Zapiski znalezione w Saragossie
: 20 kwie 2020, o 17:26

Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Shinobi War to gra PBF Naruto, gdzie akcja została osadzona w zamierzchłych czasach, w czasach gdzie światem rządziły klany.
https://shinobiwar.pl/
♦ Wiedza
♦ Zdolności
♦ Jutsu
♦ Ekwipunek
♦ Misje
Imię: Renji (蓮司 蓮 'ren'— 'lotos', 司 'ji' — 'oficer' albo 'menadżer' )
Wiek: 24 lat
Wzrost: 185 cm
Przynależność: Cesarstwo Morskich Klifów
Płeć: shinobiNazwisko: Yuki (雪 — 'śnieg')
Data urodzenia: 06.11.370r.
Waga: 77 kg
Ranga: Doko
Głos:![]()
Renji jest szczupły i dość wysoki. Jego skóra jest blada, niemal pergaminowa. Spod niej też można bardzo łatwo dojrzeć sieć żyłek. Policzki ma lekko zapadnięte, a oczy podbite, jakby wcale nie sypiał. Ma jasne, krótko przycięte włosy, które przy choćby minimalnej wilgoci zaczynają się lekko kręcić. Nie byłoby to takie widoczne, gdyby nie fakt, że używa jakiejś pomady, aby się je jakoś dało ułożyć. Jego oczy są są czarne, niczym dwa węgielki. Nie ma w nich za grosz błysku, czy jasności. Przypominają nieco patrzałki ryby, która przeleżała stanowczo za dużo poza wodą. Młodego Yukiego zanim zobaczysz, to najpewniej poczujesz. Wylewa na siebie niezdrowe ilości perfumy i wody kolońskiej. Jego wąsy są delikatne, równe i dobrze przystrzyżone, co nadaje mu nieformalnego, ale zarazem eleganckiego wyglądu. Nie tylko podkreśla jego dojrzałość i pewność siebie, ale dodaje również pewną dozę wyrafinowania i tajemniczości. Ma bardzo niski ton głosu, lekko schrypnięty, przez przypalanie fajki.
Renji nosi ubrania, które odzwierciedlają jego zamiłowanie do luksusowych przedmiotów i wysokiego standardu życia. Jest ubrany w bogato zdobione płaszcze z miękkim futrem, które zapewnia mu ciepło i dodaje mu wyrafinowania i elegancji w zimnym klimacie Cesarstwa. Płaszcze te są wykonane z najwyższej jakości materiałów, co sprawia, że wyglądają bardzo ekskluzywnie i prestiżowo.
Z tego powodu najczęściej ubiera się w tradycyjne hanamurskie stroje, takie jak zimowe kimona i mundury. Niemniej jednak, tam, gdzie może, pozwala sobie na wyrażanie swoich fantazji i łączenie części garderoby z ciekawymi, czasami nawet nietypowymi wzorami i haftami.
Renji nie ma wrogów. Jeśli chodzi o jego cel, którym jest prowadzenie przyjemnego i dostatniego życia, uważa, że wszyscy ludzie mogą być przyjaciółmi lub przynajmniej pomocnikami w jego osiągnięciu. Lubi przedmioty drogie i luksusowe, dlatego stara się nimi otaczać na każdym kroku, czasem nawet lekko łamiąc zasady i protokoły armii Cesarstwa. Nie lubi rozwiązywania problemów siłą, przynajmniej nie na własną rękę. Jednak korzystanie z pomocy swoich przyjaciół nie jest dla niego żadnym problemem. Dodatkowo, Renji nie szczędzi innym komplementów, zwłaszcza ludziom o wyższym prestiżu i sile niż on sam, co często wykorzystuje jako sposób na zdobycie ich przychylności lub wsparcia. Tak właśnie się prezentuje całemu światu.
Niewiele osób poznało go bliżej i pozostało przy życiu lub na wolności. Te nieliczne osoby wiedzą, że jest pragmatykiem, któremu cel uświęca środki. Jego nieoczywistym talentem jest zdolność zmieniania nawet najbardziej niekorzystnych sytuacji na swoją korzyść. Jest bezwzględny i gotów zrobić wszystko, aby osiągnąć swoje cele lub podnieść swój status w Cesarstwie. Podczas ostatnich czystek w klanie Yuki wydawał się być neutralny, jednocześnie sprzedając lojalistom informacje o swoich krewniakach. Dzięki temu udało mu się pozostać w stolicy i uniknąć przymusowej przeprowadzki ze swoimi rodakami do nowej osady. Osoby, które wyrażały wątpliwości co do jego działań, znikały w tajemniczych okolicznościach lub zostawały aresztowane przez zwolenników Cesarza.
Od dziecka był słabego zdrowia. Do tego stopnia, że nie dawano mu większych szans na przeżycie okresu niemowlęcego. Nie miał odporności na surowy klimat Cesarstwa, co pośród Yukich było rzadkością. Wszystkie słabości, żadnych zalet swojej krwi. Na przekór temu wszystkiego, dzięki pomocy swoich rodziców, udało mu się dożyć dostatecznie długo, aby ujawniły się jego talenty. Renji pomimo swojego zdrowia okazał się jednym z niewielu ludzi umiejących władać chakrą. Zamiast jednak cieszyć się, że klan mógł mieć jeszcze jednego shinobiego na swoich usługach, to zablokowano mu taką możliwość. Ktoś taki nie mógł reprezentować lodowego klanu, lepiej było po prostu schować go przed całym światem. Rzekomym argumentem do tego miało być jego stan zdrowia, który mógł ulec pogorszeniu, jakby chciał używać błękitnej energii, która stanowiła o sile w tym świecie. Na nic jednak się nie zdały błagania jego rodziców, aby dać mu chociaż szansę. Shirei-kan była bezlitosna. Chłodna analiza ponad emocje, zawsze była na pierwszym miejscu pośród władców lodu. Będąc tak traktowany całe życie, nauczył się dusić w sobie wszelkie emocje, a jego wpajana miłość do krewniaków zmieniła się w czystą nienawiść, a z wiekiem w wielką obojętność. Zaledwie w wieku kilku lat jego los został przypieczętowany i nic nie miało wskazywać na to, by coś mogło się zmienić.
A potem wybuchła wojna. Cesarstwo zostało wypchnięte z kontynentu, a on chyba pierwszy raz dostrzegł, by pod pragmatyczną maską członków jego klanu jakieś przebłyski emocji. U siebie tego zupełnie nie dostrzegał. Byli więc tylko zwykłymi ludźmi, choć kreowali się na potężnych shinobich, zdolnych do nadnaturalnych działań i pokazów siły. Tylko ludźmi.
Turniej Pokoju zmienił wszystko. Rozbicie w klanie było tym wydarzeniem, którego nikt nie mógł przewidzieć i być na nie przygotowany. Renji jednak potrafił je wykorzystać. Na jego drodze jednak stali jego rodzice. Jedyni ludzie, dla których jeszcze był kimś więcej niż tylko ciężarem i persona non grata. Na ich nieszczęście serce ich syna nie podzielało tego sentymentu. Byli tylko ciężarem, który trzymał go z dala od życia, o jakim marzył. Korzystając z okazji, skontaktował się z Gwardią Cesarską, mszcząc się na tych, którzy go całe życie traktowali jak więźnia. Ceną wolności własnego życia i wyboru własnego miejsca śmierci była zdrada klanu. No, przynajmniej tej części wciąż wiernej Shirei-kan Mikoto.
W ramach nagrody wcielono go do Armii na specjalnych zasadach. Otrzymał szkolenie dla użytkowników chakry, jednak nie wysyłano go na front z przyczyn zdrowotnych. Siły Cesarskie uczyniły z niego żywą reklamę tego, że tylko lojalność Satoshiemu mogła pomóc takim schorowanym jednostkom, jak Renji być użytecznym członkiem społeczności. Nie przeszkadzało mu to wcale. On wykorzysta ich, a oni jego. To była idealna relacja, zupełnie inna niż to, z czym musiał się mierzyć całe dzieciństwo. Wiedział jednak, że musi odnieść jeszcze więcej sukcesów, jeśli chce żyć tak, jak zawsze marzył. Był jednak pewien, że nie zawaha się przed niczym, aby osiągnąć swój cel.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
R O Z L I C Z E N I APrzedmioty przy sobie Przedmioty schowane
- Kabura przy lewym udzie
- Karambit przepasany pasem po lewej stronie
Ukryty tekst
Pieniądze Punkty Historii
D CBAS
D CBAS
C BAS
Z
R
U
P
.
.
M
I
.
.
.
L
O
U
D
A
Prezenty od administracji: