Siedziba straży

Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Siedziba straży

Post autor: Ame »

Wygląda na to, że jeszcze dzisiaj stąd wyjdzie. Co prawda nie za darmo, ale przecież nie spodziewał się ucieczki tak tanim kosztem. Natsume nie wydawał się zaskoczony tym, że Ame przyjął propozycję. W zasadzie przedstawił ją w taki sposób, że dla młodego shinobi tylko ta jedna była w miarę racjonalna. Cesarz wydawał się nad czymś zastanawiać, gdyż skrzyżował ręce na piersi i systematycznie kiwał głową. Hozuki nudził się w tym czasie niemiłosiernie. Czuł, że pobyt w celi się przedłużał przez wątpliwości władcy. Zamierzał szybko opuścić to miejsce zanim ktokolwiek zmieni zdanie w jego sprawie, tak będzie bezpieczniej.
Odziany na czarno shinobi nagle stracił zamyślony wyraz twarzy i odezwał się. Zmienił zdanie co do kształtu misji karnej, która w swoim ostatecznym kształcie będzie się opierać na zdobyciu informacji o gangu. Prawdopodobnie uznał, że niedoświadczeni shinobi mogą zginąć w trakcie bardziej niebezpiecznej misji, co więcej ostatecznie przekreślić szansę na złapanie przestępców.
- Aha! Poradzę sobie. - odpowiedział. Przemytnicy go znali, więc infiltracja ich środowiska nie będzie najtrudniejszym zadaniem przed jakim stanie w swoim życiu. Pozostaje kwestia tego czy ze swoim nastawieniem będzie w ogóle chciał podjąć się tego zadania. Cesarz zrezygnował z pilnowania go podczas wyprawy, więc to od Ame już zależy czy będzie chciał współpracować. A na tę chwile był wolny, co bardzo dużo zmieniało w jego toku myślowym. Ciężko powiedzieć co zrobi gdy zaczerpnie świeżego powietrza. Księga bingo aż tak go nie przerażała, z drugiej strony nie chciał robić problemów rodzinie. Podczas przygotowań do misji będzie miał jeszcze dużo czasu żeby się nad tym zastanowić.
- Miło było poznać... pomijając okoliczności. - pożegnał się. Hozuki dostał formalne pozwolenie na opuszczenie siedziby straży.
- Jakoś to będzie, jako członek naszego klanu nie muszę wrócić nawet w jednym kawałku. - mówiąc to wyszczerzył zęby w kierunku liderki. Za drzwiami celi zapytał strażnika o swój ekwipunek, który wypadałoby odzyskać na potrzeby misji. Strażnik wskazał mu niewielkie pomieszczenie obok, w którym leżał jego sprzęt. Ame sprawdził czy niczego nie brakuje, ale wszystko było na swoim miejscu. Minęła pierwsza i ostatnia nocka w jego celi.

/zt
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Siedziba straży

Post autor: Ame »

Po zakończonym śledztwie wypadałoby zdać raport. Nie miał pojęcia jak znaleźć cesarza, jak się prosi o audiencje. Nie znał nikogo kto mógłby mu przekazać list. Tak po prawdzie to nie wiedział czy zdobyte przez niego informacje mają jakikolwiek sens i znaczenie, ale przecież w Kantai nic więcej się już nie dowie. Po prostu poszedł do miejsca gdzie ostatni raz widział cesarza, oraz jego ludzi. Niechętnie tu wracał, ale obiecał sobie, że to ostatni raz kiedy musi się tutaj pojawić. Miał nadzieje, że to co zrobił wystarczy i rodacy się od niego odwalą. przeszedł przez plac mijając trenujące patrole. Wszedł do budynku straży, wyjaśnił krótko swoją sytuacje. Strażnicy jeszcze go pamiętali. Wręczyli mu kartkę i ołówek i wrócili do swoich obowiązków. Hozuki miał chwile do namysłu.
  Ukryty tekst
Po napisaniu krótkiego listu chłopak wstał i oddał kartkę strażnikowi, który wcześniej zainteresował się jego przybyciem. Pośpiesznie wyszedł z budynku, ponownie przemierzył plac i tyle go widzieli.

/zt
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Siedziba straży

Post autor: Reika »

Zarówno Reika, jak i Mishima, starali się jak najlepiej przygotować do tego, aby podjąć się jakiegoś zlecenia. Trening fizyczny to jednak nie wszystko i należało przede wszystkim popracować nad swoimi technikami chakrowymi. Pomogło im to stworzyć wspólną taktykę, dzięki której mogli działać razem i jednocześnie nie wchodzić sobie w drogę. Każde z nich znało możliwości drugiego i wiedziało, czego można się spodziewać, zwłaszcza że oboje działali raczej na dystans. Co prawda Reika była też niezła w zwarciu, jednak mimo wszystko wolała używać technik z bezpiecznej odległości, co było plusem dla Mishimy, który mógł spokojnie detonować swoją glinę, nie martwiąc się zbytnio o kunoichi. Przez te wszystkie lata poznali się na wylot i dzięki temu mogli liczyć na zgranie również podczas ewentualnej walki, a przynajmniej taką mieli nadzieję, bo nigdy nic nie wiadomo, jak potoczą się losy. Należało być przygotowanym na wszystko.
Kiedy ich przygotowania dobiegły końca, dali sobie trochę czasu na solidny wypoczynek i kilka dni później opuścili swój dom. Reika miała na sobie swój strój shinobi, zaś przy pasie sakwę, a na prawym udzie kaburę z wyposażeniem. Wszystko mogło się przydać, dlatego też zabrała cały swój ekwipunek, z którym nie rozstawała się zbyt często. Ich celem była siedziba straży, gdzie mieściła się tablica z ogłoszeniami. Mieli nadzieję znaleźć tam coś ciekawego, a jeśli nie, wejdą do siedziby i tam zapytają. Często ważne misje były przydzielane od ręki i nie wieszano ich na tablicy, dlatego mieli dwie z możliwych opcji do sprawdzenia.
- Dziwnie się czuję, po takim czasie idąc na misję. - Przyznała z uśmiechem. - To spokojne życie bardzo mi się podobało.
Jedynym wyzwaniem dla niej, była do tej pory praca w szpitalu i nic poza tym. Wiedli spokojne, pozbawione ryzyka życie, którego Reice brakowało po tym wszystkich, co wcześniej przeżyła. Ten odpoczynek od czynnej służby mimo wszystko dobrze jej zrobił, jednak sytuacja znowu wymagała tego, aby lepiej zaangażowali się w sprawy Cesarstwa, jeśli chcieli coś tutaj osiągnąć. Owszem, mieli pewne plany i ambicje, dlatego spokojne życie trzeba było zawiesić na pewien czas i powrócić do aktywnego działania jako shinobi. Reika miała nadzieję, że dadzą radę ogarnąć się ze wszystkim w ciągu roku, lub maksymalnie dwóch lat, jednak to były tylko plany i przede wszystkim musieli ciężko nad sobą pracować, jeśli chcieli osiągnąć swoje cele. Reice przede wszystkim zależało na odnalezieniu rodziców, jednak miała też swoje ambicje w postaci awansów, aby móc wtedy swobodnie działać w kierunku zaawansowanej sztuki medycznej, o której kiedyś mówiła Natsume, a która była uważana za herezje i niedopuszczalną ingerencję w ludzkie ciało.
0 x
Awatar użytkownika
Mishima
Gracz nieobecny
Posty: 440
Rejestracja: 14 cze 2017, o 14:07
Wiek postaci: 31

Re: Siedziba straży

Post autor: Mishima »

Po pełnym przygotowaniu zarówno fizycznym jak i mentalnym, Nasza dwójka skierowała się w stronę siedziby straży. Tak, to prawda uczucie było zadziwiająco dziwne, jeżeli spojrzeć na ich kilkunastoletnie doświadczenie. Mishima jakby nie spojrzeć dobijał do trzydziestki, a shinobi został już od szczenięcych lat. Zadziwiającr zatem było to, że odczuwał.. no właśnie, co? Co takiego odczuwał? Nie dało się tego nazwać stresem, tymbardziej nie nazwałby tego strachem. Było to dziwne uczucie, jakby połączenie adrenaliny z męskim ego, które od dawna pchało go w kierunku jakiejś akcji. Co prawda brunet był zadziwiająco przezorny i nadzbyt zabezpieczony na sytuacje, ale raz, że nigdy nie można wszystkiego przewidzieć, to dwa, że przecież zwyczajnie w świecie brakowało mu uczucia walki i samego działania. Życie w spokoju było świetne, ale nie da się wyplenić z krwi, tego czym została nasiąknięta skorupka.

- Mi też, ale przyznam szczerze, że cieszy mnie ten powrót. Jakoś brakuje czasem jakiejś akcji w życiu. Co prawda dużo przeszliśmy, ale siedzi to w Nas i nie da się temu zaprzeczyć.

Odpowiedział brunet dość spokojnie poprawiając swój przygotowany za wczasu ekwpiunek i jednocześnie strój do misji. Był gotowy, choć miał w zanadrzu nową technikę, której jeszcze nie zdołał ukończyć.

- Żałuję tylko, że nie zdążyłem ukończyć w pełni jednej z najnowszych technik. Przydałaby się gdybyśmy byli zmuszeni wysłać tajemną wiadomość na całej odległości danej prowincji. Ale nic straconego, może podczas znajdę chwilę, żeby ją doszlifować.

Mówiąc to sprawdził raz jeszcze czy zgadza mu się ilość gliny, bo to akurat było najważniejszym elementem jego całego ekwipunku. Ba. Nawet najważniejszym elementem całej jego gry ofensywnej jak i defensywnej.
0 x
Obrazek
Wygląd ~Ubiór
Kontakt jedynie na PW
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Siedziba straży

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Siedziba straży

Post autor: Reika »

Reika uśmiechnęła się na słowa Mishimy. Najwyraźniej w tej kwestii nieco się różnili, bo gdyby nie fakt, że potrzebowali trochę się wybić, aby osiągnąć własne cele, do kunoichi wcale nie poszłaby na żadną misję. Naprawdę odpowiadało jej spokojne życie i praca w szpitalu, jednak jeśli chcieli odnaleźć Kazuo i Erumi, to musieli w końcu ruszyć tyłki. Z kolei Mishima wyraźnie cieszył się na to, że w końcu wezmą jakieś zlecenie. No tak, on lubił ten dreszczyk emocji i adrenaliny, więc nic dziwnego, że długo nie usiedzi spokojnie w miejscu.
- Nie zaprzeczam. - Odpowiedziała. - Jednak mimo to nie tęskniłam za tym. Wiem jednak, że to konieczność i dam z siebie wszystko.
Spojrzała z zaciekawieniem na Bruneta, gdy ten wspomniał o nowej technice, nad którą pracował, a której nie zdążył dopracować. Tu też się różnili. Mishima zawsze szukał czegoś nowego, co dałoby się zrobić za pomocą swojej gliny i co mogłoby się w jakiś sposób przydać, natomiast Reika, od czasu stworzenia techniki do doskonałego leczenia lata temu, nie stworzyła nic unikalnego, bo zwyczajnie tego nie potrzebowała. Dysponowała takim wachlarzem technik, że potrafiła sobie poradzić w niemal każdej sytuacji, a przynajmniej tak jej się do tej pory udawało. Co prawda jeszcze nie osiągnęła swojego szczytu, bo nadal miała przed sobą próby nauczenia się kolejnych żywiołów, jednak z tym się w żadnym wypadku nie spieszyło. Były inne priorytety.
- Brzmi ciekawie. - Powiedziała zaintrygowana. - W razie czego, zawsze mamy nasze klony, które także mogą się poruszać na sporym obszarze i też dostarczą wieści.
Jeśli chodziło o dostarczanie wieści, to Cieniste Klony Reiki były do tego całkiem dobre. Biegały równie szybko co ona i do tego miały swoją wolę, więc spokojnie orientowały się w sytuacji i mogły przekazać wszystko to, co było konieczne. Nie mogły jednak równać się z ptakami Mishimy, bo te były szybsze i sprawniejsze. Nie mogły jednak mówić i trzeba było najpierw napisać wiadomość, aby móc przekazać w ten sposób wieści. Była ciekawa, co tym razem wymyślił.
Docierając do Siedziby Straży, mieli dwie możliwości. Albo poszukać czegoś na Tablicy Ogłoszeń, albo zapytać w środku, czy nie znalazłoby się jakieś zlecenie. Zazwyczaj druga opcja dawała szansę na coś specjalnego, do czego z miejsca przydzielano shinobich i nie publikowano tego na tablicy, jednak im to w sumie obojętne było. Liczył się fakt, żeby wykonać trochę zleceń i dać o sobie znać. Tak więc zaczęli od tablicy i szybko wypatrzyli coś intrygującego. Uwagę Reiki zwróciła najpierw pieczęć, która charakteryzowała dane ogłoszenie i oznaczała, że to może być coś dobrego. Co prawda treść była lakoniczna i zbytnio nie zachęcała, no ale patrząc po innych kartkach, to mogło być coś dobrego. Zerwała więc to ogłoszenie i pokazała Mishimie.
- Co Ty na to? - Zapytała z uśmiechem. - Chyba nie straszne nam niebezpieczeństwa?
Oczywiście to zależało od tego, o jakich niebezpieczeństwach była mowa. Oboje swoje przeżyli i nie jedno widzieli, więc możliwości było naprawdę wiele. Dzięki temu nabrali jednak siły i doświadczenia, które w jakiś sposób ich ukształtowało.
0 x
Awatar użytkownika
Mishima
Gracz nieobecny
Posty: 440
Rejestracja: 14 cze 2017, o 14:07
Wiek postaci: 31

Re: Siedziba straży

Post autor: Mishima »

To fakt, że Mishima był mężczyzną, a oni zazwyczaj mieli pociąg do niebezpieczeństwa. Choć bardziej mogło to być określane jako pewnego rodzaju, dreszczyk emocji. Nie chciałby przeżyć tego samego co kiedyś, więc bardziej traktował to jak pewnego rodzaju dobry trening czy sparing aczkolwiek, prawdziwe ryzykowanie życia. Tu też przychodziły do wyboru rodzaje misji i ich poziom, więc mogli dostosować coś pod siebie i swoje preferencje. Koniec końców jednak, nawet najmniejsze niebezpieczeństwo wymagało uwagi oraz dobrego przygotowania. W tym jedbak, brunet zdawał się być jednym z lepszych. Miał bardzo defensywny i dystansowy styl walki, a biorąc pod uwagę milion różnych opcji, które brał zawsze pod uwagę, czyniło go to bardzo czujnym Shinobi. Choć takich także los potrafił zakończyć.
Gdy dotarli zatem do tablicy, wertując ogłoszenie za ogłoszeniem, mężczyzna widząc większość bzdurnych wiadomości pogodził się, że bedzie trzeba pójść gdzieś indziej. Właśnie wtedy niebieskowłosa wskazała na ostatnią i jednocześnie najbardziej zadbaną notkę.
Brunet rzucił na nią okiem czytając dokładnie treść, dochodząc do momentu niebezpieczeństwa, o którym wspomniała Reika.

- Bardzo ogólne pojęcie. Wypadałoby przejść się do kantyny, sprawdzić tego Masatokiego. Wstępnie wydaje się ciekawie.

Jak to miał w zwyczaju, tak też mówił. Bez większych emocji czy nastawiania się na Bóg wie co, po jednej notce. Która de facto, mogła kompletnie być już nieaktualna. Mimo wszystko ruszył razem z Reiką w stronę kantyny, która była opisana w ogłoszeniu. Nie mieli nic do stracenia, a może okaże się to dość ciekawa opcja?
0 x
Obrazek
Wygląd ~Ubiór
Kontakt jedynie na PW
Awatar użytkownika
Asaka
Postać porzucona
Posty: 1498
Rejestracja: 18 maja 2018, o 13:08
Wiek postaci: 27
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białowłosa, złotooka, niewysoka
Widoczny ekwipunek: Kabury na broń na udach; duża torba na pośladkach; bransoletka na prawym nadgarstku; obrączka na palcu; wielki wachlarz na plecach
Aktualna postać: Airan

Re: Siedziba straży

Post autor: Asaka »

0 x
· ·

Obrazek
· · ·
seasons don't fear the reaper
nor do the wind, the sun or the rain
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Siedziba straży

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Siedziba straży

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Siedziba straży

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Siedziba straży

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Heiwa
Gracz nieobecny
Posty: 72
Rejestracja: 5 sty 2019, o 00:36
Wiek postaci: 21
Ranga: Doko

Re: Siedziba straży

Post autor: Heiwa »

[/center]
0 x
Awatar użytkownika
Maname
Postać porzucona
Posty: 466
Rejestracja: 12 sty 2019, o 12:42
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: - Ma na oko około 1.55 wzrostu
- Duże niebieskie oczy
- Jak się uśmiecha widać ostre zęby
- Granatowe włosy
- Strój w granatowych barwach
Widoczny ekwipunek: Torba, plecak, wyrzutnia shuriken, kabura na nóż.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Kabuki | Kayo
Lokalizacja: Hanamura

Re: Siedziba straży

Post autor: Maname »

0 x
Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2078
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Siedziba straży

Post autor: Shikarui »

Yuki Hitomi
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hanamura”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość