[Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen [ZAKOŃCZONA]
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Shenzhen
- Martwa postać
- Posty: 234
- Rejestracja: 30 gru 2019, o 17:14
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 24#p130824
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Shenzhen postawił pierwsze kroki na arenie wchodząc na nią i rozglądając się dookoła. Byłą to konstrukcja, któa jego zdaniem idealnie nadawałą się do tego typu wydarzeń i budziłą przed nim swego rodzaju respekt. Stając tutaj wydawałą się mniejszy i być może trochę przytłoczony tym, ze dookoła zebrało się juz naprawdę sporo gapiów.
W odległości, zobaczył, ze jego przeciwnik dotarł na arenę przed nim i w tym momencie uprawiał gimnastykę, któa najpewniej byłą formą rozgrzewki. Byłą też możliwość, ze chłopak ma najzwyczajniej w świecie jakiś przykurcz i stara się to rozciągnac nim na dobre zostanie zmuszony do ruchu przez piasek czarnowłosego chłopaka.
Shenzhen w drodze, lekkim pchnięciem piasku z gurdy, pozbył się jej zamknięcia i teraz można było zauważyć jak piasek połąciami owija się wokół ciałą chłopaka, będąc w ciagłym ruchu. Kiedy tak się zbliżał, zobaczył, że chłopak nie próżnuje i za pomocą techniki sprawił, ze coś co nie do końca było wiadome czym jest znalazło się w jego dłoni a następnie ta dłoń znalazła się w torbie. Shenzhen trochę spanikował i też odruchowo sięgnał do swojej torby a piasek owinał jego biodro, noge i rękę,zakrywajac je w celu dywersji.
Po chwili jednak chłopak krzyknął do siebie w myślach:
- Uspokój się! Przecież to jeszcze nie jest walka!
Tym samym wyciagajac dłoń i przyjmując luźną postawę. Nie można zapominać o tym, że każdy pojhedynek winien być poprzedzony manifestacją szacunku dla swego przeciwnika. Tak też Shenzhen skinał głową Shinsowi, dajac cały czas oplatać się strugom piasku, niczym egzotycznej gadzinie, któa cąły czas byął zasilana nowymi porcjami pochodzącymi z gurdy.
Nadmiar piasku był gromadzony na podłożu pod stopami chłopaka.
- Powodzenia! - krzyknał w stronę swego przeciwnika i skinął delikatnie głową na znak, ze szanuje fakt iż ten stawił się na arenie.
W odległości, zobaczył, ze jego przeciwnik dotarł na arenę przed nim i w tym momencie uprawiał gimnastykę, któa najpewniej byłą formą rozgrzewki. Byłą też możliwość, ze chłopak ma najzwyczajniej w świecie jakiś przykurcz i stara się to rozciągnac nim na dobre zostanie zmuszony do ruchu przez piasek czarnowłosego chłopaka.
Shenzhen w drodze, lekkim pchnięciem piasku z gurdy, pozbył się jej zamknięcia i teraz można było zauważyć jak piasek połąciami owija się wokół ciałą chłopaka, będąc w ciagłym ruchu. Kiedy tak się zbliżał, zobaczył, że chłopak nie próżnuje i za pomocą techniki sprawił, ze coś co nie do końca było wiadome czym jest znalazło się w jego dłoni a następnie ta dłoń znalazła się w torbie. Shenzhen trochę spanikował i też odruchowo sięgnał do swojej torby a piasek owinał jego biodro, noge i rękę,zakrywajac je w celu dywersji.
Po chwili jednak chłopak krzyknął do siebie w myślach:
- Uspokój się! Przecież to jeszcze nie jest walka!
Tym samym wyciagajac dłoń i przyjmując luźną postawę. Nie można zapominać o tym, że każdy pojhedynek winien być poprzedzony manifestacją szacunku dla swego przeciwnika. Tak też Shenzhen skinał głową Shinsowi, dajac cały czas oplatać się strugom piasku, niczym egzotycznej gadzinie, któa cąły czas byął zasilana nowymi porcjami pochodzącymi z gurdy.
Nadmiar piasku był gromadzony na podłożu pod stopami chłopaka.
- Powodzenia! - krzyknał w stronę swego przeciwnika i skinął delikatnie głową na znak, ze szanuje fakt iż ten stawił się na arenie.
Ukryty tekst
0 x
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja:
- Shenzhen
- Martwa postać
- Posty: 234
- Rejestracja: 30 gru 2019, o 17:14
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 24#p130824
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
W momencie kiedy zabrzmiały słowa sędziego o rozpoczęciu pojedynku, tym razem już w sposób kontrolowany Shenzhen umieścił dłoń w torbie będąc nadal owijanym przez piach wokół swej osoby. Gdy tylko pojawiły się dziwaczne twory w wykoanniu przeciwnika, częśc piachu spod chłopaka przybrałą formę piaskowych kapturó, któe miały uniemożliwić dotarcie ptakom bliżej niż połowa dystansu pomiędzy nimi.
Zaraz po tym z piasku, któy jeszcze do tej pory spowijał chłopaka, utworzone zostały trzy cienkie strugi, które pognały w stronę Shinsa z 3 różnych stron. Zotałą tylko niewielka ilośc piachu zakrywająca teraz już dłonie chłopaka, któe były blisko siebie jakby skąłdały pieczęć.
Co do wiązek to kierowały się one w następującej kombinacji: jedna frontalnie dwie po lekkim łuku. Miały one za zadanie dosięgnąć chłopaka by dać dostęp do dalszych ruchów.
Gdy tylko wiązki te wydobyły się wstronę Shinsa, Shenzhen nie znając szybkości swego oponenta, postanowił nie ryzykować i z kolejnej niewielkiej porcji piachu spod nóg, utworzył niewielki podest, który po utwardzeniu wzniósł go na pewną wysokość.
Zaraz po tym z piasku, któy jeszcze do tej pory spowijał chłopaka, utworzone zostały trzy cienkie strugi, które pognały w stronę Shinsa z 3 różnych stron. Zotałą tylko niewielka ilośc piachu zakrywająca teraz już dłonie chłopaka, któe były blisko siebie jakby skąłdały pieczęć.
Co do wiązek to kierowały się one w następującej kombinacji: jedna frontalnie dwie po lekkim łuku. Miały one za zadanie dosięgnąć chłopaka by dać dostęp do dalszych ruchów.
Gdy tylko wiązki te wydobyły się wstronę Shinsa, Shenzhen nie znając szybkości swego oponenta, postanowił nie ryzykować i z kolejnej niewielkiej porcji piachu spod nóg, utworzył niewielki podest, który po utwardzeniu wzniósł go na pewną wysokość.
Ukryty tekst
0 x
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Shins bacznie obserwował poczynania swojego oponenta i kontrolowanego przez niego piasku. To, co zauważył nie napasało go radością, bo piasek rywala okazał się szybszy, niż jego figury, co mocno komplikowało sytuację na polu bitwy. Będzie trzeba wymanewrować przeciwnika zmuszając go do zarządzania piaskiem w wielu miejscach na raz, to może nie zdoła posługiwać się nim na tyle sprawnie, by dopaść Shinsa. Widząc ten nieprzyjemny widok chłopak zaklął cicho - "A by Cię cholera, chuju głupi!".
W krótkiej chwili, jaką miał na zastanowienie podjął decyzję o ucieczce przed falami piasku. Nic mu z tego nie przyjdzie, że uda mu się wymanewrować ptakami zasłonę z piasku, jeśli da się złapać i zmiażdżyć zwałom piasku, które właśnie nadlatywały. Aby ptaki uniknęły zniszczenia rozkazał im wycofanie się - wzniosły się 10m wyżej i poleciały na dwa przeciwległe końce areny (na mapie jeden poleciał na dół, a drugi do góry) - w ten sposób nie stanowiły dużego zagrożenia, ale mogły odciągnąć częściowo uwagę oponenta, gdy Douhito będzie uciekał ile sił w nogach.
W czasie, gdy ptaki wykonają manewr mylący Shins zacznie uciekać od chmur piasku - skieruje się w kierunku jednej z kolumn (tej na dole, po lewej) by znaleźć się jak najdalej od żywiołu, który nadlatywał by pozbawić go szans za wygraną. Jeśli chmury piasku będą chciały go dopaść i będą na tyle blisko, by w krótkim czasie w niego uderzyć Douhito zakopie się pod ziemią i ruch będzie kontynuował zakopany - co powinno mocno utrudnić przeklętemu Sabaku złapanie go.
W czasie biegu Shins wyciągnie jeszcze trochę gliny i przełoży ją do lewej ręki - w krótkim czasie będzie potrzebował znaczących jej ilości by wykonać swój chytry plan, który powoli mu się klarował, więc lepiej przygotować się zawczasu, aniżeli później na wyścigi dobierać nadmiarową gliną z torby.
SPRZĘT WIDOCZNY - bo nie każdy czyta KP
- Czarny płaszcz
- Rękawiczki na dłoniach
- Torba na glinę (Przy prawym boku na pasie)
- 2 torby zaczepiona z tyłu u pasa
- Kościany miecz - przepasany do pleców
- Maska filtrująca zakrywająca twarz
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja: Kopiuj
[color=#444444]t[/color]
- Shenzhen
- Martwa postać
- Posty: 234
- Rejestracja: 30 gru 2019, o 17:14
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 24#p130824
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Ptactwo utworzone przez przeciwnika było może nie tak szybkie ale z pewnością zwrotne co od czasu do czasu sprawiało niewielkie problemy by odpowiednio je asekurować piaskowymi kapturami.
Shenzhen cały czas kontynuował wznoszenie się w powietrze by sięgać wzrokiem swobodnie na całą arenę i by przeszkody, które się na niej znajdywały, nie stanowiły ślepych punktów.
Gdy tylko zauważył, ze Shins zdecydował się ruszyć to strugi piachu przyśpieszyły mając za zadanie dopaść chłopaka.
W tym samym mmomencie gdy ptaki chłopaka wzniosły się i skierowały do przeciwległych stron areny, piaskowe kaptury zawróćiły i utrzymały się na połowie areny "należącej" do Shenzhena lecz blizej dolnej i górnej strony, czekajać na dalszy ich ruch.
Ręce chłopaka natomiast nadal były spowite piachem uniemożliwiajać ich widok a w jego myślach wybrzmiało krókie i zdecydowane:
- Mam Cię!
Shenzhen cały czas kontynuował wznoszenie się w powietrze by sięgać wzrokiem swobodnie na całą arenę i by przeszkody, które się na niej znajdywały, nie stanowiły ślepych punktów.
Gdy tylko zauważył, ze Shins zdecydował się ruszyć to strugi piachu przyśpieszyły mając za zadanie dopaść chłopaka.
W tym samym mmomencie gdy ptaki chłopaka wzniosły się i skierowały do przeciwległych stron areny, piaskowe kaptury zawróćiły i utrzymały się na połowie areny "należącej" do Shenzhena lecz blizej dolnej i górnej strony, czekajać na dalszy ich ruch.
Ręce chłopaka natomiast nadal były spowite piachem uniemożliwiajać ich widok a w jego myślach wybrzmiało krókie i zdecydowane:
- Mam Cię!
Ukryty tekst
0 x
- Papyrus
- Administrator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
- Ranga: Fabular
- GG/Discord: Enjintou1#8970
- Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
[Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Walka trwała. Pierwsze karty zostały pokazane i trzeba było zacząć planować kolejne posunięcia, na bieżąco reagując na najnowsze zmiany na polu bitwy. Shins wahał się nieco, wycofywanie się do tyłu bardzo pomogło. Zwiększenie dystansu od przeciwnika samemu walcząc na dalekie odległości na pewno było dobrą opcją. Posłał swoje ptaki w dwa przeciwne kierunki, na boki areny, widząc że te ledwo dają sobie radę z unikaniem piaskowych kapturów wysłanych na nie przez Shenzena. Odwrócił się i dał w długą, biegnąc prosto w kierunku tylnych filarów.
Piasek Shenzena rozwinęły jeszcze większą prędkość, zaskakując wszystkich zebranych. Najwidoczniej nie miał zamiaru pokazać swojej pełnej prędkości. Tłum eksplodował, wyścig się rozpoczął. Piach był widocznie szybszy, ale Shins nie był znowu taki wolny. W ciągu kilku kolejnych chwil, wszystko miało się rozstrzygnąć. Tymczasem sam Shenzen unosił się coraz to wyżej i wyżej, omiatając wzrokiem kolejne partie areny. Ptaki latały sobie gdzieś na boku, dlatego kaptury zostały przyciągnięte bliżej niego. A Shins? Dobiegł do upragnionego celu - do kolumny. Piach dotarł tam kilka sekund później. Ale, jak Shenzen mógł zauważyć, Shins zza niej nie wybiegł. Zniknął. Tylko widzowie wiedzą, co się stało, ale ci nie mieli zamiaru podzielić się tą informacją. No, może niektórzy to krzyczeli, ale szybko zniknęli w tłumie.
Mapa:Ukryty tekstUkryty tekstKolejność: Shins -> Shenzen
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Plan chłopaka zawiódł po całości - to on miał nadawać tempo całej walce, spychając przeciwnika do obrony, tymczasem niespodziewanie duża prędkość piasku rywala zmusiła go do defensywy. Tego się nie spodziewał i spodziewać nie mógł. Teoretycznie znał możliwości klanu rywala, ale nie spodziewał się po nim takich umiejętności. Dlatego też zmuszony został do taktycznego manewru ataku w tył, zwanego potocznie odwrotem. Odwrót sam w sobie, o ile nie przemieniał się w druzgocącą porażkę, nie był według Shinsa hańbiący, jednak nie przynosił też żadnych korzyści, jeśli nie połączony zostanie z kontratakiem. Gdy przegrasz bój nacierając na wroga, to niektórzy chociaż pogratulują Ci dobrej walki - choć sam Douhito się do tej grupy nie zaliczał. Gdy przegrasz uciekając - będą się z ciebie śmiali (do tej grupy Shins się zaliczał). Do tego, by to on zajął pozycję przegranego dopuścić nie mógł!
Jego figury dalej wykonywały powierzone im wcześniej zadania przed zniknięciem mafioza - dwie latające figury, które miały skupić na sobie uwagę przeciwnika teraz musiały cierpliwie czekać na okazję do ataku, gdyż nie były w stanie sforsować jego zapór. Ataku, który powinien nastąpić jak najszybciej, by zepchnięty do obrony przeciwnik nie mógł odpowiedzieć na zagrażające mu zagrożenie ze strony groźnych figur budzących grozę. By nie tracić czasu i jeszcze bardziej nie oddawać rywalowi pola, a raczej siłą odebrać inicjatywę w czasie walki. Dwa ptaki ostatecznie wylądują w wodzie. Gdyby Shenzen je chciał teraz zniszczyć, to będzie musiał zamoczyć piach - a to, taką miał nadzieję Shins, powinno spowolnić przynajmniej tę odrobinę krzemu, która wleci by je unicestwić.
Teraz czas, by to Shenzen zaczął kombinować nad kolejnymi krokami Douhita. By stawiał zapory, które, tym razem, bez problemu zostaną sforsowane przez glinianą armię Shinsa. By podejmował próby pokonania rywala, które nie przyniosą pożądanych efektów. By bezskutecznie szukał ukrytego oponenta. Shins zaś przygotuje atak i uderzy nagle, niczym grom z jasnego nieba. Niespodziewanie niczym koniec wódki we flaszce podczas spotkania towarzyskiego z przyjaciółmi. Niezawodnie niczym awaria samochodu w czasie wyjazdu na wakacje. A jego rywalowi zostanie jedynie płacz i zgrzytanie zębów. Przed nim jedynie już pot i łzy. Gorzki smak porażki. Pustka w sercu po niewykorzystanej okazji. Żal z powodu przegranej walki. Marność i zwątpienie. Sznur i taboret. Ewentualnie bomba w dupie.
SPRZĘT WIDOCZNY - bo nie każdy czyta KP
- Czarny płaszcz
- Rękawiczki na dłoniach
- Torba na glinę (Przy prawym boku na pasie)
- 2 torby zaczepiona z tyłu u pasa
- Kościany miecz - przepasany do pleców
- Maska filtrująca zakrywająca twarz
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja: Kopiuj
[color=#444444]t[/color]
- Shenzhen
- Martwa postać
- Posty: 234
- Rejestracja: 30 gru 2019, o 17:14
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32 ... 24#p130824
- Papyrus
- Administrator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
- Ranga: Fabular
- GG/Discord: Enjintou1#8970
- Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
[Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Wraz ze zniknięciem Shina, cała akcja na chwilę zamarła w miejscu. Shenzen musiał wszystko poukładać, znaleźć wyjście z tej sytuacji. Zrobić coś, żeby nie przegrać. O ile się na to zapowiadało, w tym momencie ciężko było określić kto ma przewagę a kto jest w metaforycznej dupie. Niestety ten fragment walki nie był interesujący dla widzów. Oni i Shenzen mogli tylko wypatrywać Shinsa, sprawdzać i obstawiać gdzie się pojawi. Przemieszczać piasek. Shins mógł czekać, planować i usypać czujność. Może działał coś ze swoimi ptakami? W takim razie dlaczego schował je do wody?
Ukryty tekstUkryty tekstKolejność: Shins->? (w zależności od tego co zrobi Shins)
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
- Shins
- Martwa postać
- Posty: 1682
- Rejestracja: 7 kwie 2018, o 16:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Dōkō, Pazur
- Krótki wygląd: Nijaki. Zazwyczaj skryty w czarnym stroju ninja - do misji się przebiera. Brak cech szczególnych poza ustami na rękach i piersi.
- Widoczny ekwipunek: Torba na glinę u pasa, dwie torby z tyłu. Maska na twarzy, rękawiczki na dłoniach. Miecz zawieszony na plecach. Płaszcz.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=80043#p80043
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
Shins trwał pod ziemią niczym kret przemieszczając się w kierunku sobie wiadomym. Miał w planach wyjść dokładnie pod chmurką przeciwnika, ale w trakcie zdał sobie sprawę z tego, że jest to najbardziej oczywista lokacja, jaką mógł wymyślić, tak więc przeciwnik również na nią wpadnie. Dlatego też postanowił przemieścić się jeszcze trochę - około 15m bliżej prawej ściany niż wynosiła startowa pozycja jego przeciwnika. W czasie wynurzania zrobi szybki rzut okiem - gdyby przeciwnik widział go i miał spuścić tonę piachu, to zakopie się ponownie. Gdyby jednak piasku w okolicy nie było, albo przeciwnik stał do niego tyłem to wynurzy się do końca i wytworzy 4 średnie gliniane ptaki, które od razu ruszą na przeciwnika. Równocześnie dwa pozostałe także z chlupotem wylecą z wody i rzucą się w kierunku Shenzena (w razie potrzeby manewrując wokół piasku przeciwnika). Gdy Shins znajdzie się na powierzchni i piasek zacznie lecieć w jego stronę zacznie uciekać w kierunku dającym mu największe możliwości na ucieczkę.
SPRZĘT WIDOCZNY - bo nie każdy czyta KP
- Czarny płaszcz
- Rękawiczki na dłoniach
- Torba na glinę (Przy prawym boku na pasie)
- 2 torby zaczepiona z tyłu u pasa
- Kościany miecz - przepasany do pleców
- Maska filtrująca zakrywająca twarz
Ukryty tekst
0 x
Karta Postaci <> Mechanika technik rodu Dōhito <> WT <> Kuźnia <> Dziennik młodego zabójcy
Twarda spacja: Kopiuj
[color=#444444]t[/color]
- Papyrus
- Administrator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 8 gru 2015, o 15:36
- Ranga: Fabular
- GG/Discord: Enjintou1#8970
- Multikonta: Yuki Hoshi; Uchiha Hiromi; Sans
Re: [Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzen
[Runda 1] Dōhito Shins vs Souha Shenzhen
W końcu coś zaczęło się dziać! Tłum, do tej pory znudzony tą przerwą w akcji i oglądający inne walki, ponownie eksplodował. Shenzhen za pomocą swojego oka zobaczył przeciwnika, ale ten zdążył już wyjść z ziemi niedaleko poprzedniej pozycji Sabaku i wypuścić kolejne swoje twory. Cztery średnie ptaki ruszyły na pozycję mężczyzny. Dwie sztuki które wyleciały z wody także zaczęły lecieć w stronę Shenzhena. W sumie sześć sztuk zmierzało w jego stronę. Fakt, był oddalony o dobry kawał drogi, ale kwestią czasu było jak dolecą. Moment zaskoczenia mógł sporo kosztować...
Mapa:
Czarne - oko latające w powietrzu na wysokości 15m
Białe - średni ptak
Czerwony i niebieski - Shins i Shenzhen. Shenzhen na piaskowej chmurce
Żółte - chmury piaskuUkryty tekstUkryty tekstKolejność: Shenzhen->Shins->Ja
0 x
you best prepare for a hilariously bad time
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości