Centrum dzielnicy Ranmaru
- Yami
- Posty: 2824
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
- Wiek postaci: 25
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
- Multikonta: Reigen
- Sashiko
- Posty: 586
- Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
- Wiek postaci: 24
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
- Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=9309&p=165031#p165031
- Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Sashiko nie wchodziła już w dyskusję ze schwytanym człowiekiem. Nie miało to sensu. Rozmowa miała potencjał na dłuższy spór, a tego jej się toczyć nie chciało. Co więcej - nawet gdyby było inaczej, to i tak nie mogłaby tego zrobić. Dotarli bowiem do posterunku, który wyznaczał kres ich wędrówki i całej misji. Co prawda czekało na nich jeszcze trochę formalności - przekazanie dokładnych informacji, protokoły, odebranie zwoju przeznaczonego dla władz w Fuyuhanie. Nic specjalnie trudnego, ale też nic specjalnie fascynującego.
Fascynujące natomiast było to, co w końcu na nich czekało w Fuyuhanie. Po odniesieniu zwoju do siedziby klanowej, Sashiko i Itaru mogli w końcu udać się do knajpki na yakiniku. Oczywiście było przepyszne, a Asami zregenerowała w stu procentach swoje siły, nawet z pewnym naddatkiem. Po wszystkim z uśmiechem na ustach pożegnała się ze znajomym życząc mu wszystkiego dobrego, pomyślności i powodzenia w polowaniach, po czym... udała się do sklepu z wyposażeniem, gdzie miała konkretny interes.
0 x
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Ostatnimi czasy mocno popadała w rutynę. Mogłaby się pokusić o stwierdzenie, że każdy jej dzień wyglądał tak samo. Rankiem pomagała w szpitalu, siedziała w porcie, potem jadła coś, wracała do szpitala i – jeśli miała siły, trenowała swój żywioł chakry. Poza dniem, w którym pomogła rodzinie Yukich znaleźć ich pieska, nie działo się nic interesującego. Nadal pamiętała tego małego szkraba, który nie chciał jej oddać Habiko. Denerwował ją, ale jednocześnie była trochę ciekawa co się u niego dzieje i czy zaprzyjaźnił się z okaleczonym zwierzęciem.
Osada przez większość czasu wydawała jej się dziwnie opustoszała, w pobliżu nie było nikogo, kogo mogłaby uznać za swojego bliższego przyjaciela. Nie było tajemnicą, że od dłuższego czasu doskwierała jej samotność. Ludzie jednak z jakiegoś powodu nie przepadali za jej towarzystwem, w grupie osób nigdy nie była wybierana priorytetowo. W pobliżu było tyle ciekawszych osobowości. W porównaniu do nich, była zwyczajnie nudna. Kto chciałby słuchać tyle o medycynie?
Tego dnia postanowiła, że będzie inaczej. Wyjdzie z rutyny, stanie się coś interesującego, coś, co zapamięta na długo. Okazji do tego szukała na głównej ulicy klanu Ranmaru, po której właśnie spacerowała. Nie przychodziło jej do głowy żadne inne miejsce, które by się do tego lepiej nadawało. Powiedziała już, że w szpitalu jej nie będzie, miała więc kilka godzin na to, by poznać kogoś interesującego, a może nawet przeżyć przygodę. Tylko gdzie szukać? Powinna do kogoś zagadać? Tego jeszcze nie wiedziała, wypatrywała jakieś okazji.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Rozglądając się po straganach, ze smutkiem zdała sobie sprawę z tego, że i tam zawędrowała rutyna. Być może wybrała sobie złe miejsce do zmian. Było tak jak zwykle, te same produkty, ci sami, głośni sprzedawcy, z których niektórzy próbowali ją zagabywać. Wychodząc do centrum, nie szła z zamiarem kupna produktów, więc tylko uprzejmie dziękowała. Ich stan finansowy nie pozwalał na niepotrzebne nabytki, z matką musiały bardzo oszczędzać, by się utrzymać.
Gdy przechodziła dalej alejkami, usłyszała coś niepokojącego. Jakieś krzyki, chlupanie wodą…? To na pewno odbiegało od jej obrazu zwyczajności. Coś się działo. Czy był to instynkt, że wybrała sobie to miejsce? A może zwykłe zrządzenie losu? Niezależnie od przyczyny, czuła, że musiała zareagować. Komuś działa się krzywda! Czy miała do czynienia z jakimś Shinobi? Odgłosy wody mogły sugerować technikę suitonu, ale i zwykle wiadro. Nie można było pochopnie wyciągnąć wniosków. Być może powinna się najpierw rozejrzeć, ocenić sytuację przy pomocy swojego doujutsu, ale nie było na to czasu, ktoś cierpiał, gdy ta zastanawiała się nad tym, co by tu zrobić.
- Hej, przestańcie natychmiast! – zawołała, zanim jeszcze na dobre wbiegła do uliczki. Była jak wojowniczka sprawiedliwości, jak dzielna obrończyni, która broni słabszych… szkoda, że sama nie miała za dużo siły. Ale może samą mową uda jej się przegonić napastników – wywnioskowała, że jest ich przynajmniej dwóch, oceniając po słowach chłopięcego głosu. To niedobrze, ale jeszcze nie skreślało jej szans.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Wbiegła tam bez przygotowanego planu, strategii, nie wiedząc, czy będzie z kimś walczyć, czy też nie. Można by zadać sobie pytanie: czy była to odwaga, czy już głupota? Wszak pomiędzy nimi dwoma istniała bardzo cienka granica, której często można było nie zauważyć. Musiała jednak coś zrobić, nigdy nie pozwoliłaby na to, by ktoś był gnębiony, gdy ona jest w pobliżu. Po to tu była, by ochraniać słabszych i była gotowa pomóc każdemu, kto tylko tej pomocy potrzebował. Skrajny altruizm często obracał się przeciwko niej, ale w tym wypadku, jej obecność w tym miejscu okazała się wyjątkowo trafiona.
Być może była idealistką, ale nie potrafiła zrozumieć, jak na świecie mogli istnieć tak okrutni ludzie jak dwójka chłopaków w jej wieku, którzy znęcali się nad jakimś dzieciakiem. Nie dosyć, że mieli przewagę liczebną, to jeszcze byli starsi i pewnie silniejsi. Czy nastolatki naprawdę uważali to za zabawne? Pokazanie swojej siły, wyższości nad drugą osobą i do czego to jeszcze nie są zdolni? Świat był zepsuty, a żyjący w nim ludzie jeszcze bardziej. Dowodem było chociażby fakt, że nikt inny nie zdecydował się zaprzestać znęcaniu nad mokrym chłopcem, nikt oprócz niej nie zareagował. Ona też się bała, oczywiście, że tak, ale znalazła w sobie jednak na tyle dużo przyzwoitości, by zareagować na to bestialstwo.
Z czego oni się tak śmiali? Już ona by im dała lekcje dobrego zachowania… no, może bardziej pouczyła ich słownie, bo w walce pewnie by nie miała z nimi żadnych szans. I tak nie zamierzała się wdawać w żadne bójki, których nie była w stanie wygrać, dlatego ucieszyła się, gdy ci ich po prostu zostawili. Poszło o wiele bardziej gładko niż się spodziewała, może odznaka ninja ich przestraszyła? Była najsłabszą kunoichi, a i tak budziła autorytet? To było całkiem miłe uczucie. Albo po prostu już im się znudziło i sobie poszli. Nieważne jaka była przyczyna, ważne, że sobie poszli.
- Co się stało? Znasz tych bandytów? – uklęknęła przy nim, starając się ocenić jego ogólny stan. Miała nadzieję, że nie pobili go zbyt dotkliwie, słabsze rany mogła wyleczyć przy pomocy swojej medycznej chakry, która może nie była jakoś niewiadomo jak wyćwiczona, ale powinna być wystarczająca. Oczywiście miała przy sobie cały swój zestaw medyczny, ale raczej nie był on tu potrzebny.
Coś ją gniotło od środka, gdy widziała biednego, małe chłopca, który wydawał się tak przerażony, tak słaby. Zabolało, gdy stwierdził, że i ona mogłaby mu zrobić krzywdę. Jego psychika była w rozsypce, tak bardzo mu współczuła. Miała ochotę go do siebie przytulić, ale podejrzewała, że nie będzie to miało najlepszego efektu i może mu tylko zaszkodzić.
- Spokojnie, jestem Shiori. Przyszłam cię uratować, może faktycznie jestem jak księżniczka na białym koniu. Już nic ci nie grozi, jak masz na imię? – uśmiechnęła się w jego stronę łagodnie.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Biedactwo, chłopiec wydawał się taki mały i przestraszony. Aż wrzało w niej od środka, że ktoś dużo silniejszy chciał się na nim powyżywać! Szczęście w nieszczęściu, nie miał żadnych ran, którymi musiałaby się zająć. Jego fizyczny stan nie różnił się od zdrowej osoby, właściwie to wyglądał zupełnie normalnie pod tym względem. Ucierpiała jedynie jego psychika. Wydało jej się to dziwne, z tego powodu, że gdy słyszała jego krzyki, spodziewała się zobaczyć jakieś siniaki, może nawet krew, a nie było niczego, jedynie przemoczone do suchej nitki ubranie, a przy tym akurat pomóc nie mogła.
Stało się coś dziwnego, gdy spróbowała go dotknąć. Czy jej się przewidziało, czy na chwilę jego ręka zmieniła się w wodę? Jeszcze nigdy nie widziała czegoś takiego, ale jeśli był on nietykalny, to chyba kiedyś słyszała o ludziach z taką właśnie umiejętnością. Tak, na pewno czytała o tym w bibliotece, o Shinobich, którzy potrafili przetrasmutować swoją kończynę w ciecz. Była tam też wzmianka o charakterystycznym, ostrym uzębieniu – spróbowała przyjrzeć się dyskretnie jego twarzy, by ocenić czy i ta część się zgadza z opisem. Zdolność ta wydała jej się jednak całkiem mocna, w walce dawała na pewno niewyobrażalną przewagę. Wątpiła, że chłopiec kontrolował to, więc raczej działało to samoczynnie.
To co się nie zgadzało, to region. Nie widywała tutaj Hoozukich, no bo ci zamieszkiwali Kantai, nie Hyou. Czy coś się jednak zmieniło? Jakieś nowe przesiedlenia? Nie do końca nadążała za tą całą polityką, która się odbywała w Cesarstwie, a przecież i ona nie musiała być przyczyną. Przychodziło jej do głowy kilka innych jak praca czy podróże. Z jakiegokolwiek powodu on i jego brat się tutaj znaleźli, na pewno była w stanie coś dla nich zrobić.
- Hej, hej, nie masz za co przepraszać. To oni powinni!– odparła ze zdecydowaniem. Jej całe ubranie było przemoczone, co było niekomfortowe, ale byłaby potworem, gdyby go za to obwiniała. Nie zrobił nic złego, to tamci ludzie powinni się wstydzić. Było jej przykro, był taki niewinny, chciał się tylko pobawić, być może znaleźć sobie jakichś znajomych. Szkoda, że nie zdradził jej imienia, ale w myślach mogła go po prostu nazywać „ten, co się tak dziwnie skrapla”.
- Gdzie jest twój dom, mały? Odprowadzę cię, żeby cię żaden gagatek nie zaczepił po drodze. Chyba, ze chcesz wrócisz do brata, też go znajdziemy, okej? Wszystko będzie dobrze, możesz mi zaufać. Obronię cię, choćby nie wiadomo co się stało!– zapewniła. Nawet jeśli sama nie miała jakichś zdolności bojowych, to na pewno nie zamierzała stchórzyć, nie jak ci cywile, którzy udawali, że nic nie wiedzieli.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Jego zęby były normalne, jak u każdego innego dzieciaka. Może to, co przeczytała, nie dotyczyło wszystkich członków klanu, a tylko dorosłych? Może istniały jakieś inne odmiany, a może błędnie założyła, że chodzi właśnie o nich? Właściwie nie miało to w tej sprawie wielkiego znaczenia, chodziło tylko o zaspokojenie jej nieskończonej cierpliwości. Kimkolwiek byłby Hu i tak by mu pomogła. Hozuki, Yuki, czy inny Hoshigaki – każdym dzieckiem by się zajęła, no bo od tego była. Od niesienia sprawiedliwości i od przynoszenia uśmiechu najsłabszym obywatelom Cesarstwa.
- Już ci się przedstawiłam, jestem Shiori– odparła pogodnie, bez żadnych pretensji w głosie. Prawdą był fakt, że powiedziała swoje imię już na samym początku, ale mógł być w takim stanie, że tego nie wyłapał. Nic się nie stało, każdemu się mogło zdarzyć. Pokłoniła się mu, tak jak i on jej, bo tego wymagały zasady grzeczności i uznania go za równego jej. Oczywiście zrobiła to zgrabniej.
- W porcie? To już jakaś wskazówka. Nic się nie przejmuj, od razu tam pójdziemy. Niestety ta wyspa jest dosyć chłodna, więc może cię złapać przeziębienie jak się nie pospieszymy – dodała po chwili. Podejrzewała, że chłopaka i tak doścignie jakieś okropne choróbsko, ale nie było sensu go na razie tym dołować, już wystarczająco dużo wycierpiał ze strony tych chłopaków. Czy mogłaby poszukać coś ciepłego dla niego? Raczej nie przychodziły jej do głowy żadne pomysły. Nawet gdyby kupiła mu jakąś kurtkę, to czy byle dotyk i tak by jej nie przemoczył? Swoich ubrań też nie było sensu mu dawać, skoro i one były mokre.
- Opowiedz mi coś o tym twoim domu. Każdy szczegół ma znaczenie, ile ma pięter? Jaki ma kolor? Obiecuję, że go znajdziemy – miała nadzieję, że nie były to tylko suche słowa, a coś, co faktycznie będzie w stanie wykonać. Miała do tego swoje oczy, więc może akurat uda jej się namierzyć coś, co będzie się zgadzało z jego opisem. Była nienajgorsza w znajdywaniu ludzi, zwierząt czy miejsc, na pewno pod tym względem miała przewagę nad innymi bezklanowcami.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
Bardzo polubiła Hu. Choć znała go jedynie kilka minut, wydawał się miły i sympatyczny, do tego współpracował z nią i dawał jej całkiem dobre wskazówki. Nieskromnie mówiąc, znała ten region jak własną kieszeń, więc mogła połączyć jego opis z pewnym miejscem, które przyszło jej do głowy. Wyprowadziła chłopca z bocznej uliczki na główną drogę i skierowała w stronę biedniejszej dzielnicy, w której podejrzewała, że może coś znaleźć. Nie było to aż tak daleko od miejsca, w którym byli, więc istniała jakaś szansa, że ten się nie przeziębi. Czy można było w ogóle zachorować od wody, która wytwarza się z własnego organizmu?
Tyle pytań… niektóre kekkei genkai były naprawdę intrygujące. Jej oczy, które odziedziczyła, może nie były słabe, ale nie do końca pasowały do jej stylu walki. Może i pozwalały jej obserwować rzeczy z niewiarygodnie dużych odległości, ale co z tego, skoro jej siła polegała na krótkodystansowych, dotykowych raitonach? Z kolei możliwość zamiany kończyny w wodę w walce? To brzmiało tak potężnie… gdyby tylko można było wybrać sobie to, w jakim klanie się urodzić. Ktoś jednak kiedyś powiedział jej coś mądrego: jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. A wcale nie trafiła aż tak źle ze swoją umiejętnością wrodzoną, nie powinna za dużo marudzić, nawet jeśli tylko w myślach.
- Nie znam waszej sytuacji, więc nie wiem, czy mogę się mądrzyć, ale jeśli prosił cię byś nie wychodził, to powinieneś go wysłuchać. Na pewno by się martwił o ciebie, jakby się już dowiedział, że zniknąłeś – spróbowała zagadać. Ostatnimi czasy nie było w końcu najbezpieczniej na ulicach. Dużo się działo, a dla chłopca mogło się to skończyć dużo gorzej niż pobiciem przez parę nastolatków. Ci obrzydliwi terroryści w swoich działaniach w ogóle nie myśleli o zwykłych, niewinnych cywilach. Ile jeszcze osób musiało zginąć, by zrozumieli, że ich działania są bezsensowne?
– A co z waszymi rodzicami? Nie ma ich w domu?– zapytała, po chwili jednak dotarło do niej, że może nie było to najrozsądniejsze. Miała nadzieję, że nie poruszyła żadnego wrażliwego tematu, że wszystko było z nimi w porządku. Jej ciekawość kiedyś ją doprowadzi do zguby, zdecydowanie. Gdy udało im się już dotrzeć biedniejszej dzielnicy Fuyuhany, szła, rozglądając się za zakładami rybnymi i karczmami – raczej nie powinno być ich aż tak wiele. Jak już coś znalazła, to kontrolnie pytała czy to właśnie to, patrząc też czy jest tam jakiś wilk – choć nie do końca wiedziała czy ma się spodziewać jakieś figurki, obrazu czy przebranego człowieka.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
- Yachiru
- Posty: 104
- Rejestracja: 16 lip 2022, o 12:08
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Kasshokara
- Krótki wygląd: Jak każda inna. Pusta w środku.
- Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=10619&p=196652#p196652
- Multikonta: Arii
- Shiori
- Posty: 210
- Rejestracja: 15 maja 2023, o 10:53
- Wiek postaci: 16
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna o niebieskich włosach i błękitnych oczach. Wyjątkowo blada i drobna. Na dłoniach ma blizny od poparzeń. Ubrana w elegancką sukienkę albo - na misjach - w wygodną spódniczkę i bluzkę. Nosi długi płaszcz i szal.
- Widoczny ekwipunek: odznaka ninja przypięta do ubrania, torba na prawym i lewym pośladku, karambit przy pasku
- Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11090&p=207424#p207424
- GG/Discord: jaqu_elle
- Multikonta: Ayaka, Mayumi
Re: Centrum dzielnicy Ranmaru
- Co się stało to się nie odstanie, ale możemy zapobiec kolejnym takim wypadkom w przyszłości. Brat nie musi się o niczym dowiedzieć – uśmiechnęła się pogodnie. Zauważyła, że chłopiec nieco się rozluźnił, nawet przestał wydzielać z siebie tę dziwną wodę. Może Shiori minęła się z powołaniem i powinna zostać niańką? Dzieciaki chyba całkiem ją lubiły, najpierw Aiko, potem Hiro, a teraz Hu. Każdy obywatel miał jednak dla niej takie same znaczenie, wolałaby nie ograniczać swojej roli do jedynie jednej grupy wiekowej.
Oby tylko faktycznie jej posłuchał i nie wyściubiał nosa z domu bez opieki starszego brata. Był młody, dopiero co przybył na wyspę Hyou, prawdopodobnie nieświadomy okrucieństwa, jakie się tutaj ostatnio odbywało. Ofiara nie musiała być jednak świadoma, by zostać zabita. To właśnie było w tym wszystkim najgorsze - zawsze ginęli niewinni cywile, którzy nie mieli nic wspólnego ze sprawą, a pobicie przez dwójkę chłopaków było w tym przypadku trywialne.
Z każdym krokiem, zbliżali się do biedniejszej dzielnicy. Z narastającym przygnębieniem patrzyła na zniszczone budynki i drogi. Dzieci nie powinny mieszkać w takim miejscu! Nie było tu dla nich bezpiecznie, mogły zranić się przez te wszystkie deski i śmieci. Choć sama nie miała wiele, miała ochotę zaoferować Hu nocleg u siebie. Wiedziała jednak, że nie mogła jednak tego zrobić – nie mieszkała sama i nie pomieściliby się w środku.
- Hm? Twój brat nie nazywał się Yun? – zwróciła to jej uwagę, bo była pewna, że wcześniej słyszała inne imię niż Kagamatsu. Mówiłby do niego po nazwisku? Nie brzmiało to zbyt naturalnie. – Przykro mi z powodu twojej straty. Dobrze, że masz kogoś, kto się tobą opiekuje, kogoś bliskiego tobie – dodała pojednawczo. Nie czuła potrzeby dalszego drążenia tematu, pewnie i tak chłopcowi zrobiło się przykro na wspomnienie rodziców. Shiori wiedziała jak to jest kogoś stracić, sama w końcu straciła ojca, który oddał życie na misji. Co było smutniejsze? Dorastanie od samego początku bez rodzica czy zżycie się z nim i późniejsza strata? Nie miała pojęcia, ale nie była to licytacja, by kłócić się kto ma gorzej, obydwojgu się nie powiodło pod tym względem.
Rozmowa zabiła im czas i nim się spostrzegła, była już pod wskazanym budynkiem. Zobaczyła najsłodszego pieska na świecie, który merdał ogonem na ich widok. Poprawił jej się humor, gdy zobaczyła, jak ten podbiega do chłopca i wita go, jak gdyby byli starymi znajomymi. Gdy chłopiec zaproponował, by pogłaskała stworzenie, zbliżyła do niego rękę i podrapała za uchem – chyba, że zauważyła jakieś zmiany w zachowaniu i nagłą agresję, to się powstrzymała, w obawie przed ugryzieniem. – No dobrze, Hu, drzwi są otwarte? Wiesz, kiedy wróci twój brat? – zagadała. Jeśli chłopcowi zależało na tym, by jego opiekun się nie dowiedział o tym co zaszło, to miała nadzieję, że ten nie wyjdzie nagle zza rogu.
0 x
PH/$
Prowadzone misje:
Rida - misja rangi D
Rida - misja rangi D
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości