Obszary obejmujące Mur odgradzający nieznane terytoria od prowincji shinobi, oraz zamek Shi no Getō, siedzibę główną oddziałów chroniących całość.
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 28 wrz 2022, o 20:37
Mimo że dopiero co spoczywał w objęciach Morfeusza, teraz był maksymalnie skupiony i uważny. Nie wiedział nic na temat zagrożenia, z jakim może przyjść mu się niedługo mierzyć, więc musiał utrzymywać stałą czujność. W drodze do miejsca wybuchu nic nie rzuciło mu się w oczy, ale to jeszcze nie był moment, w którym możnaby się odprężyć.
To, co zastał, wprawiło go w spory szok. Widział już wybuchy, ale ten był o wiele większy niż ten, jaki wywoływały zazwyczaj wybuchowe notki. Może gdyby odpalić parę naraz? Tak czy siak skala szkód była ogromna, sam nie byłby w stanie takiej wywołać - marionetki można było raczej porównać do precyzyjnego skalpela, który ciął tylko to, co było zamierzone zamiast niszczyć wszystko wokół.
Ale teraz nie było czasu na rozmyślania, wszędzie mógł czaić się wróg. Jednak pobieżna analiza terenu wokoło zamiast ujawnienia przeciwników pokazała mu inną kwestię, którą musiał pilnie się zająć - dostrzegł członka Shinsengumi, który potrzebował pomocy. Ale czy na pewno? I to mogła być pułapka. Ruszył jednak w jego stronę bez większej zwłoki, chociaż nie schodził z kukiełki. Chciał się upewnić, że faktycznie ma do czynienia z kikutem, a nie podstępem - jeśli tak, i tak niewiele był w stanie zrobić, a jeśli nie, możliwe, że tym uratuje jedno życie - swoje. Próbował też dostrzec oznaczenia na mundurze. Był to oczywiście słabszy trop, ale jeśli miał do czynienia z członkiem sekcji, która nie została zaangażowana w pościg, najprawdopodobniej miał do czynienia z dezerterem.
-Pomogę Ci, ale musisz się ruszyć, by udowodnić mi, że nie ma na Tobie notki. - rzucił, będąc jakieś trzy metry od rannego. Paranoja? Może trochę, ale w takich sytuacjach paranoja mogła ratować życie. Jeśli ten faktycznie się przesunie na tyle, by zerwać ewentualne pułapki, zbliży się jeszcze bardziej i zeskoczy z kukiełki. Nie oczekiwał samobójcy, który poświęciłby się dla dobra reszty poszukiwanych, to w końcu dezerter, nie fanatyk. Mimo wszystko był gotowy do odskoczenia, gdyby dostrzegł najmniejszy ślad złych intencji. Do tego planował wyciągnąć z torby czwarty zwój, rozwinąć go i uwolnić zawartość, gdyby coś się stało.
-Opowiedz, co się stało. Nie pomijaj niczego. - rzucił, podając mężczyźnie pigułkę ze skrzepniętą krwią, by następnie zacząć obandażowywać kikut. Ponownie na jaw wyszedł jego brak zdolności medycznych. Planował się tego nauczyć, ale zawsze miał do zrobienia coś pilniejszego. Oczywiście nie tracił czujności, nasłuchiwał uważnie czy nie zbliża się jakieś zagrożenie i co parę chwil się rozglądał. Jak to mówią, dobry ratownik to bezpieczny ratownik. Mimo absorbującego zajęcia cały czas był gotowy na atak, dlatego jego ręka krążyła przy torbie, by w razie konieczności wyciągnąć czwarty zwój i wysłać jego zawartość do walki. Tak, Tytan będzie dobrym wyborem, gdyby miało nadejść jakieś starcie.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 29 wrz 2022, o 22:06
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
7/14
Niezależnie od okoliczności i sytuacji dogmatem Ayatsuri Yuu było własne bezpieczeństwo, nawet jeśli kosztowałoby ono życie innych osób. Leżący pod drzewem młody chłopak, który mógł mieć z dwie, trzy wiosny więcej niż Ogar, był już blady na twarzy. Od wybuchu minęło sporo czasu oraz dodatkowa ostrożność doprowadziły do znacznych strat w zasobach krwi towarzysza muru. Z widocznej odznaki wskazywało, że był z sekcji wyposażenia, kilku z jej członków brało udział w pościgu. Oderwana ręka, nie była fikcją ani pułapką była cierpieniem jednego człowieka.
- Czy... ty robisz sobie ze mnie... jaja?
Chłopak ledwo podniósł głowę słysząc głos, nie zareagował wcześniej. Powieki w połowie były opuszczone, wskazywały na znaczne osłabienie, co w tym stanie było jak najbardziej normalne. Widząc jednak, że młodzian nie zamierza zrobić nic aby wspomóc rannego, chłopak przechylił się to raz w jedną to raz w drugą stronę niemalże tracąc przy tym równowagę. Podejrzenia o pułapkę okazały się niesprawdzone.
Podanie pigułki ze skrzepniętą krwią pozwoliły odzyskać kolory na twarzy jednak mimo wszystko zmęczenie było stanowczo za duże aby mógł Tobie odpowiedzieć od razu. Podczas procesu udzielania pierwszej pomocy, została udzielona tylko jedna uwaga, aby mimo, wszystko bandażem zrobił uścisk nad końcem kikuta. Obandażowane miejsca szybko zmieniły kolor na czerwień pomimo wykonywanego uścisku przez chłopaka. Po całej akcji ratowniczej wziął kilka głębszych oddechów aby wyraźnie słabym głosem opowiedzieć co tak naprawdę zaszło.
- Śledziliśmy grupę dezerterów... z dwie... albo więcej... ciężko mi stwierdzić... usłyszeliśmy wybuch za nami... ślady mówiły, że przeciwnik za nami więc kapitan... powiedział, że mamy podążać dalej... natrafiliśmy na ciało przywiązane do drzewa... jeden z chłopaków rzucił jakimś imieniem i doskoczył do niego... On i dwójka najbliższych pożegnali się z życiem... ja miałem tylko tyle szczęścia... kapitan i drugi... wrzasnęli wściekle i puścili się w pogoń... mnie chyba nie widzieli bo miotnęło wszystkimi... skurwysyn... uciekających z nim traktuje jak element pułapki... pewnie sam... natrafiłeś... ten wybuch wcześniej... twoja... masz może wody?
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 30 wrz 2022, o 00:15
-Środki ostrożności. - rzucił przepraszająco. Jeśli jednak jego obawy byłyby słuszne, a on ruszyłby bez wahania na pomoc, mogliby oboje zginąć. I co by z tego przyszło? Dla nich, jak i dla Muru jedynie strata, zyskaliby wyłącznie dezerterzy. Okazało się jednak, że chłopak był czysty, więc bez zwłoki zabrał się za pierwszą pomoc, a raczej jej marną namiastkę. Gdyby znał nawet podstawy Iryojutsu mógłby bardziej ulżyć mu w cierpieniu, ale kiedy się tego uczyć, skoro na Murze tyle się dzieje? Chciał móc pomagać rannym, ale obecnie priorytety były inne i ten obowiązek musiał pozostawić już przeszkolonym w tym ludziom. Ledwie nadążał z ulepszaniem swoich kukiełek i budowaniem nowych, by mitygować rany swoje i innych.
Na chwilę się zamyślił w trakcie opatrywania towarzysza. Jaki był najlepszy dalszy plan działania? Analizował problem, chcąc dojść do optymalnej decyzji, ale ta mu wciąż umykała.
-Shinsen jest za daleko, nie jestem w stanie Cię tam przetransportować zbyt szybko. Nie wiem też czy w okolicy jest jakieś miejsce, gdzie mógłbyś otrzymać pomoc. Ruszymy za tamtymi. Czy któryś z twoich towarzyszy jest może iryoninem? Dobra, to mało istotne. Tempo mieliście tragiczne, ale dezerterzy na całe szczęście albo i nieszczęście też. Nie wiem jak dawno temu zaczęło się wasze zadanie, ale już zdążono się zmartwić, a nie jesteśmy aż tak daleko. Nie stracimy dużo czasu na dogonieniu ich i zobaczeniu, w jakim są stanie, nie chcę ich zostawiać, a droga wte i wewte jest bez sensu. Jak ich znajdziemy to zdecydujemy co dalej, a jakby zrobiło się niebezpieczne, to się wycofamy. Mam dla Ciebie transport. - rzucił, nie dbając w tym momencie zbytnio o uczucia chłopaka. Był teraz w trybie zadaniowym, skupiał się na celu, nie ludziach wokoło. Wyciągnął szybko jeden ze zwoi i odpieczętował najzwyklejszą sklepową lalkę, która po podłączeniu linek i schowaniu zwoju weźmie chłopaka na ręce.
-A tak, woda, już. Przepraszam. - wyciągnął szybko manierkę i przekazał ją poszkodowanemu.
-Jeśli chcesz polać poparzenia dla ochłody, nie krępuj się, mam więcej, nie zabraknie nam. - dodał na koniec i ruszył... właśnie, gdzie?
-W którym kierunku ruszyli? - póki miał źródło informacji, a światła nie było jeszcze na tyle dużo by komfortowo szukać śladów, szybciej będzie dowiedzieć się w ten sposób. Po uzyskaniu odpowiedzi ruszą na kukiełkach w odpowiednim kierunku. Oczywiście był ostrożny, jednak było już coraz jaśniej, więc mógł rozwinąć większą prędkość. Nie minęło wiele czasu od wybuchu, a jego marionetki były na tyle szybkie, że powinny szybko dogonić pościg. A niewykluczone, że jeszcze wcześniej usłyszą prawdopodobnie obwieszonych żelastwem shinobi. A wtedy nadejdzie czas na kolejne decyzje. Wilk, który zlecił mu misje nie kazał mu przyprowadzić dezerterów, a dowiedzieć się, co się stało i w razie możliwości pomóc ścigającym. Jeśli jednak Ci będą w stanie równie złym jak ten, którego znalazł wcześniej, możliwe, że będą musieli zrezygnować ze swojego zadania i wrócić do fortecy. Yuu wiedział, jak wypełniać polecenia co do joty, nawet jeśli ich sens się gdzieś zagubi. Dezerterzy to problem, zgadza się, ale większym byłaby strata jeszcze większej ilości ludzi po evencie... pardon, wydarzeniach w Shi no geto.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 30 wrz 2022, o 18:39
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
8/14
Chłopak spokojnie słuchał słów swojego wybawcy. Pozwolił mu skończyć wszystkie swoje wypowiedzi zanim jakkolwiek przemówił. Widać było po zmarszczce na czole, że i tak proces słuchania wymagał od niego znacznej uwagi, niczym jak u chłopa po kilku głębszych łykach krzakówki. Jego stan oczywiście był ku temu powodem. Wypił kilka łyków z manierki i odstawił obok siebie.
- Dzięki... Ktoś z nich cholernie dobrze maskował ślady... często kluczyliśmy w jednym miejscu próbując ponownie natrafić na trop... nasze ślady były wyraźniejsze, pewnie nimi szedłeś.. . - skwitował cześć dotyczącą powolnego działania grupy. - Co do planu najlepiej mnie tutaj zostaw... pigułka pozwoli mi przeżyć... będę Tobie tylko wadził jeśli dojdzie do konfrontacji... a jak wszystko się skończy to mam nadzieję, że wrócisz po mnie...
Chłopak podniósł lewą dłoń wskazując palcem kierunek, prawą dalej ściskając manierkę z wodą.
- Jeszcze raz dzięki i... pozwolisz że zatrzymam wodę?
Niezależnie od podjętej ostatecznej decyzji co do rannego zacząłeś podążać wytypowanym przez niego kierunkiem. Szukanie tropów w ostatnich promieniach księżycowej nocy było bardzo uciążliwe, zwłaszcza jeśli nie było się w tym celu szkolonym. Gdybyś podążał tylko z ich pomocą pewnikiem zostałbyś daleko w tyle, o tyle dobrze, że niebo zaczynało się rozjaśniać, wciąż jednak tkwiłeś w półmroku.
Dwadzieścia pierwszych minut podróży obyło się bez większych niespodzianek. Światło księżyca oświetlało te niewielkie skrawki terenu, których korony drzew nie były w stanie zasłonić. Pozwoliło to w miarę sensownie pędzić przed siebie. Wtem huk, zaraz po nim czerwona łuna, która nie była wynikiem wschodzącego słońca. W dość dużej odległości od ciebie na godzinie 10, dostrzegłeś wyraźne oznaki walki.
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 30 wrz 2022, o 21:23
-Głupi jesteś. - rzucił, ignorując propozycję młodego współpracownika. Co z tego, że nie przyda się w konfrontacji, lalka i tak go podniesie, nim udadzą się w dalszą drogę. Już w drodze wyjaśni dokładnie, co miał na myśli, nie było co zostawać na miejscu, bo tylko tracili czas, z każdą chwilą malała szansa na to, że zdążą. Oczywiście lżejsza marionetka robiona hurtowo była szybsza niż jej cięższy odpowiednik - choć pewnie mniej komfortowa do jazdy - dlatego ograniczył trochę jej kroki, by utrzymać równe tempo.
-Myślisz, że sama walka to jedyny problem? Tym się nie przejmuj, poradzę sobie z nimi. Ale muszę wiedzieć, kto jest dezerterem, a kto nie. W innej sytuacji mógłbym obserwować i się domyślić, w ostateczności unieszkodliwić obie grupy, a potem się zastanawiać, nie zawsze ma się ten luksus, żeby pytać przed strzelaniem. Tyle że kiedy ich dogonimy może być już za późno na takie rzeczy. Więc Twoja w tym rola, by powiedzieć mi, na kogo mam uważać. - Ayatsuri nie wydawał się wątpić w swoje słowa, ale czy faktycznie poradzi sobie w walce? Czy to była zwyczajna pewność siebie czy już nadmierna brawura? Cóż, oba określenia różniło tylko jedno - czyje ostatecznie było na wierzchu.
Podróżowali dalej i dalej, jednak warunki utrudniały skuteczne śledzenie, należało jedynie mieć nadzieję, że pościg nie zboczył gdzieś z drogi, inaczej przy świetle dnia, musieliby się wracać. No chyba że ktoś miał takie szczęście jak oni dzisiaj. W sumie jak on dzisiaj, trudno mówić o szczęściu w przypadku chłopa bez dłoni.
-Widzisz, mówiłem, że nie będzie czasu. - rzucił niby humorystycznie, bez niepokoju w głosie, jednak Shinsen mógł poczuć, że wyraźnie przyśpieszyli od razu po wybuchu, przeszli do maksymalnej prędkości wolniejszej z marionetek. Nie znaczy to, że Yuu się przestanie przyglądać trasie przed nimi i okolicy. Szansa na pułapki, których do tej pory nie aktywowano lub rozbrojono była malutka, ale nie warta zaniedbywania. Gdy będą już blisko miejsca wybuchu zwolni na tyle, by móc bez problemu wyhamować bez tracenia bezcennego elementu zaskoczenia. W tym samym czasie przysunie wolną rękę do torby, gotowy by w każdej chwili móc wyciągnąć zwoje z kukiełkami i je od razu odpieczętować.
-Teraz się skup, ale bądź cicho. - chciał włączyć się do walki jak najprędzej, ale przewaga taktyczna nie pierwszy raz mogła zadecydować o wyniku starcia, nie mógł na chama wparować na sam środek i oczekiwać, że nie dostanie od razu kulą ognia w twarz. Musiał zobaczyć, co się dzieje i obrać najlepszy kurs akcji, choć kolejne kukły już z niecierpliwością oczekiwały wyjścia na wierzch zwojów.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 1 paź 2022, o 22:37
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
9/14
- Nie jestem w pozycji, aby dyktować warunki.
Chłopak podniósł nieznacznie kącik ust i przymknął powieki. Nie miał sił aby walczyć z siłą marionetkarza Yuu, który był wyżej od niego stopniem. Westchnął i dał się ponieść kukiełce.
- Nasz kapitan korzysta z Katonu...
Widząc łunę ognia oraz wybuchy ranny towarzysz postaci rzucił bardzo krótką notkę. Biorąc pod uwagę wydarzenia ostatniej godziny nietrudno było przypuszczać, że doszło do walki między ścigającymi a dezerterami, czy tymi co z nich zostało patrząc na niehumanitarny sposób zastawiania pułapek.
Yuu co w pogardzie mając tnące szpony mrozu i słońce pustyni dnie i noce gnał. Nie pomny przepisów bhp aż dotarł gdzie dotrzeć miał! W czasie swej podróży błękitne i szkarłatne łuny rozświetlały niebo wschodzącego słońca, nie mówiąc już o licznych eksplozjach, wskazując, że trwająca walka była dość zaciekła i na wysokim poziomie.
Nim Yuu zdążył cokolwiek zauważyć, wszystko jakby ucichło, zaś po chwili dane wam było usłyszeć ryk zwiastujący czyjeś zwycięstwo. Nad zdewastowanymi ciałami dwójki ciał shinsegumi stał w zakrwawionym stroju stał mężczyzna. Ciężko dyszał, ciało zdobiły liczne rany cięte i osmolenia. Był wyczerpany, to pewnie.
- Nie znam go...
Szept rannego towarzysza nie zdradził Twojej pozycji. Byłeś na przychylnej pozycji, pytanie czy chciałeś walczyć z kimś, kto pokonał członków Shinsegumi, którzy musieli być dość silni.
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 3 paź 2022, o 18:50
Marionetkarz pędził najszybciej jak tylko mógł, jednak jak się okazało i to było za wolno, by zdążyć, nim walka została rozwiązana. Mógł tylko mieć nadzieję, że pokonani członkowie Shinsengumi wciąż trzymają się życia, choćby ostatkiem sił... zaraz, cofamy to, oby nie ostatkiem sił, wtedy było bardzo wątpliwe, by zdążył któregokolwiek z nich uratować. Choć oczywiście ostatek sił był lepszy niż ich brak. Jakkolwiek jednak miała się ich sytuacja, z każdą chwilą, w czasie której nie reagował, szanse na to, że wróci do Shi no geto ze wszystkimi malały. Atak bez planu w mężczyznę, który zlikwidował cały oddział, nawet słaby, mógł jednak okazać się samobójstwem. Dobrze jednak, że powiedzmy, zadowalający, plan pojawił się szybko w głowie młodzieńca z rodu Ayatsuri. Nakazał sklepowej marionetce odłożyć delikatnie swój balast, tak by móc korzystać z marionetki do walki bez utrudnień z rodzaju rannego człowieka na rękach. Członek Shinsengumi miał znaleźć się pod drzewem tak, by to zasłaniało go przed dezerterem. I oczywiście nie najbliższym drzewem. Następnie tę samą kukiełkę, korzystając z osłony mroku, póki nią dysponował, wysłał szybko po łuku za drzewami, uprzednio upewniając się, że stworzone przez niego linki chakry stały się niewidzialne i unosząc ją odrobinę ponad powierzchnię ziemi, by nie zdradziła się niefortunnym krokiem. Plan był taki, by laleczka ruszyła na wroga z przeciwległej strony niż ta, z której znajdował się jej właściciel. Oczywiście jednak, gdyby sytuacja tego wymagała, czyli na przykład zostaliby zauważeni, czy też przeciwnik chciał wykończyć tych, z którymi zwyciężył, nim plan ten będzie możliwy do zrealizowania, lub inne okoliczności zasugerowały, że muszą się bardziej pośpieszyć, szybko zrewiduje swoje zamiary i wyśle kukiełkę na środek polany z miejsca, w którym akurat się znajdowała. Sam siedział wciąż na Kumo, wiedząc jak ważna jest mobilność w trakcie starcia - tym ważniejsza, im groźniejszy był przeciwnik. Nie było co kryć, bez wsparcia kukiełek, był co prawda odrobinę groźny, ale to był poziom słabego Szczura czy Doko, ledwie wystający ponad możliwości cywilów.
Pierwsza z Shiriaru miała dwa cele. W miarę możliwości chciała unieszkodliwić przeciwnika, jednak jeśli to by się nie udała, musiała przynajmniej sprawić, by był on jak najbardziej odwrócony od Ayatsuriego. Każde z ukrytych ostrzy obierze sobie za cel jakiś wygodny, ale istotny punkt wroga - ręce, nogi, może oczy, co akurat będzie najłatwiej trafić. Nie chciał zabić, jeśli mógł tego uniknąć, dezertera czekało jeszcze przynajmniej przesłuchanie i sąd. Nie znaczy to jednak, że będzie się hamował, jeśli ten zagrozi wojownikom, których w sumie można było uznać za zakładników. Gdyby coś go zaalarmowało i za wcześnie odwrócił się w kierunku kukiełki, zamaskowana postać wystrzeli z ust salwę (25) senbonów, celując we wrażliwsze punkty w okolicy jego głowy. (oczy, szyja, nos)
Yuu z kolei czekał na okazję. Trudno było powiedzieć, jak zareaguje dezerter, nie miał pojęcia o jego możliwościach bojowych, mimo że widział ich efekty. Jeśli jednak tamten jakimś cudem nie zaatakuje jego, nie chciał na razie się ruszać, czekał aż tamten będzie zwrócony w kierunku Shiriaru, by odpieczętować kolejną marionetkę - Agito no Kyojin. Tej nie będzie tak łatwo ukryć, znacznie przekraczała rozmiarem jego inne kreacje, ale może chociaż chwila nieuwagi wroga da jej szansę. Od razu rozdzielił ją na dwie części i wysłał w jego kierunku, oczywiście głowę przodem.
Gdyby przeciwnik go zaatakował, szybko użyje kukiełki do odskoku i i tak odpieczętuje Tytana.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 3 paź 2022, o 22:43
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
10/14
Towarzysz Ayatsuri Yuu nie chciał jakkolwiek przeszkadzać mu w jego działaniach. Potulnie oddał się w ręce marionetki, która usadowiła go pod drzewem. Biorąc pod uwagę fakt, że i tak chciał w ten sposób wypoczywać... nie protestował, powiem więcej, sam przysunął się bliżej oparł głowę o korę drzew i upił kolejny łyk z manierki głośno wzdychając. Co poniektórzy uznaliby, że jest to wywieszenie czarnej flagi. Westchnięcie było jednak zdecydowanie cichsze od głośnych westchnięć nieznajomego stojącego nad dwójką ciał Shinsengumi.
W trakcie gdy Yuu posłał swoją lalkę na około mężczyzna po dłuższym czasie wyprostował się. Dopiero teraz mogłeś dostrzec jego blade lico, rozciętą skroń i płynącą wciąż krew. Nie wyglądał najlepiej, obiektywnie patrząc był w niewiele lepszym stanie co siedzący obok Ciebie chłopak bez ręki. Podniósł głowę wyżej. Po chwili obserwacji w przestrzeń naprzeciw jego cofnął się o krok. To właśnie wtedy Twoja lalka znajdowała się naprzeciw niemu, w połowie drogi do wymierzonego przez Ciebie celu.
- DO JASNEJ CHOLERY! ILU WAS JESZCZE JEST?! CZEMU NIE POZWOLICIE MI DO CHOLERY ODEJŚĆ?!
Rzucił w półmrok, w kierunku lalki, którą musiał dostrzec wcześniej. Nie poczynił jednak, żadnej czynności agresywnej w stosunku do ruchu jaki dostrzegł. Widać jednak, że jego uwaga skupiła się w danym miejscu i był gotowy do walki... pytanie czy na pewno chcesz go rozpocząć?
Ukryty tekst
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 4 paź 2022, o 15:14
No i jeszcze śmiał pytać! Poza gniewem wydawał się wręcz zdumiony, że pokonani Shinsengumi to nie cały pościg. Z drugiej strony ile osób może się tym zajmować, gdy jest tyle innych obowiązków po napadzie Uchiha na Shi no geto? Dlatego też zadanie należało zakończyć szybko i powrócić bez zbędnej zwłoki do fortecy, by móc dalej wspomagać odbudowę, rekrutację czy zwiady terenów za Murem.
Przez chwilę rozważał użycie Utsusemi, by zmylić przeciwnika co do swojego faktycznego położenia, ale problem z tą techniką był taki, że wydawała dźwięk zewsząd, nie z konkretnego kierunku. Oczywiście mógł symulować marionetką używanie jej, to prawda, ale czemu w takim razie nie użyć zwyczajnej mowy. Sytuacja byłaby podejrzana i mogła i tak skłonić dezertera do szukania osoby faktycznie odpowiedzialnej. Z drugiej strony odezwanie się ze swojego miejsca to niewątpliwy znak, że właśnie tutaj się znajduje. Szansa na ukrycie, nawet mała, była co prawda lepsza niż jej brak, jednak tu marionetkarz zdecydował się na drugą opcję. Używanie technik mogło sprowokować oponenta do ataku, nawet jeśli jutsu było tak podstawowe i nieszkodliwe. Może zresztą rozzuchwaliła go ilość ran, z którymi nosił się dezerter - ale nie było zaskoczeniem, że Yuu znowu ulegnie swojej arogancji. Ta już go co prawda parę razy zawiodła, ale nigdy ze szczególnie złym skutkiem, może więc i dzisiaj znowu postanowi jej zaufać?
Nie wychylając się zza osłony drzew rzucił cicho, mając szczerą nadzieję, że efekt będzie złowieszczy:
-Bo złożyłeś przysięgę. - jeśli jednak efekt złowieszczego szeptu mu się nie powiedzie lub przeciwnik po prostu go nie usłyszy lub będzie potrzebował konkretniejszych wyjaśnień, odchrząknie i rzuci już normalnym tonem:
-Wracasz na Mur, jedyne pytanie to czy po dobroci czy trzeba Cię zaciągnąć. Teraz szczególnie nie mamy czasu na pościgi za dezerterami.
Cóż, wątpił, by zwykłe słowa przekonały stojącego przed nim mężczyznę, skoro ten był gotowy zabić ścigających go. Nie znaczyło to jednak, że mógł zrezygnować z szansy na uniknięcie potyczki. Był pewien, że mógł go pokonać, to prawda, ale z drugiej strony ryzyko to nie była jego działka. Bądź co bądź, mężczyzna zdołał zneutralizować cały oddział wysłany za nim. Nie mógł też zapomnieć, że mówiono mu o większej ilości dezerterów. Tak, podobno herszt, jeśli tak można było go już nazywać, pozbywał się ich dla własnej korzyści, ale nie można było wykluczyć, że ktoś pozostał. Wiedział zwyczajnie za mało, by nie uważać na ewentualnych wspólników swojego wroga.
Mimo wszystko uwolnił ze zwoju największą ze swoich kukiełek, tworząc do niej niewidzialne linki, ale nie ruszyła ona jeszcze do ataku, podobnie zresztą jak i Shiriaru. Czy dawanie mężczyźnie czasu na reakcję było błędem? Z całą pewnością, ale było też czymś, co należało zrobić. Na akcję zdecyduje się tylko i wyłącznie jeśli mężczyzna to zrobi lub jeśli postanowi skrzywdzić któregoś z leżących. Agito no Kyojin zostanie jednak w odwodzie, broniąc swojego twórcę, jeśli znajdzie się w niebezpieczeństwie fizycznym. To Shiriaru będzie miała przeprowadzić atak, korzystając ze swojej wyjątkowej sprawności. Zadziała tutaj tak samo jak już planował wcześniej, jednak jako że stracił element zaskoczenia, będzie bardziej jej pilnował, gdyby poleciały w nią jakieś ataki, zwłaszcza ogniste - był gotowy na uniki. W tak zwanym międzyczasie jednak przypomniał sobie o poszkodowanych, dlatego też wstrzyma się z używaniem senbonów, przynajmniej do chwili, aż będzie na tyle blisko, by jego przeciwnik nie mógł ich wykorzystać jako tarczy przed igiełkami, choć wciąż planował salwę w jego twarz. Przezorny zawsze ubezpieczony. Gdyby z kolei chakrowy atak skierowany był w niego, zamiast zasłaniać się za pomocą stali kantajskiej jednej z lalek, stworzy tarczę z chakry za pomocą dodatkowego ramienia swojego ulubionego Pajączka. No chyba że atak będzie na tyle wolny, że zdoła przed nim odskoczyć, wtedy zdecyduje się odskoczyć, no bo po co marnować chakrę.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 4 paź 2022, o 23:11
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
11/14
Brak ataku oraz rzucone w eter agresywne pytanie zatrzymało atak Yuu. Możliwość nawiązania kontaktu oraz uratowanie shinsengumi znajdujących się tuż pod stopami uciekającego było stało się nową opcją i Yuu planował wykorzystać w całości jej potencjał. Zyskać jak najwięcej, stracić jak najmniej. Rosnąca pewność siebie uwzględniająca przewagę zaskoczenia oraz stan zdrowia dezertera przyczyniał się do podejmowania coraz pewniejszych decyzji. Jedną z nich było zdradzenie swojej lokalizacji za sprawą wypowiedzianych słów.
Mężczyzna postąpił dwa kroki w tył. Zwiększył swoją odległość i do lalki oraz samego Yuu. Skierował wzrok w jego stronę jednak nie dane było mu dostrzec członka pościgu. Spojrzenie przeskakiwało między miejscem gdzie się skrywał i miejscem gdzie znajdowała się lalka.
- Podczas wojny stałem po przeciwnej stronie. Co mnie czeka na murze? Jeśli tylko ktoś mnie pozna skończy się procesem! Powrót równoważny jest z moim końcem. Nie będę więc tracił tej szansy... Albo pozwolisz mi odejść... albo skończysz jak tych dwoje...
Chłopak postawił kolejne kroki wstecz aby wzrokiem pokryć szersze pole. Znajdował się od Ciebie w odległości 12m. Od lalki 10m, kąt zawarty między wami był prosty. Widząc kłąb dymu wynikającego z pojawienia się największej Lalki Yuu szybko złożył pojedynczą pieczęć. Przygotowywał się na Twój atak, widocznie wciąż mając nadzieję, że pozwolisz mu odejść.
Ukryty tekst
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 4 paź 2022, o 23:49
Prychnął, słysząc wyjaśnienie dezertera. I dlatego nie mógł wrócić? Bzdura, ale tak to często było z wymówkami - w zetknięciu z rzeczywistością sprawdzały się o wiele gorzej niż powinny.
-No i co? Myślisz, że jesteś jedyny? Co na pewno nie ułatwi takiego procesu to dezercja i walka z innymi członkami Shinsengumi. Z drugiej strony, jeśli wrócisz bez większego narzekania, wciąż istnieje szansa, że nie skończy się to dla Ciebie tak źle. Obecnie dramatycznie potrzebujemy ludzi, dowództwo może sporo wybaczyć, ale bez skruchy i woli poprawy, nawet i z najbardziej samolubnych pobudek ciężko liczyć na wiele. Tyle że ta szansa coraz bardziej maleje, w końcu może się okazać, że jest już za późno. - na dosłownie moment się zawahał, zerknąwszy w stronę chłopaka pod drzewem. Teraz byłoby łatwiej, gdyby faktycznie go zostawił albo gdyby chociaż tamten zdecydował się akurat w tej chwili na drzemkę. No ale jak miał przekonać przeciwnika do poddania się, jeśli nie uderzy w bardziej wrażliwe struny? A jaka mogła być tutaj lepsza niż życiowy przykład, do tego osobisty?
-Sam też stanąłem po przeciwnej stronie, ale się zrehabilitowałem zamiast uciekać. To jest możliwe.
Pozwolił, by przez chwilę wybrzmiało to, co mówił.
-Więc, jaka decyzja? Pamiętaj, że ta może być już ostateczna. - rzucił bez odrobiny nerwów.
Jeśli dezerter nie zdecyduje się poddać, rzuci tylko:
-Szkoda. Ale nie musisz się o mnie obawiać, wiem jak o siebie zadbać. - po czym ruszy z przygotowanym uprzednio planem - atak Shiriaru ostrzami i salwą senbonów z ewentualnymi koniecznymi unikami, w dalszej kolejności rozdzielone dwie części Tytana, w razie potrzeby tarcza. Niezależnie od decyzji dezertera, od początku nie miał zamiaru go zabijać, jeśli będzie się dało tego uniknąć.
Gdyby jednak perswazja Yuu podziałała, zadanie będzie prostsze, ale nie wykluczał podstępu. Pozbyć się paranoi w tym momencie byłoby niczym obraza dla samego siebie, skoro utrzymywał ją w zdecydowanie mniej sensownych momentach.
-Wyrzuć więc całą broń, jaką masz przy sobie, pozbądź się wszelkich kabur, toreb i tak dalej, a potem wywróć kieszenie. Oni wciąż żyją?
Gdyby w którymkolwiek momencie młodziak, którego ze sobą zabrał próbował przeszkodzić w dyskutowaniu kapitulacji, rzuci mu piorunujące spojrzenie. Rozumiał, że mógł być zły ze względu na towarzyszy, ale nie było co tu wyczerpywać swoich sił, jeśli mieli inną opcję.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 6 paź 2022, o 23:07
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
12/14
Wciąż istniała szansa na rozwiązanie wszystkiego pokojowo, wciąż istniała szansa na ograniczenie ofiar tej dezercji i uratowanie tych, których jeszcze da się uratować, odpokutować winy. Yuu tak bardzo chciał zakończyć wszystko bez nadmiernego rozlewu krwi stawiając wszystko na jedną kartę Talk to Jutsu.
Przykładane przez Ogara argumenty były zwięzłe i treściwe. Dawały nadzieję na lepsze jutro, zwłaszcza w momencie gdy Yuu wspomniał o jego stronie w konflikcie. Widać, że wstrząsnęło to samym dezerterem, który coraz dłużej bił się z myślami. Mimo złożonej pieczęci przerwał ją na chwilę aby zbliżyć dłoń do ust i odkaszlnąć kilkukrotnie. Jego dłoń przybrała inny kolor, podobnie jak kąciki ust. Wziął głęboki wdech.
- Nie po tym wszystkim. Nawet jeśli ci na górze darują... ich przyjaciele nie.
Rozmowy dyplomatyczne zostały zerwane. Lalki ruszyły do przodu, każda z swoją specjalną misją. Dezerter wiedział skąd może nadejść atak, był też do niego przygotowany biorąc pod uwagę swoją wypowiedź. Złożył jedną pieczęć i nabrał powietrze w płuca. Efektem było posłanie fali ognia w stronę obu lalek. Na linii strzału znalazły się dwie leżące na ziemi jednostki spopielając zwłoki, im już raczej nie pomożesz. Co się jednak miało Lalek Tytan mógł obronić Ciebie przed falą ognia za sprawą tarczy, Shiriaru nie miał jednak tyle szczęścia. Połowa jego ciała została nadpalona zaś nitki do niej przypięte spalone ogniem, podobnie jak drzewa w miejscu gdzie znajdowała się lalka.
Atak, który miał spowolnić lecące lalki oraz zasłonić Tobie wzrok zaczął uciekać w przeciwnym kierunku. Mogło dziwić jak wolny był to bieg, jednak w jego aktualnym stanie... musiał i tak dobrze się trzymać.
Ukryty tekst
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 10 paź 2022, o 21:38
/komentarz dla sprawdzających, bo zaszły zmiany po rozmowie na dc - drobniutkie nieporozumienie, tarcza nie poszła, bo jej nie ma tytan tylko inna marionetka, tytan oberwał bezpośrednio (lekka rana).
No i jak zwykle plan poszedł się chędożyć. Czy chociaż raz nie mogło się udać to, co zaplanował bez żadnych zbędnych komplikacji? No ale nic to, trzeba było zabrać się do roboty i rozwiązać nowy problem. Zaskoczyła go co prawda szybkość ataku, ale nie było to nic, czego by jeszcze nie widział, zmagał się już z potężniejszymi atakami. Co smutne jednak, wciąż nie był na tyle zdolny, by jego kukiełki uniknęły takiego ataku. Nie były też w stanie go znieść bez uszkodzeń. O ile jednak Shiriaru była w kiepskim stanie, tak Tytan nie odniósł większych obrażeń, mógł bez większego problemu kontynuować natarcie nim. Tym bardziej, że strategia posłania przodem głowy jako tarczy dla reszty kukiełki wyraźnie zadziałała.
Ale oczywiście jego przeciwnik korzystał z Katonu. Żywioł ten był jego zmorą, po raz kolejny potężny ognisty atak znacznie zmienił jego plany. Całe szczęście (a może był to znak tego, że wbrew temu, co mogło mu się wydawać, marionetkarz jednak rósł w siłę) tym razem ogień nie był tak niszczycielski, jak w innych sytuacjach, gdy go napotykał. To znaczyło jedno - Yuu ma tak naprawdę tę walkę w garści, tylko musi się trochę wysilić, nie mógł jeszcze w tym momencie spocząć na laurach. Wykorzystał wolne palce, by wyciągnąć zwój z ostatnią kukiełką. Kolejna Shiriaru była tak naprawdę jedynie ewentualnością, nie powinno być potrzeby jej użycia, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Zwojowi pozwolił upaść na ziemię, gdy podłączał kolejne linki. Potem się go zbierze, na razie mógł zostać obok rannego Shinsena. Kumo jednak też musiała ruszyć do przodu - co prawda uciekinier oddalał się w tempie, które najłatwiej było określić jako żałosne, ale mimo wszystko nie chciał się za bardzo oddalać - jego linki chakry też nie miały nieskończonej długości, a dezerter mógł jeszcze chować jakieś sztuczki w zanadrzu. Shiriaru także ruszyła wprzód, lecz szybciej, również kryjąc się za głową ze stali kantajskiej, która pierwsza ruszyła w pogoń. Oczywiście spodziewał się, że tamten zaatakuje po raz kolejny, jednak ponownie korzystał z głowy Tytana, by zwyczajnie przyjęła na siebie obrażenia. No chyba że tak się nie stanie - jeśli faktycznie jego przeciwnik skupi całe siły na ucieczce to tym lepiej, wtedy zwyczajnie poczuje na sobie zęby kukiełki. Wciąż nie chciał go zabić, wolał odprowadzić żywego przed sąd wojskowy, ale teraz był dużo mniej wyrozumiały - bądź co bądź ten też posługiwał się tym okrutnym żywiołem, do którego Ayatsuri miał ogromny uraz. Jeśli jednak słusznie przewidzi atak, zaraz po nim, by mężczyzna miał jak najmniej czasu na reakcję, wyprowadzi zza głowy, główną część Tytana, zapobiegawczo oddzieloną, by ta zaatakowała go swoimi ostrzami. Oczywiście plan był taki, że wyląduje on wewnątrz kukiełki uwięziony, ale ciężko będzie go tam od razu wsadzić, szybciej będzie trochę go poranić.
Shiriaru trzymał w odwodzie, leciała za obiema częściami Tytana, nieubłaganie zbliżając się do przeciwnika. No a sam był jeszcze bardziej z tyłu, choć na tyle wysunięty w bok, by widzieć, co się dzieje. Wciąż jest przygotowany do użycia tarczy - kto wie, może w końcu dezerter zrozumie, że to marionetkarz jest tutaj najsłabszym ogniwem.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Yami
Posty: 2835 Rejestracja: 25 paź 2017, o 20:14
Wiek postaci: 25
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=4268
Multikonta: Reigen
Post
autor: Yami » 10 paź 2022, o 23:09
// Potwierdzam powyższy komentarz
Misja Rangi C
Ayatsuri Yuu
13/14
Ayatsuri Yuu wyciągnął kolejną lalkę podczas gdy przeciwnik próbował ucieczki. Czy jednak inwalida mógł uciec przed zawodowym biegaczem? Była to wątpliwa kwestia. Taran w postaci tytanicznej lalki wzmocnionej skalą kantańską bezlitośnie pędził w kierunku uciekiniera. Ten słysząc zbliżające się monstrum i drżenie ziemi odwrócił głowę. W oczach było widać rozpacz przeplatającą się z szczątkowymi ilościami nadziei. Był tak blisko, przecież poza Yuu nie było żywej duszy która mogła pójść za nim w pościg. Pokonał wielu na swojej drodze a i tak wszystko przepadnie, całe starania i wysiłek.
Uciekinier złożył dwie pieczęci. Ogień rozproszył się i zaczął formować coś na kształt pająka, który ruszył w stronę Tytanicznej Lalki. Do zderzenia doszło chwilę później. Straciłeś podgląd na przeciwnika, zdecydowanie trudniej było wykonać precyzyjny atak. Tytaniczna lalka (nie bez szkody) popędziła jednak dalej impetem wpadając w uciekiniera. Drugie tak silne uderzenie nie obyło się jednak dla niej bez szkód. Sama zbroja z stali kantańskiej uległa deformacji. Kilka stawów, również zdawało się odmawiać posłuszeństwa. Coś kosztem czegoś. Efekt był taki, że w momencie dogasania płomieni dostrzegłeś jak uciekinier łapie się za bok, który nabiera barwy szkarłatu. Atak nie był na tyle silny aby wyrządzić tak poważną ranę... mógł jednak otworzyć tę, która jeszcze się nie zasklepiła. Druga ręka wyciągnięta była do przodu. Palce wbijały się w ziemię a następnie podciągały ciało, ciało, które pomimo tej rozpaczy jeszcze się nie poddały.
Uciekinier zamarł kiedy nowa lalka stała nad nim z gotowym ostrzem. W tym momencie walka była dla niego zakończona. Ranny, bez sił, stał się lalką, którą mogłeś bawić się jak chciałeś, lalką która jeszcze żyła, pytanie kiedy stawy staną się sztywne.
Tytan 2 rana lekka -> 1 średnia
Shiriaru bez obrażeń, wszystko poszło w tytana
0 x
Ayatsuri Yuu
Posty: 578 Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:23
Wiek postaci: 22
Ranga: Ogar
Krótki wygląd: szczupły, delikatnie umięśniony, czarnowłosy, zielonooki
Widoczny ekwipunek: odznaka ninja, duża torba, bandaże na rękach, dwie kabury na broń, duży pojemnik na substancję na ramieniu (pełen piasku), Yakei, płaszcz
Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8939
Post
autor: Ayatsuri Yuu » 12 paź 2022, o 11:58
Skrzywił się, widząc jeszcze więcej ognia, jakim posługiwał się ten przeklęty dezerter. Doprawdy, jeśli faktycznie umiałby zabijać ludzi tak lekką ręką jak niektórzy, na pierwszy ogień poszliby wszelcy użytkownicy Katonu. Wcześniej miał wobec jednego spore nadzieje, ale Kagutsuchi okazał się w równie gorącej wodzie kąpany jak inni, których do tej pory napotkał. Prawdopodobnie świat byłby spokojniejszy, gdyby skupiono się na używaniu innych żywiołów zamiast tego najbardziej destrukcyjnego.
Jednak chyba to już będzie koniec. Stracił co prawda na parę chwil widok tego, co działo się przed Tytanem, ale na całe szczęście jego oponent był w na tyle opłakanym stanie, że nie miało to dla niego żadnych przykrych konsekwencji. Wyraz ulgi wykwitł na obliczu Ayatsuri'ego, kiedy znowu zobaczył wroga. Po chwili jednak zgasł, kiedy przypomniało mu się, co dezerter zrobił z pokonanymi Shinsenami, nie dając mu szans na odratowanie ich. Ten człowiek nie zasługiwał jego zdaniem na litość po zabiciu swoich braci z Muru, dlatego musi trafić przed sąd, i zamierzał tego dopilnować. Nie dla niego było łatwe wyjście w postaci śmierci. Miał się jednak wciąż na baczności - osaczony pies często może jeszcze próbować ugryźć. Otworzył pojemnik na człowieka w Tytanie i spróbował użyć jego rąk do włożenia do środka dezertera. W razie potrzeby jednak, gdyby tamten miał jeszcze coś w zanadrzu, Shiriaru wychynie zza swej kryjówki i tnie go w ręce (gdyby próbował złożyć jakieś pieczęci). Nie chciał ich całkowicie uciąć, wystarczy jeśli będą na razie niesprawne. Jeśli wszystko się uda, zamknie pojemnik i rzuci do uwięzionego mężczyzny:
-Nie radziłbym niczego próbować, ogień na takiej małej przestrzeni może mieć tragiczne konsekwencje. - po czym zacznie zbierać rozrzucone po okolicy lalki do zwojów. Chciał zapieczętować obie Shiriaru i głowę Tytana, zostawiając na wierzchu jego tułów z więźniem i Kumo. Oczywiście cały czas nasłuchiwał, czy przypadkiem tamten nie próbuje czegoś w środku kukiełki. Nie znał się na ogniu, nie wiedział, czy zdoła cokolwiek zrobić ściśnięty jak sardynka w puszce, ale nie lubił niespodzianek. Cóż, przynajmniej tych nieprzyjemnych.
Kiedy te lalki, które chciał umieścić w zwojach się tam znajdą, zerknie na miejsce, gdzie wcześniej byli jego współbracia. Czy w ogóle było co po nich zbierać czy wiatr rozwieje popioły? Nie dało się ukryć, że niezbyt miał teraz opcję transportowania ciał, ale jeśli będzie taka potrzeba, mógł coś wykombinować. Z Shi no geto nie było aż tak daleko, ale wyprawianie dodatkowych ludzi tylko po ciała przy obecnym stanie liczbowym Shinsengumi było zwyczajnym marnowaniem sił, które mogły przydać się gdzie indziej.
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
odznaka ninja, duża torba (z tyłu przy pasie), torba (na lewym boku), dwie kabury na broń (lewe udo), dwie kabury na broń (prawe udo), 10m bandaża zawinięte na rękach, płaszcz, Yakei (oficjalny strój Shinsengumi), duży pojemnik na substancję (na ramieniu - pełen piasku), plecak (na plecach)
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Ukryty tekst
Nazwa Kukły Shiriaru
Ranga D
Klasa i Waga Lekka (42)
Cena 500 Ryō (Unia Samotnych Wydm) | 750 Ryō (Mur i Kraje Kupieckie)
Materiały Tkanina, drewno
Wygląd Kukła wygląda jak zamaskowany człowiek (wzór maski dowolny) wysokości 180 cm. Proporcje ciała odpowiadają prawdziwemu człowiekowi. Odziany w prostą szatę z kapturem i wysokim kołnierzem, z rękawami całkowicie zakrywającymi ręce. Dolna część ciała to proste spodnie z materiału. Spod ubrania nie widać najmniejszego skrawka ciała. Sama kukła jest po prostu ludzkim manekinem pozbawionym jakiejkolwiek estetyki, skóry, sztucznych oczu, włosów, itd.
Mechanizmy 9 stawów kulistych (kolana, łokcie, nadgarstki, ramiona. szyja).
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane z wewnętrznej części dłoni kukły.
2 ostrza długości 30 cm, obusieczne, wysuwane ze spodu nóg kukły.
Miotacz senbon w głowie (w masce pojawia się otwór).
Magazynek mały (w głowie), 25 punktów objętości, połączony z miotaczem senbon.
Uwaga Kukła dostępna dla członków Rodu Ayatsuri na terenie Unii Samotnych Wydm po normalnej cenie, oraz na Murze i w Krajach Kupieckich po zwiększonej cenie. [/copy][/section]
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości