Strona 1 z 1
Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 16:07
autor: Hayami Akodo
Uszanowanko, drodzy Czytelnicy!
Przed nami wakacje! Niestety, opóźnienie w wydaniu gazetki było duże, tak duże, że w tym czasie czytelnicy już zdążyli o nas zapewne zapomnieć - ale wracamy do gry, wracamy do gry i działamy! Dzisiaj przedstawiamy Wam najświeższe wakacyjne wydanie, pełne lodów, memów, żartów, wiedzy i dowcipu - mamy nadzieję, że redakcja (która, niestety, też zdążyła się pozmieniać składowo) Was nie zawiedzie i wakacyjne wydanie gazetki SW będzie warte tylu miesięcy i dni czekania!
W niniejszym numerze zamieścimy:
memy
relacje z bieżących wydarzeń fabularnych
Encyklopedię SW
kącik matrymonialny
i wiele innych ciekawych rzeczy!
Zapraszamy, nie przedłużając, do lektury!
Fabulae eventum
Achtung, wnimanije, warning! Spokojnie, drodzy Czytelnicy, to tylko zapowiedź nowego eventu - to żadna łacińska klątwa...
Otóż, jak donieśli nasi tajni korespondenci, na forum niedługo zacznie rozgrywać się kolejny już event. (Dla przypomnienia nadmienimy w tym miejscu: wojna Yamanaka i Hyuuga zakończyła się rozejmem osiągniętym dzięki mediacji Kosekich, niemniej jednak gospodarczo zwycięstwo leżało po stronie mieszkańców Saimin; potem na pustyni wybuchło powstanie, dzięki któremu doszło do przemian na stanowiskach liderów - następcą Ekikena została pani Miyori, natomiast za Naohiro wszedł jego bardziej pokojowy następca - od tamtej pory Douhito są równym Haretsu rodem i rządzą wspólnie swoimi ziemiami).
Tym razem istotne wydarzenia w historii forum rozgrywać się będą w Midori - i będą znane w historii jako Podziemne PIekło . Jak informuje Natsu, pomysłodawca eventu: "(...)Pragnę ogłosić ZAPISY NA NADCHODZĄCY EVENT! Odbędzie się on 29 lipca w Midori, gdzie mają się udać wszyscy uczestnicy przed upłynięciem tego czasu. Później, jak już zacznie się akcja, dołączenie będzie już niemożliwe! Ogłoszenie jest globalne, wysłane przez zarządzających prowincjami (nie liderami Rodów - więc nie jest to nic związanego z polityką)."
POWTARZAM: ZAPISY DO 4 LIPCA, WIĘC NIE MOŻNA SIĘ JUŻ DOPISYWAĆ, NA DOŁĄCZENIE MACIE CZAS DO 29 LIPCA!
Zachęcamy do uważnej lektury kolejnych wydań - będziemy zamieszczać na bieżąco informacje, bowiem w gronie osób zapisanych na event znajduje się nasza dzielna korespondentka, pani Herbatniczek ! Życzymy Jej i innym uczestnikom powodzenia, a Natsu dużo siły, weny i działającego laptopa!
Czwarta Rocznica Shinobi War
W kwietniu, dokładniej 29 kwietnia - akurat w trzy dni po wybuchu w Czarnobylu - obchodziliśmy czwartą rocznicę istnienia forum Shinobi War. Z przyjemnością cytujemy tu kilka z wypowiedzi graczy: (źródło: klik )
Nikusui Co rok można byłoby powtarzać to samo. Co rok użytkownicy udowadniają, że warto poświęcać czas i chęci na forum. Że każda porażka i każdy sukces to nie tylko nauka na przyszłość, ale również sytuacje, które nas wszystkich do siebie zbliżają. Nawet głupie nieporozumienia, z których możemy się później pośmiać. Co rok cieszę się, że dałam się namówić, mimo swoich początkowych oporów. I co rok widzę coraz większą frekwencję. To już 3 lata, Shinobi War już dawno stoi na nogach i śmiga w internecie. Miło, że każdy z nas jest częścią forum, bo kto jak nie użytkownicy je tworzy.
I stąd chciałam podziękować wszystkim twórcom Shinobi War. Tym, którzy zrealizowali zamysł i mimo trudnych początków, walczyli dalej, by forum się rozwinęło. I tym, którzy je udoskonalają, wciąż i wciąż na nowo, mimo tego, że czasem się grymasi. I wszystkim graczom, bo sami Admini i Modzi nie sprawią, że forum będzie tętnić życiem.
Atari Sanada Życzyć można wszystkiego na dobrą sprawę. Długowieczności, wspaniałych chwil, aczkolwiek ja to bym życzyła żeby było tu trochę więcej luzu i przyjaznej atmosfery. Co prawda jestem, potem mnie nie ma, ale wiecznie jest podobnie. Rozłamy, kłótnie i niesnaski. Życzę Wam i sobie, abyśmy spędzili kolejne przyjemne chwile w szacunku do siebie nawzajem i coraz to liczniejszym gronie. PBFy raczej swoją wiosnę dawno już mają za sobą, została więc nas garstka pasjonatów i miejmy nadzieje, że to się nie zmieni choćby mijał czas.Musimy więc siebie traktować jak dobrych kumpli a nie wrogów. A tak poza tym to jeszcze życzę super pomysłów, świetnych postaci, lekkości w pisaniu i czasu, aby w ogóle pisać móc.
Kakita Asagi (…) pamiętam to forum jak było jeszcze takim tyci-tyci, chociaż nie ma co ukrywać, szybko rosnącym i to prężnie. Pamiętam, swoją pierwszą powstać tutaj, przygody jakie się działy, nawet jednej samuraj-ko fabułę prowadziłem, a potem...
A potem powracam tutaj i cóż mogę życzyć? Przede wszystkim...
Samemu forum dalszego i spokojnego rozwoju. Jasne, że nie zawsze będzie łatwo, przyjdą pewnie i ciemniejsze chwile, ale nie sztuka ich unikać, lecz przez nie przechodzić, tak więc mocno chwytać ster i do przodu! Oby udało się dobić do dwucyfrowej liczby świeczek na torcie
Administracji, Moderacji i całej ekipie - przede wszystkim satysfakcji z forum i cierpliwości, do dalszego jego prowadzenia. Bycie w ekipie kierującej forum to zawsze upierdliwa robota, męcząca tak fizycznie jak i psychicznie, co ważniejsze wolontariat, tak więc niech duuużo satysfakcji z niej płynie!
Na końcu chciałbym wszystkim osobom tworzącym klimat forum, czyli Graczom Kochani, bawcie się dobrze, prowadźcie swoje postacie i przeżywajcie przygody - czerpcie z tego jak najwięcej, ale pamiętajmy, że to tylko zabawa i będzie nią tak długo, jak czerpiemy z niej radość, tak więc, obyście zawsze sympatycznie spędzali na forum czas, niezależnie od tego, jaka fabułka się Wam trafi! (…)
A skoro już siedzimy w temacie Czarnobyla, to przy okazji chcemy donieść, że na życzenie redaktor naczelnej przysłano nam z Kyuzo dozymetrystów, którzy zbadali nasz poziom promieniowania w redakcji:
W dzisiejszym numerze pragniemy przedstawić Wam horoskop ogólny! Jak zapowiadaliśmy, horoskop ten obejmie wszystkie Szczepy, których nie ujęto w poprzednim numerze! Nasza wróżka zgodziła się także postawić karty tarota dla Mafii Shigashi - natomiast w następnym numerze czujne oko jasnowidzów wejrzy w przyszłość zakrytą przed oczami mieszkańców miast kupieckich sensu cywilnego ! Zapraszamy do lektury!
Horoskop Ogólny Po niepokojach wywołanych szczególniejszą aktywnością Marsa, który wpłynął na złowrogą aurę na świecie, Czerwona Planeta chwilowo usuwa się w cień, ustępując wpływom Merkurego. Zapowiada to znaczące polepszenie się koniunktury handlowej dla kupców wszelkiej maści oraz dla ich klientów. Tych, którzy poszukują odpowiedzi na pytania i pragną skorzystać z informatorów, zachęca się szczególnie do udania się do nich pod koniec lipca - mają to być dni szczególniej związane z korzystnym położeniem Jowisza względem Merkurego, co oznacza, że to, czego szukamy, dotrze do naszych rąk z łatwością. Wszelako zachęca się kupców do ostrożnych inwestycji w Prastarym Lesie i w Sabishi; nasi jasnowidzowie przewidują, że w związku z zagrożeniem nadchodzącym od strony Midori pieniądze włożone w tamtejsze interesy mogą mieć niejaką trudność w tym, by wrócić do naszych portfeli.
Dla wszystkich par - małżeńskich, partnerskich i nie tylko - przewiduje się teraz nadejście licznych sprzeczności. Aury Wenus i Marsa zetknęły się ze sobą, do tego w obecnej chwili wzrasta (jeszcze nikłe, acz będzie rosło z czasem) znaczenie obrotów Saturna, będącego w nadzwyczaj niedogodnej koniunkcji. Wróży to, zdaniem naszych astrologów, z jednej strony chwile pełne napięcia (mogą być burze, może zdarzyć się kumulacja napięcia miłosnego - damy mogą stracić cierpliwość i vice versa), a z drugiej momenty względnego spokoju. Szczególnie niepokojące jest niedawno dostrzeżone zaćmienie. Nasza wróżka uważa, że może ono mieć jakiś związek z przewrotami na stanowiskach Liderów, bądź też powrót bohatera, o którym ten świat już dawno zapomniał. Tę drugą interpretację wydaje się popierać koniunkcja Plutona z Saturnem, zauważona nad Ryuuzaku no Taki.
Horoskop dla Mafii W dzisiejszym dniu wróżka wyciągnęła dla Was kartę Imperial Seal:
Cesarska Pieczęć symbolizuje odkrycie jakichś dawno już zapomnianych sekretów, ksiąg, tajemnic, wiedzy. Jest ona symbolem wszystkiego tego, co zapadło przez lata w mroki ludzkiej niepamięci, a może zostać odkryte jedynie przez wspólny wysiłek i sięgnięcie do prastarej mądrości.
Odkąd Mędrzec Rikudou pojawił się na świecie, niosąc ludziom swoje objawienia zawarte w sześciu ścieżkach, świat zawsze miał jakieś swoje sekrety. Teraz to, co zapomniane, może zostać ponownie odkryte - ale czy będzie miało znaczenie tak dla świata mafii, jak dla szeroko pojętego świata shinobi?
Jak zawsze, tak i tym razem przygotowaliśmy kilka ciekawych cytatów, wpisy do Encyklopedii SW, pochyliliśmy się nad jednymi zagadnieniami, a drugie poddaliśmy dokładnej analizie. Nasz korespondent z pustyni, Ayatsuri Juranu, zgodził się wybrać dla nas najciekawsze cytaty oraz zagadnienia i opatrzyć je fachowym komentarzem - serdecznie mu za to dziękujemy!
@ Asaka - 4 kwi 2019, o 14:04
Ale straciła nóżki i przestała fikać
@ Youmu Nanatsuki - 4 kwi 2019, o 14:04
Przynajmniej jest nieśmiertelna teraz, bo nie kopnie w kalendarz kappa
Jak widać, każdy ma swoje metody na trening wytrzymałości. Niektórzy biegają maratony a inni, no cóż. Odcinają nóżki. Miejmy tylko nadzieję, że trenerzy personalni ze studium fitnessu Jashin nie będą wędrowali z ofertą darmowych treningów!
Właściwi ludzie na właściwym stanowisku! Niektórzy mogą podejrzewać Koalkę o gapiostwo, ale tak naprawdę jest tylko podróżnikiem w czasie. Po prostu nie zorientowała się, że wylądowała w roku przed majem...
@ Ayatsuri Juranu - 18 kwi 2019, o 00:53
Muszę się przygotować i tak do prowadzenia Profesora Y
@ Youmu Nanatsuki - 18 kwi 2019, o 00:53
Profesora Y?
@ Ayatsuri Juranu - 18 kwi 2019, o 00:55
Charles Yamanaka
@ Youmu Nanatsuki - 18 kwi 2019, o 00:55
Z takim to miałabym pojedynek na kontrolowane żelastwo.
@ Ayatsuri Juranu - 18 kwi 2019, o 00:56
Taki pojedynek to miałabyś z Majineto
@ Ayatsuri Juranu - 18 kwi 2019, o 00:56
Odwiecznym nemezis, ale zarazem ziomkiem Profesora Y
@ Ayatsuri Juranu - 18 kwi 2019, o 00:57
I jeszcze będzie ich dziunia, która jest uzależniona od robienia Henge
Podobno na słynnej P U S T Y N I I otworzył się Instytut Yamanaka dla Uzdolnionych Doko. Wszystkich serdecznie zapraszamy, ale uważajcie na Bractwo Shinobi! Majineto ma pociąg do zdolnych adeptów i metalowych przedmiotów... Swoją drogą, czy ktoś kiedyś widział kobietę o niebieskiej skórze?
Panie i panowie, prosimy mieć się na baczności podczas pełni, bo seksołaki ruszają na łów ze swoich jaskiń. Nie wszyscy mają przecież możliwość samospełnienia samokontroli jak Naoki. Z niektórymi może pójść znacznie gorzej.
@ Asaka - 6 lip 2019, o 23:37
A co powiesz na batata?
@ TwoFace - 6 lip 2019, o 23:38
nie jem batatów bo nie chcę pozbawiać dyrygentów pracy
Gratulujemy panu znanemu jako DwieTwarze dbania o wkład w dobre zdrowie rynku pracy. Każdemu jednak polecamy różnorodną i zbilansowaną dietę, nawet jeśli kilka osób straci przy tym pracę. Bataty są całkiem smaczne, jeśli ktoś nie machał nimi zbyt dużo.
Creepy missions
Nie od dziś wiadomo, że na SW pojawiają się różne indywidualności. Jedni są creepy, inni kochani i słodziutcy, jeszcze inni zaś żyją pełnią życia i jedzą kaszanki. W gronie MG też można się natknąć na różne indywidua, a jednym z nich jest Struś Pędziwiatr . W dniu dzisiejszym między Strusiem a jego graczem wywiązało się małe nieporozumienie natury technicznej, które przy okazji ujawniło mroczne głębie podświadomości ich obojga...strzeżcie się, wrogowie dziedzica!
Materiał zescreenowany przez Hirokiego , któremu serdecznie dziękujemy!
Kącik Matrymonialny
W ostatnim czasie na forum zauważono ożywienie uczuciowe. Piękna Yamanaka Inoshi , bohaterka jednej z gazetkowych rozkładówek - urocza, mała Doko z Saimin, zdążyła podbić serce Ichiro Uchihy , młodzieńca rodem z Wietrznych Równin. Związek pomiędzy ową parką rozwija się nad podziw szybko, tak szybko, że rodzi się pytanie: czy zakochani nie powinni zwolnić, aby dać okrzepnąć ich uczuciom? Hikari Terumi , sensei młodej damy, powinien roztoczyć nad nią nieco bardziej baczną opiekę nad blondyneczką - jak bowiem doniosły nasze źródła, Ichiro posuwa się do bardzo śmiałych deklaracji, padły nawet słowa sugerujące małżeństwo! Poniżej zamieszczamy dowody!
Dowód "Dobranoc zona
Pamiętaj że jutro ty robisz śniadanie"
Czy nie powinno to dawać do myślenia? Nam, szanowni Czytelnicy, już dało - i to aż nadto!
Co więcej, samego Hikariego też nie ominęły przygody małżeńskie. W ostatnim czasie na discordzie rozegrała się drama, w której uczestniczył najprzystojniejszy kawaler wśród Terumich, Harumi - kunoichi uważana nieformalnie jeżeli nie za żonę, to na pewno za partnerkę (na co wskazywałby kontekst jej wypowiedzi) oraz poetka forumu Shidia .
Całość owej rozmowy możecie, drodzy Czytelnicy, znaleźć tutaj: album ze screenami
Encyklopedia SW
Bardzo często wchodząc na czat możemy zostać powitani przez napis „P U S T Y N I A”, który jest hasłem rzucanym przez graczy z żółtymi nickami. Chodzi oczywiście o region Samotnych Wydm, który jest pokryty niczym innym, jak właśnie pustynią. Dlaczego jednak akurat ten region tak zdominował swoją obecnością forum? Na pewno przez jednego z adminów, silne rody, a także wielu graczy o wysokiej aktywności. I choć reprezentuje ją wielu zacnych shinobi, to jednak jest to miejsce ciężkie dla cywili, gdzie na misjach to warunki klimatyczne mogą być trudniejszym przeciwnikiem niż wrogi wojownik, to jednak trudne czasy rodzą silnych ludzi.
Region Samotnych Wydm składa się z trzech ogromnych prowincji, które są w większości nie zamieszkałe. Nie ma się czemu dziwić, skoro jest tam mało wody i roślin, za to dużo drapieżników. Znajdziemy tam węże, skorpiony, pająki, jaszczurki. Niejeden gracz uciekłby po zobaczeniu czegoś, co ich postaci z Pustyni muszą znosić na co dzień. Na misji pożywić się więc można jaszczurkami i ptactwem, które też wędruje nad gorącymi piaskami szukając miejsca do żerowania. Co jest pewne: łatwiej jest spotkać zwierzę od rośliny, ale to nie oznacza, że tych drugich też nie ma. Życie cywili toczy się tu głównie wokół oaz, ewentualnie źródeł cennych zasobów, które mogą wymienić na wodę z niedalekiej oazy. Woda daje życie zwierzętom i jakkolwiek mniejsze istoty, umiejące kopać, znajdą ją sobie pod piachem, to rzadkie oczka wodne są miejscem, gdzie człowiek hoduje owce, kozy i wielbłądy. Znajdziemy też tutaj wysoce odporne na wiatr, głęboko zakorzenione trawy, wysokie palmy, dające daktyle, czy trochę bardziej oddalone kaktusy, dzielnie trzymające się na palącym słońcu.
Pustynia z nielicznymi oazami to obszar ciężki nie tylko do przetrwania, ale też do administracji. Trzy prowincje, na które podzielone są Samotne Wydmy, to Atsui , Sabishi oraz Tsurai . Do niedawna każda z nich była zarządzana przez jeden ród, a wraz z nią mieszkał jeden szczep. Do niedawna, gdyż ta ostatnia z tej trójki doczekała się wojny domowej, w której układ sił się zmienił. Położona w południowo-wschodniej części regionu prowincja Tsurai zamieszkana jest bowiem przez rody Haretsu oraz Dohito , oba o niezwykle wybuchowym charakterze. We wspomnianej wojnie domowej Dohito walczyło o swoją niepodległość, a skończyło się na wspólnej władzy dwóch liderów. Oba klany dysponują potężnymi Kekkei Genkai związanymi z wybuchami, jednak różni ich sposób zastosowania eksplozji. Haretsu używają wybuchów ukierunkowanych z poszczególnych części ciała, będąc przez to niezwykle groźnymi przeciwnikami walce wręcz, którym wystarczy jeden cios pięścią do zmiecenia przeciwnika, zaś Dohito przelewają chakrę na gliniane twory, które następnie wybuchają na życzenie, oddalając się wcześniej na ogromne dystanse.
Najbardziej charakterystyczny i zakorzeniony w Pustyni klan ma jednak swoją siedzibę w Atsui, położonej na północ od Tsurai. Mowa oczywiście o rodzie Sabaku , którzy kontrolują piasek i wykorzystują go na wiele sposobów. Swojego czasu także byli szczepem, podobnie jak klan Dohito, jednak ich wojna o terytorium była wycelowana w rodzinę Kaguya. Władający piaskiem shinobi goszczą u siebie bardzo zbliżony w umiejętnościach szczep, który jest też najbardziej pokojowym szczepem w okolicy, a mianowicie rodzinę Maji . Reprezentanci Maji charakteryzują się panowaniem nad metalem i polem magnetycznym, są w stanie zabić przeciwnika kunaiem z jego torby, a gdy standardowa broń nie wystarczy, mogą sięgnąć po żelazny piach, który choć kontrolowany na mniejszą skalę niż ten Sabaku, to jednak dorównuje mu siłą przebicia.
Została ostatnia prowincja regionu, znajdująca się na zachód od dwóch poprzednich. Sabishi tętni życiem na pustyni, głównie przez wędrującą osadę szczepu Kaguya , którzy zostali wygnani ze swego domu w Atsui. Wojownicy koczowniczego plemienia są niezwykle niebezpieczni na bliski dystans, mogąc używać swych kości jako broni, ale także jako potężnej defensywy, która jest wręcz niemożliwa do przebicia. Choć z wielką historią i niezwykłym zapałem, nie są jednak zbyt lubiani wśród innych rodów Pustyni, głównie za sprawą krwawych epizodów ich dawnych rządów sąsiednią prowincją. Panami jednak Sabishi są zmyślni konstruktorzy z rodu Ayatsuri . Za pomocą niezwykłych mechanizmów tworzą broń, uzbrojenia wspomagające życie ludzi, ale także marionetki, którymi sterują w walce. Nie dorównują oni siłą przebicia żadnemu ze swych pustynnych sąsiadów, podobnie też ma się sprawa ze zdolnościami defensywnymi, ale po cóż im to, skoro jeden shinobi potrafi wystawić cały oddział kukieł spełniających każde jego życzenie. A czasem wystarczy im jedno trafienie ostrzem, gdyż Ayatsuri są też specjalistami w wykorzystaniu trucizn.
Ta szóstka bardzo silnych rodzin w skali światowej rodzi oczywiście wielu zacnych shinobi. Nie da się przecież mówić o Pustyni, bez wspomnieniu o niezwykłym Sabaku: Asahi Ichirou , jednym z najpotężniejszych ze swojego pokolenia. Brał udział w obalaniu Kaguya, w rebelii Dohito, w upadku Kami no Hikage. Wszędzie gdzie coś się działo, zjawiał się on, by ratować sytuację. To jednak nie jedyny cenny owoc Atsui, gdyż pochodzi stamtąd także Ostatni Smok, czyli Maji Kenshi , który jest przedstawicielem niezwykłego zakonu Shiro Ryu, który niestety poniósł klęskę w walce z Hanem. Prowincja Sabishi ma swojego bohatera na mniejszą skalę, Akaruia , który choć z mniejszym udziałem, także bez zawahania ruszał w wir wydarzeń, reprezentując ród Ayatsuri.
Nikt jednak nie mówi, że tylko światowi bohaterowie są pełni potencjału i zdolności, gdyż shinobi młodego pokolenia także rosną w siłę. Kaguya Harumi i Yoshimitsu , którzy swoimi zdolnościami przeskrobali już na tyle, że w niektórych miejscach można było dostać za nich nagrodę. Za tego drugiego ciągle jest, gdyż przez jedną z przygód trafił w ręce mafii, zadzierając z inną mafią. Dohito Shins , który swoje podróże wiązał z Yoshimitsu, również jest wychowankiem Pustyni i jej najbardziej wybuchowej rodziny. Są też oczywiście rodacy wielkich bohaterów: Kuroi Kuma , spokrewniony z Ichirou i władający piaskiem, Youmu Nanatsuki , który dzieli zdolności z Ostatnim Smokiem, a także Ayatsuri Juranu , który jest adeptem niezwykle precyzyjnej sztuki kuglarstwa.
Patrząc na historię Samotnych Wydm i jej konflikty, te dawne, jak i całkiem świeże, nie wydaje się, by był to region bezpieczny. Flora, fauna, wrodzy shinobi wychowani w duchu nienawiści. Wszystko to jednak tylko pozory. Mimo wzajemnej nieufności, podejmowane są działania ku zjednoczeniu rodów pod wspólną administracją, zaś w każdej osadzie znaleźć można przyjazną duszę, która wspomoże świeżą krew, chcącą iść drogą starych bohaterów. Duch jedności jest głęboki, a popularne na czacie „P U S T Y N I A” jednoczy każdego, kto stamtąd pochodzi.
Dziś prezentujemy Wam prace wykonane zarówno przez nowego redaktora w gazetce, Filemona , jak również przez wiernych czytelników, w tym nieocenionego Ayatsuriego Juranu - bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim za ich trud i zachęcamy do dalszego działania!
Z życia redakcji
Z wielką radością i jednocześnie żalem donosimy, że ponieważ w naturze nie ma nic stałego i nie znosi ona próżni, w szeregach gazetki doszło do przetasowań. Ze względu na jej zaginięcie w eterze musieliśmy pożegnać naszą zdolną rysowniczkę Arbuzik - żegnamy Cię serdecznie i mamy nadzieję na szybki powrót! Niektórzy redaktorzy udali się na zasłużone urlopy - Strusie pióro podpisało stosowną dokumentację dla Blue , Mistera I. , TripleFace'a i Kari . Jeżeli chodzi natomiast o wróżkę Herbatniczek , została ona oficjalnie oddelegowana do pełnienia zadań reporterskich na nadciągającym evencie.
Pragniemy jednak równie serdecznie, jak żegnaliśmy, powitać w naszym składzie nowego pracownika - jest nim Filemon ! Filemon będzie pełnić od tej pory obowiązki pełnoprawnego współredaktora gazetki. Jeżeli miałabym przedstawić go w krótkich słowach...Powiedziałabym, że:
- oglądając "Wilka i Zająca", zawsze był #teamWilk,
- lubi spamować na gg,
- wynalazł nowy gatunek hiphopolo
- chętnie służy pomocą i radą Redaktor Naczelnej, a jednocześnie śmieszkuje!
Kącik redakcyjny
No cóż - nikt nie spodziewał się aż takiego braku perspektyw i szarego życia w gazetce, odkąd na forum pojawił się komunizm prowadzony pod sztandarem partii przez towarzyszkę Chise i towarzysza Keizo. Niemniej jednak Redaktor Naczelna pragnie stanowczo sprostować te oszczerstwa: gazetka nigdy nie propagowała takich ustrojów i wystrojów, co więcej, za rządów zarówno Red. Strusia, jak i jej poprzedników i poprzedniczek, przelewy do pracowników przychodziły w terminie!
Forum również nie znosi pustki i przeszło wiele przemian - czy na dobre, to jeszcze ocenią sami gracze.
Otóż w obecnej chwili na stanowisku headadmina zasiadają wspólnie Defrevin i TwoFace . Aby nie było żadnych problemów, żadnego kłopotu, żadnego przemycania zakazanego zioła od admina naczelnego, Strusie od momentu nominacji nowego H@ - jakkolwiek były pierwsze do gratulacji - wzmogły czujność! Nikt nie może w redakcji czuć się bezpieczny, zwłaszcza nasz P.O.!
Administratorem Ogólnym w obecnej chwili jest Yukirin , szarość supportu należy zaś do Koali i Venus. . Shoku pełni z kolei rolę Moda Ogólnego. Wszechwładza w Kuźni i WT przeszła z kolei na barki Kakity Asagiego, Hikariego, Shikatsu i Inoyu . Pojawił się też niejaki Paths , co do którego Strusie nie mają pewności, ale go uwzględniają - dla spokoju ducha i piór. Nie wolno także zapominać o Ocirze i Exodii , którzy również współuczestniczą w administrowaniu forum i niosą wszelką pomoc od strony fabuły (i nie tylko!).
Skoki na bungee z Muru
Niedawno doniesiono nam, że na Murze rozgrywają się niemalże dramatyczne sceny! Hiroki Uchiha , młody rekrut na Murze, odbywa właśnie swoją służbę pod kierunkiem Uchihy Chise - warto przy okazji nadmienić, że owa Uchiha odzyskała w ostatnim czasie wzrok w cudowny sposób dzięki interwencji jednego z bardziej znanych forumowych iryoninów, Hitsukejina Shigi , najemnika na usługach jej rodu - kiedy zostaje poddany niezwykle traumatycznemu procesowi bycia zrzuconym z Muru. W chwili, kiedy piszemy te słowa, los Hirokiego jeszcze nie został rozstrzygnięty i istnieje ryzyko, że mimo energicznej akcji ratunkowej przedsięwziętej przez Chise, dzielny młodzieniec zginie, nigdy nie obudziwszy w sobie pełnego potencjału Sharingana (taki bowiem był cel wyrzucenia go przez Mur). Żywimy nadzieję, że Hiroki przetrwa!
EDIT: W momencie oddawania niniejszego numeru do druku Hiroki pozyskał Sharingana. Gratulujemy szczęśliwemu nabywcy i zapraszamy do punktu odbioru! kappa
Z ostatniej chwili!
Na forum rozpoczyna się proces wykształcania ruchów turystycznych za Mur, organizowanych w głównej mierze przez klan Uchiha i Shinsengumi! Jak informuje przedstawicielka tego klanu, Chise , łączna cena wynosi:
Cena @ Hikari - 21 lip 2019, o 20:27
Ile kosztuje wycieczka za mur?
@ Chise
tanioszka, tysiączek od główki plus 5% PH postaci XD
Z rozmów użyszkodników dowiedzieliśmy się, że w programie wycieczek znajdują się następujące atrakcje:
Atrakcje @ Shikatsu - 21 lip 2019, o 20:27
chodź hikar wynajmiemy sobie autokar
Avatar użytkownika
@ Shikatsu - 21 lip 2019, o 20:28
trekking po murze zakończony skokiem na bungee
Cóż, pozostaje nam tylko poprzeć tą inicjatywę i gorąco do niej zachęcać!
Japońska mitologia a pojmowanie ognia - artykuł magistra Shigi
W sumie najciekawszym aspektem postaci nie jest wcale jej "surowa potęga" liczona w PH, a fabularność i fabularność posiadanych rzeczy i cech postaci. Jakby to nie zabrzmiało. Jak Shigowa aura (której już nie ma [*]), stalowe kły, to, że jest prawie stulatkiem i ma globalną. To literally zostawia gigantyczne pole do popisu dla MG, ale nie można wymagać od MG by wszystko ogarniał i robił dla postaci jakieś super wątki które dają rozwijać postać w wielu różnych kierunkach (Cześć Natsu, co tam?). Samemu też trzeba coś tworzyć. No i mi się, jak już gram kultystą, zrobiło z Shigi mnicha. Sława rośnie, dobre uczynki, nie zabijamy i pomagamy ludzuom, nie? Ale - powiedzieć, że jest się mnichem i nara - za proste. Dlatego, żeby serio serio móc odgrywać takiego trueblood mnicha złapałem w łapę pare książek dot. japońskiej mitologii... I w sumie przedstawię najciekawsze z tego, co musiałem się nauczyć - jak na ostatniej misji Shiga daje parze młodzej błogosławieństwo czterech bóstw, robi wrażenie i guess. Ale, to wygląda w praktyce tak, a w teorii? Nigdy nie spodziewałem się, że japońska mitologia jest... tak obfita? Samo zagadnienie "Ważniejszych bóstw i bogów w Shinto" daje nam listę, uwaga, dziewięćdziesięciu czterech nazw własnych. Każde ma swoje przeznaczenie, historię, jakieś takie lore obudowane dookoła i w ogóle można by poświęcić każdemu pojedynczo parę akapitów (a to i tak tylko dla skrótu).
Aby przybliżyć tylko te, z którymi musiałem się zaznajomić, jako mnich Hi-no-ishi (woli ognia), skupimy się więc tylko i wyłącznie na bóstwach powiązanych w ten czy inny sposób z ogniem. Na pierwszy heheh ogień mamy niejakiego Atago-Gongena - avatar (Gongen, inkarnacja) mnicha Jizo, który osiągnął nirwanę. Przedstawiany jest jako żołnierz w pełnym rynsztunku na koniu i uosabia wojownika ognia - ale mimo że, nazywany jest fire-god, to wcale nie jest bogiem ognia, a... bóstwem chroniącym przed ogniem. Wiem, że skojarzenie "bóstwo strażaków" samo się nasuwa. W ogóle w japońskich wierzeniach ten ogień jest dość ważny - bóg wojny, Bishamonten, ma aureolę z ognia. A japońskie wszystkich świętych - Obon? Pali się wielkie ogniska bon bi i w ten sposób wita się wracające z zaświatów, z okazji tego święta, dusze zmarłych i poległych. Najbardziej trywialnie ta ważność ognia w japońskim mytosie może być wytłumaczona tym, że domy były z papieru i drewna głównie. A to, no, pali się dość łatwo. Więc żywioł potrafił nieść niesamowite zniszczenia. Więc trzeba go szanować. Tada - oto więc bóstwa. W wielu miejscach wyraźnie zaznaczany jest szacunek do ognia - bo pożar jednego domu mógł puścić z dymem całą wioskę, stąd powstanie w mytosie Kagutsuchiego, Boga Ognia - wielce szanowanego bóstwa, którego po prostu obrazić nie można i już, bo herezja i wioska płonie. Do tego stopnia szanowany był ogień, że powstało określenie "czystego ognia" - rytualnego ognia Kiri-Bi rozpalanego przez pocieranie kawałków drewna hinoi lub uchi-bi, ognia otrzymywanego przez uderzenie stalą o kamień.
I teraz chyba najlepsze - jeśli ktoś sądzi, że mamy Boga ognia, chroniącego przed ogniem i czysty ogień, i starczy - nic bardziej mylnego! Wtem wchodzą cali na biało - przyp. Strusia Honosuseri i Hikohohodemi, zwani także Honsuri i Hikohoho - blask ognia i cień ognia. Pierworodny syn, z imienia Honoakari, miał w sobie dużo ognia i żaru (woli ognia), Honosuseri "mniej", a hikohodemi - wcale. Bóstwa Honoakari, Honosuseri i Hikohodemi utożsamiają kolejno wschód słońca, słońce południowe, w zenicie i zachód słońca.
Ale, ale - sami mężczyźni kurdebele, nie? Nie, a skąd. Bo mamy Fuchi, boginię ognia czczoną przez najbardziej rdzennych mieszkańców Japonii, bogini będąca uosobieniem pięknego wulkanicznego szczytu góry Fuji. Prawdopodobnie góra miała nazywać się Fuchi i to błąd tłumaczeniowy, bo to dosłownie "góra bogini, no ale no... A przez ten błąd pojawił się Fuji-san. Czyli pan wulkan, dokładniej mówiąc. Święty duch góry Fuji, który przestał być tożsamy z Boginią Fuchi i uosabia po prostu górę i już. Do tego stopnia jest ważnym, świętym duchem, że kilkaset tysięcy osób rokrocznie wykonuje pielgrzymki na szczyt góry, by w ten sposób uhonorować Fuji-sana.
Warto dodać, że w japońskiej mitologii nic nie jest wieczne, nawet bogowie. Mamy Kagutsuchi jako bóstwo ognia, ale on zostaje zabity przez swojego ojca. Dlatego potem pojawia się Bóstwo Ognia i Piorunó, Futsu-Nushi-No-Kami - generał armii Amaterasu, potem awansowało mu się na boga wojny i posada aktywnego boga ognia znów wolna. Ale im dalej w las, tym więcej drzew do spalenia - bo wtem, mimo, że Kagutsuchi to ten zły którego narodziny spaliły Izanami i uśmierciły (wywołując cały konflikt świata żywych ze światem podziemnym), mamy też Ho-Masubiego - wywoływacza ognia, którego wzywa się, by... nie wybuchł pożar. Niekiedy naprzemiennie nazywa się tak Kagutsuchiego, a niekiedy nie - bo tak i już. Z drugiej strony potrzebujemy Ho-Masubiego - jak Kagutsuchi miałby być aktywnym bogiem ognia, jak po jego narodzinach ojciec jego Izanagi pociął go na osiem kawałeczków, tworząc kolejne osiem bóstw? Odnośnie rytuału, który Shiga zrobił - cztery symbole czterych mniejszych bóstw w kwadracie, aspektów ognia Kagutsuchiego to był rytuał robiony dwa razy do roku, gdzie rozpalano czysty ogień w czterech miejscach by w ten sposób kontrolować ognistą potęge Kagutsuchiego, by nie spłonęło nam za dużo wiosek.
A w rodzinnym domu dobrze, spokojnie, ciepłe papu, brzuszki szczęśliwe, a dzięki komu? Kamado-no-Kami, bóg paleniska w domu, dzięki któremu nie marzniemy na kość i jest coś ciepłego w garku, bo ogień paleniska utrzymuje ciepło potraw i ciepło w domu. Mamy więc boga, który robi ogień, tego, który przed nim chroni, bóstwa utożsamiające różne fazy słońca i paleniska, same bóstwo paleniska, ale też bóstwo będące ogniem samym w sobie. A to tylko... malutki wycinek wszystkich bóstw i wierzeń w japońskiej mitologii. Na szczęście Shiga jest mnichem ognia i nie musiałem uczyć się ich wszystkich, bo to lektura na wiele tysięcy stron.
Na dzisiaj jest to już wszystko. Jak zawsze, serdecznie Wam dziękujemy za Waszą pomoc i wkład w życie forum i życie gazetki! Dziękujemy szczególnie serdecznie Ayatsuriemu Juranu za czynne wsparcie memotechniczne - dzięki Tobie nie miałabym tyle contentu - i Filemonowi za sprawdzanie kodu oraz podsunięcie nowych rozwiązań technicznych, które ogromnie ułatwiły przygotowywanie wróżb!
Redakcja gazetki Shinobi War (alfabetycznie):
Filemon
Herbatniczek
Mister I.
Kari
Shi (emerytowana redaktor naczelna)
Struś (redaktor naczelna)
TripleFace
Yoda (honorowy członek redakcji)
i gazetkowy tygrys Tora, który w obecnej chwili się kąpie w rzece Kawanakajima, korzystając z urlopu.
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 16:40
autor: Shins
Pierwszy! xD
Świetne memy, chyba muszę zacząć przeglądać ten temat na discordzie xD
P.S. Czy za przeczytanie gazetki są jakieś darmowe PeHacze?
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 17:23
autor: Hayami Akodo
Shins - niestety, nie ma, przyznajemy to z żalem! Ale z drugiej strony byłoby to nieco kuriozalne... kappa
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 21:30
autor: Sagisa
Jeżeli chodzi natomiast o wróżkę Herbatniczek, została ona oficjalnie oddelegowana do pełnienia zadań reporterskich na nadciągającym evencie.
Czemu mnie ominęła ta oficjalność delegacji, ja się pytam?! -.- Nie żeby coś, ale jako osoba zainteresowana powinnam wiedzieć wcześniej, co nie? >.>
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 21:44
autor: Chise
Saguś, a kto ma lepiej raportować niż osoba, która na evencie będzie? kappa
Ze ze swojej strony chciałam zgłosić specjalną ofertę:
Z egzemplarzem gazetki skoki z Muru o połowę taniej!
Lin i bandaży nie ma w standardzie
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 22:14
autor: Hayami Akodo
Chise - dziękujemy, przyjmujemy ofertę! Skontaktujemy się w najbliższym czasie w sprawie kuponów rabatowych dla tych czytelników Gazetki, którzy zdecydują się skorzystać z uroków Muru!
Sagisa - redakcja naczelna nawiązała już z Tobą kontakt w celu wyjaśnienia tej sprawy.
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 22:22
autor: Sagisa
Chise, jasna sprawa, ale "oficjalna delegacja" ma to do siebie, że najpierw o takowej dowiaduje się oddelegowany, dopiero potem reszta społeczności, nie odwrotnie
Emi, redakcja naczelna ma w zwyczaju nawiązywać kontakty całusami i tulasami na GG? Nie wiedziałam kappa
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 25 lip 2019, o 23:21
autor: Hayami Akodo
Sagisa - w ten sposób realizujemy motto gazetki, by kochać wszystkich na forumku, w tym pracowników...
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 26 lip 2019, o 01:44
autor: Hiroki
A za wystąpienie w gazetce i DWUKROTNE wspomnienie o danej osobie jakieś PH dostane? Na event by się przydały kappa
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 26 lip 2019, o 06:37
autor: Ichiro
Sagisa pisze: Emi, redakcja naczelna ma w zwyczaju nawiązywać kontakty całusami i tulasami na GG? Nie wiedziałam kappa
no, czerwona robi to dość często
Struś pisze: - wynalazł nowy gatunek hiphopolo
otóż nie, właśnie tak mnie słuchasz jak się otwieram
Hiroki pisze: A za wystąpienie w gazetce i DWUKROTNE wspomnienie o danej osobie jakieś PH dostane? Na event by się przydały kappa
2x0=0, boi
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 26 lip 2019, o 12:47
autor: Youmu Nanatsuki
P U S T Y N I A
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 26 lip 2019, o 22:09
autor: Hayami Akodo
Youmu: PUSTYNIA STRONK.
Hiroki: z przykrością musimy stwierdzić, że niestety Redakcja nie posiada mocy sprawczej potrzebnej do przyznawania PH. Redakcja może jedynie oświadczyć, że na ten moment jest to niemożliwe!'
Ichiro: hiphopolo też jest stronk. kappa
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 26 lip 2019, o 22:24
autor: Papyrus
Potwierdzam, to niemożliwe.
-Anonimowy Admministrator
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 27 lip 2019, o 15:43
autor: Hitsukejin Shiga
Słyszałem, jak administrator mówił, że to niemożliwe, że te PH w sensie.
-Anonimowy grafoman
Re: Special #2 - Sweet Holidays!
: 27 lip 2019, o 15:49
autor: Kenshi
Propsuje. Ostatni Smok. I w ogóle.