Dzielnica domków jednorodzinnych

Tensa

Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

Dzielnica mieszkalna jest integralną częścią każdej osady i elementarnym jest, że znajduje się także w Sogen. Duże, czyste, porządnie utrzymane domy jednorodzinne z zaśnieżonymi zimą ogródkami są reprezentatywną częścią miasta i bodaj czy nie najciekawszą. Znajdziesz tutaj wiele różnych typów budowli, od eleganckich willi, przez modernistyczne zabudowania o różnych kształtach, aż proste, zwykłe domy.
0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Owszem, był cierpliwy gdy tłumaczył dziewczynce definicje czegoś podejrzanego. Było to spowodowane tym że rozumiał że dziecko jeszcze nie jest świadome pewnych rzeczy. Słuchał uważnie słów młodej i w końcu trafił na słowo klucz. - Chwileczkę, kazała ci gdy przyjdzie ten wujek iść do straży, dlaczego? robi coś złego?. Wiesz gdzie on mieszka? To ważne - Można powiedzieć że tak jakby trafił na przełom w tej sprawie. Miał już potencjalnego sprawcę tego wydarzenia. Jeśli dziewczynka wie gdzie on mieszka, a faktycznie przebywa tam z jej mamą to ułatwia sprawę ale prawdopodobnie pokonanie tego typka może nie być takie łatwe. Po tej całej akcji gość pewnie będzie sobie pluł w brodę że trafił akurat na niego. Chłopak mimo spokojnego i w miarę dobrotliwego usposobienia był też mocno zawzięty na takie przypadki. Jeśli trzeba będzie ścigał cel tak długo aż go dopadnie. Po chwili dotarli na miejsce. Porządne domy jednorodzinne z zaśnieżonymi ogródkami było cechą powszechną o tej porze. - Który dom jest twój?-

/zt z Ulic
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Mała pokazała mu który dom należy do niej. Na dworze robiło się ciemno, ale w oknach odbijało się światło. Prawdopodobnie były to 2 potencjalne osoby. Albo mama dziewczynki która się tu jakoś dostała i szukała jej co jest mniej prawdopodobne. Bardziej rzeczywistą opcją był sprawca ,,porwania'' rodzicielki dziecka który szukał świadka aby upewnić się że będzie niezauważony w swej zbrodni. Niestety miał sporego pecha, Szybko wziął ją na ręce i podszedł cicho do drzwi wejściowych, nasłuchiwał przez chwilę po czym odstawił ją tutaj i szeptem powiedział. - zostań tutaj- Sprawdził czy drzwi są otwarte, obstawiał że tak. Pociągnął za klamkę, jeśli będą otwarte cicho otworzy drzwi i będzie się skradał w głąb domu w poszukiwaniu intruza uzbrajając się w Kunaia. Jeśli są zamknięte spróbuję otworzyć drzwi za pomocą kunaia i grzebaniu w zamku.
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Czuł się jak prawdziwy Rewolucjonista włamujący się do siedziby władzy aby pozbawić władzy tyrana i przywrócić wolność ludowi. Zagłębiał się w jamę bestii zostawiając dzieciaka na zewnątrz. Drzwi na szczęście były otwarte, nic dziwnego skoro był to intruz. Stał w stronę okna i gapił się przez nie jak palant i myślał że kogoś zobaczy. Fakt, był większy od nastolatka ale on wiedział jak sobie radzić w takich sytuacjach. Jak powalić większego od siebie ? obserwujmy. Kuroko szybko i cicho jak Cień zbliżył się na tyle blisko aby rozpocząć atak. Dźwignia na staw łokciowo-barkowy i z całej petardy w kolano. Gościu przewrócił się na ziemię jak drewniana kłoda. Shinobi wbił mu w plecy swoje kolano. Teraz jest na jego łasce, biedaczek. - Gdzie jest właścicielka tego domu?, Gadaj albo pożałujesz.- Pewnie nawet nie zdążył się zorientować czy zaatakował go ktoś mniejszy od niego czy większy. Kiedy upewni się że jest bezpiecznie, będzie musiał związać typka i wydębić informacje. Kilka ciosów w czerep lub psychologiczne groźby mogą poskutkować.
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

-------------------
Koniec misji... jeśli schodzisz z mężczyzny o/
0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Powalił tego kolesia z łatwością jakby ścinał sierpem źdźbło trawy. Ma się te umiejętności skromnie mówiąc. Ale coś mu nie pasowało. Podejrzany zaczął krzyczeć że to włamanie! zaczął wzywać straże... Wtedy do środka wpadła dziewczynka zaczynając krzyczeć że to tata. Chłopak z chwilowym zaskoczeniem na twarzy zszedł z mężczyzny i pomógł mu wstać. Wtedy wszystkiego się dowiedział, starszy podziękował za pomoc i go odprawił. Młody jedynie odparł -Powodzenia, pilnuj małej- i wyszedł z domu. Kiedy znalazł się poza terenem domków jednorodzinnych ruszył naprzód. Cień zrobił swoje więc może zniknąć, przynajmniej na razie. W sumie pasowała mu ta rola, ktoś inny z jego charakterem pewnie by nie wytrzymał, ludzie z reguły lubią jak są w centrum uwagi, więc długo by nie wytrzymali w roli postaci drugoplanowej albo kogoś Niewidocznego.

Koniec Misji
0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Szedł ramię w ramię za starszą od niego kobietą zbliżając się do celu podróży. A był to ten sam dom w którym prawie chwile temu zrobił krzywdę tacie celowi poszukiwań kobiety a zarazem jej drugiej połówce. Może go przeprosi na miejscu, w razie czego dalej miał się na baczności, miał dziwne wrażenie że ci ludzie są w coś zamieszani albo ktoś im grozi. W obu przypadkach rozwiąże to sprawę skoro już tu jest, w końcu to jego obecne zadanie choć w sumie nieoficjalne tak jakby bo to nie wioska mu je przydzieliła tylko się w to zaangażował w drodze przypadku. Ale jako że był przedstawicielem Uczuciowym Uchiha nie mógł stać obojętnie i patrzeć na krzywdę innych osób, nawet mu nieznajomych. Oby też ktoś niepożądany szedł za nimi albo już tu był po tym jak opuścił to miejsce.
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Owszem, razem dotarli na miejsce. Coś śmierdziało w powietrzu na milę. Wbili do środka i stanęli w kuchni, całkiem niedawno o czystą podłogę wytarł właściciela tego domu. Jednak była tutaj osoba która nie pasowała do tej rodziny. Widać było że nie pałają do siebie sympatią. Chłopak trzymając się na baczności oparł ręce o biodra i powiedział. - A ty to kto? czego tu chcesz?- Standardowe dwa najważniejsze pytania, kim jest i czego chce. Kuroko podejrzewał że to był ten koleś który poniekąd wplątał go w tą akcje ponieważ sprawił że Dzieciak się zgubił i spotkał Uchihę. Coraz bardziej mógł być pewien tego że albo mieszkańcy tego domu spóźniają się z jakimś haraczem/ czynszem itp. Albo coś innego, w każdym razie obserwował tego nieznajomego. Najprostszym sposobem byłoby pozbawienie życia każdej z osób która to jest, ale nic z tego, nie był takim typem psychola.
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Chłopak słuchał uważnie rozmowy pomiędzy osobami przebywającymi w tym pomieszczeniu. Zrozumiał że koleś myślał o tym żeby odebrać zapłatę w ,,naturze'' ale jednak nie pasowała mu przedstawicielka płci żeńskiej. Chłopak trzymał w kieszeni kunai z wcześniejszej wizyty. Trzymał go w dłoni i czekał, Ojciec ruszył w jego stronę z wściekłością. I wtedy czerwona lampka zapaliła się w głowie nastolatka. Ruszył za mężczyzną i dostrzegł jak staruch wyciąga spory nóż. Rzucił w niego swoją bronią celując w broń przeciwnika. Zacisnął pięści i posłał swoją pięść w splot słoneczny przeciwnika. Kiedy staruch przechylił się do przodu poczęstował go lewym podbródkowym. To powinno załatwić sprawę w walce z takim starcem. Odsunął się lekko ale dalej trzymał gardę. W przypadku gdyby nie zdążył zareagować i usłyszał zdanie że ma wyjść, udał że wychodzi ale gdy odwrócił się wykonując obrót szybko rzucił kunaiem z kieszeni w rękę trzymającą nóż. Podbiegł do niego i z doskoku uderzył go lewym prostym/ natomiast gdyby nie udało mu się pozbawić go broni złapał typka za rękę i rozbroił go. Poprawił mu na koniec buźkę prawym sierpowym.
0 x
Tensa

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Tensa »

0 x
Uchiha Kuroko

Re: Dzielnica domków jednorodzinnych

Post autor: Uchiha Kuroko »

Chłopak miał dość sporą wprawę w walce tak więc zaledwie dwa ciosy wystarczyły aby poskładać staruszka. Ten leżał i zaczął grozić że zabije ich oraz że jego koledzy go pomszczą. Normalnie był taki straszny, że aż dziecko by się go nie przestraszyło. Próbował też wstać, ale porządny kop w twarz powinien go spacyfikować. Wtedy z Kuroko stało się coś dziwnego. Jego aura i wyraz twarzy razem z oczami się zmienił na o wiele zimniejszą.- Zabijesz mnie dziadku?- Zbliżył się do niego jednocześnie sięgając po coś ręką... Wtedy wbił nóż który chwile temu wytrącił prosto w dłoń starca. - Nie masz pojęcia komu stanąłeś na drodze...- Powiedział z paskudnym uśmiechem po czym powiedział do kobiety -Mogłabyś opatrzyć swojego męża? Ja niezbyt się na tym znam-Zapytał po czym skierował swoją uwagę z powrotem na więźnia -Za co tak właściwie są ci winni pieniądze? Mów to dłużej pożyjesz- Chłopak spokojnie oparł się o jakąś szafkę w kuchni i czekał na odpowiedź, musiał teraz nieźle nastraszyć obecne tu osoby.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domy mieszkalne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości