Plac Centralny

Awatar użytkownika
Yami
Posty: 2824
Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Multikonta: Reigen

Plac Centralny

Post autor: Yami »

0 x
Awatar użytkownika
Hotaru
Posty: 110
Rejestracja: 10 lip 2021, o 00:02
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, drobna dziewczyna. Długie włosy w kolorze malinowego blondu, które są spięte w warkocza. Oczy zielone niczym u kota. Ubrana w ciemne, granatowe monpe, w które została wpuszczona szara koszula keikogi.
GG/Discord: Hanialke#1145

Re: Plac Centralny

Post autor: Hotaru »

Jesień zawitała na Tenkyu... Lato minęła sama nie wiedziała kiedy. Niedawno wróciła z krótkiej wyprawy z Harukim po Cesarstwie, tak jak planowali. Było całkiem miło - to trzeba przyznać. Jednakże koniec końców wypadałoby wrócić. Hotaru nie chciała zostawiać mamy samej na tyle czasu - zwłaszcza, że dziewczyna głównie zajmowała się utrzymania domu i jego ogarnianiem. Jasne, wyjeżdżając zostawiła sporą kupkę pociachanego drewna, pełną spiżarnię, tak że nie musiała zbyt dużo chodzić po targach. W końcu jednak przyszła pora powrotu i rozstania z Haru. To był naprawdę mile spędzony czas, który jeszcze bardziej ich do siebie zbliżył i jedynie utwierdził Mizutamę w przekonaniu, że to co między nimi zaszło nad Rzeką było dobre.
Jesień… cóż nie należała na wyspach do najcieplejszych. Dlatego przechadzając się po osadzie, była ubrana stosunkowo ciepło, tak by się przed tym chłodem ochronić. Wełniane spodnie monpe, koszula i na to narzucony jeszcze płaszcz. Na nogach skarpetki i pełne buty, co by woda jej do środka nie wlatywała. Dziewczyna zamierzała poszukać czegoś do porobienia – nie bez przyczyny więc skierowała swoje kroki na centralny plac, gdzie znajdowała się tablica ogłoszeń. Zaczęła ją wertować za czymś łatwym, co nie wymagałoby od niej tężyzny fizycznej. Opieka nad dzieckiem, pomoc staruszce w zakupach…
0 x
Obrazek

To mówi Hotaru
To myśli Hotaru
#8c8db3
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 798
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Plac Centralny

Post autor: Nana »

Opieka nad dzieckiem, pomoc staruszce w zakupach… Zagubiony wąż - głosiło ogłoszenie, na które zwróciła uwagę Hotaru. Świeże, z dzisiejszą datą. Widocznie ktoś powiesił go niedawno przed tym, jak przybyła na plac. Jeszcze nikt nie zdążył go zgarnąć dla siebie. Na karteczce widniała krótka, starannie napisana notatka:
Inne ogłoszenia wyglądały w większość na przestarzałe lub nieaktualne. Hotaru stanęła jednak przed wyborem. Jak bardzo bała się węży? A może lubiła takie egzotyczne zwierzątka? Cóż zawsze mogła zająć się czymś innym. Na placu centralnym zaczynał się robić powoli ścisk i gwar. Widocznie ludzie schodzili się, żeby pozałatwiać swoje sprawy.
0 x
Awatar użytkownika
Hotaru
Posty: 110
Rejestracja: 10 lip 2021, o 00:02
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, drobna dziewczyna. Długie włosy w kolorze malinowego blondu, które są spięte w warkocza. Oczy zielone niczym u kota. Ubrana w ciemne, granatowe monpe, w które została wpuszczona szara koszula keikogi.
GG/Discord: Hanialke#1145

Re: Plac Centralny

Post autor: Hotaru »

Hotaru przeglądała tę tablicę ogłoszeń w poszukiwaniu czegoś względnie nowego, co mogło być jeszcze aktualne – nie lubiła łazić za robotą, by się potem dowiedzieć, że już ta jest załatwiona. W pewnym momencie w oczy się jej rzuciła kartka mówiąca o zaginięciu jakiegoś węża – nijakiego Ślizgusia. Wzięła ją do ręki czytając uważnie i przyglądając się również obrazkowi. Zleceniodawca zapewniał, że wąż nie jest w żaden sposób agresywny ani jadowity… więc nie widziała problemu spróbować. Nie bała się jakoś specjalnie węży, czasem jakieś małe się nawet kryły pod drewnem, które z mamą składowały, więc z tym akurat nie było problemu.
Wzięła ze sobą kartkę – wąż był widziany ostatni raz w przystani. Z jednej strony czym prędzej tym lepiej. Z drugiej zaś nie miała niczego, do czego mogłaby węża złapać – co najwyżej pelerynę, ale ta raczej nie była dobrym środkiem lokomocji dla węża. No i musiała się czegoś dowiedzieć – właściciel pupila będzie znał go najlepiej, więc będzie wiedział, co może najlepiej się sprawić jako przynęta. Przy okazji się też upewni, że praca jest wciąż aktualna – dlatego skierowała swoje kroki do karczmy, by zapytać u źródła co i jak.
0 x
Obrazek

To mówi Hotaru
To myśli Hotaru
#8c8db3
Awatar użytkownika
Nana
Posty: 798
Rejestracja: 13 paź 2020, o 18:05
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy, ciemne oczy, blada cera, Sharingan - typowa Uchiha. Szczupła, średniowysoka.
Widoczny ekwipunek: Ładne, czarne kimono. Torba przy pasie i zawieszona maska Kitsune. Katana na plecach.
GG/Discord: nanusia_

Re: Plac Centralny

Post autor: Nana »

0 x
Awatar użytkownika
Shabondama Haruki
Posty: 322
Rejestracja: 11 lip 2021, o 19:57
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Białe włosy, błękitne oczy, błękitna Yukata w bańki i fale. Dmuchawka za pasem.
Widoczny ekwipunek: Dmuchawka za pasem.
GG/Discord: Silens#9436
Multikonta: Panda

Re: Plac Centralny

Post autor: Shabondama Haruki »

0 x
Polecam używać mojego ID do ukrywanej treści. Obrazek

Wszystkie moje grafiky są autostrwa najlepszego forumowego grafika. Kaisy. Polecam użytkowniczkę.
Awatar użytkownika
Hotaru
Posty: 110
Rejestracja: 10 lip 2021, o 00:02
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, drobna dziewczyna. Długie włosy w kolorze malinowego blondu, które są spięte w warkocza. Oczy zielone niczym u kota. Ubrana w ciemne, granatowe monpe, w które została wpuszczona szara koszula keikogi.
GG/Discord: Hanialke#1145

Re: Plac Centralny

Post autor: Hotaru »

Zupełnym kłamstwem byłoby powiedzieć, że Hotaru się nie bała tej podróży – oczywiście, że miała wiele zmartwień związanych z ich planami. Dziewczyna widziała również po swojej matce, że ta nie była taka spokojna, na jaką próbowała się kreować. Oczywiście, że Erin wspierała swoją córkę i nie zamierzała w żaden sposób jej zatrzymywać, jednakże Mizutama wiedziała, że to nie będzie dla niej łatwe – jakby nie patrzeć, Hotaru była ostatnią osobą, która kobiecie pozostała, więc nic dziwnego, że martwiła się o córkę. To było zupełnie normalne i jak najbardziej zrozumiałe. Blondynka starała się podtrzymywać matkę na duchu – przecież nie będzie sama, jedzie w tą podróż z Haru, więc przecież wszystko będzie dobrze i nie ma czym się martwić. To samo powtarzała sobie. Wrócą po swoich przygodach cali i zdrowi, nie przyjmowała do siebie żadnej innej opcji.

W końcu nadszedł ten dzień. Budząc się rano czuła jak trochę skręca ją w żołądku ze stresu. Kilka dni wcześniej pożegnała się z rodzicami Harukiego, teraz przyszło zrobić to z jej własną matką… i to będzie zapewne zdecydowanie trudniejsze. Śniadanie zjadły praktycznie w milczeniu. Hotaru czuła, jak staje jej wielka gula w gardle, która sprawiała, że przełknięcie ryżu czy nawet zupy wydawało się być niemożliwe. W końcu jednak przyszła ta pora, by powiedzieć „do zobaczenia”. Mizutama nie pamiętała, kiedy ostatni raz matka tak długo i mocno ją do siebie tuliła. Czuła jednak jak łzy napływają jej do oczu. Mimo wszystko jednak pożegnała Erin z uśmiechem, jednocześnie każąc matce dbać o zdrowie, żeby dobrze jadła i nie wstydziła się prosić o pomoc, jak będzie to potrzebne.
Z Harukim umówili się na Placu Centralnym. Wychodząc z domu upewniła się wielokrotnie, że wszystko spakowała i niczego nie zapomniała – jakby nie patrzeć, to była duża wyprawa i zdecydowanie dobrze było mieć jakieś rzeczy na wszelki wypadek, które się przydadzą w podróży, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się to przyda i kiedy napotkają jakiś sklep, w którym będą mogli uzupełnić zapasy. Gdy się okazało, że wszystko ma, zarzuciła plecak na ramiona, poprawiła torbę biodrową i wyszła z domu, całując jeszcze Erin na pożegnanie.

Gdy zobaczyła Haru, czekającego na nią na ławce, wszystkie niepewności zniknęły niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Planowali to od jakiegoś czasu, byli zdecydowani, że chcą we dwójkę zobaczyć trochę świata, by następnie wrócić w rodzinne strony i zacząć pracę na rzecz Cesarstwa oraz klanu. Hotaru bowiem wiele Shabondama zawdzięczała i była gotowa dla nich naprawdę wiele zrobić; Ubrana była w typowe dla siebie monpe oraz keikogi – wybrała te bez wyhaftowanego znaku kamelii, zgodnie z radą ojca Haru. Jednak lepiej na kontynencie nie krzyczeć z każdej strony, skąd byli; Hotaru zaszła po cichutku chłopaka od tyłu, by następnie położyć swoje drobne dłonie na jego oczach.
Zgadnij kto to! – powiedziała, ze słyszalnym uśmiechem, zdecydowanie… i co jak co, ale nie była to ciężka zagadka. Jakby nie patrzeć, to długo już się znają i Haruki powinien nie mieć żadnych problemów z rozpoznaniem głosów swojej lubej! – Długo czekasz? – zapytała zaraz potem. Przyszła w sumie na czas, jednakże i tak głupio by Hotaru by było, gdyby się okazało, że Haru siedział sam jakoś długo.
0 x
Obrazek

To mówi Hotaru
To myśli Hotaru
#8c8db3
Awatar użytkownika
Shabondama Haruki
Posty: 322
Rejestracja: 11 lip 2021, o 19:57
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Białe włosy, błękitne oczy, błękitna Yukata w bańki i fale. Dmuchawka za pasem.
Widoczny ekwipunek: Dmuchawka za pasem.
GG/Discord: Silens#9436
Multikonta: Panda

Re: Plac Centralny

Post autor: Shabondama Haruki »

0 x
Polecam używać mojego ID do ukrywanej treści. Obrazek

Wszystkie moje grafiky są autostrwa najlepszego forumowego grafika. Kaisy. Polecam użytkowniczkę.
Awatar użytkownika
Hotaru
Posty: 110
Rejestracja: 10 lip 2021, o 00:02
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, drobna dziewczyna. Długie włosy w kolorze malinowego blondu, które są spięte w warkocza. Oczy zielone niczym u kota. Ubrana w ciemne, granatowe monpe, w które została wpuszczona szara koszula keikogi.
GG/Discord: Hanialke#1145

Re: Plac Centralny

Post autor: Hotaru »

Z Harukim znali się tak naprawdę od zawsze, jednakże wciąż pewne rzeczy były niezmienne, niezależnie od tego ile lat mieli. Za każdym razem, gdy zdarzało się, że Haru na nią czekał, podchodziła po cichutku do niego i zasłaniała oczy, każąc mu zgadnąć, kim jest. Mimo że doskonale wiedziała, że rozpoznał ją zanim zdążyła w ogóle powiedzieć słowo. Sprawiało to jednak dziewczynie naprawdę dużo radości i na jej ustach zawsze się pojawiał się uśmiech.
PANNA Mizutama, nie jestem mężatką! – odparła z udawanym oburzeniem w głosie, by zaraz się roześmiać dźwięcznie. Oczywiście w żaden sposób się na niego nie gniewała, nie miała przecież po co. – Na pewno, dobrze, że o tym pomyślałeś. I się nie martwię, wiem, że wszystko będzie dobrze – odpowiedziała, rumieniąc się jednocześnie, gdy Haru ją pocałował w czoło. Niby już trochę razem byli, ale… no jednak wokoło byli ludzie i w ogóle. Zdecydowanie nie przywykła do tego typu gestów i wciąż były dla Hotaru czymś lekko zawstydzającym. – Och, dziękuję… nie trzeba było – odparła, biorąc płaszcz do rąk, jednocześnie będąc jednak naprawdę za niego wdzięczną, biorąc pod uwagę fakt, że sama zapomniała, że takowy mógł się jej przydać.

Hotaru poprawiła plecak i zarzuciła płaszcz w taki sam sposób jak Haru. Spojrzała z uśmiechem na dłoń chłopaka, która pochwyciła jej. Zacisnęła delikatnie drobne palce. Tak było dobrze. Idealnie, mogłaby wręcz rzec; Słysząc pytanie Harukiego, musiała się chwilkę zastanowić.
Nie wiem… miejmy nadzieję, że jeszcze się załapiemy na jakiś kurs. – Hotaru praktycznie całe życie spędziła na wyspach i nie wiedziała do końca jak wyglądał kontynent, jedynie tyle, co mogła wyczytać w książek, albo co ludzie mówili. Nie miała też zbytnio potrzeby wcześniej tam się udawać, więc prawdę powiedziawszy to nawet nie bardzo się orientowała jak przed wojną statki kursowały. – Trzeba w końcu wylecieć z gniazda, prawda? – odparła, uśmiechają się do Haru. Wiedzieli oboje, że kiedyś ten moment nadejdzie, a ich podróż była swego rodzaju próbą, czy rzeczywiście byli gotowi na zaczęcie życia jako pełnoprawni shinobi. Hotaru miała wiele wątpliwości co do swoich umiejętności, ale starała się jednak tego nie pokazywać. Najważniejsze, że Haru w nią wierzył, więcej jej nie było trzeba. – Taijutsu? Nieee, kompletnie się nie znam na walce wręcz. Pracowałam jedynie nad kondycją, co by trochę szybciej biegać i przy tym nie mieć aż takiej zadyszki. – Nie była jakoś wyjątkowo silna prawdę powiedziawszy. W sumie to nie wyróżniała się w żaden sposób, gdyby porównać ją do cywila. Mimo wszystko specjalizowała się w walce na dystans i szlifowała swoje umiejętności w tym kierunku – również, żeby być w stanie odpowiednio szybko uciec, gdyby przeciwnik znalazł się zbyt blisko.
0 x
Obrazek

To mówi Hotaru
To myśli Hotaru
#8c8db3
Awatar użytkownika
Shabondama Haruki
Posty: 322
Rejestracja: 11 lip 2021, o 19:57
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Białe włosy, błękitne oczy, błękitna Yukata w bańki i fale. Dmuchawka za pasem.
Widoczny ekwipunek: Dmuchawka za pasem.
GG/Discord: Silens#9436
Multikonta: Panda

Re: Plac Centralny

Post autor: Shabondama Haruki »

0 x
Polecam używać mojego ID do ukrywanej treści. Obrazek

Wszystkie moje grafiky są autostrwa najlepszego forumowego grafika. Kaisy. Polecam użytkowniczkę.
Awatar użytkownika
Hotaru
Posty: 110
Rejestracja: 10 lip 2021, o 00:02
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niska, drobna dziewczyna. Długie włosy w kolorze malinowego blondu, które są spięte w warkocza. Oczy zielone niczym u kota. Ubrana w ciemne, granatowe monpe, w które została wpuszczona szara koszula keikogi.
GG/Discord: Hanialke#1145

Re: Plac Centralny

Post autor: Hotaru »

Trzeba przyznać, że z każdą chwilą Hotaru czuła coraz większą ekscytację związaną z podróżą, nie mogąc uwierzyć, że to się dzieje właśnie dzisiaj. Przez ostatnie tygodnie dużo myślała o tym dniu, gdy w końcu wyruszą. Zastanawiała się co zastaną na swojej drodze. Była również ciekawa jak wygląda kontynent, bo nigdy tam nie miała okazji być tak naprawdę, przez co… miała różne wyobrażenia na ten temat. Trochę się bała jak sobie poradzi w razie kłopotów, gdy nie będzie nigdzie źródła wody, ale całe szczęście nie wszystko było ograniczone co do tego. Chciała być dobrej myśli.
Możemy się uczyć od siebie nawzajem, bo ja muszę trochę popracować nad Kontrolą Chakry, nie ukrywam – powiedziała, uśmiechając się do chłopaka. Jasne, jej tężyzna, wytrzymałość czy szybkość wzrosły, z drugiej strony wykonywanie technik sporo ją kosztowało i szybciej się tym męczyła, aniżeli bieganiem. Być może w trakcie ich wędrówki uda się znaleźć czas na rozwinięcie i tego aspektu umiejętności Hotaru?

Mizutama co rusz spoglądała to na Harukiego, to na ich splecione dłonie, nie do końca wierząc w to, co właśnie się działo. Zapach oceanu, który z każdym krokiem stawał się coraz bardziej intensywny, sprawiał jednak, że dziewczyna zaczynała wierzyć, że rzeczywiście nie śni i to wszystko prawda. Również zacisnęła nieco mocniej palce, gdy dotarli w końcu do portu. Idąc w ślady za Haru, wzięła głęboki wdech, napawając się morską bryzą. Jakby nie patrzeć, gdy staną i pójdą w głąb kontynentu, to długo przyjdzie im nie czuć tych znajomych zapachów, więc chciała je jak najlepiej zapamiętać.
Czemu mielibyśmy żałować? – zapytała, uśmiechając się do Harukiego. Hotaru wychodziła z założenia, że skoro podjęli taką, a nie inną decyzję, to nie było czego żałować. Mogliby sobie pluć w brodę, że jednak się nie zdecydowali na tę przygodę życia. – Patrz, Haru. Tam jest jakiś statek na który wchodzą ludzie, może podejdziemy i zapytamy? – zaproponowała dziewczyna, jednocześnie wskazując palcem o którą łajbę dokładnie jej chodziło. Parę ludzi wokół się kręciło, pakowało jakieś skrzynki. Nawet jeśli to był statek transportowy, to jeśli płynęli na kontynent, to mogliby się tam zaciągnąć nawet do pracy, co zredukowałoby nieco początkowe koszty.
0 x
Obrazek

To mówi Hotaru
To myśli Hotaru
#8c8db3
Awatar użytkownika
Shabondama Haruki
Posty: 322
Rejestracja: 11 lip 2021, o 19:57
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Białe włosy, błękitne oczy, błękitna Yukata w bańki i fale. Dmuchawka za pasem.
Widoczny ekwipunek: Dmuchawka za pasem.
GG/Discord: Silens#9436
Multikonta: Panda

Re: Plac Centralny

Post autor: Shabondama Haruki »

0 x
Polecam używać mojego ID do ukrywanej treści. Obrazek

Wszystkie moje grafiky są autostrwa najlepszego forumowego grafika. Kaisy. Polecam użytkowniczkę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Tenkyu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość