przechwałki? Yosuke jak zwykle wzruszył jedynie ramionami. Co mu szkodziło spróbować? Do tej pory zwykle wychodziło mu to na dobre. Fakt, że mógł narobić sporych problemów, nie tylko sobie, ale również innym, był przez niego całkowicie zignorowany. Woda to jego żywioł. A to była świetna okazja, żeby spróbować się z jej mieszkańcami.
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Dywagacje nad słusznością niesienia pomocy mogły trwać godzinami, a i tak do żadnego konsensusu można nie dojść. W tym przypadku wszystko zależało od tego czy mężczyzna mówił prawdę. Jeśli kłamał, to próba pomocy moża bardzo mu zaszkodzić. Była to jednak pełna odpowiedzialność osoby, która postanowiła podnieść swój prestiż bazując na ciężko weryfikowalnym wydarzeniu. Yosuke sam dla siebie niewiele ryzykował. Uznał, że po prostu pomoc w planie tego chłopca pozwoli po prostu dowiedzieć się prawdy. A to, jak sądził, było w całej tej sprawie, najważniejszą kwestią.
- Dobra, zobaczmy co mamy w wodzie - Powiedział sam do siebie, rozglądając się w stronę morza. Z tego miejsca raczej niewiele było widać, tym bardziej, że rybacy twierdzili, że dzisiaj całkowita klapa jeśli chodzi o połowy.
- Poczekaj tutaj, sprawdzę co da się zrobić - Rzucił w stronę młodszego od siebie chłopca, samemu kierując się już w stronę wody. Jeśli miał mieć dobry widok na to co pływa w morzu, to najlepszym do tego miejscem będzie samo morze. Wskoczenie i popływanie w bezpiecznej odległości od rybaków pozwoli określić czy cokolwiek większego pływa w okolicy. Po cichu liczył, że spora część ryb przeniosła się nieco dalej od mielizny. Taka ławica na głębszych wodach byłaby świetnym kąskiem dla wszelkiego rodzaju większych drapieżników. Brzmiało to dość sensownie, ale wszystko zależało od tego co znajdzie w wodzie. W najgorszym przypadku może się przecież okazać, że w okolicy brak jakichkolwiek ryb, a wtedy plan ułaskawienia wód nadmorskich skończyłby się wcześniej niż zaczął.
- Dobra, zobaczmy co mamy w wodzie - Powiedział sam do siebie, rozglądając się w stronę morza. Z tego miejsca raczej niewiele było widać, tym bardziej, że rybacy twierdzili, że dzisiaj całkowita klapa jeśli chodzi o połowy.
- Poczekaj tutaj, sprawdzę co da się zrobić - Rzucił w stronę młodszego od siebie chłopca, samemu kierując się już w stronę wody. Jeśli miał mieć dobry widok na to co pływa w morzu, to najlepszym do tego miejscem będzie samo morze. Wskoczenie i popływanie w bezpiecznej odległości od rybaków pozwoli określić czy cokolwiek większego pływa w okolicy. Po cichu liczył, że spora część ryb przeniosła się nieco dalej od mielizny. Taka ławica na głębszych wodach byłaby świetnym kąskiem dla wszelkiego rodzaju większych drapieżników. Brzmiało to dość sensownie, ale wszystko zależało od tego co znajdzie w wodzie. W najgorszym przypadku może się przecież okazać, że w okolicy brak jakichkolwiek ryb, a wtedy plan ułaskawienia wód nadmorskich skończyłby się wcześniej niż zaczął.
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Przyjemne uczucie otaczającej wody pochłonęło Yosuke w całości. Tak jak w przypadku każdego skoku do wody, tak i w tym uwielbiał pierwszy kontakt z wodą. Jak każdy człowiek świetnie czuł się oddychając tlenem z powietrza, ale to woda i korzystanie ze skrzeli było dla niego czynnością bardziej naturalną. Wiele lat ewolucji jego klanu sprawiło, że przystosowywali się do takiego środowiska, dzięki czemu mogą oni teraz żyć zarówno na lądzie jak i pod powierzchnią, stając się w pewnym sensie, ulepszonymi ludźmi.
Pod okazało się, że jest całkowicie pusto. Żadnej nawet najmniejszej rybki, która mogłaby posłużyć jako punkt zaczepienia. Trochę nie tego się spodziewał, ale świetnie tłumaczyło to dzisiejsze niepowodzenia rybaków oraz to, że byli wyraźnie rozdrażnieni. Nie było nic gorszego jak zmarnować wiele godzin, a nie zobaczyć nawet najmniejszych rezultatów. Dziwne było to, że nie poszukali nowego miejsca. Najpewniej byli przekonani do swojego ulubionego terenu, gdzie zazwyczaj mieli dobre połowy.
- Ciekawe.. - Powiedział, zauważając, że obecność rybaków w tym miejscu powinna wynikać z tego, że łowią tutaj często. Powinno to oznaczać, że w ich miejscu połowu często było sporo ryb. Dlaczego w takim razie teraz nie było tutaj żadnej sztuki? Było to zastanawiające i było kolejnym powodem, żeby dokładniej zbadać nieco głębsze tereny, wypływając dalej od brzegu. Rozglądał się za czymkolwiek niezwykłym, wciąż pozostając czujnym. Ryby mogło coś wystraszyć, tym bardziej ostrożność była wskazana.
Pod okazało się, że jest całkowicie pusto. Żadnej nawet najmniejszej rybki, która mogłaby posłużyć jako punkt zaczepienia. Trochę nie tego się spodziewał, ale świetnie tłumaczyło to dzisiejsze niepowodzenia rybaków oraz to, że byli wyraźnie rozdrażnieni. Nie było nic gorszego jak zmarnować wiele godzin, a nie zobaczyć nawet najmniejszych rezultatów. Dziwne było to, że nie poszukali nowego miejsca. Najpewniej byli przekonani do swojego ulubionego terenu, gdzie zazwyczaj mieli dobre połowy.
- Ciekawe.. - Powiedział, zauważając, że obecność rybaków w tym miejscu powinna wynikać z tego, że łowią tutaj często. Powinno to oznaczać, że w ich miejscu połowu często było sporo ryb. Dlaczego w takim razie teraz nie było tutaj żadnej sztuki? Było to zastanawiające i było kolejnym powodem, żeby dokładniej zbadać nieco głębsze tereny, wypływając dalej od brzegu. Rozglądał się za czymkolwiek niezwykłym, wciąż pozostając czujnym. Ryby mogło coś wystraszyć, tym bardziej ostrożność była wskazana.
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Wstępne rozeznanie w terenie nie przynosiło żadnych rezultatów. Dookoła jedynie przejrzysta, rześka i bezkresna otchłań błękitnej cieczy. Morze sięgało tam, gdzie nawet wzrok nie sięgał, ale okolica wydawała się całkowicie opustoszała. Znalezienie wodnych stworzeń na płytszych wodach zwykle nie było proste, ale w takich miejscach można było spotkać kilka ryb. Tym razem było całkowicie pusto i dopiero udanie się w dalsze zakątki przybrzeżne zaowocowało spotkaniem. Pierwszy ruch był widoczny już z daleko, ryba przypominająca tuńczyka było dobrze widoczna, bo jej rozmiary były całkiem imponujące. Nawet z takiej odległości można było śmiało określić, że była o połowę większa niż on sam. Póki co należało się wytrzymać z gwałtowniejszymi ruchami. Ryba mogła być łatwo spłoszona, ale równie dobrze mogła uznać Yosuke za całkiem ciekawy kąsek. Pomimo często bardzo niewinnego wyglądu należało mieć szacunek do morskich stworzeń. Ich możliwości były imponujące i nawet Hoshigaki mógł mieć z nimi problemy pod wodą, nie wspominając o zwykłych ludziach wciągniętych w głębiny. Co zrobi ryba? Podpłynie, zacznie uciekać czy też będzie swobodnie krążyć szukając jedzenia bądź innych przedstawicieli swojego gatunku?
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
Z bliżej odległości prościej można było określić rozmiary tuńczyka. Ten okaz mierzył prawie trzy metry, co w przypadku ryby na takich terenach było całkiem imponującym wynikiem. Obserwacje tej konkretnej sztuki pozwoliła przypuszczać, że raczej nie zamierza on w najbliższym czasie się stad ruszać, a do tego jego obecność wypłoszyła wszystkie ryby z okolicy, dla których najwyraźniej, zabrakło już pożywienia. Tuńczyk bardzo polubił przebywać w tym miejscu, a z racji swojej wielkości mógł całkowicie zignorować pływającego w okolicy Yosuke, nawet jeśli ten z wyglądu bardzo przypominał dwa bardzo krwiożercze gatunki, człowieka i rekina.
Coś trzeba było jednak wymyślić, żeby tego tuńczyka skłonić do przeczesywania okolicy, gdzie obecnie łowili rybacy. W pojedynkę, Hoshigaki mógł mieć spory problem, gdyby ryba postanowiła z nim walczyć, dlatego konieczne było wsparcie. Złożenie pieczęci tygrysa pozwoliło mu stworzyć swojego klona, przy pomocy techniki Suiton: Mizu Bunshin no Jutsu. We dwóch mogli spróbować zagonić rybę, niczym pies pasterski stado owiec. Problemem było tylko to, że teraz to dwie delikatne owieczki próbowały zagonić psa myśliwskiego do zagrody. W ostateczności zawsze pozostanie mu po prostu przekazać chłopcu, żeby polecił on swojemu ojcu zmienić miejsce połowu. Oby tylko wszystko poszło zgodnie z planem. Dwóch rekinoludzi próbowało ze spokojem zapędzić swój cel na płytsze wody, gdzie po pierwsze ryba będzie mniej pewna siebie, a po drugie, może sama napatoczy się na haczyk rybaka. Oczywiście nie było to nachalne przeganianie, a powolne odcinanie drogi, tak aby jedyną drogą aby płynąć bez przeszkód, było skierowanie się tam, gdzie chciał Yosuke.
Coś trzeba było jednak wymyślić, żeby tego tuńczyka skłonić do przeczesywania okolicy, gdzie obecnie łowili rybacy. W pojedynkę, Hoshigaki mógł mieć spory problem, gdyby ryba postanowiła z nim walczyć, dlatego konieczne było wsparcie. Złożenie pieczęci tygrysa pozwoliło mu stworzyć swojego klona, przy pomocy techniki Suiton: Mizu Bunshin no Jutsu. We dwóch mogli spróbować zagonić rybę, niczym pies pasterski stado owiec. Problemem było tylko to, że teraz to dwie delikatne owieczki próbowały zagonić psa myśliwskiego do zagrody. W ostateczności zawsze pozostanie mu po prostu przekazać chłopcu, żeby polecił on swojemu ojcu zmienić miejsce połowu. Oby tylko wszystko poszło zgodnie z planem. Dwóch rekinoludzi próbowało ze spokojem zapędzić swój cel na płytsze wody, gdzie po pierwsze ryba będzie mniej pewna siebie, a po drugie, może sama napatoczy się na haczyk rybaka. Oczywiście nie było to nachalne przeganianie, a powolne odcinanie drogi, tak aby jedyną drogą aby płynąć bez przeszkód, było skierowanie się tam, gdzie chciał Yosuke.
Ukryty tekst
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Osamotniona plaża
"Bracia Hoshigaki, jak ja ich nienawidzę". Zapewne to mogłaby sobie pomyśleć każdy, kto były teraz na miejscu tego tuńczyka. Ryba jednak takimi umiejętnościami się nie chwaliła. Próbując uniknąć konfrontacji z liczniejszym przeciwnikiem skierowała się na nieco płytsze wody. Od shinobiego wymagało to nieco opanowania i cierpliwości. Gdyby zbyt mocno "naciskali", ryba mogłaby poczuć się zagrożona na tyle, że uznałaby atak za ostatnią formę obrony. Trwało to na tyle długo, że ryba wreszcie chcąc coś zjeść złapała się na haczyk. Oby tylko była to przynęta właściwego rybaka. Obserwacja tego co na brzegu, samemu będąc pod powierzchnią była nieco utrudniona. Załamanie światła, falująca woda i inne tego typu rzeczy utrudniały poprawne podprowadzenie ryby. Teraz było już za późno na korektę jej położenia, złapała się. Yosuke musiał się tylko upewnić, że ryba nie zerwie linki, dlatego posłał swojego klona, żeby celnym uderzeniem ogłuszyć rybę. Samemu zaś udając się w przeciwną stronę, żeby nikt nie nabrał podejrzeń o jego współudział.
- Ciekawe gdzie on jest? - Zapytał sam siebie, podczas wychodzenia z wody. Oczywiście miał na myśli chłopca, któremu bardzo zależało na tym aby jego ojciec udowodnił swoje opowieści. Rybooki oprócz rozglądania się za młodszym od siebie kolegą, przy okazji rzucając delikatnie spojrzenie w stronę rybaków. Pewnie był tam teraz niezły kocioł.
- Ciekawe gdzie on jest? - Zapytał sam siebie, podczas wychodzenia z wody. Oczywiście miał na myśli chłopca, któremu bardzo zależało na tym aby jego ojciec udowodnił swoje opowieści. Rybooki oprócz rozglądania się za młodszym od siebie kolegą, przy okazji rzucając delikatnie spojrzenie w stronę rybaków. Pewnie był tam teraz niezły kocioł.
0 x
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Osamotniona plaża
Misja D zakończona sukcesem.
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości