Shinsengumi 新選組
- By chronić cały cywilizowany świat shinobi (czy nikt nie czuje w tym ironii?) wybudowano olbrzymi mur na granicy terenów rodu Uchiha. O ile do samej budowy dołączyły inne klany, które również rozumiały związane z tym zagrożenie, tak kiedy budowa została zakończona, cały projekt zostawiono na barkach jednego klanu, cieszącego się wybitnymi oczami. Jednak z biegiem czasu coraz więcej spośród Uchihów ze wszelkich sił starało się wymigać się od obowiązku służby na tm opuszczonym przez ludzi, bogów i kobiety miejscu. Dlatego też Lider klanu skontaktował się z pozostałymi, prosząc ich o przekazanie wieści, że każdy, shinobi czy samuraj, który dobrowolnie zechce bronić muru (a przez to całego świata) będzie tam mile widziany. Wystarczyło kilka tygodni, by ludzie przyswoili sobie tą informację. Najpierw nikt nie wierzył w to, że Uchiha mogą przyznać się do tego, że potrzebują pomocy. To samo w sobie było czymś zadziwiającym. Ale z czasem pierwsi śmiałkowie wyruszyli. A wieści, które otrzymały rodziny śmiałków kilkanaście tygodni później wstrząsnęły nimi. A potem całymi miejscowościami. Wiadomości, krótko mówiąc, były złe. Bardzo złe. Ponoć Mur był ciągle atakowany przez... Coś. Groza, której nie byli w stanie nazwać w żaden sposób. Ale wróciły nie tylko listy. Czasem były to informacje o tym, że śmiałkowie umarli. Czasem byli to sami ochotnicy. Tyle, że w niczym nie przypominali ludzi, którzy z uśmiechem na twarzy wyruszyli do Sogen. Przypominali dzieci, które nasłuchały się przerażających opowieści, a potem miały okazję przekonać się, że potwory z bajek wcale nie były zmyślone. Co się więc naprawdę dzieje w tamtym miejscu? Dopóki nie wyruszą kolejni, nikt się nie dowie...
Cel:
- Ochrona wszystkiego, co jest za murem (z punktu widzenia "dzikich zza muru").
- Dbanie o stan muru.
- Organizowanie wypadów zza mur celem zdobycia informacji.
- Każdy kto wstąpi zaciągnie się na mur otrzyma... (no, jakieś pomysły? wypłata? ekwipunek? PH? bo nie wiem, co konkretnie można im dać)
- Na czas wędrówki na mur / z muru mają immunitet. Ponadto każdy klan jest zobowiązany do udzielenia mu pomocy (w formie jaką sobie zażyczy dany członek).
- Okazja do zdobycia potężnych wzmocnień podczas wypraw.
- Jak nikt się tym nie zainteresuje, to Uchiha będą mieli przewalone. A potem inni. (to jako straszak ale co tam)
- Znak rozpoznawczy bractwa/organizacji - czarne ubrania (bo tak!).
- Na murze każdy jest równy, awans w szeregach zależy tylko od umiejętności i chęci danej jednostki.
- Mistrz dowodzi wszystkimi, nie można kwestionować jego rozkazów, chyba że (zdaniem jednostki) zaszkodzą one Bractwu.
- Służba obowiązkowa (po zgłoszeniu się i przysiężeniu) trwa pół roku (3 miesiące czasu rzeczywistego).
Tak by to mniej więcej z mojej strony mogło wyglądać. Tylko... No, szczegóły do obgadania. Chyba nie popsuje to obecnych zasad, ne? Wszystko w sumie można przedyskutować.