Obelisk Hikōhashira

Jest to najmniejsza prowincja na terenie Karmazynowych Szczytów, znajduje się w niej średnia pod względem wielkości, lecz dobrze prosperująca osada z siedzibą Rodu Yamanaka. Terytorium prowincji w większości pokryte jest górami i pagórkami, obfitującymi w różnorakiej głębokości jaskinie. Flora składa się głównie z traw i wysokich drzew iglastych, z nielicznymi odmianami wysokogórskich drzew liściastych i mchów. Soso posiada również dostęp do morza, co pozwoliło mieszkańcom rozwinąć rybołówstwo i przemysł morski.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Seinaru »

Jak szybko sytuacja na polu walki potrafiła się zmieniać. Jeszcze kilka sekund temu Seinaru był prawie bezradny wobec przebiegłości i zdolności ukrywania się przeciwnika. Niewiele brakowało, aby zaczął miotać się w jakichś dramatycznych próbach znalezienia jakiegokolwiek przydatnego śladu, a teraz? Gdy tylko dostał się na górę, wszelkie wątpliwości minęły. Był już tylko on, złodziej i wózek. Oczywiście nie oznaczało to, że wszystko już się skończyło. Zazwyczaj jednak w ostatnim życzeniu większość chciała umrzeć godnie i w walce, lecz ten tutaj wciąż miał nadzieję, że uda mu się uciec. Gdyby zostawił wózek i zatopił się w ziemi jak poprzednio, to może? Zgubiła go jednak chciwość i to, że nie zamierzał on porzucić zdobyczy, aby mieć większe szanse na wygraną. A może to znowu tylko kolejna gra?
Cały styl walki samuraja opierał się na przewadze czystej siły fizycznej, zawsze. Nie układał w głowie zaawansowanych planów, nie główkował, lecz przejmował inicjatywę od początku walki i nie oddawał, dopóki wróg nie leżał martwy.
- Hola hola! Nie tak szybko! - Krzyknął za swoim wrogiem, jednak nie spodziewał się, że tamten nagle zastygnie w bezruchu. Kei więc musiał ruszyć w pościg, nieważne jak krótko by on nie potrwał. Zerwał się z miejsca sprintem (oczywiście) i zaczął go gonić. Kamienna ściana? Hmpf. Seinaru nawet nie zadał sobie trudu aby zmienić kierunek biegu. Wbiegł prosto na nią, uderzając ją i rozbijając na kawałki jakby była ze szkła. Zwrócił tylko uwagę czy aby tuż za nią nie ma czegoś, czego trzeba byłoby uniknąć, ale w takim pośpiechu przeciwnik raczej nie mógł mieć czasu na zastawienie pułapki. Klona totalnie zignorował, prześmigując tylko obok niego z maksymalną prędkością, biegnąc prosto do swojego celu - oryginału targającego na plecach wózek. Pastuszek nie zamierzał mu dawać czasu na wyjaśnienia. Wózek był, więc i zadanie zostanie wykonane, a skoro przeciwnik się nie poddał to znaczyło, że był gotów na walkę do samego końca. Kei zamierzał mu ten koniec zafundować bardzo szybko i bezboleśnie. Gdy tylko dopadnie do złodzieja, wymierza mu szybkie pchnięcie włócznią w kark lub prosto w głowę, aby nie uszkodzić wózka który zasłaniał mu plecy.
  Ukryty tekst
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Seinaru »

Co się odwlecze to nie uciecze. Walka z ostatnim zbójem trochę się odwlekła, no i nie udało mu się uciecze. Stare mądrości jednak zawsze są prawdziwe. Kei nie dał przeciwnikowi wielkich szans na unik i kontratak. Cóż, mimo wszystko jednak pospolici bandyci nie mili już nic do gadania w pojedynku z mocarnym samurajem. A ten znowu okazał się być niepotrzebnie brutalny. Z wielką siłą szła wielka odpowiedzialność, jednak Kei póki co bardziej poznawał swoje limity i szafował nią na lewo i prawo, zamiast ograniczyć się tylko do tego co konieczne. Tak więc ostatecznie dyńka spadła z patyka, nie pierwsza i nie ostatnia po ciosie Seinaru. Nie napawał się on specjalnie tą chwila, rozlew krwi z takich miejsc i w takich ilościach nigdy nie był przyjemnym widokiem. Dlatego Pastuszek nie zajmował się ciałem dłużej niż to konieczne, a mówiąc konkretnie, odpiął i zabrał tylko wózek, a truchło zostawił tam gdzie upadło.
- A teraz co by tutaj jeszcze... - No tak, wypadało jednak zawrócić i przeszukać ciało w poszukiwaniu obiecanej zapłaty. No dobrze, pieniążki szczęścia nie dają, ale jednak są na tyle ważne w życiu, że można zacisnąć zęby i mimo nieprzyjemnego widoku poszukać ich jeszcze przez chwilkę. Po przeszukaniu Kei wytarł jeszcze swoją Nihongou z krwi, następnie chwycił wózeczek tak jak należało i już zamierzał wyruszać w drogę do Obelisku, gdy...
- Niech mnie gęś kopnie! - Zaklął pod nosem i zbliżył się do ciężarków, które widoczne były obok resztek skalnej ściany, którą przed chwilą zniszczył. Pamiętał ten zmyślny gadżet, który tak bardzo pomógł wtedy w walce na arenie Asagiemu. Podniósł je z ziemi i dopiero teraz poczuł, jakie są zajebiście ciężkie.
- Co do ch... chryzantemów złocistych... - No nie, na pewno teraz nie będzie ich ze sobą dźwigał. Trzeba było załatwić to sposobem. Rozłożył obok średni zwój, który miał w torbie. Pieczęć tu, pieczęć tam, buchnął dymek i ciężarki już były w zwoju.
- No, tak o wiele lepiej. - Schował zapieczętowaną zdobycz z powrotem do torby i ruszył w kierunku umówionego miejsca spotkania. Miał same dobre wieści dla swoich towarzyszy, bo o Momosuke zdążył już zapomnieć.
Nazwa
Fūin no Jutsu
Ranga
E
Pieczęci
Przy pieczętowaniu Tygrys, przy odpieczętowaniu brak
Zasięg
Bezpośredni
Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (jednorazowe pieczętowanie)
Dodatkowe
Użytkownik musi stać obok zwoju (i takowy posiadać, rzecz jasna)
Opis Podstawowa technika specjalistów w pieczętowaniu, wymagająca użycia zwoju. Ninja staje w pobliżu papirusu i nakłada na papier (lub obok, jeżeli przedmiot jest za duży) to, co ma zostać zapieczętowane wewnątrz. Następnie przelewa do obu - przedmiotu i zwoju - swoją chakrę i składa pieczęć tygrysa. Efektem jest zamknięcie wewnątrz papieru docelowego przedmiotu, który następnie można w każdej chwili ponownie odpieczętować.
Uwaga -Pieczętowanie materiałów organicznych (m.in. materiałów do przeszczepu) możliwe jest przy pomocy tej techniki dopiero od Fūinjutsu C (ludzkie zwłoki zajmują 500 objętości).
-Na randze E z Fūinjutsu możemy pieczętować przedmioty tylko w małych zwojach.
-W przypadku samurajów technika jest dostępna od Fūinjutsu rangi D
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kyoushi »

  Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Seinaru »

