Centrum Wioski

Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Centrum Wioski

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Centrum Wioski

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Centrum Wioski

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


Wizyta w szpitalu nie była najprzyjemniejsza. Martwiła się o Tomoe a stan w jakim się znalazł nie należał do najlepszych. Nie mówiąc jeszcze o tym co spotkało Akiro. Czy ten dzień musiał się tak potoczyć? Nie dało się inaczej? Teraz moogła już tylko gdybać bo i tak nic nie zmieni piwa które się rozlało. Ucałowała białowłosego w czubek głowy i ruszyła spotkać się z Hikari'm, który czekał na nią cierpliwie.
-Jego stan nie jest najlepszy... spędzi kilka tygodni w szpitalu. Zdecydowanie przeforsował swoje możliwości, ale lekarze są dobrej myśli - wyjaśniła głosem będącym mieszaniną troski i delikatnej ulgi. W końcu wszystko miało się skończyć. Zostało jeszcze złożyć raport i mieć wszystko daleko daleko za sobą.
W czasie zdawania raportu nie odzywała się za bardzo. Zdała się na doświadczenie swojego towarzysza, który jej nie zawiódł. Przeprosiła tylko swoją towarzyszkę z klanu by nieco załagodzić jej zdenerwowany nastrój. Nawet jeżeli nie była to jej wina, to ta babka należała do tego typu ludzi, którym lepiej przytaknąć niż się kłócić.
Gdy nastała jej pora na wyjaśnienia opowiedziała o tym jak pokonała Inuzukę i jak Tomoe odciągnął psa by dać jej czas. Mówiła jak wiele się wycierpiał i prosiła o łaskawe spojrzenie na niego. Już spotkało go tyle nieprzyjemności, że teraz była pora aby po tej długiej burzy wyszło w końcu choć na chwilę słońce.
W końcu formalnością stało się zadość i mogli opuścić siedzibę władzy. Zdecydowanie musiała w końcu od tego wszystkiego odpocząć. Długa kąpiel, długi sen i może uda jej się zebrać do kupy.
-Zapytaj mnie za jakieś dwa dni... - odparła żartobliwie do Hikari'ego, kręcąc z dezaprobatą głową - ... gdyby ktoś powiedział mi kilka dni temu, że tak rozpocznie się moja podróż zastanowiłabym się porządnie czy chcę się kłócić z rodzicami... - dodała śmiejąc się. Tak. Po prostu śmiejąc się od natłoku emocji. Lepiej tak niż rozlewać kolejne łzy, prawda? Nie minęła chwila gdy spoważniała i spojrzała swoimi wielkimi oczami na bruneta, po czym ukłoniła się lekko.
-Dziękuję, że wstawiłeś się za Tomoe - powiedziała prostując się po chwili. Była mu bardzo wdzięczna.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

Słysząc o zdrowiu Tomoe naturalną reakcją było posmutnieć. Hikari nikomu nie życzył źle i będzie się obwiniać za nieroztropne postępowanie, które to spowodowało. Mógł bez problemu temu zapobiec spojrzał na swoją otwartą dłoń idąc do środka zastanawiając czy właśnie po to zdobywał obecną moc. Aby tak ją marnować, na jego warcie cierpieli niewinni... Przynajmniej po zrozumieniu swoich błędów zachował się jak przystało biorąc odpowiedzialność na swoje barki. Marne pocieszenie, bo nie mógł nim się usatysfakcjonować. Pies nie był dla niego żadnym wyzwaniem...
Wychodząc z gabinetu starał się już o tym nie myśleć zagadując jakoś Misae, która rozluźniła się mając za sobą wszelakie formalności. Prawdopodobnie najgorsze podczas wizyty w Yogan-Ryu się zakończyło więc śmiech wywołał u niego uśmiech z lekką nutą smutku w oczach.
- Przynajmniej pozbyliśmy się problemu, którym zadręczał się tak długo Tomoe. Teraz będzie wolny jak wyjdzie z szpitala.
Słysząc podziękowania z ukłonem tylko pokierował dłonią w kierunku jej głowy, aby dwa razy nią pogłaskać parę centymetrów mięciutkich włosów.
- Nie musisz mi dziękować głuptasie, przynajmniej tyle mogłem dla niego zrobić. Za mało abym odkupił swoje winy, bo będąc z wami spokojnie mogłem zapobiec tej tragedii to chyba dobry pierwszy krok prawda?
Kąciki ust teraz mógł mieć podniesione szczerze, kiedy przypomniał sobie o wręczonym mu kolejnym liście od lidera. Z jakiegoś powodu miał złe przeczucia przed otwarciem go, ale nie mógł dłużej czekać więc wyjął go z kieszeni od razu otwierając i pozwalając czytać również Yamanace o ile była chętna.
Wiedział, że Joichiro nie słynął z formalności więc taka bezpośredniość nie była dla niego niczym dziwnym. Czytając jednak treść ogłoszenia wysłanego po świecie czuł jak jego oddech delikatnie przyśpiesza. Czyżby ktoś rzeczywiście znalazł wskazówki mogące pokonać Antykreatora i zbierał do tego doświadczonych shinobich? Świat ponownie wywrócił się dla Terumiego o sto osiemdziesiąt stopni, który musiał podjąć wręcz natychmiastową decyzję aby się wyrobić na miejsce zbiórki. Przymknął na chwilę oczy czując jak zaczyna go boleć głowa od natłoku wszelakich wrażeń, potrzebował dosłownie kilka sekund odpoczynku, a właściwie pomyślunku. To nie mogła być pułapka skoro dostał powiadomienie od lidera prawda? Więc musiał tam wyruszyć. Otwierając oczy przybrał poważną minę, stosowną do sytuacji.
- A liczyłem na przynajmniej spokojny wieczór...
Westchnął nad kartką papieru przeglądając upewniając się czy druga jest zapełniona literami, ale była zupełnie pusta. Więcej wskazówek nie uzyska.
- Mam nadzieję, że mi wybaczysz pewną zuchwałość. Będę musiał zniknąć na jakiś czas, aby pomóc w walce z Antykreatorem... Mówiłaś będziesz potrzebowała lokum do zamieszkania? Dlaczego nie zaopiekujesz się moim pustym mieszkaniem na czas nieobecności? Aby zdążyć musiałbym niedługo wyruszyć, po drodze zatrzymując się na krótki trening.
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


-Akurat będzie miał czas przemyśleć jak głupim pomysłem było iść samemu sobie przeciwko takim wrogom - przyznała żartobliwie. Czeka ich jeszcze długa rozmowa z białowłosym, ale to dopiero jak poczuje się lepiej. Na razie musi wypoczywać, dopiero potem będzie się tłumaczył za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i jak mógł tak po prostu zniknąć na te wszystkie lata. Oj, nie wróży mu się najlepsza przyszłość.
Hikari zdawał się być nieco przejęty tym co się stało i z jakiegoś powodu brał na siebie winę. W końcu to Misae go przegoniła i to ona powinna być za to wszystko odpowiedzialna. Pamiętając jednak o ich ostatniej rozmowie i o tym jak się potoczyła dobrze zdawała sobie sprawę, że nie ma sensu kłócić się z brunetem, bo do żadnego konsensusu nie dojdą. Lepiej na spokojnie postawić winę na środeczku i znać to za sensowne rozwiązanie dla obojga.
-Uznajmy, że jesteśmy kwita - takim Ryuzakańskim targiem wydawało się to być całkiem sensowne. Już Yamanaka miała być dumna z siebie kiedy mężczyzna zabrał się za czytanie listu, który otrzymał. Dziewczyna również widząc, że otwiera go tak by i ona mogła to zrobić, zagłębiła się w lekturę. Lekturę, którą bardzo szybko pożałowała. Biedny Terumi. Nawet na chwilę nie będzie miał szans odpocząć, bo tu już kolejne, poważne i niebezpiecznie zadanie czeka. Co prawda wierzyła, że sobie poradzi - po tym jak sądziła niewielkim pokazie siły jaki posiada uważała go za jednego z najpotężniejszych ludzi jakich zna, ale kim by nie był jego przeciwnik, na pewno był to ktoś również doskonale wyszkolony.
-Nie mogłabym, to w końcu nie mój dom.. - odparła zaskoczona jego bardzo hojną propozycją, po czym szybko dodała co jej siedziało na serduchu - ... nie mniej uważaj proszę na siebie. Sprawa wygląda na bardzo poważną. Wiem, że jesteś silny, ale nie chciałabym by coś ci się stało - słychać było w jej głosie bardzo dużo troski i zmartwienia. Cokolwiek miało teraz czekać Hikari'ego, oby był na to przygotowany.

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

Misae mogła uznać, że są obecnie kwita to sam odczuwał pewien dystans jaki się wytworzył między nimi. Mylne wrażenie od natłoku wrażeń? Wątpił, od pokazu głupoty nie mógł liczyć na wcześniejsze nastawienie więc czy mógł uznać aby byli kwita? Gdzieś wewnętrznie będzie dalej czuł się winny, jakoby nie zrobił wystarczająco wiele. Na głos nie miał zamiaru poruszać tematu, tracąc część wewnętrznej iskierki rozpalającej nowy płomyk to nie zamierzał rezygnować z nowej drogi. Musiał nią podążać aby wystąpiły jakiekolwiek zmiany w przyszłości, a nie zawsze kończył samotnie.
- Cieszę się to słysząc.
Nie kłamał, bo ucieszył się na wyzerowanie konta. Przynajmniej zrobił jakiś malutki kroczek, który musiał dawać siłę kolejnym. Ta będzie mu potrzebna przy kolejnych próbach przedstawionych w liście, Hikari podczas czytania zdecydował się wyruszyć aby pomóc odnaleźć słabości Antykreatora. Zlecenie od którego mogą zależeć losy ludzkości, niemożliwe do zignorowania wymuszające na nim kolejne nagłe decyzje. Zdecydowanie potrzebował się napić jakiegoś sake, aby zachować trzeźwość umysłu.
- Oczywiście, że możesz z pozwoleniem właściciela. Przynajmniej nie musiałbym się martwić o pajęczyny po powrocie.
Zażartował odnośnie swojej propozycji, która była dość rozsądna. Zamiast poszukiwać czegoś na wynajem użyć pustego domostwa.
- Poważna to mało powiedziane, piszą o samym Antykreatorze. To nie tylko legendy, lecz człowiek który zniszczył Kami No Hikage. Wątpię abym był dla niego zagrożeniem, ale nie mogę dłużej siedzieć i słuchać jak sieje zamęt na świecie. Przez niego tylu niewinnych ludzi cierpiało, których mogłem tylko widzieć jak przypłynęli do Hanamury statkami tracąc wszystko...
Schował rozpakowany list do kieszeni spoglądając na chwilę w niebo.
- Na szczęście mam duże doświadczenie w radzeniu sobie nawet z silniejszymi przeciwnikami, od kiedy skończyłem dwanaście lat zaczynałem stawiać swoje życie na szali nieustannie będąc zmuszany do przekraczania własnych możliwości. Wychodziłem z najbardziej patowych sytuacji.
Wzruszył ramionami z uśmiechem spoglądając białowłosej w oczy po raz ostatni przed rozstaniem sięgając jej dłoni i całując ją po zewnętrznej stronie tak spontanicznie.
-Niech to będzie obietnica mojego powrotu.
Po takim pożegnaniu Terumi wyruszył w podróż, która mogła być jego ostatnim życiowym błędem. Zgodnym z jego własnym sumieniem błędem, z którego może być dumny.

Z/T
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


Po mieszanym pożegnaniu z Hikarim - z jednej strony bardzo miłym przez ostatni gest i propozycję mieszkaniową, a z drugiej wyjątkowo niepokojącą ze względu na aktywność Antykreatora i bardzo niebezpieczną misję. Biedny Terumi. Ledwo jedno zadanie, a już kolejne miał na głowie. To chyba była jedyna zaleta z bycia niczym nie wyróżniającym się w klanie Doko. Zadania były, albo ich nie było i niczym nie trzeba było się przejmować.
Yamanaka pomachała jeszcze na pożegnanie i kiedy miała już ruszyć w tylko sobie znanym kierunku usłyszała za plecami znajomy głos. No może znajomy to dosyć duże nadużycie, ponieważ z jego właścicielką rozmawiała ledwo raz w życiu, jednak nie mogła udać, że jest to jej ktoś obcy.
Obróciła się powoli uśmiechając się delikatnie. Z tą kobietą trzeba ostrożnie.
-Nie było łatwo, ale takie to nasze życie... nigdy nie jest łatwo - nie za bardzo wiedziała czego może się spodziewać więc zaryzykowała pociągnięcie rozmowy. Wiele niestety mówiła mina partnera Miny, który tak samo jak podczas ostatniego spotkania zdawał się być mocno przygaszony i zdominowany przez swoją małżonkę. Nie było to dziwne przy jej silnym charakterze.
-Nie wiem czy bym sobie poradziła.. nigdy nie sprzedawałam biżuterii.. - ani niczego innego - dodała w myślach nie wiedząc jak to ma wyglądać. Długo jej zajęło nim Minoru wyjaśnił jej, że powinna się targować na tych wszystkich kramach, a nie przyjmować od razu podawaną przez sprzedawców cenę. Co prawda jej ładna buźka i tak pozwalała jej zyskiwać już na starcie upusty, nie były one jednak tak duże jak by mogła osiągnąć i nie raz i nie dwa przepłaciła. Czy było jej z tym źle? Niezbyt, szczególnie, że długo nie zdawała sobie sprawy z tego, że faktycznie ludzie korzystają z jej naiwności i próbują dla własnych celów uszczuplić jej portfel.

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


Od wzroku blondynki, która zlustrowała Misae przeszedł białowłosą aż dreszcz. Nic jednak nie mówiła słuchając z uwagą, że nie będzie musiała tego dnia jednak nigdzie wyruszać. Już nawet nie miała wątpliwości, że musi wziąć udział w zadaniu, jakie miała dla niej Mina. Niby młodsza Yamanaka nie bała się za bardzo jeśli chodziło o liderkę - sama zajmowała uprzywilejowaną pozycję jeśli chodziło o pozycję w rodzie, jednak coraz lepiej zdawała sobie sprawę, że jeśli nie spełni prośby Miny to do piątego pokolenia będzie wysłuchiwać na rodzinnych spotkaniach jak to źle się zachowała.
Odetchnęła lekko i przytuliła do siebie liska, który zaczynał się kręcić - była już jego pora na posiłek, więc zamierzał pokazać swojej właścicielce, że i on się tam znajduje, przez co zrzucił jej na głowę kolejne zmartwienie. Tak, ten dzień był już zdecydowanie za długi i jedyne o czym marzyła to o tym, aby mieć w końcu święty spokój. No ale i tu jej dusza altruistki nie mogła zapomnieć o tych wszystkich troskach.
-Dobrze, pomogę, spotkamy się jutro i poda mi pani wszystkie szczegóły, dzisiaj muszę odpocząć po poprzednim zadaniu - zaproponowała siląc się na jak najbardziej pogodny ton. Miała już dość tego dnia, na pewno najbliższą noc spędzi nie na spaniu, a na przetrawianiu tego co spotkało Tomoe. Od razu gdy sobie o nim przypomniała zrobiło jej się jakoś smutniej. Tak, to rozmowa na kolejne dni, na pewno nie na teraz. Teraz odpocząć, zebrać siły i pomóc Minie. Jak wróci będzie mogła odwiedzić białowłosego.
Oczekiwała tylko czy jej propozycja spotka się z aprobatą, od tego zależało co stanie się dalej. Nie mniej blondynka chyba zdawała sobie sprawę, że zmęczony pracownik, to nieefektywny pracownik.

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


Ku zaskoczeniu Misae kobieta okazała się bardzo skora do wypuszczenia jej na odpoczynek i okazała wiele szacunku swoim ukłonem. Białowłosa zrobiła dokładnie to samo, nie wyobrażała sobie aby mogła postąpić inaczej. W sumie nawet nie musiała się nad tym zastanawiać, reagowała zupełnie instynktownie. Tyle lat wpajania jak powinna się zachowywać, że były rzeczy, które robiło się zupełnie samo z siebie. Nie mniej świadomie również by to zrobiła, nie była jakimś niewychowanym, rozpieszczonym potworkiem.
-Oczywiście, spokojnej nocy - odparła prostując się, a na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Poczekała, aż Mina i jej małżonek odejdą kilka kroków i zwróciła swoje kolorowe tęczówki na złote oczęta liska, który merdał z zainteresowaniem ogonkiem. Jego mina mówiła jedno "Nakarm mnie kobieto... proooszę!" - jak mogła by mu odmówić?
-Chodź, kupimy coś do jedzenia - zadecydowała śmiejąc się cicho. Spotkało się to ze sporą aprobatą ze strony fenka. Trudno było powiedzieć, czy rozumiał co ona miała na myśli, ale zdecydowanie poświęcona mu uwaga sprawiła, że ucieszył się jak mały szczeniak.
Plan miała prosty. Musiała odpocząć, ale nie była gotowa iść i szarogęsić się w domu Hikariego. Nie znała go jeszcze na tyle aby to zrobić. Wynająć pokój w skromnym hoteliku po drodze zatrzymując się na gorący posiłek dla siebie i uszatka i ogła uznać, że dzień jest w końcu dużo piękniejszy i milszy. Musiała jeszcze tylko umyć się ze wspomnień o długiej drodze. Najtrudniej było domyć ręce. Czuła na nich krew Inuzuki. Czy naprawdę można do tego przywyknąć? Naprawdę można po prostu pójść spać jak gdyby nigdy nic? Miała nadzieję, że nigdy się to nie stanie, bo wtedy straci resztę człowieczeństwa.
W końcu zmusiła się aby zasnąć zmęczona emocjami i wspomnieniami minionego dnia. Chciałaby móc się wyluzować tak jak mały lisek, który leżał obok niej na poduszce z brzuszkiem wywalonym ku niebu. Nie mniej było jak było. Choć troszkę odpocząć by spotkać się z samego rana w umówionym miejscu. Nie chciała się spóźnić. Głupio by było.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Centrum Wioski

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Misae
Posty: 1523
Rejestracja: 17 gru 2017, o 10:38
Wiek postaci: 28
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Białowłosa, o dwukolorowych tęczówkach - lewa srebrzysto-biała, a prawa fiołkowa, ubrana w płaszcz, rękawiczki ze stalowym ochraniaczem. Na szyi kwiatowa kolia, powyżej, po prawej stronie pozioma blizna; różowe kanzashi we włosach
Widoczny ekwipunek: Torba na lewym i prawym biodrze;plecak
GG/Discord: Misae#1695

Re: Centrum Wioski

Post autor: Misae »


Gdyby fenek Tomoe umiał mówić zapewne mówiłby dużo - widać to było po nim jak często mamrotał coś w swoim lisim języku pod nosem, mruczał, skomlał, mlaskał i wydawał inne, zupełnie trudne do zrozumienia dźwięki - powarkiwanie było teoretycznie najprostsze do zrozumienia, ale zależnie od kontekstu mogło oznaczać super zabawę, albo zażarty pojedynek. W sumie ludzi zrozumieć też nie było jakoś prosto, więc czemu i inne zwierzaczki nie mogły sobie pozwolić na złożone dialekty? Kto wiedział co siedzi w ich główkach.
Teraz kiedy leżał wywalony, z brzuszkiem napchanym jak balonik pewne było jedno - cokolwiek ciampka pod nosem są to jedynie odgłosy zasłużonego zadowolenia i najedzenia. W sumie podobnie jak jego pani, które jak już wreszcie zasnęła - co wcale takie proste nie było, mogła wypocząć od stresów dnia wczorajszego.
Odpoczywała tak dobrze, że czas zdawał się uciec bardziej niż planowała. Jak dobrze, że mały futrzak obracając się na drugi bok zaczął smyrać ją po nosie swoim puchatym ogonkiem co skutecznie ją wybudziło. No dobra. Obudziło. Wybudziła się dopiero jak dotarło do niej jak mało ma czasu i jak szybko musi wybiec z swojego miejsca noclegowego. Ogarnęła się tylko by dobrze wyglądać i nie wystraszyć zleceniodawców, wzięła uszatka pod rękę i pobiegła na miejsce spotkanie. Ku jej ogromnemu zdziwieniu nie dane jej było wejść do środka. Odbiła się niemal od strażników, których słowa lekko ją zaniepokoiły.
-Nic się nie stało, doskonale rozumiem skupienie na zadaniu - wyznała szybko - Tak, to ja. Mam nadzieję, że teraz jak sprawa została rozwiązana i ludzie odetchną - dodała z uśmiechem. Potem odsunęła się nieco. Może Mina jeszcze nie wie co się stało i się tu zaraz pojawi i nie będzie musiała szukać blondynki, która równie dobrze mogła uznać, że zmienia zdanie co do lokum. Na razie postanowiła odsunąć się nieco i grzecznie poczekać.

0 x
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Yōgan-ryū (Wioska Terumi, szczep Yōgan)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość