Sklep z wyposażeniem

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Rokuramen Sennin
Support
Posty: 1033
Rejestracja: 12 lut 2015, o 13:07
Multikonta: Akihiko Maji i Jugo Misaki

Sklep z wyposażeniem

Post autor: Rokuramen Sennin »

0 x
Support i twórca najlepszego ramen w świecie shinobi
Hanshin

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hanshin »

Stolica jak to stolica. Bogato i ładnie, a więc bez miejsca dla kogoś pokroju Hanshina. Tak mogło się wydawać, ale prawda była nieco inna. Właśnie tu gdzie bogaci mieszkali, gdzie panował przepych i dbano o mieszkańców, tutaj właśnie najlepiej było się zadomowić. W końcu kradzież to też sposób na życie. Tak samo jak inne rzeczy, o których głośno nikt nie mówił, ale po cichu... oj, po cichu często Hanshin o nich słyszał na swoje ucho. Ci wspaniali mieszkańcy to tylko pozory i mężczyzna dobrze to wiedział od dawna. Nikt nie był sobą tak długo, jak był świadomy, że może ktoś go widzieć lub słyszeć. Dlatego w tego typu miejscach łatwo było zdobyć pracę, którą określano jako brudną robotę. Ręce Hanshina brudniejsze być nie mogły pod tym metaforycznym względem, bo dosłownie... cóż, najczystsze nie były, ale aż tak brudne też nie. Tak czy inaczej, to nie kręcił nosem, gdy za dobrą sumkę trzeba było zrobić coś, o czym dobry mieszkaniec Kami no Hikage głośno nie mówił, ale chętnie zlecił. I tak miało być.
Do tego typu roboty trzeba było mieć odpowiednie narzędzie. Każdy fachowiec musiał je mieć, a więc Hanshin ruszył z portu prosto wgłąb. Nim zdążył się zorientować, to Sessai już znikł. Normalny ojciec może zmartwiłby się tym faktem, że jego dziesięcioletni syn wyparował, ale Hanshin nie należał do takich. Chrząknął, splunął i ruszył dalej. Był spokojny nie tylko dlatego, że nie należał do najwspanialszych tatusiów, ale także dlatego, że Sessai nie był też normalnym dziesięciolatkiem. Był dziesięciolatkiem pod jego wychowaniem i wyszkoleniem, a więc zadbać o siebie umiał lepiej, niż niejeden dorosły człowiek.
- A jak coś mu się stanie, to będzie miał nauczkę. - mruknął do siebie i dłużej nie zaprzątał sobie głowy synem.
Spacer doprowadził go do sklepu z wyposażeniem. W kieszeni miał trochę Ryo, bo nie dość, że sam zarabiał, to też i Sessai zarabiał, a jego pieniądze były pieniędzmi Hanshina. W skrócie - zabierał mu większość. Wszedł do środka i z marszu powiedział, że szuka broni. Sprzedawca zaczął proponować różne katany, tachi, no-dachi nawet i inne wspaniałe, a także zdobione ostrza, ale Ronin oczywiście wszystkie skwitował prostym...
- Nie chcę, kurwa, ładnej wykałaczki tylko miecz. - i w tym samym momencie dostrzegł, że za ladą, o ścianę oparta była bardzo ciekawa broń. - A to? Pokaż mi to. - wskazał palcem na miecz, który został mu podany. Prosty kształt, spora waga, ostry i groźny. Sprzedawca mówił, że to karykatura miecza, że jakiś kowal z daleka mu to wcisnął, że wygląda jak narzędzie rzeźnika, że nieporęczny, brzydki, za ciężki i ogólnie nie zachwalał go.
- Biorę go. - szybka decyzja, szybka cena i szybka zapłata. Po tej krótkiej transakcji Hanshin opuścił sklep i ruszył ulicami w zastanowieniu czy już zacząć pić, czy poszukać najpierw roboty.
Kupuję broń z kuźni - Yumegoroshi
Cena: 3000 Ryo.
Z/T
0 x
Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shikarui »

Shikarui nie należał do tych osób, których wciągałby długi sen w swoje objęcia. Wstał wraz ze wstaniem słońca, choć te, całe szczęście, wstawało już nieco później niż środkiem lata. Sklepy powoli się otwierały, na ulicach już był niemały tłok - to chyba z powodu rozpoczęcia festiwalu, który chwilowo mijał go całkowicie bokiem. Zresztą festiwal na cześć koronacji Cesarza również przeszedł gdzieś obok, mimo, że tkwił w jego sercu. Nie przeszkadzało mu to rozglądać się po okolicy. Bez refleksji bo bez refleksji, ale i tak przyglądał się huczliwemu, głośnemu miastu opływającego złotem i dumą tych, którzy tutaj rezydowali i mieli okazję zamieszkać. Szukał sklepu - głównie dlatego się rozglądał. W końcu trafił. Sklep na tyle duży, że większość miast mogła o takim pomarzyć! Bardziej imponujący był tylko ten w Ryuzaku no Taki, ale to ze względu na wybór broni, jaka była tam dostępna. I oczywiście na Hanamurze, gdzie wykuwali stal jedyną w swoim rodzaju. Tutaj oko cieszyły inne rzeczy.
Chyba nie był pierwszym klientem. Z pewnością jednak był jedynym aktualnie tutaj przebywającym. Skomentował przywitanie sklepikarza skinieniem głowy, nie odrywając spojrzenia od wystawionych tutaj rzeczy. Pieniądze. Właśnie, na co komu pieniądze? I czemu nie zabić sklepikarza i nie ukraść wszystkiego? Ciekawe ilu shinobi wpadło na taki pomysł. Jak bardzo szalony wiedzą to tylko ci normalni.
Wybrał to, czego potrzebował, zapłacił i opuścił sklep.
[/zt]
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.
Kei

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kei »

Przechadzając się leniwie ulicami miasta Kei przypadkiem rzucił okiem na wystawę sklepu z wyposażeniem. Niby nie było tam nic niezwykłego, lecz przypomniał sobie, iż ma parę rzeczy do zrobienia ze swoją bronią. Zdając sobie sprawę, że zakończy się to kolejnym wydawaniem pieniędzy trochę niechętnie wszedł do sklepu. Z drugiej strony prędzej czy później mu się to przyda, więc nie wypadało robić sobie wymówek. W środku jeszcze przez chwilę rozglądał się oceniając towar znajdujący się w lokalu, po czym skierował swe kroki w stronę lady. Następnie uśmiechając się uprzejmie do sprzedawcy przedstawił czego konkretnie potrzebuje. Gdy ten ściągnął z pułki i podał mu pożądany przedmiot, chłopak dokładnie mu się przydał. Cóż nie chciał towaru z defektem, więc trzeba było go dokładnie zbadać, nawet jeśli trochę urazi to właściciela sklepu. Gdy skończył zapłacił, podziękował, a następnie nieśpiesznym krokiem opuścił pomieszczenie.

[Zt]
Posiada gotówka: 4075 Ryō
Koszt zakupu: Kabura - 20 Ryō
Pozostała kwota: 4055 Ryō
0 x
Shigemi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shigemi »

Zanim ruszyłem w stronę głównego placu postanowiłem sprawdzic co też ciekawego mają w tej stołecznej kuźni. Miasto słynęło z ciekawych rzeczy, które można było tutaj spotkać, Shinobi z całego świata przybywali na dzisiejszy festwial, więc zapewne dostawcy stanęli na wysokości zadania i tak też było, półki aż uginały się pod ciężarem sprzętu, było tutaj dosłownie wszystko czego mógł zapragnąć początkujący, ale także i zaawansowany stopniem Shinobi. Wszedłem do jednego ze sklepów, a następnie rozpocząłem poszukiwania co ciekawszych wynalazków. Uśmiechnąłem się pod nosem, gdyż czułem się jak chłopiec w sklepie z zabawkami i ten delikatny dreszczyk, że może znajdę coś ciekawego, coś co pozwoli mi zyskać przewagę w przyszłych bitwach.
Po dokonaniu transakcji udałem się za tłumem na coś al';a plac zgromadzeń.
bojowa pigułka x1 500
pigułka z krwią x1 300
wakizashi 1200
kabura 2x 40
torba 1x 100
bandaż 5m 50
płaszcz 100
żyłka 5m 50
2x wybuchowa notka 500
2x dymna bombka 200
2940, płaczę i wychodzę.
z/ty
0 x
Awatar użytkownika
Kaito
Gracz nieobecny
Posty: 463
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery
Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kaito »

Podróż minęła im dość szybko, ale kiedy dotarli na miejsce, Kaito przypomniał sobie, że miał jeszcze odwiedzić sklep z wyposażeniem. Pożegnał się więc tymczasowo ze starszym bratem, mówiąc że spotkają się gdzieś w okolicy głównego placu, a sam podążył alejkami miasta w celu odnalezienia odpowiedniego budynku. Takiego, który pozwoliłby mu na uzupełnienie pewnych braków w ekwipunku. Wreszcie z pomocą miejscowych udało mu się trafić we właściwe miejsce. Przekroczył więc próg i zaczął przechadzać się pomiędzy regałami, bo kto wie… w nowym miejscu mógł napotkać na zupełnie inny asortyment. Co prawda miał już jakiś wstępny plan co do swoich zakupów, ale brał pod uwagę także i jego modyfikację, jeśli rzuci mu się w oczy coś ciekawego.
  Ukryty tekst
zt.
0 x
Zablokowany

Wróć do „Miasto Kami no Hikage”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości