1. Legenda o Rikudō Senninie

Awatar użytkownika
Papyrus
Administrator
Posty: 3660
Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
Ranga: Fabular
GG/Discord: Enjintou1#8970
Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans

1. Legenda o Rikudō Senninie

Post autor: Papyrus »

Wszyscy doskonale znają legendę o Rikudō Senninie. Każdy Ninja, a nawet większość przeciętnych ludzi słyszało przynajmniej raz opowieść o tym doskonałym Shinobi, idealnym wojowniku, potężnym i zarówno odpowiednio utalentowanym i wykształconym. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że Rikudō Sennin był Bogiem Shinobi. Jednak tylko nieliczne jednostki wiedziały, że i bez tego ten wspaniały człowiek wywodził się z królewskiego rodu.
Rikudō Sennin odebrał odpowiednie wykształcenie już za młodu. Dzięki temu w późniejszych latach nie miał problemów z odróżnieniem dobra od zła, które w zasadzie sam ukształtował. Trudno powiedzieć co by się stało, gdyby nie życie Boga Shinobi w wartościach pozytywnych. Mógł on bowiem zniszczyć świat tak samo jak go zbawił.
Mędrzec Sześciu Ścieżek jest znany z jednego wydarzenia, ale tak ważnego, że gdyby nie jego interwencja, to świat nie istniałby zapewne dłużej, do tej pory. Otóż za jego życia, ludzkość zaatakował Jūbi, Demon o Dziesięciu Ogonach. Czego chciał? Jaki miał cel? Dlaczego akurat wtedy to zrobił? Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi.
Wiadome tylko było, że chce zniszczyć ludzkość. Wszyscy na jego drodze ulegało zmianom. Demon posiadał bowiem taką moc, że mógł zgodnie ze swoją wolą zmieniać otoczenie, świat. Gdy przechodził, powstawały pustynie, ziemia dzieliła się na wyspy, powstawały i wysychały morza, tworzyły się szczyty i niziny. Jak było to możliwe? Podobno Jūbi posiadał niezliczone, nieskończone ilości chakry. Dzięki nim mógł zmieniać wszystko, a ponieważ jego złoża tej energii były niewyobrażalnie wielkie, potrafił nawet zniszczyć świat. I z pewnością zrobiłby to, gdyby nie Mędrzec Sześciu Ścieżek.
Rikudō Sennin stoczył długą i trudną walkę z Demonem. Dziesięcioogoniasty nigdy nie spotkał osoby, która mogła równać się z nim potęgą albo zadać mu takie rany jak Mędrzec Sześciu Ścieżek. Jednak Rikudō Sennin nie mógł wygrać tego pojedynku. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jego przeciwnik, Demon, ma bezkresne pokłady chakry, dzięki którym był zdolny do dalszej walki. Dlatego posunął się do bardzo niebezpiecznego posunięcia. Wystawił się na atak Demona i zapieczętował go w swoim ciele. Od tamtej pory Dziesięcioogoniasty został zamknięty w ciele Rikudō Sennina tak, że ten stał się pierwszym Jinchūriki.
Mędrzec Sześciu Ścieżek stał się w ten sposób jeszcze silniejszy niż kiedyś. Teraz bowiem posiadał do dyspozycji całą chakrę Demona i potrafił go kontrolować w głębi swojego ciała i umysłu. Dzięki temu Jinchūriki Dziesięcioogoniastego postanowił odbudować świat i naprawić wszystkie wyrządzone przez Jūbiego szkody. Były one bardzo wielkie i nie dało się zmienić wszystkiego, jednak Rikudō Sennin zdołał zmienić wszelakie przeszkody do takiego stopnia, aby dało się żyć w spokoju. Od tamtej pory, mapa fizyczna świata pozostała w zasadzie niezmieniona, ponieważ Mędrzec Sześciu Ścieżek stworzył tak dogodne warunki do życia i obcowania rasy ludzkiej, że nawet pustynie, czy śnieżne szczyty nadawały się do zamieszkania i niosły ze sobą atuty.
W ten to sposób Rikudō Sennin uratował świat i zyskał zwój przydomek Zbawcy. Mędrzec Sześciu Ścieżek po odbudowaniu i naprawieniu wszystkich szkód mógł udać się na spoczynek. Spłodził dwóch synów i resztę swojego życia spędził na ich wychowaniu, a także pomaganiu innym ludziom.
Kiedy Rikudō Sennin dobrnął do późnych lat, zdał sobie sprawę z tego, że po jego śmierci Dziesięcioogoniasty wydostanie się z jego ciała i ponownie zacznie szerzyć zamęt, niszczyć wszystko co popadnie. Dlatego Mędrzec Sześciu Ścieżek wykorzystując tylko sobie znane techniki, podzielił chakrę Demona na dziewięć części. W ten sposób powstały inne Demony, zwane od tej pory Bijū. Natomiast ciało starego wroga, Dziesięcioogoniastego, wysłał innymi technikami w niebo, tworząc przy tym księżyc. W ten sposób po śmierci legendarnego Mędrca Sześciu Ścieżek, Bijū rozproszyły się po świecie, ale nie uczyniły aż takiego zniszczenia jak ich poprzednik. Przed swoją śmiercią, podobno Rikudō Sennin zamknął Ogoniaste Bestie w innym wymiarze i dzięki temu ocalił ludzkość przez pewien czas do walki z nimi. Jednak po pewnym czasie pieczęć została złamana i Demony powróciły.
Najważniejszym wydarzeniem związanym z śmiercią Rikudō Sennina są jego synowie. Było ich dwóch. Pierwszy urodził się z oczami ojca, jego energią psychiczną i z podobnymi pokładami chakry. Natomiast drugi posiadł ciało Sennina, a także obdarzony został jego tą samą energią fizyczną i życiową. Obaj synowie byli silni, ponieważ otrzymali po równi moce swojego ojca. Jednak ich charaktery znacząco się różniły. Starszy brat uważał, że potęga jest kluczem do pokoju, natomiast młodszy akceptował wyłącznie miłość. Różnice opinii, a także decyzja ich ojca poróżniły braci.
Ostatnią decyzją Rikudō Sennina było bowiem powierzenie młodszemu synowi swojego stanowiska, wiana. Przez to pierwszy z nich znienawidził swojego brata i czuł się urażony względem decyzji ojca. Rodzeństwo nie wytrzymało napięć i doszło między nimi do walki. Podczas niej, obaj synowie Mędrca Sześciu Ścieżek zginęli. Zanim jednak doszło do walki, każdy z braci spłodził potomków, przez co posiadali swoich następców.
Potomkowie starszego brata przeobrazili się w klan Uchiha, natomiast ci pochodzący od młodszego brata nazwani zostali klanem Senju. Walki między tymi Rodami zostały więc wpisane w ich historię i tylko nieliczne jednostki potrafiły wyłamać się od tej zasady i kochać przeciwną rodzinę, czyli wrogów.
Tak ukształtowały się powoli inne klany. Rodzili się ludzie mniej albo bardziej ze sobą spokrewnieni posiadające pewne umiejętności. Chakra łączyła się z inną, aż w końcu udało się osiągnąć Kekkei Genkai. Nie wszystkim udało się stworzyć Rody, dlatego stworzone zostały Szczepy, czyli małe grupy ludzi posiadające te same zdolności. Świat został zrównoważony, natomiast kipiał od negatywnych emocji. W końcu musiały być one uwolnione, jednak nie wszystko działo się od razu.
Legenda ta pokazuje powstanie świata, Rodów i Szczepów, a także księżyca. Nie wszyscy ją uznają, większość uważa za bajkę, jednak podobno każda legenda zawiera w sobie ziarnko prawdy. Jak jest naprawdę? To mogliby wiedzieć tylko synowie Rikudō Sennina...
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wydarzenia historyczne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości