Strona 1 z 3

9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 19:03
autor: Ra-kun

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 19:32
autor: Aoi
9 lat, a ja rok tutaj. Najgorzej. Choć fakt faktem, nigdy nie byłem tak długo na żadnym forku (ciągiem. Bo powroty kto by liczył <kappa> ) Sto lat Tawarisze! Niech wam posty lekkie będą, a PH płynie rzeką! Czy innym przepotężnym strumieniem.

Z sytuacji, które wspominam. Uwaga, podlizywanie się Pani Kierownik, otóż... Misyjka D, którą (na Ai) miałem wspólnie z Shinichim, a prowadziła ją Hosia. Bo raz, że fajna fabułka się zrobiła dla nowych graczy, to jeszcze wrzucono nas w wydarzenie mające związek z głównym forumowym nurtem (Gupi Lis niszczący Mur). I to takie bardzo milusie było, że dwóm forkowym świeżakom coś takiego dano <catlove>

Kradnę Pehaczki i Linijeczki all in.

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 20:03
autor: Nana
Sto lat forko i wszystkim.

Mnie przychodzi go głowy oczywiście epicka walka 9. ogoniasty z Katsumi i Kyoshim. Było co czytać.
Love story Misae x Masahiro <3 <catflushed>

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 20:19
autor: Kyoushi
Śmierć Hikara [*]
Śmierć Sejnara [*]
Wyrzucenie z trybun multika Inosza przez Kjosza, bo za dużo pyskowała <sejnar>
Kradzież oka Akiego z trzech tematów dalej [*]
I mój osobisty top - omdlenie wojownika z niewiadomych powodów, które chronią go przed konsekwencjami złych czynów TOPKA

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 21:07
autor: Rokudo Gaika
Wszystkiego dobrego na 9-cio leciu forka! Sam tutaj się pojawiłem jakoś lekko przed Covidem i z dłuższymi i krótszymi przerwami trwam tu z wami kochani współgracze. <catlove>

Sceny, które zapadły mi wyjątkowo w pamięć, to:
  • Dziwny piaskowy pan z zamiłowaniem do małych chłopców
  • Biedny pan mafiozo, którego trzeba było wspomóc finansowo
  • Szalona piratka, która przy pomocy dużej ilości ramenowych pocisków walczyła z niedobrą biurokracją
  • Wspaniała, rodząca się przyjaźń pomiędzy mięśniakiem i wrażliwą damą (RIP Fujiko)
  • Potężny klaps w pupę, który oswoił niepokorną kobitkę
  • Prawdziwa przyjaźń pomiędzy podpalaczką i zapalonym miłośnikiem dawania w mordę


Kolejność przypadkowa. Odbieram 90 PH i 5625 linijek skróconego treningu. <catcoffe>

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 21:07
autor: Azuma
Pozostaje mi się przyłączyć do życzeń, a jeżeli nie tyle to chociaż drugie tyle ile już osiągnęliśmy życzyć :)

Co mi pozostanie w pamięci? Chyba działo z Jugosów. Innowacyjne przedsięwzięcie, które wyprzedzało swoje czasy. Nie było wtedy dla tego wystarczającego zrozumienia... Ale teraz, gdy czasy się zmieniły, kto wie? :)

Wszystkiego najlepszego i odbieram PH i pinionżki.

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 21:41
autor: Kai
A ja dla odmiany coś OOC - czacik.
Gdy myślę "szinobi łor" przed oczami mam ciśnięcie beki i wieczną ironię jaką darzą nas wszyscy użytkownicy. Nie mam konkretnej sytuacji, bo to się dzieje zawsze. Codziennie. W niemal każdej wiadomości <catyass> Scena - wchodzę na forum i ktoś kręci szyderę. Ah... To wy tworzycie te forum i bez was by go nie bylo.

Z tej okazji nawet napisałem chujowe haiku.
<catlove>


Odbieram PH i hajsiwo.

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:04
autor: Tsukune
Nie wierzę że ja już tak stary jestem <catsweat>

Fabularna scenka a raczej akcja jaką najbardziej pamiętam to jak jako postać "torturowałem" przyjaciółkę z dzieciństwa która była niemową i zwałem ją pisarczykiem xD

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:15
autor: Tetsurō
Ja to w sumie chyba najbardziej pamiętam swoją pierwszą misję prowadzoną przez Seinara, na mojej pierwszej postaci. Biedny, stary dziadek, który potrzebował pomocy z teatrzykiem dla dzieci. To były czasy... kiedyś to było...

Odbieram hajs i peHaCze

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:40
autor: Minako
Gdy myślę o forko, zawsze z sentymentem wspominam początki. Były to czasy najlepszej fabułki dla mnie. Ludzie chętniej ze sobą pisali, integrowali się, zawierali przyjaźnie. Na Reice miałam kochającą rodzinę (Azuma, buziole dla Ciebie braciszku), przyjaciół (Natsume, Ichirou), wzloty i niestety też upadki. Do tej pory wracam do niektórych wątków i czytam sobie. Najczęściej moment, gdy Reika wraca styrana po wyprawie i sponiewierana emocjonalnie, a na koniec dostaje jeszcze info od ojca Lidera, że ukochany brat zginął. Po tamtym czasie zaczęło się już tylko sypać. Nigdy więcej nie odnalazłam tego ciepła i miejsca dla siebie, mimo że próbowałam. Niektórzy się śmieją, że to shinobi war i tu ma być walka, a nie drugie życie. Owszem, ale dla mnie nie ma większej motywacji fabularnej do walki, niż ochrona osób, które są dla Ciebie naprawdę ważne. Właśnie dlatego zdecydowanie wolę grać z ludźmi, niż po prostu klepać misje dla samej siebie. Dlatego w tą 9. rocznicę chciałam podziękować, że jest nas tu nadal tak dużo, że możemy wspólnie grać i cieszyć się fabułą, którą tworzy nam Papyrus, oraz żebyśmy przetrwali jeszcze dłużej.

Odbieram 90 PH i 900 Ryō

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:49
autor: Souei
Mi to się najbardziej podobało jak zabijałem Hikara.

Odbieram 90 PH i skrócenie o 5625 zzs.

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:51
autor: Rei Uta
W te 9 urodziny naszego bombelka, chciałbym mu złożyć najserdeczniejsze życzenia z tej właśnie okazji. Niech nam rośnie piękny i mądry i zaradny i ogólnie no cud miód. Jeśli miałbym wspominać najfajniejsze akcje dla własnej postaci... To pewnie będzie to pierwszy event z murem, gdzie prawie wysadziłem własny skład. No człowiek nie wiedział wtedy na co może liczyć, ale moja drużyna pokochała mnie za "rosołek"... Dlatego mam nadzieję że jeszcze długo będziemy się ze sobą męczyć. <catmariner>

Ps. wypuścicie mnie z więzienia <catbongorage>

Ps.2 Dobre też było jak Isei doznał na evencie przemiany i chciał wszystkich zabijać pisząc tak dramatyczny post że łezki i tego... I w następnym był już martwy <catlove>

Odbieram ph i skrócony trening.

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 22:56
autor: Mijikuma
Jako młode pokolenie shinobiaków cieszę się, że forko dalej się trzyma i daję nam wszystkim kontent <catcoffe>
Edit: Najbardziej co pamiętam to chacik, mimo wspólnie spędzonego roku, to był to też dla mnie eventowy czas, nie rozwinąłem postaci na tyle ile bym chciał <catuwu>
Odbieram 90 ph i 500 ryo + 4*625 skrócenia treningów

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 23:12
autor: Osamu
Odbieram ph i skrócenie treningu. Ciekawych momentów, które wspominam do tej pory było kilka. Rzut półmartwym Kaguya we wroga (POZDRO SHINS), finansowanie przez Kamyka, event murowy i ultra ic zagrywka iseia, kop w dupe Biju Seinara… No i pozdrowienia śle dla całej rodziny sw oraz zadymiarskiej śmietanki!

Re: 9. rocznica powstania Shinobi War

: 24 kwie 2024, o 23:48
autor: Ryuujin Kodai
O kurde bela 9 lat co? <catboi> <winakisuke>
Czas leci nie ubłaganie, a wciąż pamiętam w sumie jak pierwszy raz trafiłem na forko i namawiałem dwóch znajomych z starego aby ze mną tu grali. Wieczory które spędziłem czytając co co tu wgl chodzi i jak się zabrać za postać. Gundan - pierwszy Jūgo mafioza. Tak. Sołek to po prostu kopia.
Co do sceny która pamiętam jak myślę o forko? Cóż wiele bym mógł wymieniać. Pierwsze misję gdzie bałem się robić cokolwiek nie wiedząc czy dam radę grupie meneli, wspomnienie moich wszystkich postaci...a trochę ich było. Misję Ame na moim chyba nawet pierwszym multiku Mangetsu - odizolowanym od świata członku cudacznej rodziny x-menów (pasożyty z eksperymentami). Fabuła z multikiem Koali - Kaiho, czyli pierwsza jakąś romantyczniejsza fabuła zakończona tragiczną śmiercią zakochanych. Sceną z Turnieju Pokoju jak z Renkuro żeśmy cisnęli typka, na którego później się zaczaiłem żeby sprzedać mu strzałę w oko z ukrycia który okazał się być Hanem xD. Próba uwodzenia Wojny także na Bajim. Niesamowite misję Juna, które zawsze budziły we mnie emocje.
Oczywiście myśląc o forko czacik to cudowne miejsce i w gruncie rzeczy lubię was wszystkich i chyba z każdym graczem który się na nim choć trochę udziela mam jakieś wspomnienia bądź z czymś mi się kojarzy. Np. Tajeczka kojarzy mi się z wężem. Aoi z deprawacją. Ame z memami, Seinar i Mus z błyskotliwymi i elokwentnymi dysputami z Minako. Iczir z potęgą. Kjoszo to zawsze chyba będzie mi się kojarzył jako szalony, pozytywny wojownik kot. Przypomina mi zie też drama z walką o avki i to jak wszyscy zostaliśmy Rojami Mustangami xD Czy walka k to żeby uwolnić Kiszonego, Ario był w tym mistrzem xD
Ogólnie to cóż mam powiedzieć, jestem tu już trochę i absolutnie się z wami nie nudzę. Mam nadzieję że tak też będzie przez kolejne lata i nie wlepicie mi bana za bycie niemiłym na czaciku <catsweat>
Na koniec chciałbym życzyć wam wszystkim i każdemu z osobna wszystkiego najlepszego robaczki ^^