Gdzieś w mieście

Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Wzrok Kurusu wbity był w zachodzące słońce, którego promienie dochodziły do bocznej uliczki w której właśnie spędzał czas... Był to naprawdę piękny widok, nawet pomimo miejsca w którym właśnie stał, jednak to nie było ważne... Czasami dobrze było pogrążyć się w myślach... Jednak wraz ze postępującym zachodem, zaczęło się robić coraz ciemnej i co najważniejsze, zimniej. Dalej nie był przyzwyczajony do tutejszej temperatury, dlatego przestał się opierać o ścianę jakiegoś budynku i wyszedł z uliczki poprawiając płaszcz.
Trzeba było znaleźć nocleg... Najemnij ruszył więc w kierunku jakieś karczmy, by wynająć tani pokój na jedną noc, może i coś kupić do jedzenia? To też niegłupie, by było. Więc z tymi planami w głowie, skierował się w kierunku najbliższej karczmy, konkretniej takiej, która w ofercie ma pokoje do wynajęcia.
0 x
Mairi

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Mairi »

0 x
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

- Co d- - przerwał przy samej końcówce wypowiadanego właśnie zdania, gdy poczuł, że ktoś go odpycha na bok, po prostu go taranując... Kurusu upadł na ziemię, co chwilę później potwierdził za pomocą pewnego uczucia... Ból mu było na imię i promieniował w okolicach lewego biodra, pośladka i korpusu. Westchnął cicho z bólu wstając powoli, był właśnie "trochę" pod irytowany.
- Ale żeś sobie przegrzebał gnido... - mruknął wyraźnie niezbyt zadowolony, sięgając do kabury i rozglądając się w poszukiwaniu tej mendy. Nie znał go ale już go znielubił. Ktokolwiek to jest, będzie musiał mieć bardzo dobry powód, by nie najemnik nie zrobił mu krzywdy. Pomimo tego, że jak kogoś bił to brał za to pieniądze, to tym razem może zrobić pewien wyjątek... Oj tak. Jeden nie zaszkodzi...
0 x
Mairi

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Mairi »

Daj w uhide staty i co tam jeszcze będziesz używał...
0 x
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

- Te! Fajnie tak to popychać innych ludzi? - rzucił do niego, widząc, że jegomość jest 25 metrów dalej od niego zrezygnował z sięgania po kunai. Pierwotnie chciał jego użyć, bo nie wiadomo było na jakim zasięgu jest "dres". Ale w poznanej sytuacji wychodziło na to, że ma czas wyciągnąć inną broń. A Kurusu miał zamiar wykorzystać ten czas... Sięgnął więc ręką w kierunku kabury, by wyciągnąć swe ostrze obosieczne. Niedawno kupione jeszcze nie zdążyło wbić się w cokolwiek, ale chyba właśnie przyszedł czas na chrzest ten broni.
Jednak oczywiście na razie trzeba było sobie oszczędzić brawurowych akcji, trzeba poznać potencjalnego przeciwnika. Więc na razie plan był taki, że kuglarz zaczął powoli iść w jego kierunku. Żadnych gwałtownych akcji na razie. Żadnych...
SIŁA 16
WYTRZYMAŁOŚĆ 10
SZYBKOŚĆ 30
PERCEPCJA 42
PSYCHIKA 36
Masz, Konsekwencja raczej nie będzie potrzebna.
0 x
Mairi

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Mairi »

0 x
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

I akcja się szybko rozkręciła... Niestety, na korzyść przeciwnika kuglarza. Mimo wszystko ten poczuł się pewnie i nie pomyślał o tym, że może walczyć z innym shinobi. A teraz musiał wyjść obronną ręką z całej tej sytuacji... Nacierały na niego właśnie trzy kule ognia, odległość między nim a pociskami to było dwanaście metrów... Nie zbyt dużo, ale wystarczająco na prosty unik. A konkretniej przewrócenie się na ziemie, konkretniej na brzuch. Grawitacja powinna pomóc wykonać to sprawnie. Jednak na tym sprawa się nie kończy, o nie! Gdyby tak było, to walka za chwile by się skończyła na niekorzyść lalkarza.
Dlatego też w czasie upadku wykonał dwie proste pieczęci, do jednej techniki. I ta technika powinna zapewnić mu już zwycięstwo w garści... A jaka to była technika? Kasumi Jusha no Jutsu oczywiście! Jedna z wielu broni z arsenału Genjutsu, pomimo, że nie jest to łatwa sztuka to czasami przydatna. Na przykład teraz.
Nazwa
Kasumi Jusha no Jutsu
Pieczęci
Pies → Tygrys
Zasięg
Klony nie mogą oddalić się o więcej niż 15m od użytkownika
Koszt
E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (od dwóch klonów)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Jedna z prostszych technik genjutsu, która polega na wytworzeniu iluzji będących idealnym odzwierciedleniem naszego wyglądu. Ów iluzje wychodzą zza drzew oraz skał, a następnie przepuszczają atak na naszego przeciwnika. Dzięki idealnemu odwzorowaniu naszego wyglądu, przeciwnik nie ma pojęcia, za którą iluzją się chowamy przez co możemy zaskoczyć go prawdziwym atakiem.
101 - 28 = 73%
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Zamaskowany mężczyzna westchnął ciężko podnosząc się z posadzki, z tego co widziały jego oczy, przeciwnik był rozproszony przez technikę iluzji. A to dało mu wiele możliwości, po krótkim porównywaniu Za i Przeciw wykonał kilka kroków w tył, by rozpocząć odwrót. Pomimo tego, że ewidentnie to Kurusu był tym zaatakowanym to nie było sensu wdawania się w taką walkę, mimo wszystko teraz pracuje na reputację a wdawanie się w takie bójki nie będzie jej sprzyjało, ewidentnie nic dobrego to nie przyniesie.
Dlatego po tych kilku krokach pobiegł w kierunku przeciwnym od nieznajomego, miał szanse zwycięstwa, to było pewne, ale cieszyłby się tym raczej krótko. Mimo wszystko straż miejska raczej nie śpi, choć to też jest prawdopodobne. Szczerze, nie zdziwiłoby to młodzieńca o wątpliwej moralności. Ale czas na takie rozważania będzie potem, najlepiej w jakieś karczmie, rzecz jasna taniej.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Przez umysł Kurusu właśnie przebiegały najróżniejsze bluzgi, niestety nie odnalazł pasującego, obraźliwego określenia na to co właśnie zaserwowało mu życie... A nie była to przyjemna rzecz. Jak na ironię, gdy pomyślał o straży to ta się zjawiła... Westchnął cicho i zatrzymał się patrząc na nadchodzących ludzi, pomimo powagi tej sytuacji nie miał się czego bać. W przeciwieństwie do swego adwersarza nie miotał ognistymi kulami, tylko użył jednej techniki genjutsu do wycofania się. Więc nie jest źle... Ba! Jest nawet średnio.
- Skoro pan tak mówi. - rzucił rozkładając ręce na boki i czekając aż podejdą strażnicy, młodzieńcowi nawet nie chciało się przeprowadzać żadnych akcji, tylko pogorszy swoją sytuację. A ukrywanie się po całym mieście nie jest czymś, czego akurat pragnie. Wzrok najemnika bacznie obserwował nadchodzących ludzi, jednak żadne słowo nie wydobyło się już z jego strony.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Wyraz twarzy kuglarza nie zmienił się ani na chwilę, choć to nie było do zauważenia dla strażnika. Gdy został poproszony, a raczej zażądano, by opowiedział o całym zajściu, nieznacznie drgnął. Trudno znaleźć nawet jemu samemu powód, prawdopodobnie instynktownie.
- Wychodziłem z tamtego zaułku. - zaczął wskazując głową na wspomniane miejsce. - Nagle został staranowany przez drugiego jegomościa. Bolało jak diabli, więc się zirytowałem i zechciałem wyciągnąć broń. Jednak od tego pomysłu skutecznie odwiodły mnie ogniste kule, którymi zostałem przywitany. Uniknąłem tego i pociski gdzieś poleciały, nie wiem gdzie. Koniec końców, wycofałem się za pomocą iluzji. Stwierdziłem, że czas na ewakuacje w przyśpieszonym tempie i oto panowie przyszli. To wszystko. - skończył monotonnym i wręcz bez emocjonalnym tonem. Lekko skłamał co prawdzie, ale to lekkie nagięcie prawdy i nikt tego nie udowodni. Absolutnie nikt. I to było w tym wszystkim najlepsze. Musieli się postarać, by mu dowalić czymś.
0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4026
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Ichirou »

Misja zakończona.
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Kurusu

Re: Gdzieś w mieście

Post autor: Kurusu »

Doskonale. Nie dość, że ominął jakiekolwiek odpowiedzialności to jeszcze zarobił. Dosłownie wszystko poszło po myśli Kurusu. Pod maską pojawił się uśmiech, który można było uznać za perfidny. Jeszcze śledził wzrokiem odchodzących strażników i złapanego... Agresywnego osobnika.
- Czas zająć się poważną robotą... A nie tą dziecinadą. - stwierdził odwracając się na pięcie i odchodząc w sobie znanym kierunku... Bar Izantu... To jest miejsce, gdzie może zdobyć jakąś poważniejszą robotę. W końcu zamaskowany najemnik pragnie renomy, a tylko poważnymi zleceniami można taką zdobyć. Przez jego umysł przeszła na chwilę myśl, by udać się do Szkarłatnej Speluny, ale z tego co słyszał jest to miejsce dla podrzędnych istot... A on nie był na tyle zdesperowany, by tam się udawać.
Tak czy inaczej, Kurusu szybko pokonywał odległość dzielącą go do tego jednego baru... Po drodze potrącił kilki ludzi, jednak nie zwracał na to uwagi. Nie obchodzili go.
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości