Lampa

[Yami]

Nazwa

Lampa

Typ

Lampa

Objętość

30

Opis Typowa lampa wykorzystywana przez górników podczas eksploatacji jaskiń z dóbr naturalnych. Dzięki prostej konstrukcji i możliwości zamontowaniu jej do pasa przy biodrze pozwala oświetlić mroki jaskiń. Nasączony naftą knot może palić się kilka godzin bez konieczności dolewania paliwa. Istnieją jej dwa warianty: klasyczny - gdzie światło rozprowadzone jest równomiernie po całym pomieszczeniu, oraz górniczy gdzie światło opuszcza klosz tylko jedną stroną dając mocne, skupione światło.

Dodatkowe Lampa klasyczna oświetla teren o średnicy 15m.
Górnicza to promień światła do 25m.

Cena

200 Ryo / 30 Ryo paliwo (5h)

[Sans]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_naftowa "Wynalezienie lampy naftowej wiąże się z próbami, szczególnie intensywnymi w pierwszej połowie XIX wieku". Zawołam tu fabularnych, ale wydaje mi się, że to nie te czasy, które mamy na forum i nie przejdzie xD

[Rokuramen Sennin]

Niestety muszę powiedzieć: nie.

Naszym oświetleniem są jednak świece z wosku pszczelego, który dostępny jest wyłącznie dla bogatszych oraz te z łoju zwierzęcego. Dodatkowo standard - pochodnie.

Oczywiście jest jeszcze opcja stworzenia kaganka, które też były dość popularne.

Jeśli chodzi o samą lampę - napędzana tłuszczem roślinnym/zwierzęcym/oliwą, może chyba być, tylko nie jestem przekonana, czy w takiej formie. Po drugie - wywindowałabym jej cenę baaardzo wysoko. Taka oliwa powinna być droga do uzupełniania.

[Yami]

Kwestia realiów: Jakby nie patrzeć opieramy się na realiach średniowiecza ale mimo wszystko szczątkowo.
Brak prochu strzelniczego który pojawił się w IXw. a za to mamy bardzo mocno rozwiniętą medycynę z Formaliną, która pojawiła się w drugiej połowie XIXw. Pisanie, że nie te czasy to trochę hipokryzja.

Kwestia ceny zależna jest od użyteczności przedmiotu. Katany potrafiły kosztować całe wsie a jednak u nas kosztuje tyle co wyprowadzenie psa kilka razy na spacer (kilka misji D). Pisanie o wywindowanych cenach jest więc nietrafne.

Nafta to tylko jedno z form paliwa do zasilania, może być zupełnie inne. Ja wybrałem to, gdyż mi kojarzyły się z światami fantastyki, a tym właśnie jest świat Naruto. Przeniesienie na Lampę Olejową, to tylko zmiana nazwy a nie właściwości przedmiotu.
PS.EDIT: Swoją drogą wspomniane pochodnie to nic innego jak zamoczone w łatwopalnej substancji patyki owinięte tkaniną. Mechanika "działania" niczym się nie różni od tej wspomnianej przeze mnie.

[Rokuramen Sennin]

Taki mamy klimat, medycyna jakimś cudem się rozwinęła, inne rzeczy nie.

Misje misjami, zapłata zapłatą. Nigdzie nie zostało ujęte, ile zarabia zwykły parobek na polu, dodatkowo zarabiane pieniądze na misjach są kwotami przeznaczanymi wyłącznie na zakup takich rzeczy. Innymi słowy według kosmosu ninja zarabiają więcej, reszta po prostu idzie na wszystko, co nazwałbyś "życiem". Idąc dalej:

Jak mówiłam - może być olej, w Japonii, zdaje się, popularny był olej roślinny - z orzechów. Nie chodzi o to, by taki olej kosztował jak katana. Nie spojrzałam wtedy na cenę przedmiotu i jego zasięgi - miałam na myśli to, że nie będzie kosztować 5ryo i nie będzie dostępne dla zwykłych wiochmenów. 30ryo jest jak dla mnie okej.

Bardzo się różni mechanika, pochodnie nie stanowiły tylko materiału zamoczonego w tkaninie. Przede wszystkim - nie była to raczej tkanina. A skoro jest taka sama, to w czym problem? Przedmiot niepotrzebny, bo posiadamy pochodnie.

Zupełnie nie mam nic przeciwko dodania przedmiotu do sklepu przy zmienieniu tej nafty na oliwę. Podana cena za samą lampę i paliwo w godzina działania jest w porządku. Zasięgi są też okej.

[Tsukune]

Tak naprawdę mogłoby to być też robione za pomocą świeć...powiedzmy takich "specjalnie przygotowanych" które dają mocniejsze światło niż zwyczajne. Przeważnie wtedy byłyby wykorzystywane w tej drugiej wersji by pokazywać co jest przed tobą. Zaś ta oświetlająca w koło posiadałaby tylko zwykłe świece i tyle...albo niech ktoś zacznie wykonywać wodną technikę z ropą...o ile istnieje i ją sprzedawać...wtedy by takie lampy miały sens...w sumie dziwne że nikt tak naprawdę nie robi.

[Yami]

Moje dywagacje na temat realiów:

Widzisz Koala, kwestia medycyny już całkowicie zmienia sposób postrzegania na realia forumowe. Pokazuje że nie jest to kalka 1:1. Stwierdzenie "cudem" się rozwinęła medycyna jest z góry argumentem straconym w każdej rozmowie dotyczącej technologii.

Istnienie Granatów dymnych i bombek świetlnych wskazuje także na wyższy poziom technologiczny w kwestii chemicznej. Tak więc już to wskazuje na istnienie mnogiej ilości łatwopalnych substancji. To z kolei, że nie powinny istnieć tylko i wyłącznie drogie świece i pochodnie, które rozświetlałyby domy i karczmy.

Świat światem, gra grą. Nie jesteśmy w stanie zrobić w pełni istniejącej ekonomi gdzie będziemy mieli exella z tysiącem produktów i ich cenami. Nie uda się zrobić dobrego odwzorowania cen i kosztów. Primo bo za dużo pracy, Secundo bo nie ma potrzeby. Ceny dostosowywane są do użyteczności i istniejącej ekonomii opartej na misjach.

Pochodnie były tak robione - Kij + materiał zanurzony w łatwopalnej substancji. Można ją zrobić ze starych skarpet.

Przedmiot można przyczepić do pasa, tym samym nie musimy trzymać pochodni - Jest przydatny.
Pochodni nie zgasi się ot tak, lampę można - przydatny.
Lampa jest bardziej kompaktowa - przydatny

Nazwa

Lampa

Typ

Lampa

Objętość

30 Lampa / 4 Paliwo (6h)

Opis Typowa oszklona lampa wykorzystywana przez górników podczas eksploatacji jaskiń z dóbr naturalnych. Dzięki prostej konstrukcji i możliwości zamontowaniu jej do pasa przy biodrze pozwala oświetlić mroki jaskiń. Nasączony łatwopalnym płynem knot może palić się kilka godzin bez konieczności dolewania paliwa. Istnieją dwa warianty: klasyczny - gdzie światło rozprowadzone jest równomiernie po całym pomieszczeniu, oraz górniczy gdzie światło opuszcza klosz tylko jedną stroną dając mocne, skupione światło.

Dodatkowe Lampa klasyczna oświetla teren o średnicy 15m.
Górnicza to promień światła do 25m.

Cena

200 Ryo / 30 Ryo paliwo (6h)

[Sans]

To znaczy tak poza tym to ten dział nie służy do wrzucania tutaj byle przedmiotu, którego nie ma w sklepie, a na który wpadnie gracz, a przedmiotów, które pojawiły się w Naruto, a których nie ma w sklepie u nas na forum. W Naruto nie było lamp naftowych ani innych takich, bo mieli elektryczność, prawda? Mieli komputery, telewizory, baterie, kamery. A tego u nas NIE BĘDZIE, bo takie mamy założenia gry - elektryczności nie ma. Więc w ogóle poddaję w wątpliwość istnienie takiego tematu tutaj w dziale brakujących przedmiotów.

"2. Zaproponowany przedmiot może pochodzić z każdej kategorii - broń, rynsztunek, ubranie lub przedmiot użytkowy. Jedynym warunkiem jego pojawienia się w tym dziale jest obecność w kanonie."

[Yami]

Twoja część wypowiedzi wskazuje na to, że wszystko co nie było w Naruto powinno zniknąć. W takim wypadku powinniśmy de facto pozbyć się Zanbatou, Naginat, Kos z pojedynczym ostrzem, Dai-Taichi, łuków (jedyny widziany powstał przez Umiejętność Przeklętej Pieczęci).

"W Naruto nie było lamp naftowych ani innych takich, bo mieli elektryczność, prawda?"
Wrong.

A tu jeszcze z mangi chapter 445:

[Sans]

Nie, Yami, wskazuje, że dział BRAKUJĄCYCH PRZEDMIOTÓW służy do czegoś innego. Są przecież jeszcze pomysły (: czytanie ze zrozumieniem się kłania. Dalej: "2. Przedmiot należy umieścić w jednym z podanych tutaj szablonów, w zależności od typu przedmiotu. Szablon można edytować, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Poza tabelką, w pierwszym poście należy umieścić jak najwięcej źródeł z kanonu dotyczących danego przedmiotu - linki z youtube, wikipedii, strony mangi i wszystko, co tylko pomoże kompleksowo go opracować." źródła powinny pojawić się w pierwszym poście.

W porządku. Skoro było, to wszystko spoko. Jeden problem z głowy. Drugim problemem nadal są realia, jakie panują na forum. Tak, medycyna jest rozwinięta, ale właściwie tylko śród shinobich, no bo chakra. Wszystko inne nadal jest takie jak w tamtych czasach. Zapraszam do tego tematu: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=25&t=5679
Poza tym to https://www.ekologia.pl/srodowisko/spec ... 17369.html przez baaaaardzo długi okres czasu używano właściwie tylko kaganków, lampek oliwnych (głównie były to metalowe misy z olejem i jakimś rodzajem knota, otwarte), pochodni, świec. Z tym, że tak jak Koala pisała - wosk był cholernie drogi, tak samo oliwa do lamp również. Mowa oczywiście o tym, że chłop pracujący na polu często siedział w nocy po ciemku. No i wiadomo, że shinobi u nas zarabiają lepiej. Tak, w czasach średniowiecza dorobiono się pewnych obudów na lampy, ale głównie nie były przenośne konstrukcje, a takie np. do oświetlenia ulicy. Były też przenośne, ale bardzo malutkie. Wyobrażam sobie, że nie była to do końca bezpieczna sprawa i pewnie gasło szybko. Jeżeli fabularzy dadzą na to zielone światło - to pogadamy sobie wtedy o części mechanicznej. ja natomiast na pewno nie jestem organem decydującym za to (:

[Yami]

Przyznaję, nie miałem w zamyśle szukania dowodów na istnienie przedmiotu. To jest moja wina. Zostałem za to zgałganiony, wszystko ok, ja to rozumiem.
Wypomniano mi, że w Naruto nie mieli lamp bo mieli elektryczność. Przedmiot musi być z Kanonu bo nie przejdzie - przedstawiłem dowód na istnienie. Kwestia istnienia technologii wyższego rzędu nie wyklucza istnienia tego niższego rzędu - to bardzo zły argument.
Przedstawiłem dowody na rozwiniętą technologię (nie tylko w medycynie) co u nas istnieje - chakra nie jest odpowiedzią na wszystko.
Istnieje u nas kolorowe szkło, okulary są szeroko dostępne no i mamy Papier toaletowy dostępny dla mas, Namioty w takiej formie jakie mamy - to trochę jest sprzeczne z feudalną Japonią ale istnieją.

  Ukryty tekst

Nawet jeśli oliwa jest cholernie droga to pod tymi kwestami zakładając cenę katany to podany przeze mnie koszt raczej jest wysoki dla "normalnej" osoby.

Kwestia fabularna - przedmiot nie jest czymś co mocno wyklucza się z realiami. Nie sprawia, że wszystko zostaje zaburzone. Nie jest to coś co zaburza imersję świata, szczególnie, że różnica między wspomnianymi kagankami to owinięcie tego szkłem i dodaniem metalowego uchwytu. Niech Mus zdecyduje skoro przedmiot wywołuje takie kontrowersje w kwestiach fabularnych.

[Papyrus]

Jak mam być szczery to przedmiot ma sens i są podstawy do jego wprowadzenia. I są żeby go nie wprowadzać i tutaj musiałbym się już poważnie zastanowić.

Koszta paliwa do takich lamp są mimo wszystko dość wysokie, ale aktualna gospodarka forum i cenniki nie mają aż takiego sensu jak powinny mieć. Tutaj katany to bardziej powszechność niż luksus, mamy właśnie ten papier toaletowy i wychodki. Ale z drugiej strony trzeba popatrzeć na dostępność towaru i na zapotrzebowanie na niego. Zakładając że w większości domów taka lampa by się pojawiła, to i wymaga to mocno materiałów (przyjmując za wzór przedstawiony screen z Naruto - szkło i metal) i paliwa. Zmilitaryzowane społeczeństwo zdecydowanie bardziej zechce przekuć rudę metalu na kilka mieczy niż na dziesiątki lamp.

Tutaj bardziej skłaniałbym się w kierunku kaganków. Po pierwsze - były często robione z gliny, a ceramika jest dość powszechna także pośród niższych klas społecznych. Więc i każdego było na nią stać. Dalej jest paliwo, do kaganka można było włożyć jakikolwiek tłuszcz - czy to roślinny czy zwierzęcy, pewnie nawet kokosowy by się dało dla regionów pustynnych. Światło faktycznie było niewielkie, ale od większych źródeł które mają rozświetlać okolice są pochodnie. Je też łatwiej wykonać - szmata nasączona czymkolwiek łatwopalnym, kij i gotowe. Tutaj sprawdzi się nawet alkohol, który jest tak powszechny jak woda. Można złożyć prosty zestaw do tworzenia pochodni

Teoretycznie wiedza w zakresie chemii pozwala tworzyć reakcje chemiczne wywołujące światło i dym, ale z drugiej - gracz nie stworzy sobie kwasu w domu ani nie będzie nawet znał poszczególnych pierwiastków. Wiedza i poziom technologiczny są, zarówno w kanonie jak i na forum, niekonsekwentne w wielu miejscach. Dlatego mamy rozwiniętą do pewnego stopnia medycynę i papier toaletowy, a pigułka ze skrzepniętej krwi uzupełnia jej braki natychmiastowo i faktycznie pomaga, co jest już po prostu głupie. Dlatego proch wykorzystuje się wcale praktycznie (zresztą Ayatsuri naprawdę nie chcieliby się z nim dzielić nikim), a guma i lekkie metale to totalna abstrakcja.

Jeśli już lampa by się pojawiła, to pewnie w fazie prototypu. Jakiejś ciekawostki tylko dla najbogatszych albo u Ayatsurich w formie niedokończonego pomysłu.

[Tsukune]

ewentualnie może taka "obudowa" jak na obrazku byłaby robiona po prostu przez ayatsuri/kowalów z resztek albo tego co im sie nie udało stworzyć i zamiast wywalić zrobiliby coś takiego aby "dorobić na boku" czy coś. Wiecie nie musi to być nic wielkiego po prostu aby to osłoniło ten kaganek przed wiatrem. Skoro mamy szyby i zapewne jak sądzę różne probówki do tworzenia trucizn itp itd to na podstawie tego "raczej" byliby w stanie wykonać taką swoistą formę by w miarę produkować do "masowo" że tak to się powie...ale to juz pozostawię wam do decyzji...u Ayatsuri możnaby zakupić takie niedorobione lampy a np: w Ryuzaku mieście kupieckim "różne" wariacje do tego. może nawet i w kształcie tego obrazka jaki został pokazany parę postów wyżej...albo takie coś

bo wątpię aby ludzie przenosili zapalone świece w dłoniach ryzykując polanie się woskiem...ale jak mówię to już zleży od was. Mi się tam pomysł lamp/kaganków podoba jednak na siłę tego wprowadzać to nie trzeba

[Papyrus]

Koszyczki na świecie z totalnych odpadków gorszej jakości to pomysł fajny. Tzn takie rzeczy drobne właśnie się robi z tych śmieci i efektów ubocznych niewłaściwego wykucia czegoś.

[Tsukune]

na upartego nawet potłuczone szkło niektórzy mogliby dodać/wkleić aby osłonić to przed wiatrem itp itd i taka prowizoryczna pseudo lampa by w ten sposób powstała...tak jak kiedyś były te japońskie lampiony

tylko z przodu by zamiast papieru było szkiełko ewentualnie w każdym kawałku papieru byłoby gdzieś szkiełko aby móc zerknąć czy świeca/kaganek się już wypala itp itd