Trybuna północna
- Tohaku
- Postać porzucona
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
- Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8075
- GG/Discord: pralkarz (Discord)
- Naoki
- Gracz nieobecny
- Posty: 668
- Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
- Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
- GG/Discord: Abur#4841
Re: Trybuna północna
Cały stres, który towarzyszył młodzieńcowi, nagle lekko spadł. Czy to była kwestia tego, że zaczął skupiać się na czymś innym niż swoim rozmówcy. Przecież walka na arenie również była interesująca i to na tyle by pochłonąć część uwagi zielonowłosego.
- Żałuje, że ja tak nie potrafię. - powiedział, spoglądając na walkę. Po czym uświadomił sobie, że jego rozmówca nie dosłyszał jego wcześniejszej wypowiedzi. Przez co szybko odwrócił się w jego stronę i ukłonił się w geście przeprosin.
- Pytałem się, czy mogę tutaj stanąć by obejrzeć walkę. - powiedział, tym razem już swym normalnym głosem, przez co jego usłyszenie powinno być o wiele łatwiejsze, a przede wszystkim wymagające o wiele mniej wysiłku.
- Jestem Naoki. - dodał po chwili, przedstawiając się. W końcu wypadało się przywitać w jakiś cywilizowany sposób, a on o tym wcześniej zapomniał. Jednak wypadałoby zachować chociaż odrobinę kultury przy poznawaniu nowych osób.
Korzystając z okazji, że udało mu się coś powiedzieć, postanowił lekko popłynąć zadając jedno, proste pytanie.
- Długo już tutaj jesteś? - pytanie jak pytanie. Nie zawierało żadnych haczyków i można odpowiedzieć na nie zwykłym "tak" lub "nie". Bądź nawet pokusić się o rozwinięcie swojej wypowiedzi o większa liczbę szczegółów. Lecz czy one w tym wszystkim należały do potrzebnych? Przecież zupełnie się nie znali, a ich znajomość mogła nawet nie zaistnieć w dalszej perspektywie.
Tohaku
- Żałuje, że ja tak nie potrafię. - powiedział, spoglądając na walkę. Po czym uświadomił sobie, że jego rozmówca nie dosłyszał jego wcześniejszej wypowiedzi. Przez co szybko odwrócił się w jego stronę i ukłonił się w geście przeprosin.
- Pytałem się, czy mogę tutaj stanąć by obejrzeć walkę. - powiedział, tym razem już swym normalnym głosem, przez co jego usłyszenie powinno być o wiele łatwiejsze, a przede wszystkim wymagające o wiele mniej wysiłku.
- Jestem Naoki. - dodał po chwili, przedstawiając się. W końcu wypadało się przywitać w jakiś cywilizowany sposób, a on o tym wcześniej zapomniał. Jednak wypadałoby zachować chociaż odrobinę kultury przy poznawaniu nowych osób.
Korzystając z okazji, że udało mu się coś powiedzieć, postanowił lekko popłynąć zadając jedno, proste pytanie.
- Długo już tutaj jesteś? - pytanie jak pytanie. Nie zawierało żadnych haczyków i można odpowiedzieć na nie zwykłym "tak" lub "nie". Bądź nawet pokusić się o rozwinięcie swojej wypowiedzi o większa liczbę szczegółów. Lecz czy one w tym wszystkim należały do potrzebnych? Przecież zupełnie się nie znali, a ich znajomość mogła nawet nie zaistnieć w dalszej perspektywie.
Tohaku
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.


- Tohaku
- Postać porzucona
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
- Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8075
- GG/Discord: pralkarz (Discord)
- Minoru
- Posty: 1292
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Trybuna północna
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Trybuna północna
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Trybuna północna
Już sam ten turniej zaprezentował wiele z najróżniejszych umiejętności klanowych. Od kontroli różnych materiałów klanu Sabaku, Kami i Douhito, przez dziwne wzmocnienia ciała klanów Jugo oraz Kaguya, na dziwnych oczach klanu Uchiha oraz Hyuuga kończąc. Brakowało chyba jedynie wspomnianych przez Harishama połączeń podstawowych żywiołów, co było wielką stratą dla Yosuke, bo był zafascynowany możliwościami innych. Jego klan bazował na podstawowym żywiole, podobnie zresztą jak Hozuki. Niestety wyspy wymusiły na Cesarstwu ujarzmienie morza, przez co trochę brak u nich większej różnorodności względem kontynentu, gdzie co rusz można napotykać bardzo odmienne od siebie klany.
-Cześć, jestem Yosuke. Gadamy właśnie o pojedynku zwykłego piasku z tym ciemniejszym i zastanawiamy się czy czymś jeszcze zaskoczą, czy jedynie będą się siłować. Co sądzisz?- Przywitał się z uśmiechem z nieznajomym oraz wprowadził go wstępnie w temat rozmowy. Nieco zapomniało mu się, że temat zboczył im już na temat różnych Kekkai Genkai. Rekinek przyjrzał się również Minoru, już z grubsza widząc, że bliżej mu wiekiem do Yasuo, aniżeli do Harishama czy tym bardziej do młodego Hoshigakiego. Miał nawet dwa miecze na plecach. Czyżby kolejny samuraj? Mimo dobrego humoru, warto było mieć się na baczności. Ostatnie spotkanie z tubylcem nie zakończyło się zbyt miło.
-Cześć, jestem Yosuke. Gadamy właśnie o pojedynku zwykłego piasku z tym ciemniejszym i zastanawiamy się czy czymś jeszcze zaskoczą, czy jedynie będą się siłować. Co sądzisz?- Przywitał się z uśmiechem z nieznajomym oraz wprowadził go wstępnie w temat rozmowy. Nieco zapomniało mu się, że temat zboczył im już na temat różnych Kekkai Genkai. Rekinek przyjrzał się również Minoru, już z grubsza widząc, że bliżej mu wiekiem do Yasuo, aniżeli do Harishama czy tym bardziej do młodego Hoshigakiego. Miał nawet dwa miecze na plecach. Czyżby kolejny samuraj? Mimo dobrego humoru, warto było mieć się na baczności. Ostatnie spotkanie z tubylcem nie zakończyło się zbyt miło.
0 x
- Naoki
- Gracz nieobecny
- Posty: 668
- Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
- Link do KP: viewtopic.php?p=108086#p108086
- GG/Discord: Abur#4841
Re: Trybuna północna
Walka na arenie wydawała się interesująca. Jednym z jej elementów na pewno był piach, pochodzący prawdopodobnie od czarnowłosego młodzieńca. Chociaż umiejętności drugiej osoby na tamtej arenie także były zaskakujące. To był pojedynek dwóch rodzai piasku? Tylko oboje używali ich w nieco inny sposób, odbiegający od siebie w wielu kwestiach.
Lecz skupianie się na samej walce, w tej kwestii było niegrzeczne, w końcu także trzeba było odpowiadać na pytania i wymieniać się chociaż szczątkowymi informacjami, które nie zdradzałyby zbyt wiele na tematy poufne. Kontrola czegoś w takim stopniu wykraczała poza zdolności zielonowłosego, w końcu on potrafił bardziej tworzyć niż kontrolować.
- Ja nie byłbym w stanie zrobić czegoś takiego. Moje zdolności zupełnie równią się od ich. - odpowiedział, spokojnie z opanowaniem. Zupełnie pomijając dokładniejsze informacje, przecież i tak zamaskowany chłopak ich nie zrozumie. Przynajmniej stawiali teraz pierwsze kroki na drodze do lepszego porozumienia się na jakiejś płaszczyźnie.
- Dodatkowo jestem strasznie słaby. - dodał, po krótkiej chwili z wyraźnie słyszanym smutkiem w głosie. Średnio odpowiadała mu jego siła, zwłaszcza jak jeszcze niedawno zawalił po całości, a całą odpowiedzialność za misje spadła na ramiona jego przyjaciela, którego starał się teraz odszukać, tylko nadal nie posiadał pewności czy on znajduję się tutaj i czy przybył na wyspy. Inaczej ta cała wyprawa okaże się zbędna, zamiast skupić się na poprawieniu swoich umiejętności skierował się w to nieznane mu miejsce, gdzie nie jest w stanie osiągnąć nic.
- Mi również jest miło Tohaku. - odparł, uśmiechając się lekko. W końcu zwiastowało to, że ich wspólny wysiłek by utrzymać jakoś tą konwersacje się nie marnuje i póki co zmierza w dobrym kierunku, z którego chłopak był zadowolony.
Chociaż próby spojrzenia na drugą arenę i zauważeniem tego co tam się dzieje, wykraczały poza jego zdolności. W końcu nie posiadał wyjątkowych oczów jak Jun'ichi, który raczej nie miałby żadnego problemu z mgłą znajdująca się na arenie. Jednak udało mu się uzyskać. przydatne dla niego informacje, jego rozmówca był tutaj od początku. Więc może byłby w stanie mu pomóc, zapewne nic nie ryzykował zadając kolejne pytanie, jednak tym razem dziwniejsze niż zazwyczaj.
- Skoro jesteś tutaj prawie cały czas od kiedy zaczęły się walki. Widziałeś może chłopaka w masce, która zakrywa całą jego twarz? Nazywa się Jun'ichi. - zapytał się, nigdy przecież nie zaszkodzi spróbować. Jednak także warto byłoby wyjaśnić powód ów nietypowego pytania. Przecież zazwyczaj nikt nie szuka kogoś w taki nietypowy sposób, pytając się innych osób. - Byliśmy razem na misji, gdzie ja zwaliłem. Słyszałem, że przybył tutaj. Dlatego chce go odnaleźć i przeprosić. - dodał, podając podstawowe wyjaśnienie odnośnie poszukiwań zamaskowanego młodzieńca, w końcu on był jego głównym celem wędrówki prawie przez pół świata. Jednak jak na razie nie udało mu się go nigdzie zlokalizować. Przez co coraz bardziej powątpiewał w prawdę słów strażnika.
Tohaku
Lecz skupianie się na samej walce, w tej kwestii było niegrzeczne, w końcu także trzeba było odpowiadać na pytania i wymieniać się chociaż szczątkowymi informacjami, które nie zdradzałyby zbyt wiele na tematy poufne. Kontrola czegoś w takim stopniu wykraczała poza zdolności zielonowłosego, w końcu on potrafił bardziej tworzyć niż kontrolować.
- Ja nie byłbym w stanie zrobić czegoś takiego. Moje zdolności zupełnie równią się od ich. - odpowiedział, spokojnie z opanowaniem. Zupełnie pomijając dokładniejsze informacje, przecież i tak zamaskowany chłopak ich nie zrozumie. Przynajmniej stawiali teraz pierwsze kroki na drodze do lepszego porozumienia się na jakiejś płaszczyźnie.
- Dodatkowo jestem strasznie słaby. - dodał, po krótkiej chwili z wyraźnie słyszanym smutkiem w głosie. Średnio odpowiadała mu jego siła, zwłaszcza jak jeszcze niedawno zawalił po całości, a całą odpowiedzialność za misje spadła na ramiona jego przyjaciela, którego starał się teraz odszukać, tylko nadal nie posiadał pewności czy on znajduję się tutaj i czy przybył na wyspy. Inaczej ta cała wyprawa okaże się zbędna, zamiast skupić się na poprawieniu swoich umiejętności skierował się w to nieznane mu miejsce, gdzie nie jest w stanie osiągnąć nic.
- Mi również jest miło Tohaku. - odparł, uśmiechając się lekko. W końcu zwiastowało to, że ich wspólny wysiłek by utrzymać jakoś tą konwersacje się nie marnuje i póki co zmierza w dobrym kierunku, z którego chłopak był zadowolony.
Chociaż próby spojrzenia na drugą arenę i zauważeniem tego co tam się dzieje, wykraczały poza jego zdolności. W końcu nie posiadał wyjątkowych oczów jak Jun'ichi, który raczej nie miałby żadnego problemu z mgłą znajdująca się na arenie. Jednak udało mu się uzyskać. przydatne dla niego informacje, jego rozmówca był tutaj od początku. Więc może byłby w stanie mu pomóc, zapewne nic nie ryzykował zadając kolejne pytanie, jednak tym razem dziwniejsze niż zazwyczaj.
- Skoro jesteś tutaj prawie cały czas od kiedy zaczęły się walki. Widziałeś może chłopaka w masce, która zakrywa całą jego twarz? Nazywa się Jun'ichi. - zapytał się, nigdy przecież nie zaszkodzi spróbować. Jednak także warto byłoby wyjaśnić powód ów nietypowego pytania. Przecież zazwyczaj nikt nie szuka kogoś w taki nietypowy sposób, pytając się innych osób. - Byliśmy razem na misji, gdzie ja zwaliłem. Słyszałem, że przybył tutaj. Dlatego chce go odnaleźć i przeprosić. - dodał, podając podstawowe wyjaśnienie odnośnie poszukiwań zamaskowanego młodzieńca, w końcu on był jego głównym celem wędrówki prawie przez pół świata. Jednak jak na razie nie udało mu się go nigdzie zlokalizować. Przez co coraz bardziej powątpiewał w prawdę słów strażnika.
Tohaku
0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie.


- Minoru
- Posty: 1292
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Trybuna północna
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Trybuna północna
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Trybuna północna
Magnetyzm mógł tłumaczyć świetną kontrolę nad mnóstwem odpieczętowanych broni. Youmu zdawała się doskonale nad nimi panować, zaś linek z tej odległości ciężko było dostrzec. Jeśli rzeczywiście brak pręcików do sterowania gwiazdkami oraz nożami to jasno wskazuje w takim razie, że musi mieć nad nimi jakąś kontrolę. Przelanie do nich chakry i kontrola przy pomocy magnetyzmu wydawała się sensownym wytłumaczeniem. Wystarczyło jedynie wiedzieć, że coś takiego istnieje. Bardzo dobrze, że Minoru postanowił się tym z nimi podzielić. Yosuke potwierdził z przekonaniem głową, że uważnie słucha co ich nowy towarzysz ma do powiedzenia. Uwielbiał właśnie takie momenty, gdy pojawiał się ktoś nowy, kto albo próbował zabłysnąć, opowiadając jakieś fajne ciekawostki albo po prostu próbował podtrzymywać rozmowę. W takim właśnie niepozornych chwilach wiele nowych rzeczy można się było dowiedzieć.
-Chyba jednak ma ją w garści!- Patrzył z zaciekawieniem na ten pojedynek. Dziewczyna nadal bazowała na szczelnym osłanianiu się swoich piaskiem, próbując trzymać jak najwięcej bardzo blisko siebie. W odróżnieniu od niej, przedstawiciel Sabaku preferował efektowne posyłanie piasku w każdą możliwą stronę, próbując po prostu zalać swojego przeciwnika piaskiem. W gruncie rzeczy jego styl walki bardzo przypominał ten stosowany przez wielu Suitonowców, po prostu zatopić przeciwnika olbrzymią ilością jutsu. Oczywiście niewiele było osób potrafiących tak swobodnie kontrolować wodę jak on piasek, ale same podstawy były bliźniaczo podobne. A przynajmniej tak sądził w tym momencie Rekinek.
-Chyba jednak ma ją w garści!- Patrzył z zaciekawieniem na ten pojedynek. Dziewczyna nadal bazowała na szczelnym osłanianiu się swoich piaskiem, próbując trzymać jak najwięcej bardzo blisko siebie. W odróżnieniu od niej, przedstawiciel Sabaku preferował efektowne posyłanie piasku w każdą możliwą stronę, próbując po prostu zalać swojego przeciwnika piaskiem. W gruncie rzeczy jego styl walki bardzo przypominał ten stosowany przez wielu Suitonowców, po prostu zatopić przeciwnika olbrzymią ilością jutsu. Oczywiście niewiele było osób potrafiących tak swobodnie kontrolować wodę jak on piasek, ale same podstawy były bliźniaczo podobne. A przynajmniej tak sądził w tym momencie Rekinek.
0 x
- Minoru
- Posty: 1292
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Trybuna północna
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Tohaku
- Postać porzucona
- Posty: 271
- Rejestracja: 23 lut 2020, o 18:06
- Wiek postaci: 17
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Kędzierzawy młodzieniec o ciemnych włosach z cienką maseczką na twarzy.
- Widoczny ekwipunek: Czarne, skórzane rękawice na dłoniach. Dwie kabury przy prawym udzie, obok siebie. Torba na lewym pośladku.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8075
- GG/Discord: pralkarz (Discord)
- Harisham
- Martwa postać
- Posty: 797
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 01:23
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=130785#p130785
- Multikonta: Harikido, Prosiaczek
Re: Trybuna północna
0 x
5 linijek i do przodu. To moje nindo. Dobre, nie?
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
W związku z licznymi problemami:
Mianownik: Harisham
Dopełniacz: Harishama
Celownik: Harishamowi
Biernik: Harishama
Narzędnik: Harishamem
Miejscownik: o Harishamie
Wołacz: Harishamie
- Yosuke
- Martwa postać
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 sty 2020, o 14:50
- Wiek postaci: 13
- Ranga: Dōkō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=7967
- Multikonta: Daisuke
Re: Trybuna północna
Kilka wybuchów, mnóstwo mgły i ogłoszenie zwycięzcy. Rekinek z niecierpliwością wyczekiwał tego momentu. Zżerająca go ciekawość i brak dokładnych informacji nieco zaczęła go martwić. Do tej pory świetnie sobie radził karteczkowi wojownik, nie dając szans ani swojej pierwszej przeciwniczce, ani nawet Masako, które pokonał. Głos samuraja przebił się przez aplauz tłumów na trybunach, obwieszczając, że przedstawicielka rodu Hyuuga kolejny raz doprowadziła do pokonania przeciwnika.
-HA! Wygrała, znowu! Chyba nikt jej nie doceniał, a teraz proszę. Dotarła do samego finału- Podskoczył ze szczęścia. Z całą pewnością była ona największą niespodzianką tego turnieju, pokonując kilku solidnych kandydatów do tytułu mistrza, w tym tego oszusta. Ekko musiał mieć wyraźnego pecha, że tak prędko trafił na nią, Hachiman musiał doskonale nad wszystkim czuwać, stawiając na jego drabince Tamaki. Druga z półfinałowych walk przeszła obecnie na drugi plan. Co prawda sporo się tam działo, możliwości tak swobodnej kontroli piasku pozwalało na olbrzymią dowolność, ale jednak informacja z pierwszego pojedynku przyćmiła ten emocjonujący piaskowy pojedynek.
-O jakiej wojnie mówicie?- Zapytał, patrząc to na Hozukiego, to Minoru. Głównie na tego drugiego, jakby chcąc dostać nieco więcej informacji. Sam nie był zbytnio zaznajomiony z historią dawną lub obecną, jednak po tym, jak usłyszał nieco opowieści o Krwawym Pokoleniu i wydarzeniach z tamtego okresu, zapragnął dowiedzieć się jeszcze więcej o innych rzeczach. Skoro teraz miał możliwość wypytać kolejną osobę, pochodzącą z innego zupełnie regionu świata, to aż szkoda było z tego nie skorzystać.
-HA! Wygrała, znowu! Chyba nikt jej nie doceniał, a teraz proszę. Dotarła do samego finału- Podskoczył ze szczęścia. Z całą pewnością była ona największą niespodzianką tego turnieju, pokonując kilku solidnych kandydatów do tytułu mistrza, w tym tego oszusta. Ekko musiał mieć wyraźnego pecha, że tak prędko trafił na nią, Hachiman musiał doskonale nad wszystkim czuwać, stawiając na jego drabince Tamaki. Druga z półfinałowych walk przeszła obecnie na drugi plan. Co prawda sporo się tam działo, możliwości tak swobodnej kontroli piasku pozwalało na olbrzymią dowolność, ale jednak informacja z pierwszego pojedynku przyćmiła ten emocjonujący piaskowy pojedynek.
-O jakiej wojnie mówicie?- Zapytał, patrząc to na Hozukiego, to Minoru. Głównie na tego drugiego, jakby chcąc dostać nieco więcej informacji. Sam nie był zbytnio zaznajomiony z historią dawną lub obecną, jednak po tym, jak usłyszał nieco opowieści o Krwawym Pokoleniu i wydarzeniach z tamtego okresu, zapragnął dowiedzieć się jeszcze więcej o innych rzeczach. Skoro teraz miał możliwość wypytać kolejną osobę, pochodzącą z innego zupełnie regionu świata, to aż szkoda było z tego nie skorzystać.
0 x
- Minoru
- Posty: 1292
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4573&p=68391#p68391
Re: Trybuna północna
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość