Centrum dzielnicy Ranmaru
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2187
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2187
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Jej dość oczywista strategia zadziałała. Nawet skuteczniej, niż by sobie tego życzyła, bo w pewnym momencie padła ofiarą bardzo sprytnego fortelu. Kiedy coś wydało bardzo głośny dźwięk, odwróciła się odruchowo w tamtą stronę, żeby zobaczyć, co się stało. Sekundę później poczuła, że czegoś jej brakuje. Od razu zdała sobie sprawę z tego co jest grane, dlatego rozglądnęła się i... no właśnie - zobaczyła tylko kogoś, kto uciekał za róg. Pędem puściła się w tamtą stronę, oczywiście starając się dogonić złodziejaszka, powalić go na ziemię, odebrać swój trzos i obezwładnić. Musiało jej się udać, bo stawką były wszystkie jej pieniądze!
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2187
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Stawka większa niż życie! O ile ktoś cenił swoje pieniądze. Zapewne byli na tym świecie tacy, którzy ponad doświadczenie płynące z misji, przedkładali to ile będą w stanie na niej zarobić. Niektórzy lubili gromadzić fortunę dla samego faktu jej posiadania, jeszcze inni uwielbiali wydawać morze Ryo na własne zachcianki albo inne zabawki.Sashiko
Misja rangi D
11/15
Sashiko oprócz tego, że chciała odzyskać pieniądze, które sama zastosowała jako haczyk na złodzieja, to jeszcze miała szansę zaimponować swojemu kapitanowi, który dal jej zadanie jedynie rozejrzenia się po mieście. Jeśli przyniesie mu jednego z tych gagatków, a na dodatek coś z niego wyciągną, to kilka sporych plusów wyląduje na koncie ciemnowłosej. Zanim jednak będzie mogła się tym cieszyć, to musi złapać złodzieja. A ten bardzo sprawnie sobie radził w wąskich uliczkach, dziurach w płotach, tajemnych przejściach oraz nietypowymi akrobacjami. Nawet pomimo tego, że goniła go kunoichi, to w miarę dawał sobie radę. No ale nie był w stanie uciekać wiecznie. O ile gdzieś zaraz nie zniknie za jakimś rogiem.
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Zniecierpliwienie w niej wzrastało, ale po krótkiej fali gniewu rozlewającej się po jej ciele, przyszło nieco spokoju. Tak, mimo tego, że spodziewała się takiego obrotu spraw, dała się podejść i w banalny sposób dała sobie zabrać pieniądze. Tak, złapanie złodzieja nie trwało chwilę i nie było tak proste, jak strzelenie z palców. Ale nic nie było jeszcze stracone. Chłopak zapewne nie wiedział, z kim ma do końca do czynienia, więc prędzej czy później musiał popełnić jakiś błąd. Potknąć się? Stracić orientację w terenie? Źle skręcić? A może będzie wręcz przeciwnie i zaraz da nura w jakąś dziurę, gdzie już naprawdę nie sposób będzie go znaleźć? Ta ostatnia myśl zmusiła ją do tego, żeby zminimalizować szanse na porażkę do absolutnego minimum. Jej oczy zapałały szkarłatem, a ona sama przeszła w tryb widzenia sferycznego. Być może to strzelanie z łuku do pchły, ale w razie porażki, cały trud jej ostatnich dni poszedłby na marne i musiałaby znowu zbierać pieniądze na łuk od samego początku.
0 x
- Kisuke
- Martwa postać
- Posty: 2187
- Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=153580#p153580
- Multikonta: Daisuke
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Wiedza o tym którędy się przemieszczać była wiedza bardzo cenną i pozwalała utrzymywać stały dystans przed kimś wyraźnie szybszym. Jednak przewaga ta momentalnie została zlikwidowana, bo teraz obie strony doskonale wiedziały co ich czeka. Długo nie trzeba było czekać na efekty, kilka szybszych skoków wyraźnie nadrabiających różnicę w odległości i złodziejowi mogło zacząć robić się gorąco. Odwrócił się on aby spojrzeć jak daleko jest goniąca go dziewczyna i to był gwóźdź do jego trumny. Źle wymierzył skok, na pół sekundy omsknęła mu się noga przy przeskakiwaniu przez płot. Zanim zdążył drugi raz się odbić, dziewczyna wpadła prosto na niego, przygwoździła go do płotu a potem oboje spadli na ziemię. Młodszy od niej, jak pobieżnie stwierdziła, chłopak próbował się jeszcze wyrywać, ale nie miał szans. Jedyne co mu się udało to upuścić sakiewkę, która na szczęście się nie otworzyła. Plan bardzo dobry, ze świetnym wykonaniem. Złodziej zatrzymany, teraz można go odprowadzić do siedziby.Sashiko
Misja rangi D
13/15
[z/t] Pisz tutaj
0 x
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Szła sobie wolnym krokiem, tylko od czasu do czasu zatrzymując się przy którejś z witryn sklepowych. Lubiła takie spokojne spacery, które w gruncie rzeczy nie miały żadnego celu. Wiedziała, że w siedzibie klanowej czeka ją nawał misji, dlatego wolała spędzić trochę czasu samotnie - nie licząc oczywiście tych wszystkich ludzi, którzy ją mijali.