Korzystając z chwilki samotności nie mógł się oprzeć. Podniósł przykrycie wózka i na własne oczy obejrzał figurkę, przez którą życie straciły trzy osoby. W sumie to straciły je przez chciwość, nienawiść i przez braku poszanowania dla samurajskiego kunsztu, jednakże... zginęły trzy osoby. Szkoda byłoby więc nie nacieszyć wzroku tym, co kosztowało tak wiele.
No ale tak czy siak, trzeba było ruszać w dalszą drogę. Ta zaś miała doprowadzić ostatecznie do wielkiego Obelisku, który unosił się tuż nad taflą jeziora... jak to mówili? Około godziny drogi stąd. Seinaru nie zwlekał więc, nie chciał żeby w tych górach zastała go noc, tym bardziej że od dzisiaj pewnie będą tutaj straszyć jakieś duchy. Nie schodził na razie ze szczytu skał. Mimo że tu na górze nie było żadnej wydeptanej ścieżki, to jednak można było stąd zobaczyć więcej i poruszać się nieco swobodniej. Kei nie ociągał się, maszerował jak najszybciej można tylko było maszerować pchając wózek w górach i nie ryzykując tego, że pociągnie cię on gdzieś w przepaść. Powoli układał sobie w głowie ramowy plan wydarzeń, który opowie swoim zleceniodawcom, aby nie wziąć na siebie zbyt wiele winy za śmierć ich towarzysza. Kto wie jak mogą zareagować na smutną nowinę? Kei nie bał się żadnej kary, bo nic złego nie mogło go spotkać z ich strony, jednakże chciał sobie oszczędzić wytykania palcami i nerwowych sytuacji.
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Seinaru »

- No w sumie... - Pokręcił głową z uznaniem na kunszt, z jakim została wykonana figurka. Nie znał tego bóstwa, ale nie znaczyło to, że nie należy traktować go z szacunkiem i zadbać o to, aby jego wizerunek bezpiecznie dotarł do celu. Przynajmniej wiedział teraz, że naprawdę chodziło tutaj o zwykłą złotą figurkę i nikt go przez cały ten czas nie oszukiwał. Teraz naprawdę wszystko zostało już wyjaśnione i Kei ze spokojnym serduszkiem udał się pod Obelisk.
Oczywiście ostatnia część podróży była tylko formalnością. Po zażegnaniu zagrożenia ze strony złoczyńców nikt już nie czyhał na figurkę. Co więcej, Kei nie spotkał przez ten czas nawet żywej duszy, aby móc zacząć ją podejrzewać. Pozwoliło mu to nieco odsapnąć, zebrać myśli i trochę rozluźnić, bo przez kilkanaście pierwszych minut samotnego marszu był wyjątkowo spięty i czujny, wrażliwy na kolejnych ewentualnych wrogów.
Ostatecznie uspokoił się dopiero wtedy, gdy zobaczył znane mu dobre mordeczki tuż przy Obelisku, a także stojącego obok nich mężczyznę - prawdopodobnie kontakt, z którym umówili się, aby odebrał figurkę. Gdy Kei podszedł do nich miał zadowoloną minę, mimo że miał im do przekazania zarówno dobrą, jak i złą wiadomość.
- Operacja się udała, ale pacjent zmarł. - Powiedział na wstępie, parkując wózek od razu przy nich.
- Udało mi się odzyskać figurkę, ale niestety nie zdołałem uratować Momosuke. Ogłuszyli go i przywiązali do głazu, który ściągnął go na dno przepaści. - Uznał, że jego towarzyszom należy się kilka słów wyjaśnień na temat tego, jak zginął ich przyjaciel. Tym bardziej, że chyba byli do niego bardzo przywiązani.
- Dwójka złodziei nie żyje, więc nie powinniście już być ścigani. A co do zapłaty... - Zerknął tutaj na nieznajomego stojącego przy nich.
- Nie mili nic przy sobie, ale jeden miał cenny gadżet. Jeden z moich kolegów używał tego jako przyrząd treningowy i też chciałbym spróbować. - W tym momencie wyjął zwój, w którym zapieczętował ciężarki i odpieczętował je, pokazując całej trójce.
- Wezmę je i będziemy kwita. - Oznajmił, czekając na reakcję.
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2620
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kyoushi »

0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2530
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Seinaru »

Czyli jednak było coś jeszcze. Czy figurka w wózku była tylko przynętą do tego, aby odzyskać ciężarki? Seinaru z trudem powstrzymywał śmiech, gdy mężczyzna podniósł je do rangi relikwii, ale teraz naprawdę nie można było się zaśmiać. Zależało mu na tym, aby zdobyć te fanty, ale naprawdę nie chciał znowu uciekać się do przemocy. Tamci byli źli, ergo, musieli umrzeć. Ci tutaj rzeczywiście byli dobrzy, tak jak zapowiadali na początku. W kodeksie moralności samuraja stało jasno, że bez powodu nie zabiera się czyjegoś życia.
- Dwa i pół tysiąca? Nie uratowałem wam przypadkiem narodowego dziedzictwa przed chwilą? - Zapytał spokojnym tonem, choć jego dusza krzyczała z rozpaczy. W jego rozumieniu sporo przepłacał za przyrząd treningowy, ale wątpił, czy gdziekolwiek znajdzie podobny materiał, który będzie ważył tak dużo, samemu zajmując tak mało miejsca. Wyjął swoją sakiewkę z torby i nawet nie musiał liczyć. Wiedział ile ma, więc podał im ją całą. Skoro nie było innej możliwości, a żadnej innej Seinaru w tym momencie nie widział, to chętnie rozstał się z pieniędzmi. Kiedyś myślał że wojownik nie ma po co gonić za bogactwem, a teraz wydawał ostatnie ryo na ciężarki.
- Reszty nie trzeba. - Powiedział ozięble, przekazując dwa i pół tysiąca osiem ryo. Niech się tym udławią.
- No, cieszę się że doszliśmy do porozumienia. - Nie oddawał im już swojego nowego nabytku, lecz obwiązał sobie ciężarki wokół łydek i natychmiast poczuł ich ciężar.
- Ruszam dalej w swoją drogę. Bywajcie. - Odwrócił się z trudem i postawił pierwszy krok. Faktycznie były cholernie ciężkie i będzie musiało minąć jeszcze sporo czasu, zanim się do nich przyzwyczai.

zt.
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Kutaro
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
GG/Discord: Templar#5431
Multikonta: Templar

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kutaro »

0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

Obrazek
Awatar użytkownika
Hayate
Postać porzucona
Posty: 17
Rejestracja: 31 sie 2020, o 18:54
Wiek postaci: 18
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Ciemnowłosy młodzieniec nierzadko ubrany w fikuśne haori.
Widoczny ekwipunek: ---
GG/Discord: Pralkarz#9998
Multikonta: ---

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Hayate »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kutaro
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
GG/Discord: Templar#5431
Multikonta: Templar

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kutaro »

0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

Obrazek
Awatar użytkownika
Hayate
Postać porzucona
Posty: 17
Rejestracja: 31 sie 2020, o 18:54
Wiek postaci: 18
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Ciemnowłosy młodzieniec nierzadko ubrany w fikuśne haori.
Widoczny ekwipunek: ---
GG/Discord: Pralkarz#9998
Multikonta: ---

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Hayate »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kutaro
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2020, o 21:35
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Wysoki, młody mężczyzna. Czarne ścięte przy czaszce włosy, ciemne okrągłe okulary, kwadratowa szczęka. Popielaty płaszcz do kolan, bez rękawów, ciemne spodnie.
Widoczny ekwipunek: Duży kunai przy pasie, czerwony karwasz na lewej ręce
GG/Discord: Templar#5431
Multikonta: Templar

Re: Obelisk Hikōhashira

Post autor: Kutaro »

0 x
"ale odkąd doszedł Templar, stał się wyrocznią na wszystko,
samemu wkładając w cokolwiek minimum pracy i effortu"

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Soso”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość