Uuuu aaaa, no ładnie, w ogóle nie pamiętałem, że coś takiego napisałem rok temu! Rok, już rok, strasznie ten czas szybko leci, lecz to co napisem jest jak najbardziej aktualne, dlatego chciałbym jeszcze raz podziękować zarówno Administracji jak i Wszystkim Graczom, którzy tworzą to wspaniałe forum oraz niesamowitą historię jaka na nim powstaje. Życzę Wszystkim wszystkiego najlepszego i kolejnych owocnych lat
Nie umiem w życzenia, dlatego napiszę zwyczajnie - najlepszego i tego no... oby kolejnego roku? Chociaż w sumie dla mnie to pierwszy i to nawet nie cały. Co do wyboru, bo najpewniej nie da się złapać wybrać wszystkich, więc po zastanowieniu niech będzie Raychu.
Cóż. Ja w sumie mam podobnie. Nie wiem co napisać, chociaż w mojej głowie pomysł się już rodzi. Może napiszę trochę kontrowersyjnie, ale zauważyć można, że dużo osób wychwala to forum. Ma ono, a przynajmniej miało, kilka minusów, ale nie będę rozdrapywał starych ran. Do nikogo nie chowam urazy i mam nadzieję, że już nikt urazy do mnie też nie chowa. Było minęło i nie ma potrzeby drążyć tematu. W każdym bądź razie chciałbym rzec, że zgadzam się w 100% z osobami, które ślą pochwały w kierunku administracji jak i graczy. Co nie ma wad? Większość rzeczy we wszechświecie ma jakieś ułomności. Nie ma ludzi doskonałych. Nie ma (mówię o forum) technik doskonałych, bo administracja nerfi wszystkie WT, jeśli okażą się zbyt silne. Niemniej jednak zalety tego forum doskonale przykrywają i w pełni rekompensują te drobne niedociągnięcia! Można powiedzieć, że to forum jest najlepszym PBFem na którym przyszło mi grać. Urzekają mnie eventy, cudowne fabuły. Po prostu wszystko. Niestety nic konkretnego nie mogę powiedzieć o innych użytkownikach, bo z większością z nich nie utrzymuję kontaktu (być może dlatego, że mam bana na CB). Jednak jest część graczy (a także członków administracji), którą bardzo lubię. I wierzę, że inne osoby także bym polubił. Forum jest cudowne i osoby na nim grające także. Więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć forum kolejnych lat funkcjonowania. Nie tylko dlatego, że jest takie jest. Wierzę, że może być jeszcze lepsze. Obecnie mamy fabularnie rok 382. Kto by nie chciał brać udziału w jakichś eventach i wydarzeniach rozgrywanych chociażby w 392 roku? To byłoby cudowne przeżycie i życzę wszystkim, a także całemu forum, by dotrwało do tego czasu. Żeby mechanika ciągle była usprawniana. PH, żeby wpadały. Żeby postacie były coraz silniejsze i coraz bardziej barwne. No i żebyśmy wszyscy tutaj razem się świetnie bawili, bo chyba o to chodzi, nie? No i wszystkiego najlepszego! A co do pokemona, to zostanę przy Nikuqueen! Oby nagrody ukryte w brzuchach tych pokemonów Wam się przydały!
No i na koniec dam serdeczny uśmieszek, którego nie dałem wcześniej, by nie burzyć kompozycji tekstu .
Sto lat, Sto lat, Niech Żyje Żyje Nam!! (A może raczej funkcjonuje? Niee to forum żyje.) Oby jak najdłużej !! Wszystkiego dobrego i mnóstwo... a niech będzie Ryo dla odmiany, żebyście mogli wykupić sobie w kuźni wymarzony artefakt
Półtora roku, jak to minęło ;o Szkoda że nie byłem wcześniej na tym forum, bo zapewne byłoby jeszcze więcej wspomnień, ale co zrobić... Starzejemy się, a forum razem z nami, tyle że mu wychodzi to na dobre, niektórym z nas niestety nie. Było TROCHĘ sprzeczek i gorszych momentów, ale mimo wszystko jesteśmy tu razem, w większym, bądź mniejszym gronie, a ja teraz siedzę na krześle i piszę tego posta [zresztą jednego z wielu], więc chyba o czymś to świadczy, ne? Kurcze, nie chcę się zbytnio rozpisywać, więc skończę na typowych życzeniach i bardzo ciekawej historii z mego życia. Otóż historia zaczęła się 12 lipca 2000 roku, kiedy to o godzinie... znaczy ten tego, przed sierpniem 2015 roku nie wiedziałem co to jest PBF. Nie wyobrażałem sobie granie poprzez pisanie, grę wyobraźnią. Aczkolwiek zdecydowałem się założyć tu konto, co skończyło się szybkim jego odstawieniem, gdy dowiedziałem się o co tutaj chodzi. Wróciłem mniej więcej w listopadzie tego samego roku i zacząłem pisać. Pisałem, pisałem, poznałem kilka osób, dalej pisałem, potem przyszły tsy, pierwsze urodziny forum, discordy, eventy, spotkania [beze mnie ;c] i tak właśnie minął czas, który przeznaczałem na to forum i jego community, przez ostatnie półtora roku. I zaskakująco miło wspominam te chwile, za co dziękuję Wam wszystkim całym serduchem! A nawet dwoma, gdyż ostatnio nauczyłem się lepiej kontrolować nici C: Niech więc forum które nas łączy, przy którym zatrzymują się kolejni użytkownicy, by sprawdzić "cóż to za twór", często zostając, na krócej, bądź dłużej, wdrążając się w naszą małą społeczność. Nawet gdy odchodzą i nie mamy z nimi kontaktu, wszystkie wspomnienia i przeżyte z tą osobą chwile pozostają, co jest naprawdę wspaniałe. Niech więc ten twór, noszący nazwę Shinobi War trwa, póki nie odejdzie stąd ostatni gracz [i nie, bot to nie gracz, a DS jest martwy]. Życzę więc wszystkiego najlepszego nam wszystkim!
Dobra, dosyć tej paplaniny, bo przecież i tak wszyscy przyszliśmy tu po poki :> Alakazumi, władco umysłów, wybieram Cię!
Peace~
Mateusz mnie wzruszył swoim postem. Jak to dziecko szybko rośnie. <3
A tak na serio... cóż, nadal tu jestem, nadal są gracze, forum się trzyma mimo różnorakich dram. Co to dużo mówić - jest zajebinge. Nie chcę zupełnie zachwalać forum, bo kto tu gra, to wie jakie są jego zalety. Nie chcę też wypisywać wad, bo po co zniechęcać graczy, nie? Mam jedynie nadzieję, że wszelkie zalety zostaną wyszczególnione, a wady zlikwidowane lub zmarginalizowane. Tego życzę temu forum.
Graczom, którzy są z nami podczas tych urodzin, życzę oczywiście pierdyliarda PH, aby mogli przeżyć i dokonać czegoś epickiego na fabułach, które - mam nadzieję - będzie mi dane jeszcze prowadzić.
I chciałbym każdemu podziękować za pracę oraz czas jaki włożył w to forum. Nie chodzi mi tylko o jakieś reworki czy eventy - to nie miałoby znaczenia, gdyby nie Wy, a raczej My - gracze. Dzięki za wszystkie napisane posty, za rozmowy na czacie, za wszystko.
Co do pokemona, to wybieram Abonatsnow. Fabular brothers <3
Zostawiam poka i zostawiam taką skromną moją historie mojej gry tutaj. Mało kto to przeczyta. A ten kto tak może się ze mną zbić pione, może ? ;]
Miałem wtedy ledwie 14 lat. Forum było pięknym znaleziskiem. Wbiłem na linijki słabym pięciolinijkowcem jednak starałem się nie raz przy nich na 100%. Poprawiałem swoją ortografie z biegiem czasu i humory reiki. No może nie reiki ale było wesoło nie raz. Uśmiałem się na chat boxie nie raz po uszy cisnąc bekę z niezręczności którą wytwarzałem. Mój ciekawy charakter zebrał wokół siebie ludzi którzy też się do tego uśmiechali i tak zaczęliśmy grać razem. Po jakimś czasie Hakai jednak zaczął dostrzegać dość dziwne rzeczy. Jego świat zaczął się zmywać z jego wyobraźnią. Ruszył na mur i tak powstał Midori. Midori znał siebie bardzo. Wiedział co sprawia mu największą przyjemność. Był dobrym przyjaznym ziomeczkiem. Miał też swoje kontrowersje żeby nie było. Utrudniały mu życie i tworzyły łzy kiedy pewna dziewczyna poszła z nim na szybki numerek a ten liczył, że od jutra będzie wielka miłość. Cholera. A może nie zdarzyło się to bo wyparł to trochę ze swojej pamięci? W każdym razie.... Dziś jest już trochę inny Update 25 / 4 / 2017. Reszta Histori będzie przed nim. Jednak zapowiada się na małe fiksy. Pozostałości Hakaia. Zapomniał bowiem o ów dziewczynie. Teraz siedzi gdzieś i poszukuje jakiegoś swojego idealnie dostosowanego pod niego domku. Szkoda jednak, że wyparcie z pamięci dziewczyny spowodowało trochę, że odechciało mu się siedzieć na ogrodzie i raczej zajmuje się siedzeniem w domu i pracą jak często tylko będzie się dało. Nawet nie pamięta jak ma w ogródku bo siedzi w środku i tam jeszcze ogarnia, zanim zajmie się dodatkową pracą z naturą którą kocha, więc spoko. Jednak legenda głosi, że ma pod domem wielką sale treningową i po prostu nadchodzą dni w których powraca silniejszy!! A no i discordy. :3 O jak kochałem nasze gry. Dlaczego tylko nie mam kompa by więcej z wami pykać. przywiozłem pare części z pobytu w Polsce więc będę coś fajnego składać na dniach i można pykać albo robić fajne WT Muhehe!
No to ten, niby nowy jestem, ale byłem tu już nie raz wcześniej, nigdy jednak za długo nie mogłem z wami na dłużej zostać. Czy tym razem też tak będzie? Nie mam pojęcia jeszcze się zobaczy. W sumie nie wiem co to mogę napisać. Cieszę się, że jeden z pierwszych pbf'ów wciąż działa i dalej się rozwija. Gratki dla administracji za to, że wciąż ulepszają to co jest. No i dla graczy którzy są tu długo czy krócej którzy tworzą fabułę. Nigdy nie umiałem składać życzeń i to się nie zmieniło. Więc jak to się mówi dzięki za ten czas i możliwości powrotu i najlepszego na przyszłość \o/
Forum ma 2 lata, a ja na nim jestem 3. Poprzednia odsłona, oczywiście. Niewiele na niej zrobiłam, bo jestem szczytem lenistwa, poszłam sobie na event, napisałam 2 (hehe) posty i zniknęłam. Do dzisiaj nie pamiętam, czy jedynym powodem był brak weny bądź ochoty. KP też tworzyłam długo. Tylko pół roku czy tam 5 miesięcy. Tylko - w moim przypadku. Wtedy też poznałam Shiga i pamięć mnie zawodzi, kogo jeszcze. Ach, tak, Arafkę. Spuśćmy na to zasłonę milczenia kappa
A nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie nasz czcigodny Ray. Swego czasu dzielnie dreptałam za tym człekiem jak za nauczycielem życia. Nie twierdzę, że moja obecność na forum do tej pory, czyli stanowiska grafika, była jakoś szczególnie ubogacająca. Wyjątkowo ubogacałam SB, bo do niczego innego się nie nadawałam. Parę spin, trochę dram - sprawiło, iż zniknęłam, by po roku pojawić się na nowo. Nowy rok - stara ja. Znowu drama. Ale... Coś sprawia, że nie jestem w stanie opuścić tego miejsca. Największy wpływ na to mają ludzie, których z chęcią poznałabym osobiście. Którzy dołożyli choć małą cegiełkę do muru mojego życia.
Ach, te metafory <3
W każdym razie - pragnę podziękować każdemu, kto nie miał ochoty wyrzucić komputer za okno, rozmawiając ze mną. Kto miał do mnie cierpliwość i był w stanie udzielić mi dobrej rady, bądź podnieść mnie na duchu. Dziękuję, że moja KP jeszcze nie wylądowała w archiwum, mimo, że fabularnie nie istnieję xD
Mam nadzieję, że w końcu zepnę dupala, by popisać z kimś na fabule. Byłoby miło. Nie po to tworzyłam 1,5 roku kartę, żeby moja kształtowana czasem Kyoko odeszła w zapomnienie czy niebyt <babyrage>
Bawię się w pbfy już długi czas, dlatego nostalgia wręcz łapie kiedy jest się częścią forum tak długo. Ale bez rozczulania, bo shinobi musi być twardy i niepodatny na uczucia Wszystkiego dobrego dla Shinobi War ^_^
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.
Z forum mam wiele wspomnień, działo się niesamowicie dużo i uczestnicząc w rozwoju forum na prawdę ogólnie dobrze się bawiłem. Jest coś, co mnie trzyma abym każdego dnia chociaż zajrzał na forum, spoglądał z komórki czytał, pisał, rozmawiał z kimś czy też dyskutował z resztą administracji. Szczerze chyba w ostatnim roku przez cały ten okres to zdarzyły się trzy dni, że nie wszedłem tutaj zobaczyć co się dzieje, ale tylko dlatego bo tak wypadła sytuacja. Nawet nie wiecie jak brakowało mi wtedy tego miejsca. A tak to pisałem, śmiałem się i pracowałem z świetnymi ludźmi jacy tutaj są wspierając ich przy wielu reworkach.
I tak nim się zorientowałem minął już kolejny rok forum, a ja dalej na H@, dalej piszę, dalej się śmieję i dalej jako pracownik pracuję z świetnymi ludźmi na rzecz forum. W takie święto (chociaż piszę to z lekkim spóźnieniem, ale postanowię tego nie uwzględnić) nie pozostało mi życzyć nic innego niż sto lat sw i spotkajmy się za rok. W gronie co najmniej tym samym, a najlepiej szerszym, w jeszcze bardziej usprawnionej wersji forum i wieloma nowymi wspaniałymi wspomnieniami.
Do zobaczenia!
P.S. Abyśmy też chociaż chwilę przeżyli w Shinobi-War dark souls pbf kappa
P.S.S. A co do poków to wybieram Raychu.
Ja jestem tutaj od kilku dni, a to już drugi prezent od administracji jaki dostaje, bardzo dziękuję Wszystkiego najlepsze, dużo misji, mało śmierci. Najlepszego ludzie xD
Co by się nie działo biorę -Raychu Jest mega słodziutki.
Ja jestem na forum od września, ale i tak się z nim mniej więcej zapoznałam. Oczywiście również się te forum bardzo spodobało. Często dosyć tu bywam mimo, iż nigdzie mnie tak naprawdę niema. No, ale jest spowodowane brakiem czasu (szczerze to po prostu mi się nie chce, ale OK). Chcę podziękować wszystkim adminom oraz pogratulować utrzymywania w tak dobrym stanie tego pbf-a, oraz za jego rozwój.