W pewnym momencie wstąpiła na chwilę do jednej z gospód, żeby zamówić coś do jedzenia. Zwykła zupa rybna z solidną porcją pieczywa wystarczyła, żeby nabrać sił na kolejną część dnia. Po wyjściu z miejsca, w którym jadła, wróciła do spacerowania, choć teraz w żółwim tempie wracała do siedziby klanowej.
0 x
- Kyoushi
- Posty: 2627
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Misja rangi D
- Sprytna jak kocica -
Sashiko
1/15
To nie było normalne, zwykłe popołudnie. Miało się coś z tym stać, a raczej coś się miało stać, czego nie spodziewała się sama Saszka, która wydawała się unikać wszelakich misji czy czegokolwiek innego. Szczególnie roboty, leniwa buła, skrywająca się tam, gdzie... No właśnie. Czy w centrum dzielnicy klanu może się coś nie dziać? Otóż nie. No i niestety i ona wpadła w sidła wydarzeń, których może nawet nie chciała.
Wchodząc do gospody zobaczyła jedno - jak jeden z rosłych chłopów chwycił kobietę, z którą zapewne przyszedł do tego miejsca i mocno szarpnął za sobą, by wychodząc na zewnątrz wyrzucił ją z baru, gdy ta upadła na kolana przed przybytek. Był po prostu wściekły, wykrzykując jakieś obelgi w jej stronę. Nikt z baru nie zdążył nawet zareagować, może nawet nie chciał widząc po mężczyźnie, że jest naprawdę spory.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Seria niespodziewanych wydarzeń dopadła ją tyleż nieoczekiwanie, co gwałtownie. Mimo tego, że w jej intencji to popołudnie miało być nieco spokojniejsze, niż wcześniejsza część dnia, to wyglądało na to, że będzie kompletnie odwrotnie.
Wszystko zadziało się tak szybko, że zarejestrowała jedynie, że jeden z mężczyzn chwycił kobietę i siłą wyrzucił ją z gospody. Stanęła jak wryta, przez moment zastanawiając się, co ma robić. Zignorować? Cóż, jakaś jej część mówiła "zostaw to", uciekając w kierunku tak zwanego "świętego spokoju", ale takie myśli szybko zostały zepchnięte na bok. Była kunoichi, była zobowiązana do pilnowania porządku. Wystarczy przecież, że zapyta - nie musi (i nie powinna) wszczynać od razu awantury. Jeśli wszystko wyda jej się być "w porządku" (jakkolwiek dziwnie to brzmi), to sobie pójdzie. Jeśli jednak był to przykład zwykłej agresji...
- Chwila, co tu się dzieje? - zapytała, gdy zbliżyła się do mężczyzny - Dlaczego wyrzucił pan tę panią na zewnątrz? Pilnuję to porządku, proszę o wyjaśnienia - powiedziała tak bardzo neutralnym tonem, na jaki tylko mogła się zdobyć. Nie chciała nastawiać nikogo przeciwko sobie, po prostu dowiedzieć się, co tu właśnie zaszło.
0 x
- Kyoushi
- Posty: 2627
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Misja rangi D
- Sprytna jak kocica -
Sashiko
3/15
Saszka była niespokojną duszą, a przy okazji niezwykle leniwą. Niestety, miała pecha, ze względu na to iż ktoś planował popsuć jej plany obijania się i zbijania bąków. Widać było, że ktoś grał przeciwko niej i to bardzo agresywnie. To co się działo nie obeszło się bez reakcji. Brunetka walczyła z samą sobą by zareagować, bądź nie. Ona chciała, ciało nie i wtedy wszedł rozsądek - w końcu była kunoichi, nie mogła odpuścić takich akcji i to jeszcze w swojej miejscowości, w swojej klanowej wiosce. Zwróciłaś mu uwagę, będąc już bliżej, samej wychodząc poza gospodę.
- Nie powinnaś się kurwa interesować nie swoją kurwa dupą dupo. - powiedział, wiedząc, że jest blisko dwie głowy wyższy od ciebie, nie zbliżając się jednak, by ponownie spojrzeć na kobietę, widać było w jego oczach agresję, jednocześnie chyba planował ją znów podnieść, ale co znów zrobi? Może teraz jej pierdulnie?
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
No dobra. Krótka wymiana zdań z osiłkiem wystarczyła, żeby powiedzieć jej, co ma robić. Korzystając z tego, że mężczyzna nie zmierzał ku bezpośredniej konfrontacji z nią, a więc miała nieco zapasu przestrzeni, błyskawicznie zdjęła łuk, wzięła strzałę i wycelowała prosto w niego.
- Zostaw ją, albo pożegnasz się z kolanem - powiedziała stanowczo, celując teraz w okolice jego nóg - uspokój się i powiedz co zaszło, albo będę zmuszona użyć siły - dodała. Miała nadzieję, że nie będzie musiała korzystać ze środków przymusu bezpośredniego, niemniej jednak była gotowa zwolnić cięciwę jak tylko zauważy, że kobiecie może się stać krzywda. Taki gość mógł jej zrobić poważną krzywdę nawet "niewinnie" wyglądającym uderzeniem, a co dopiero gdyby na przykład nią rzucił. Musiała więc trzymać rękę na pulsie.
0 x
- Kyoushi
- Posty: 2627
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Misja rangi D
- Sprytna jak kocica -
Sashiko
5/15
Nie było czasu na więcej pogaduszek. Nie byłaś w nastroju na naciąganie się słowami, ze względu na to, iż osiłek poleciał nieco za bardzo. Widać było po twoim wyrazie twarzy, że nie czujesz się zbyt komfortowo, gdy ktoś cię bierze za 'dupę'. Niezwykłe jednak było to jak bardzo bezpośrednio zareagowałaś. Ściągając łuk i celując strzałą w tors człowieka na środku ulicy, pozostali zrobili jeszcze większe oczy, mimo utrzymywania porządku jak to powiedziałaś, nikt się tego nie spodziewał. Po chwili wycelowałaś w kolana, z niezwykłą gadką, którą uruchomiłaś.
Gość spoglądał z niedowierzaniem, by po chwili ruszyć dwa kroki do przodu i się odezwać:
- No, strzelaj do Ranmaruńczyka! STRZELAJ! - powiedział, rozkładając szeroko ręce w bardzo znanym geście. Widać było jego pewność siebie i to, że tego niby nie zrobisz, czuł się z tym i nie zamierzał odpuścić. Jednocześnie, zaczął się w takiej pozycji zbliżać, a miał cię niemal na wyciągnięcie ręki.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
- Sashiko
- Posty: 593
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Sashiko zaklęła w myślach. Nie wyglądało to wszystko najlepiej. Swój najważniejszy cel co prawda osiągnęła - facet stracił zainteresowanie swoją ofiarą, ale zajął się nią. Nie byłoby w tym nic specjalnie alarmującego, gdyby nie to, że powiedział, że jest członkiem jej klanu. Blef? A może to jakiś pomylony shinobi? W tym drugim przypadku sprawa mogła być poważna i nie zakończyć się tutaj na ulicy, rozstrzygnięta autorytetem stojącym za jej odznaką. Asami straciła na moment pewność siebie, choć nie straciła celu z oka.
- Na razie nie ma takiej potrzeby - odpowiedziała, cały czas w niego celując. Zrobiła krok w tył, żeby utrzymywać odległość, która nie była zbyt bliska - skoro jesteś Ranmaru, to może wyjaśnisz kunoichi na patrolu, o co poszło? I nie podchodź, bo przysięgam, że strzelę - odpowiedziała hardo. Jej słowa nie były blefem - jeśli ten człowieka naprawdę będzie chciał ją dosięgnąć albo zrobić coś komuś postronnemu, wystrzeli pocisk prosto w jego nogę.[/color][/b]
0 x
- Kyoushi
- Posty: 2627
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
- Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
- Link do KP: viewtopic.php?p=3574#p3574
- GG/Discord: Kjoszi#3136
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Misja rangi D
- Sprytna jak kocica -
Sashiko
7/15
Szaszko, kimże ty jest, piękna, młoda, smukła, jednak jakże naiwna. Mogłaś od razu strzelać, a później zadawać pytania takiemu oblechowi jak ten bydlak. Jednak tu sens był głębszy, trzeba było zainteresować swojego rywala, a nie tylko rzucić się na ślepo. W tej chwili dziewczyna i tak ze skrzyżowanymi nogami siedziała tyłkiem na ziemi, a kolana miała przed sobą. Była w szoku, a może nawet i w szocji.
Byłaś zaskoczona, jednak to nie był koniec zabawy, a gość wcale nie wymiękał, bo wciąż podchodził i chyba zamierzał się zamachnąć lujem ogłuszaczem. Widziałaś kątem oka, że kobiecie poleciała łza.
- Głupsza niż myślałem. Nigdy byś nie strzeliła. - powiedział, i widocznie chciał cię uderzyć, więc się nie powstrzymałaś. Wypuściłaś strzałę, która zatańczyła tango i trafiła nad kolana. Gość przeraźliwie krzyknął, teatralnie rękami wskazując na strzałę w kolanie. Upadł na kolana, wciąż krzycząc. Chyba był już bezbronny. Ludzie patrzyli z niedowierzaniem, nie wiedząc kompletnie jak się zachować póki co.
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości