Tao
Posty: 30 Rejestracja: 14 cze 2025, o 00:15
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?p=225195#p225195
Post
autor: Tao » dzisiaj, o 14:15
Plac treningowy w Tenshikoku
Plac treningowy szczepu Kami nie różni się za bardzo od innych miejsc tego typu rozsianych wszędzie tam, gdzie grupy ninja postanowiły się osiedlić. Wyposażony jest w podstawowe bronie shinobi w niewielkiej ilości, tarcze, cele i drewniane kukły. Placu strzeże zawsze pan Ichizuro, który jako emerytowany shinobi dba o zachowanie sprzętu w dobrej kondycji i dzięki swojemu doświadczeniu pomaga w doskonaleniu podstawowych technik walki, jak również zaawansowanych technik shurikenjutsu.
0 x
Tao
Posty: 30 Rejestracja: 14 cze 2025, o 00:15
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Link do KP: viewtopic.php?p=225195#p225195
Post
autor: Tao » dzisiaj, o 16:43
Powrót do wioski zdawał się trwać wieczność, a nie parę dni. Chłopak szedł, mijając od tyłu wszystkie te krajobrazy, które znał bardzo dobrze aż doszedł do wioski, której mury tak dobrze znał. Pozdrowił swoich przyjaciół spotkanych przy bramie i bez zwłoki, nie uciekając do domu, skierował się na polankę treningową.
Polana niczym nie różniła się od innych: była tu dana przez szczep stara broń, o którą starano się zadbać, by mogła służyć w celach ćwiczebnych, a sam plac był zadbany. Udeptana ziemia mieszała się z trawiastym płaszczem, który mimo przycinania tu i ówdzie rósł, łaskocząc pod nogami, gdyby oczywiście znalazł się w tym miejscu człowiek na tyle odważny, żeby chodzić boso wśród zapodzianych shurikenów.
Chłopak przywitał się z dozorcą placu, panem Ichizoku. Nie znał go dobrze, bo rzadko bywał na placu w przeszłości, wolał ciche, chłodne mury biblioteki i księgi wypełnione wiedzą. Wszystko się zmieniło, gdy dał sobie za cel stworzenie biblioteki z wszelaką wiedzą, o której będzie mówić cały świat, ale do tego oprócz wiedzy była mu potrzebna siła, a jej nie dostaje się za darmo.
Technika, którą tym razem planował opanować, polegała na odpieczętowaniu broni, które wyruszą w stronę wroga tak, by miał mniej czasu na reakcje. Chłopiec wyobrażał sobie, że każda chwila w walce może mieć znaczenie, więc opanowanie jak największego wachlarza technik było czymś, na czym bardzo mu zależało.
Mały zwój leżał przed Tao, a w jego ręce znalazł się pędzel. Z pewnością graniczącą z brawurą chłopak narysował znany dobrze symbol pieczętowania i połozył na zwoju 5 shurikenów, które następnie zniknęły pozostawiając za sobą mgiełkę. Teraz zwój znalazł się w ręce młodego Kami, który wycelował nim w pobliskiego manekina. Shurikeny pojawiły się przed zwojem i natychmiast zaczęły lecieć w stronę oznaczonego jako cel pniaka. 4 z shurikenów nie dolecialy do celu, a piąty wbił się w miejsce w którym, gdyby była to prawdziwa osoba, znajdowałby się duży palec u nogi.
Tao poszedł w stronę w stronę celu zbierając z ziemi broń do ponownego zapieczętowania. Statyczne odpieczętowywanie nie było tak proste i nie wiązało się z ubytkiem chakry, a rzucanie podczas tej czynności było trudne i wymagało skupienia. Co prawda broń leciała z dużą prędkością, ale przez to była też trudniejsza do wycelowania.
Gdy bronie były znów zapieczetowane w zwoju, chłopak rozwinął go przed sobą jeszcze raz, a następnie użył chakry do ich zakręcenia, co miało zagwarantować lepszą siłę wyrzutu. I cóż, zagwrantowało, gdyby nie fakt, że bronie odpieczętowane w ten sposób porozrzucały się na wszystkie strony, a żadna z nich nawet nie poleciał w stronę manekina. Widocznie musiała tu być jakaś reguła, sekret, którego trzeba będzie dowiedzieć się metodą prób i błędów.
--<>-<>-<>--
Czwarty dzień na polu dobiegał końca. Chłopak pewnie wyciągnął przed siebie ręce rozwijając mały zwój, aby po sekundzie w niewielkich kłębach dymu wystrzeliły z niego shurikeny, które przeleciały z zawrotną prędkością przez odległość kilkunastu metrów i mocno wbiły się cel - drewnianego manekina z narysowaną tarczą strzelniczą. Dwa z shurikenów wbiły się po bokach prawie chybiając, ale pozostałe 3 trafiły prosto w tarcze. Tao uśmiechnął się pod nosem. To był pierwszy raz, gdzie wszystkie shurikeny trafiły w cel. Z czasem każdy trening przynosi swoje rezultaty, również ten. Chłopak postanowił, że na dzisiaj już zakończy i skieruje się prosto do domu.
Ukryty tekst
0 x
Kujaku Haruka
Posty: 116 Rejestracja: 10 cze 2025, o 16:12
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Haruka preferuje barwy krwi i zachodu słońca – jej odzież często zawiera intensywne czerwienie, burgundy i brązy. Ma długie, białawe włosy. Prawe oko – szarozielone – kontrastuje z pustym, niewidocznym pod maską oczodołem po stronie lewej.
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=11834&p=224917#p224917
Post
autor: Kujaku Haruka » dzisiaj, o 17:34
Misja klanowa rangi D - "Niespodziewany gość"
1/7
Tao
Po swoim krótkim spotkaniu z żołnierzem klanu Kaminari i otarciem się o wojnę z Dzikimi i świat wielkiej polityki i wojen, dotarłeś do osady swojego szczepu, poświęcając następne dni na treningi, czując, że jeśli masz zrealizować swoje marzenie, a przy okazji przysłużyć się szczepowi, będziesz potrzebować jak najlepszego opanowania różnorodnych technik shinobi, by nie zginąć na szlaku. Treningi były momentami ciężkie, ale satysfakcja płynąca z opanowania technik, które wcześniej ci umykały - z pewnością ogromna. Kiedy trenowałeś, widywałeś także innych shinobi i kunoichi od czasu do czasu w pozostałych częściach placu, którzy sami szkolili się w swoich specjalizacjach, wszystkiego zaś doglądał pan Ichizoku. Parę razy z nim rozmawiałeś i twoja osoba musiała go nieco zainteresować, bo kiedy kończyłeś ostatni trening, zaczepił cię.
- Chłopcze... Tao-san, zgadza się? Wspominałeś, że interesujesz się między innymi przyrodą i spisujesz sobie jakoś te obserwacje. - zaczął, przesuwając laską szczątki jakiegoś manekina, zniszczonego przez jednego z shinobi. Był żylastym i krzepkim staruszkiem, ale chyba jakaś stara rana sprawiła, że utykał na prawą nogę. - Moja znajoma w siedzibie władz Tenshikoku wspominała, że potrzebowali by pomocy z czymś, co może wymagać twojej ekspertyzy. Może byś się tak jutro tam przeszedł? Powiedz, że stary Ichizoku cię przysłał, to tam już cię pokierują do kogo trzeba. -
[Z/T ]
Ichizoku
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość