Katon: Haijingakure no Jutsu

[Sans]

Ponad 2 tury to 3 tury i więcej. A dopiero te ponad 2 tury grożą uduszeniem, więc wychodziłoby, że o 3 tury przebywania grozi to uduszeniem, a technika sama w sobie by trwała 3 tury... Dla mnie to powinna trwać 5 tur w takim wypadku, jeśli nie w minutach.
Technika wymaga też znajomości Katon: Haisekishō i ma większy od niej zasięg, bo promień 30m. To dwa razy tyle co technika bazowa. Dla mnie to nadal ranga A. I na taką wersję dam akcept:

Nazwa

Katon: Haijingakure no Jutsu

Ranga

A

Pieczęci

Szczur

Zasięg

Promień 30 metrów wokół użytkownika

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Znajomość Katon: Haisekishō

Opis Shinobi nabiera pełne płuca powietrza, gdzie miesza je za pomocą chakry Katonu, a następnie wydmuchuje pod wysokim ciśnieniem w postaci gęstego, żarzącego się popiołu, który rozchodzi się wokół użytkownika. W bliskim zasięgu, do maksymalnie 10 m wokół, powoduje poparzenia pierwszego stopnia, zaś dłuższe (ponad 2 tury) przebywanie w tej strefie grozi uduszeniem. Powyżej 10 m chmura stanowi już tylko zasłonę dymną, wewnątrz której panuje nieprzyjemne ciepło i utrudnione warunki do oddychania. Dym powoduje problem z widzeniem z powodu łzawienia. Widoczność wewnątrz pyłu i dymu to około jeden metr. Popiół utrzymuje się przez 5 tur.

[Yamanaka Inoshi]

W sumie wygląda to już całkiem znośnie. Zastanawiałem się nad kwestią pieczęci[mało co w katonie ma jedną], jednak siła tej techniki no... Nie będę naciskał na dodatkowe.

[Jun]

Nazwa

Katon: Haijingakure no Jutsu

Ranga

A

Pieczęci

Szczur

Zasięg

Promień 30 metrów wokół użytkownika

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Znajomość Katon: Haisekishō

Opis Shinobi nabiera pełne płuca powietrza, gdzie miesza je za pomocą chakry Katonu, a następnie wydmuchuje pod wysokim ciśnieniem w postaci gęstego, żarzącego się popiołu, który rozchodzi się wokół użytkownika. W bliskim zasięgu, do maksymalnie 10 m wokół, powoduje poparzenia pierwszego stopnia, zaś dłuższe (ponad 1 tura) przebywanie w tej strefie grozi uduszeniem (Wytrzymałość 121<). Czas się wydłuża dla wyższych progów atrybutu o jedną turę na poziom.

Powyżej 10 m chmura stanowi już tylko zasłonę dymną, wewnątrz której panuje nieprzyjemne ciepło i utrudnione warunki do oddychania. (Wytrzymałość 60<) Dym powoduje problem z widzeniem z powodu łzawienia. (-40 do percepcji dla osób w zasięgu 10 metrów) Widoczność wewnątrz pyłu i dymu to około jeden metr. Popiół utrzymuje się przez 5 tur.

Pomyślałem nad tą technikę i by nieco dodać jej użyteczności, zdecydowałem się dopisać do niej dwa progi wytrzymałości i obniżenie percepcji za łzawienie. Odgłos ognia i gorąc utrudni też inne postrzegania. Skróciłem czas przebywania do jednej tury, by wyższa wytrzymałość jednak robiła różnicę.

Co sądzisz o tej wersji Mod/Admin?

[Tamaki Hyūga]

Mechanika zmniejszania statystyki trochę mi śmierdzi jakimiś dziwnymi pomysłami w WT więc chyba bym tego nie dodawał i zamiast tego dał po prostu dopisek taki jak przy bombce chilli

[Jun]

Porównanie palącego gardła z powodów podrażnienia super mocnym specyfikiem (który nie powoduje uszczerbku na zdrowiu) z ognistym dymem który wywołuje jednocześnie efekty znacznie gorsze od bombki i może powodować uduszenie...

To trochę inny kaliber, tym bardziej, że bombka jest tanim przedmiotem, a tutaj chcemy osiągnąć konkretny efekt. Zwłaszcza, że dopuszczenie do sytuacji w której ktoś z wykoksanymi statami jest w stanie całkiem zignorować taką technikę (nie mówię o wybiegnięciu z zasięgu) jest moim zdaniem niedopuszczalne.

Nie wspominając, że jak jesteś bliżej to ten dym pali i jest to technika A

[Harisham]

Również nie podoba mi się do końca zmniejszanie statystyk, ale nie będę tutaj naciskał w żadną stronę. Co jedynie mnie zastanawia, to czy użytkownik techniki jest odporny na jej efekty, bo opis tego nie precyzuje. Przypuszczam, że tak, ale warto by to dopisać.

[Sans]

Siłą tej techniki jest właśnie jej zasięg i ilość potrzebnych pieczęci. Nie uważam, żeby potrzeba było dodawać tutaj warunki progów albo liczbowe obniżenie percepcji. Bombka chili ma warunek na zignorowanie jej efektów, tutaj nie widzę powodu, by takowy dokładać, bo wpłynie na wszystkich po równo. I tak, użytkownik techniki jest odporny na jej działanie, bo inaczej to nie miałoby sensu, dopisałam to.

Nazwa

Katon: Haijingakure no Jutsu

Ranga

A

Pieczęci

Szczur

Zasięg

Promień 30 metrów wokół użytkownika

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Znajomość Katon: Haisekishō | Użytkownik jest odporny na działanie techniki

Opis Shinobi nabiera pełne płuca powietrza, gdzie miesza je za pomocą chakry Katonu, a następnie wydmuchuje pod wysokim ciśnieniem w postaci gęstego, żarzącego się popiołu, który rozchodzi się wokół użytkownika. W bliskim zasięgu, do maksymalnie 10 m wokół, powoduje poparzenia pierwszego stopnia, zaś dłuższe (3 tury i więcej) przebywanie w tej strefie grozi uduszeniem. Powyżej 10 m chmura stanowi już tylko zasłonę dymną, wewnątrz której panuje nieprzyjemne ciepło i utrudnione warunki do oddychania. Dym powoduje problem z widzeniem z powodu łzawienia. Widoczność wewnątrz pyłu i dymu to około jeden metr. Popiół utrzymuje się przez 5 tur.

[Jun]

Nie wiem dlaczego twórca miałby być na nie odporny.

Żywioły nie działają tak, że jak skierujesz je na siebie to nagle na ciebie nie działają.

Zarówno inne tego typu mgły/dymy działają na wszystkich - również na twórcę. Nie ma przesłanek by czynić tą technikę jakimkolwiek wyjątkiem od tej reguły.

[Sans]

Mgła jest podtrzymywana. Dymy i inne takie katonowe wypluwa się przed siebie - więc to jasne, że jak użytkownik w nie wejdzie to jego wina. Tu natomiast dym uwalnia się wokół użytkownika. Jesli miałoby to na niego działać, a będzie znajdował się w samym centrum, to pozdrawiam. I nie chodzi o to, że będzie słabno widział - bo będzie. Chodzi o efekt zwłaszcza poparzenia.

[Jun]

To widocznie musi być tak twardy by to przetrwać.

Dla mnie nie ma to żadnej różnicy czy wypluwane przez siebie czy tworzone w koło siebie. Jeśli wchodzisz w efekt takiej techniki która tworzy faktyczny żywioł w danym miejscu to również podlegasz jego efektom.

Tak samo w Suitonowych falach na wysokich rangach. Jak jesteś na drodze swojej fali to masz pecha, chyba, że pokierujesz nią jakoś tak by ciebie akurat ominęła, jeśli technika pozwala na większą kontrolę niż cel i pal.

Nie ma co porównywać żywiołów, ale chodzi tutaj o samo to, że każda technika gdy wejdzie się w jej pole działania powoduje efekty, niezależnie kto ją wykonywał. Wyjątkami są tutaj obszarowe genjutsu bo one z natury mają inny sposób działania.

Problemem tej techniki nie jest to, że atakujesz siebie, ale efekty dodatkowe które to robią. Dlatego właśnie ta konkretna różni się od tych raitonów i dotonów które działają w koło użytkownika i jemu krzywdy nie robią, bo
A) Atak nie jest skierowany niego i nie daje dodatkowych efektów.
B) Jest napisane, że tworzy się w koło użytkownika czy jakiś inny podobny dopisek

Ten dopisek też tutaj jest. Tyle, że ten dymny popiół, jak to powietrzne rzeczy mają w zwyczaju rozchodzi się bo może i wpływa na wszystko w otoczeniu, a przynajmniej powinien. Twórcy nie należy się tu wyjątek.

Najwyraźniej technika jest po prostu głupia, albo ryzykowna.

[Sans]

No to skoro nie ma co porównywać żywiołów to tego nie rób i pracujemy na tym co mamy w tym konkretnym opisie. Nie będziesz się musiał produkować tyle nie na temat.

"a następnie wydmuchuje pod wysokim ciśnieniem w postaci gęstego, żarzącego się popiołu, który rozchodzi się wokół użytkownika."

użytkownik jest w środku. Nie panuje nad tym jak się rozchodzi technika - wydmuchuje i znajduje się w samym centrum. I nie jest to kwestia wytrzymałości użytkownika, już mówiłam, że w to się bawić nie będziemy. To nie jest też kwestia ryzykowności techniki, a po prostu jeśli się ją użyje i pójdzie za Twoim tokiem rozumowania to użytkownik każdorazowo będzie poparzony. Nie o to chyba chodzi.

Btw Yami też już o tym pisał wcześniej. http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 20#p130320 i to też jest mocna częśc tej techniki, jakoś nikt nie oponował wtedy.

[Jun]

Btw Yami też już o tym pisał wcześniej. http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 20#p130320 i to też jest mocna częśc tej techniki, jakoś nikt nie oponował wtedy.

To fajnie. Tak jak w milionie innych przypadków które również miały miejsce i nie ma sensu ich przytaczać. To nic nie znaczy, że wcześniej nikt nie zwrócił na to uwagi - bo teraz to zrobił. Dopisek o odporności wcześniej tam nie był, zmienia on oblicze całej techniki diametralnie.

Wypowiadam się odnośnie obecnych wersji, a nie dyskusji które miały miejsce wcześniej.

Nie widzę najmniejszego powodu by którykolwiek żywioł dostawał technikę która łamie wszelkie zasady i prawidła jakimi się kierujemy, nie w tak rażący sposób.

The user expels chakra-infused ash that blanket a wide area, burning anyone who comes in contact with it. The technique can also be used as a powerful deterrent from attacks as well as a highly effective smokescreen. This technique is a far more effective substitute for smoke bombs since the user doesn't need their hands to be free nor does this technique require hand seals.

Przytaczam angielski opis tej techniki.

Specjalnie podejrzałem w Anime.
Sasek stojący obok również techniką nie oberwał, mimo, że fala go dosięgnęła, a stojący dalej Naruciak i inni dostali falą uderzeniową mocniej.
Madara od razu zmienił miejsce przebywania i zapewne dlatego na niego nie wpłynęła.

Coś mało spójna ta technika w tym anime.

W mandze z kolei wygląda jakby to była fala która od razu przechodzi jak fala uderzeniowa i się nie podtrzymywała. Powaliła obu i Naruciaka i Saska.

[Sans]

Tyle, ze już wtedy Yami odnosił się do niemalże tej samej wersji techniki. Cały czas ustalaliśmy tylko czas/tury, a nie sam efekt techniki, więc mógłbyś jednak wziać to pod uwage, a nie sadzić teraz bez sensu tekstem, że odnosisz się do ostatniej wersji, a nie tamtej.

I btw Raiton ma technikę niepodtrzymywaną, która nie działa na użytkownika, więc też nie masz racji mówiąc, że żadenżywioł nie ma takich technik xD

Nazwa

Raiton: Ikazuchi no Utage

Ranga

C

Pieczęci

Brak

Zasięg Max.

20 metrów

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Dodatkowe

Wymaga dowolnej metalowej broni

Opis Technika podobna do powyższej, z niewielkimi różnicami. Tym razem użytkownik ładuje chakrą Raitonu jedną z metalowych broni, a następnie wbija ją w podłoże. Po chwili z tejże broni zaczynają wystrzeliwać wiązki błyskawic, które mogą porazić człowieka (są niegroźne dla użytkownika). Technikę można zastosować do zakładania pułapek, w obronie lub w ataku - można przecież naładowaną broń rzucić w kierunku przeciwnika i tam ją aktywować.

Proszę pozostalych modów o wypowiedzenie się.

[Seinaru]

To zróbcie żeby wydmuchiwało się ją przed siebie, bo ten wyjątek odporności na własną technikę psuje całą koncepcję tego jak funkcjonują techniki. Po drugie z odpornością użytkownika ta technika jest za silna. Po trzecie jak jest wyjątek w ewidentnie starym opracowaniu techniki, to trzeba go dostosować do funkcjonujących zasad, a nie argumentować nim kolejnego rodzynka.

[Jun]

Sama mówiłaś żeby do żywiołów nie wracać. Jest określone w tych technikach dlaczego nie oddziałują na użytkownika.
Bo działają w koło/obok/cokolwiek...
Nie mniej to co podałaś to interesujący wyjątek w którym wystarczy poprawić opis by to zniwelować...

Ta dyskusja natomiast sprawia, że zadaje sobie pytanie -> Czy żywioł faktycznie działa przeciw nam kiedykolwiek? Czy powinien? Jak to się odnosi do efektów głównych techniki i efektów pochodnych które niektóre wytwarzają?
No, ale to już pytania do admina technicznego, więc tak to zostawię...
Dobrze jednak byłoby wiedzieć czy moje własne chakra flow przypadkiem zrobi mi krzywdę.

Podpisuje się pod Seinarem.