Zwykła tablica, na której różni ludzie proszą o różne rzeczy. Najczęściej są to ogłoszenia matrymonialne, czy kartki z podobiznami zaginionych osób. Czasami jednakże można trafić na prośby o pomoc, czy też misje. Najczęściej stoją pod nią też "wieszcze" czy też "zbawiciele" trujący dupy przechodniom, że zbliża się koniec świata, że Stwórca prosi ich by wrócili na dobrą drogę, odwrócili się od przemocy i takie pierdoły. Od tak zwykła, drewniana płyta, przybita do dość wysokiego pala, na wysokości jednego metra i sześćdziesięciu centymetrów. Zwykle poobklejana papierzyskami czy też obmalowana wulgarnymi rysunkami przez wredne dzieciaki, które nie mają co robić.
Miejsce gdzie co jakiś czas, będą pojawiały się fabularne misje, czy też ogłoszenia. Gracze mogą zamieszczać tutaj swoje ogłoszenia.
Tablica z ogłoszeniami
- Rokuramen Sennin
- Support
- Posty: 1033
- Rejestracja: 12 lut 2015, o 13:07
- Multikonta: Akihiko Maji i Jugo Misaki
Re: Tablica z ogłoszeniami
Podróż do Kami no Hikage Keiowi nie przebiegła zbyt spokojnie, w końcu jak bez stresu można płynąć, gdy w połowie drogi dowiadujesz się, że płyniesz do zupełnie innego miejsca niż planowałeś. Przez ten czas wiele pomysłów przyszło chłopakowi do głowy, lecz jako, że nie były zbyt sensowne, to postanowił grzecznie zaczekać aż statek dobije do portu. Ech, jeśli jeszcze raz spotkam tego dziada to mu chyba krzywdę zrobię. - Rzucił w myślach nieśpiesznie schodząc na ląd z swoim bagażem. Stojąc na pomoście rozważał szybkie znalezienie statku zmierzającego na kontynent, lecz po chwili namysłu uznał, że skoro już znalazł się na tej wyspie, to mógłby się tu trochę rozejrzeć, zwłaszcza, że dzisiaj pogoda nawet dopisywała. Tego samego dnia zamówił pokój na kilka dni w gospodzie i zostawił w nim bagaże, a sam z kolei przeszedł się po mieście. Spacerując tak po tej miejscowości miał okazję rzucić okiem na tutejszy rynek, zobaczyć z oddali Pałac zgromadzenia czy okoliczną świątynię. Wędrując tak po mieście zauważył miejscową tablicę informacyjną, więc postanowił rzucić na nią okiem. Cóż jako że zamiast trafić na kontynent znów wylądował na wyspie, to będzie musiał się liczyć z dodatkowymi kosztami. Dlatego też uznał, że dobrze byłoby sobie na nie dorobić.
0 x
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Tablica z ogłoszeniami
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
Re: Tablica z ogłoszeniami
Jako się okazało tablica nie posiadała zbyt dobrych ogłoszeń, w sumie można by powiedzieć, że nie było tam nic odpowiedniego. Ech, panuje tu taki dobrobyt, że nawet shinobi nie potrzebują? W sumie w tym mieście to bym się nie dziwił. - Skomentował w myślach zrezygnowany. Gdy miał się już stąd zbierać usłyszał czyjś głos raczej nieprzyjemny głos. Widząc go brunet zastanawiał się czy nie olać mężczyzny, cóż odzież tego osobnika odniósł wrażenie, iż stan materialny starca prawdopodobnie nie należał do najlepszych. Z drugiej strony chłopak i tak nie miał nic lepszego do roboty.
- W sumie można tak powiedzieć. - Odparł spokojnym, acz uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem. - Tak, ale jak widać tutejsze ogłoszenie nie wzbudzają większych nadziei. - Dodał po chwili tym samym głosem.
Słysząc kolejną kwestię starca Keia zastanowiło czemu ten zadaje takie głupie pytanie i co ma na celu. Jakby nie patrzeć jest od groma rodzajów jutsu i stwierdzenie, że jakieś się zna wcale nie pomaga w określeniu przydatności. Mimo to nie pokazał swych wątpliwości na twarzy.
- Tak, raczej nie będzie przesadzą określenie, że trochę ich znam. - Odrzekł uprzejmie. - Ale jeśli można, mógłby Pan wyjawić na czym właściwie polega pańska oferta? - Dodał po chwili tym samym tonem ze spokojem obserwując swego rozmówcę.
- W sumie można tak powiedzieć. - Odparł spokojnym, acz uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem. - Tak, ale jak widać tutejsze ogłoszenie nie wzbudzają większych nadziei. - Dodał po chwili tym samym głosem.
Słysząc kolejną kwestię starca Keia zastanowiło czemu ten zadaje takie głupie pytanie i co ma na celu. Jakby nie patrzeć jest od groma rodzajów jutsu i stwierdzenie, że jakieś się zna wcale nie pomaga w określeniu przydatności. Mimo to nie pokazał swych wątpliwości na twarzy.
- Tak, raczej nie będzie przesadzą określenie, że trochę ich znam. - Odrzekł uprzejmie. - Ale jeśli można, mógłby Pan wyjawić na czym właściwie polega pańska oferta? - Dodał po chwili tym samym tonem ze spokojem obserwując swego rozmówcę.
0 x
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Tablica z ogłoszeniami
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
Re: Tablica z ogłoszeniami
Niezręcznie ukrywana ekscytacja rozmówcy nieco niepokoiła Keia, cóż jakby nie patrzeć, to byłoby nieco kłopotliwe, gdyby pierwszą osobą proponującą mu pracę na tej wyspie okazał się jakiś zboczeniec. Jednakże żadnego niezadowolenia, czy dezaprobaty nie pokazał na twarzy nie chcąc spłoszyć ewentualnego zleceniodawcy. Jakby nie patrzeć klient, to klient nawet jeśli nie wygląda nieprzekonywująco. Chłopak z zainteresowaniem wysłuchał wypowiedzi o tym tak zwanym "biznesiku", lecz niestety ta się skończyła nim dowiedział się czegoś konkretnego, a raczej czegoś w ogóle. Hmm, zastanawiające, czy przy chmarze klientów nie powinien wieść dostatniego życia? W takim razie czemu ubiera się w takie szaty? - Skomentował w myślach lekko skonsternowany.
- W takim razie mógłbym dowiedzieć się, czym konkretnie zajmuje się pańska działalność? - Odparł uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
Zakres obowiązków nie był zbyt interesujący, w końcu wyglądało to na zwyczajną pracę fizyczną, a przynajmniej z pozoru. Jednakże w tym świecie raczej należało się kierować pewnym powiedzeniem: "jeśli nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma".
- Hmm, rozumiem. - Odrzekł spokojnym, acz uprzejmym tonem.
Przy trzeciej kwestii, jego brew jednak nieznacznie się uniosła. Cóż, jakby nie patrzeć brzmiało to dość podejrzanie, a w takie rzeczy raczej lepiej się nie mieszać, no chyba że to tylko dziwactwa zleceniodawcami, z którymi zwykle łatwo sobie poradzić. Problem w tym, iż ten nie chciał wyjawić o co biega nim Kei się nie zgodzi.
- Cóż w takim razie zgodzę się o ile zlecenie te nie postawi mnie w konflikcie z tutejszymi strażnikami i żołnierzami. - Rzucił uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
- W takim razie mógłbym dowiedzieć się, czym konkretnie zajmuje się pańska działalność? - Odparł uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
Zakres obowiązków nie był zbyt interesujący, w końcu wyglądało to na zwyczajną pracę fizyczną, a przynajmniej z pozoru. Jednakże w tym świecie raczej należało się kierować pewnym powiedzeniem: "jeśli nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma".
- Hmm, rozumiem. - Odrzekł spokojnym, acz uprzejmym tonem.
Przy trzeciej kwestii, jego brew jednak nieznacznie się uniosła. Cóż, jakby nie patrzeć brzmiało to dość podejrzanie, a w takie rzeczy raczej lepiej się nie mieszać, no chyba że to tylko dziwactwa zleceniodawcami, z którymi zwykle łatwo sobie poradzić. Problem w tym, iż ten nie chciał wyjawić o co biega nim Kei się nie zgodzi.
- Cóż w takim razie zgodzę się o ile zlecenie te nie postawi mnie w konflikcie z tutejszymi strażnikami i żołnierzami. - Rzucił uprzejmym tonem z lekkim uśmiechem.
0 x
- Ame
- Postać porzucona
- Posty: 646
- Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
- Wiek postaci: 23
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: jak na av
- Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33 ... 902#p70902
Re: Tablica z ogłoszeniami
Idziemy tutaj > [Zakład pogrzebowy]
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości