Szlak transportowy

Jest to najmniejsza prowincja na terenie Karmazynowych Szczytów, znajduje się w niej średnia pod względem wielkości, lecz dobrze prosperująca osada z siedzibą Rodu Yamanaka. Terytorium prowincji w większości pokryte jest górami i pagórkami, obfitującymi w różnorakiej głębokości jaskinie. Flora składa się głównie z traw i wysokich drzew iglastych, z nielicznymi odmianami wysokogórskich drzew liściastych i mchów. Soso posiada również dostęp do morza, co pozwoliło mieszkańcom rozwinąć rybołówstwo i przemysł morski.
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Zachichotał, gdy usłyszał jeszcze jak Hiromi mówi, że może wejść do onsenu bez ręcznika, bo jako medyczka widziała już niejedno. Oczywiście w to nie wątpił, ale nie wyobrażał siebie nago w wodzie, gdy obok niego miała znajdować się ona, zasłonająca swoje wdzięki. – Niejedno, ale czy niejednego? – wyszczerzył się przy tym, bo dobrze wiedział że Hiromi różnicę pojmie. Rzecz jasna dalej się głupio szczerzył, ale tego już zobaczyć nie mogla, bo zajęła się włosami, a on sam nie zwlekając ruszył do onsenu.

Wszystkie te czynności zajęły zaledwie parę chwil i po kilku minutach, mogli ponownie cieszyć się swoim towarzystwem. Hiromi dołączyła do niego ciasno owinięta ręcznikiem. Ten jeszcze mocniej podkreślał jej wdzięki. Nie wydawała się jednak tym skrępowana. – Na pewno zdaje sobie sprawę z tego atutu, ale czy świadomie z tego korzysta? Hiromi dołączając nie zajęła miejsca naprzeciw, tylko wybrała miejsce dość blisko niego. Gdy westchnęła, uśmiechnął się szerzej. Chwilę później tylko jej broda wystawała ponad taflę wody.

– Ja też nie, ale wiele razy o tym słyszałem.. i o korzyściach i o przyjemności… i różne takie. A teraz potrzebuje tego, czuję dopiero jak napięcie z karku i ramion schodzi - mruknął na koniec, nie udając już że nie patrzy dalej na nią. Lekko się odwrócił tak, że twarzą i środkiem torsu był zwrócony przodem do niej, nogi dalej pozostawiając w tym samym położeniu. I choć się nie stykali, byli naprawdę bardzo blisko siebie. Było tutaj również bardzooo ciepło. – Mogłabyś, Pani Iryoninja? – spytał, wskazując palcem właśnie na kark i mając na myśli rozmasowanie tego miejsca albo zadziałanie leczniczą czakrą.

– Masz rację. Ciesze się, że mi o tym wszystkim mówisz… jest mi… łatwiej - zgodził się, dzieląc nieco brakiem pewności siebie. – To będzie coś nowego dla mnie, ale… nie może być trudniej niż w trakcie Turnieju Pokoju. - westchnął spuszczając wzrok, myślami na sekundę a może dwie, wracając do tamtych zdarzeń. Szybko jednak potrząsnął głową, zdając sobie sprawę z tego jak to mogło wyglądać, gdy spoglądając na siebie nawzajem, nagle rozmówca obniża linię wzroku.

Rozejrzał się za to w koło, doceniając jeszcze raz urok tego miejsca, ale i dostrzegając że była to mała część znacznie większej myśli architektonicznej. – Powiedz mi… Ród Yamanaka lubuje się w sztuce? Co o nich tak w ogóle wiemy… wiesz. Przykładowo, my lubujemy się w dyscyplinie, Akimichi są gościnni, Inuzuka też, ale najbardziej w towarzystwie swoich psów, a Kaminari zasadniczo wolą tylko swoje. A jak jest z Yamanakami? Przemierzając Saimen, rzucił mu się w oczy niesamowity spokój, opanowanie bijące z tej osady. No i niewątpliwie szacunek… bijący do Inoachiego, a to był tylko (ale i aż) Kogo, nie starszy ani nie Shirei-kan.

Gdy Hiromi przystała na jego prośbę, zajął odpowiednią pozycję, to znaczy wyciągnął ramiona na krawędź onsenu, skrzyżował je, a następnie oparł na złączonych dłoniach brodę. Hiromi mogła wyraźnie dostrzec, że choć jej towarzysz nie posiadał imponującej muskulatury, to jego gładkie ciało miało wyraźnie zarysowane mięśnie. Gdyby tylko więcej jadł…
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Hiromi nie zaoponowała, co go szczerze ucieszyło. Zawsze była skora do pomocy, tym razem również nie odmówiła w potrzebie. Odwróciła się do niego, a potem dotknęła jego karku, delikatnie. Odwzajemnił jej spojrzenie. Było pełne wdzięczności. - Dzięki - odwrócił się do niej plecami, jednocześnie zajmując wygodniejszą pozycję. A po chwili… usłyszał westchnienie.

Spiął się, co też Hiromi mogła wyraźnie poczuć, gdy dotknęła jego ramion. Chwilę później to on odczuł coś więcej, oprócz samego dotyku. Delikatne ciepło, przenikające jego skórę i rozlewające się po okolicznych tkankach, narządach. Było to bardzo przyjemne. Ale gdy Hiromi trafiła w jeden z newralgicznych punktów i go nacisnęła, niespodziewanie jęknął.

- Ahhh…przepraszam… ale to właśnie to… oto chodziło… - wymruczał w zadowoleniu, starając się powstrzymać przed kolejnymi tego typu werbalnymi gestami. Nie do końca mu się to udawało, bo czasami z gardła wyrywały mu się stłumione pomruki. Trochę to go krępowało, ale nie umiał się przed tym powstrzymać, bo robiła to wyjątkowo umiejętnie. I na szczęście, sama Hiromi chyba nie odczuwała z tego tytułu żadnego dyskomfortu, bo nie przestawała, ani nie rezygnowała z włożenia większej siły. Skupiła się za to na pytaniu jakie zadał, starając się udzielić jak najpełniejszej odpowiedzi.

I tak dowiedział się, że to tradycjonaliści, kierujący się etykietą dworską. Ważne były dla nich aranżowane małżeństwa, (co ciekawe, dla Uchiha również), byli sprawnymi politykami, a miłowali się szczególnie… w poezji i sztuce.

- Taaak… to widać - co samo w sobie już świadczyło o talencie. Choćby te czekoladki - kto mógłby poświęcić tyle czasu, aby tworzyć takie arcydzieło? Tylko prawdziwy rzemieślnik w tym fachu. Ale i taki człowiek musi z czegoś żyć, co oznaczało że na takie produkty jest zbyt. Nie zglebiał się jednak dalej nad tym bo usłyszał coś jeszcze. Coś co spowodowało że na chwilę wstrzymał oddech. A potem usłyszał koło ucha, cichy szept… Był już wystarczająco rozgrzany.

- O wiele, wiele lepiej. Czuję się zobowiązany odwdzięczyć… choć nie wiem czy lepiej teraz, czy może przed snem, po ciężkim… pełnym stresu dniu. Jak sądzisz? - spytał, powoli odwracając się do niej. Teraz to ona siedziała oparta z przymkniętymi oczami. Odpoczywała.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Decyzja o odłożeniu masażu na później, nie rozczarowała go. Gotowa był to zrozumieć - w pośpiechu mogłoby to nie dać takiej przyjemności, jaką powinno dać. Hiromi zaskoczyła go jednak czym innym - sformułowaniem życzenia. Gdy usłyszał, jak jego partnerka chce się głęboko przekonać o zręczności jego dłoni, poczuł jak się czerwieni. - Powtórzymy… wieczorem. Odprowadził ją spojrzeniem, zastanawiając się czy w ten sam sposób interpretowali te pragnienie.

Przez chwilę został tam jeszcze, ciesząc się chwilą i wspomnieniem tego, czego przed chwilą doświadczył. Jego ciało się regenerowało i choć przebywanie tu sprawiało mu mnóstwo przyjemności, wiedział, że nie powinien tu zbyt długo pozostawać. Wciąż musieli się przygotować, najpierw do przygotowanego poczęstunku, na który miał ich zaprowadzić Inoachi, a potem do wieczerzy z władzami klanu Yamanaka.

Gdy opuścił onsen, udał się do domu. Hiromi była już zajęta upiększaniem się, więc nie przeszkadzał jej, choć przez chwilę obserwował z boku, z jaką uwaga najpierw upina włosy, a potem przymierza się do makijażu. On nie miał takich dylematów. Spojrzał na swój ubiór - kaigę złożoną z jedwabiu i hakame z lnu. Strój posiadał liczne tasiemki, których używając można było użyć jak regulaczy czy ściągaczy. Łatwo było wszystko dopasować do ciała. Na koniec zebrał włosy w garść i zwiazał je w krótki kok.

Gdy był gotowy, znalazl Hiromi w biblioteczce. Zauważył odłożone na boku książki i zwoje. Rzut okiem na kilka tytułów, uzmysłowiło mu, że prawdopodobnie były wybrane dla niego.

- Wyglądasz pięknie. Podszedł bliżej, uważnie się jej przyglądając. Uśmiechnął się, bo w istocie miał towarzyszyć pięknej, młodej kobiecie. Był szczęściarzem, gdyby tylko nie waga zadania jakie przed nimi postawiono. Z drugiej strony, gdyby nie oni, nie znaleźliby się tu. - Co ciekawego znalazłaś? - zapytał podchodząc jeszcze bliżej, ale tym razem biorąc jeden z tytułów stanowiących biografię jednego z liderów klanu Yamanaka.
0 x
Awatar użytkownika
Tetsurō
Posty: 1200
Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie
Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Tetsurō »

0 x
Prowadzone Misje:
  1. Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
  2. Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Awatar użytkownika
Minoru
Posty: 827
Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
Wiek postaci: 30
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Minoru »

0 x
Prowadzone misje:
  • Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
  • Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
  • Arii - Zadanie specjalne C Kress
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Poprzedni wątek: Sklep z wyposażeniem

Po odebraniu zamówienia i jego zapieczętowaniu, mógł ruszyć pod bramę osady, miejsce umówionego spotkania. W drodze przyświecało mu poczucie, że jest to szansa faktycznego odpłacenia się za pomoc, którą w tym momencie udzielał im klan Yamanaka. Wysłani żołnierze jak i towarzyszący im oddział shinobi, był na pewno wiele warty, szczególnie jeżeli wzięło się pod uwagę umiejętności komunikacyjne Yamanaka, które w trakcie bitwy, będą nieocenioną pomocą.

Pod bramą osady panował tłok. Chodź bya już popołudniowa pora i część kupców opuszczało mury osady, to przed bramą wciąż był wianuszek interesariuszy, który czekał na przejście kontroli i wkroczenie do miasta. Strażnicy byli w tym wszystkim urobieni po łokcie, więc Uchiha stanął z boku i im nie przeszkadzał, leniwie przeskakując wzrokiem to z jednego podróżnika na innego. Tak jednak na prawdę, wypatrywał tylko jednego – Inoachiego z którym miał odbyć podróż. Dlatego gdy tylko dostrzegł charyzmatycznego dowódcę straży, wyszedł mu na spotkanie, dokładnie jak on sam to uczynił.

– Świetnie, ja też załatwiłem co miałem zrobić i jestem gotowy - potwierdził podejrzenia Yamanaki, co do swojej gotowości. Odebrał też i schował przekazane przez niego zwoje, czuł pewną ulgę że to wewnętrznie uzgodnili kto się czym zajmie. Miał przynajmniej pewność, że niczego nie przeoczyli w kontekście podróży. Doceniał również gest podzielenia się tak zwyczajną informacją jak ta, że pierwszego dnia nie powinien oczekiwać trudności w podróży. Gdy więc tylko padło pytanie ze strony Inoachiego, czy jest gotowy na przygodę, siedemnastolatek uśmiechnął się do starszego shinobiego i wspominając chwilę wcześniej oddany szacunek mu przez strażników bram, zasalutował podobnie.
– Tak jest!
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Opuścili Saimin, wspólnie ruszając w dalszą podróż. Inoachi nie tylko zadbał o ich wyekwipowanie, ale również nie pozwolił zanadto oddalić się myślom Azumy. Yamanaka rozpoczał od przypowieści jak powstała osada Saimin. Przysłuchując się temu, Azuma nie mógł nie docenić sposobu w jaki to nastąpiło – na tle brzegu morza, na wysokim klifie, przy akompaniamencie szumu morza. To wszystko, miało swój urok, a wszystko co wypowiedział Inoachi, nie spotkało się z jakimkolwiek przerywnikiem.

– Jak dobrze wiesz, mój klan jest bardzo wojowniczy. Jest też dumny. Od pokoleń toczymy wojny, z najróżniejszych powodów. Za ziemię, za handel, za przekonania, za miłość... Czy słyszałaś jednak o krwawym potomstwu? To niechlubny epizod naszej mrocznej historii, który zaczynał się właśnie od przyjaźni, a kończył na kuźni wojowników. Po jednej z wyjątkowo krwawych wojen, w której tylko wyjątkowym zbiegiem okoliczności nie utracono stolicy, postanowiono coś zmienić. Uznano, że tak nieudana kampania wynikała nie z słabego przywództwa, ani nie z słabego planowania, ale z powodu zbyt nielicznych jednostek Uchiha z sharinganem w szeregach wojsk. Wdrożono plan naprawczy. Utworzono specjalną akademię, wyjątkową w której znalazły się dzieci… sieroty poległych shnobich. Te dzieci nie miały nikogo poza sobą. Bardzo się zżyły. Byli przyjaciółmi, jedyną dla siebie rodziną. I wtedy wśród tych dzieci, wybrano te z największym potencjałem. A potem na ich oczach uśmiercono tych, którzy nie przejawiali większego talentu. W ten sposób mój klan, poświęcając życie niewielu, pozyskał wielu utalentowanych i przede wszystkim młodych ninja, których w następnych latach, mogli dowolnie kształtować. Wielu z tych ludzi, zapisało się potem w annałach naszej historii… Okrutne, prawda? Okrutne ale i przerażająco skuteczne.

Rozmowa w trakcie podróży, była świetnym remedium na upływający czas. Nim się obejrzeli, oddalili się od morza, zwracając się bardziej w stronę skalistych gór. Niebawem ich trakt zmienił się w ścieżkę, a potem w szlak górski. Powietrze się zmieniło, otoczenie również. Byli w górach i teraz w ciszy nastoletni Uchiha chłonął ten widok. Było tu majestatycznie, w pewien sposób również pięknie. Żałował, że nie ma z nim Hiromi. Pomyślał, że jej by się tu spodobało. Ich uwagę dopiero później zwróciła zwarta zabudowa, położona w głąb lasu, którą dostrzegli na jednym z wzniesień. Uchiha dostrzegł zaniepokojenie Yamanaki, ale sam nie wiedział co o tym sądzić.

– Z doświadczenia wiem, że zaglądając tam wpakujemy się zapewne w sprawy których nie będziemy mogli zignorować i pozostawić samym sobie. Pytanie czy możemy sobie teraz na to pozwolić? - spytał, rzucając pytaniem o dziwo dość lekko, niemal przewrotnie. – Widzę jednak, że to Cię niepokoi, stąd chyba oboje już wiemy, co należy zrobić - po tym co powiedział, zaczekał na to co postanowi Inoachi. Choć ich droga zmierzała w inną stronę i przyświecał im jasny cel, to byli też ninja, których podstawowym zadaniem było wiedzieć co się wkoło dzieje i reagować. Być może przeczucie tym razem Azumę myliło i po rozejrzeniu się w wiosce niczego niepokojącego nie zauważą, ale o tym przekonać się będą mogli dopiero, gdy tam się znajdą.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
Awatar użytkownika
Azuma
Posty: 1022
Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
Wiek postaci: 17
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- delikatnie zarysowane kości, mały nos
- szczupła budowa, przeciętny wzrost
Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- szary płaszcz (bez zdobień)

Re: Szlak transportowy

Post autor: Azuma »

Daleko opowieści przytoczonej przez Azume, było do przyjemnej historyjki. Choć bohaterami jej były dzieci, jej adresatami już z pewnością nie. Krótkie spojrzenie rzucone przez – jak i na Uchihe, jasno mówiło, że daleko mu było do wesołości, podobnie jak Inoachiemu. Jego klan prawdopodobnie nawet w części nie parał się w takich zbrodniach, jak klan Azumy. Czy to nie był więc idealny kompan do misji poszukiwawczej, która jednocześnie mogła być niebezpieczna?

– Nie, już ich nie spotkasz. To było jeszcze przed Erą Krwi, zanim Uchiha Hisato doszedł do władzy… Być może on sam przynależał do tego pokolenia, takie przynajmniej chodziły pogłoski. Jego natura… Charakter postępowania mógł na to wskazywać.

Następnie wysłuchał co Yamanaka miał do powiedzenia na temat wioski, którą dostrzegli, a która była opuszczona. Ten wniosek nasuwa się samoistnie, wystarczyło tylko spojrzeć jak okolica, droga do wioski, została zawłaszczone przez florę. To co było jednak zaskakujące to to, że nigdy o niej nie slyszał. Ani z ust podróżnych, ani kupców, ani nie kojarzył jej z map. Nastoletni Uchiha pomyślał, że nawet w sprawach niezwiązanych bezpośrednio z samą osadą, nakreślenie obszaru wzmiankowaną bliskim otoczeniem nieznanej wioski, dawało łatwe zrozumienie z jakim obszarem Saimin mamy do czynienia. Coś takiego, najwyraźniej nigdy nie nastąpiło. Albo… Inoachi tego nie wiedział.

– Ruszajmy.

Werbalnie potwierdzona gotowość, nie była pustym słowem. W ruch za tym poszło ciało, podążając uważnie za Yamanaką, stąpając równie ostrożnie jak on. Jednocześnie jednak śledzili wszystko w koło, próbując odkryć i zrozumieć co stało za nagłym opuszczeniem wioski. Gdy dotarli na miejsce, dalej nie znali prawdy. Niewątpliwie nie nastąpiło to w gwałtowny sposób, nie dostrzegli śladów walk. Wyglądało to tak, jakby ludzie w trakcie wykonywania codziennych czynności, postanowili to pozostawić, ruszając w nieznane?

– Położenie wyjaśnia brak zainteresowania, otoczona zewsząd szczytami górskimi, nie rzuca się w oczy. Jedyna droga z kolei taka zarosła, że jest niemal do nierozpoznania. Wygląda też na to… że minęło bardzo wiele odkąd był tu gościem ktoś, poza zwierzętami. Inoachi-san, taka wioska z pewnością nie jest starsza od Saimin, gdzieś w papierach musi być wzmianka o tym miejscu. Handel oraz podatki, docierają w najgłębsze zakamarki regionów, a to jest zaledwie parę godzin od Saimin - podzielił się tą oczywistością ze starszym rangą ninją, który bez wątpienia musiał dojść do podobnych wniosków. – Nie widać śladów walki… Może rzeczywiście zdecydowali się udać za prostszym życiem do miasta?


Tylko czy to wyjaśniało, pozostawienie tyłu rzeczy? Istniało prawdopodobieństwo, że nie wszystko mogli jednym transportem wziąć ze sobą, a powrót po resztę z jakiegoś powodu wydał się później nieopłacalny. Tylko… no właśnie, było to skrajne wyjaśnienie, które samemu Uchiha wydawało się mało prawdopodobne.

– Słucham?- spytał, nie zrozumiawszy co Inoachi wymruczał pod nosem. Być może nie było to nawet skierowane do niego. Yamanaka w tym momencie wyglądał na skonfundowanego. Uchiha rozejrzał się w ślad za nim, a następnie cicho westchnał. – Przed zapadnięciem zmroku, nie znajdziemy chyba nic lepszego na nocleg. Ściany budynków powinny osłonić od wiatru i dać trochę ciepła.. Mu, zapewne jak i Inoachiemu, niespecjalnie jednak uśmiechał się nocleg w takim miejscu.
0 x
Awatar użytkownika
Uchiha Hiromi
Posty: 266
Rejestracja: 17 mar 2023, o 17:18
Wiek postaci: 17
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Czarne, długie włosy, ciemne oczy, delikatne rysy twarzy, lekka nadwaga.
Widoczny ekwipunek: Torba na pośladku, kabura na udzie
Multikonta: Yuki Hoshi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Uchiha Hiromi »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Soso”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości