Dom rodzinny Anzou

Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Zwykła, drewniana chatka, około czterdziestu metrów kwadratowych powierzchni, w domu znajduje się miejsce do spania, miejsce do obmycia czy załatwiania potrzeb fizjologicznych oraz niewielkich rozmiarów kuchnia. Dom jest prosty, jednak chłopak przebywa tutaj rzadko i nie odczuwa potrzeby posiadania większej ilości powierzchni czy też innych udogodnień. Z tyłu znajduje się niewielki ogródek, gdzie Anzou może się skupić czy też potrenować.

Anzou po wykonaniu podstawowych czynności powrócił do domu. Po przekroczeniu progu drzwi wejściowych poczuł taką wewnętrzną ulgę, jakby spadł mu kamień z serca. Dawno go tutaj nie było, odkąd opuścił dom minęło sporo czasu. To miejsce, w którym czuje się dobrze, bezpiecznie, miejsce, gdzie może skupić się na samym sobie. Chłopak zrzucił z siebie wszystkie ubrania, umył swoje ciało i po prostu padł spać. Widocznie całe podróżowanie, wykonanie dwóch prostych zadań bardzo wpłynęło na organizm młodego Shinobi. Kaminari potrzebuje tego odpoczynku, regeneracja to bardzo istotny element rozwoju. Sen to rzecz ludzka, a mimo wszystko on był przede wszystkim człowiekiem...
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Anzou spędził noc w swoim domu. W miejscu, gdzie czuł się dobrze, naturalnie i bezpiecznie. Tutaj nikt go nie zaczepiał, nikt nie mówił mu, co ma robić, mógł po prostu podejmować decyzje, bez konsekwencji. Chłopak przebudził się i czuł, że w końcu odpoczął. Ból, który jeszcze niedawno doskwierał mu po uderzeniu kijem też był już ledwo wyczuwalny. Anzou nie miał pomysłu na ten dzień, wstał z łóżka, przeciągnął się na każdy bok, ziewnął i poszedł w stronę kuchni. W jednej z szafek miał swoją ulubioną zieloną herbatę, którą zaparzył, usiadł wygodnie na krześle. Ostatnio wykonywał wiele zadań, które niekoniecznie były zbyt wymagające. Ot, zwykłe, lekkie prace z serii wykonaj i zapomnij. Ciepły napój przechodził przez całe ciało Shinobi, to bardzo przyjemne uczucie. Młody Kaminari nie zamierzał marnować tego dnia na głupoty. Chwila oddechu, spokoju to idealna okazja do tego, by rozwijać swoje zdolności i nauczyć się czegoś nowego. Anzou po wypiciu trunku ubrał się w swoje ulubione ubrania i wyszedł do ogrodu. Naukę czas rozpocząć!
  Ukryty tekst
Po owocnym treningu Kaminari dumnym krokiem powrócił do domu. Jego nauka nie zrobiła zbyt dużego spustoszenia w ogrodzie. Na szczęście, ponieważ był cholernym estetą i musiałby to wszystko poprawiać. W domu czekała na niego jego ulubiona zielona herbata. Taka nagroda za opanowanie dość ciężkiej techniki. Nie tylko samymi płynami żyje człowiek, młodzieniec postanowił ugotować sobie jajka na twardo i uzupełnić nieco białka w swoim ciele. Jego postura nie była zbyt duża, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego atrybuty fizyczne dają wiele do życzenia i jest to kwestia, którą należy poprawić. Po spożyciu odpowiedniej ilości i zaspokojeniu pierwotnych potrzeb Kaminari zabrał się za medytację...
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Anzou kilka ostatnich dni spędził w domu, czas poświęcił na odnajdywanie samego siebie, poszukiwanie celu w życiu. Przez jego głowę ponownie przechodziły myśli, które skłaniały go ku temu, by dołączyć do ludzi z muru... Teraz jednak był chyba nadal za słaby. Nie chciał być słabym ogniwem, kimś, kto tylko utrudnia całą pracę. Po zjedzeniu śniadania, ubrania się w czyste ciuchy Kaminari wyszedł na zewnątrz po to, by szlifować swoje techniki.
  Ukryty tekst
Po nauce Kaminari powrócił do mieszkania by rozważać plusy i minusy służby na Murze...
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Poprzedni wieczór młody Kaminari spędził na medytacji, poszukiwaniu swojego celu w życiu. Chłopak cały czas w głowie miał Mur, ten słynny Mur, na którym ludzie codziennie ryzykują życiem po to, by chronić innych przed zagrożeniami, które są poza. To jest bardzo szczytne, zasługuje na ogromny szacunek. Anzou również chciał być małą cegiełką, trybikiem, który współpracuje z innymi dla dobra innych. Anzou wstał, zjadł śniadanie, nałożył wyprane i czyste ubrania. Doświadczenie zdobyte w trakcie ostatniej misji pozwoliło mu na naukę nowej techniki.
  Ukryty tekst
z/t
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Stało się! Młodzieniec w końcu dotarł do domu. Nie było go tutaj dość spory kawałek czasu... Gdy wyruszył w kierunku Sogen, na Mur była jeszcze inna pora roku. Wiele rzeczy zostało okrytych kurzem... Anzou, chłopak, który uwielbia ład, uwielbia porządek od razu zabrał się za sprzątanie. Przetarł kurze, zamiótł, umył podłogę... Musiał zadbać o to, by czuć się w domu komfortowo. Odpowiednie samopoczucie to podstawa do dalszych działań. Przed Białowłosym wiele zadań, które ma zamiar wykonywać bez większych komplikacji. Po uprzątnięciu i przebraniu się, zjedzeniu posiłku Anzou nie mógł usiedzieć na miejscu. Postanowił wyjść na zewnątrz i potrenować.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Kaminari w ostatnim czasie wyhamował z tempem swojego rozwoju. Po wykonaniu zleceń, wizycie w Sogen najzwyczajniej w świecie zaszył się w domu i zajął szlifowaniem swoich technik, pogłębianiem wiedzy teoretycznej, zwiększaniem zdolności bojowej. Wszystko w jego życiu działo się bardzo szybko, bardzo spontanicznie. Teraz on sam ma czas by przemyśleć kilka rzeczy, spojrzeć na wszystko z innej perspektywy... Białowłosy wyszedł na zewnątrz, w miejsce, gdzie trenuje.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Faktycznie, Kaminari Anzou był bardzo zdyscyplinowany. Mimo swojego wieku każdego dnia chciał być lepszy, nie tylko jako Shinobi, ale także jako człowiek. Niewiele czasu poświęcał takim rzeczom jak zabawa, spędzanie czasu z rodziną... Nie, w jego kalendarzu nie było na to czasu. Ot tak, po prostu. Białowłosy obrał inny kierunek, życie Shinobi, służba dla klanu... która nie wychodziła mu tak naprawdę dobrze. Owszem, podróżował, zwiedzał świat, był nawet poza Murem, jednak to wszystko to dalej nic! Przecież Anzou nie wykonał żadnego zlecenia dla klanu, które zbudowałoby jego pozycję w rodzie i przyczyniło się do awansu. Było to cholernie frustrujące. Szkoda, że nikt nie bierze pod uwagę tego, że wykonał wraz z Azumą kilka zadań, które z całą pewnością zacieśniają więzi pomiędzy rodami. Młody Uchiha to wspaniały człowiek, z którym relacja i rozmowa to czysta przyjemność. Ten dzień nie różnił się niczym. Anzou zjadł, napił się i spędzał czas na rozmyślaniu nad swoim życiem. Odbył nawet trening, który zwiększał jego umiejętności i potencjał bojowy. Wtedy usłyszał głosy. Nie były one w żadnym stopniu nietypowe. Prawdopodobnie ludzie spędzali miło czas w rodzinnym gronie i oddawali się przyjemnościom. Cieszyli się z bycia ze sobą. Do czasu. Kaminari wychwycił pisk. Od razu zapaliła mu się czerwona lampka. Spokój nigdy nie trwa wiecznie. Białowłosy chciał jak najszybciej określić źródło i bez większej zwłoki udał się w kierunku, z którego dochodził dźwięk. Nic nie trwa wiecznie. On, jako Shinobi zawsze musiał stać na warcie i dbać o swoje otoczenie. Kto wie, może osoba się wywróciła i stąd ten krzyk. Może cała sytuacja nie stanowi zagrożenia, jednak Anzou nie byłby sobą, gdyby tego najzwyczajniej w świecie nie sprawdził. Zwłaszcza, że wszystko dzieje się w jego rodzinnym domu...
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Przyszły Władca Piorunów namierzył źródło hałasu i przemieścił się tam automatycznie. Akcja, reakcja. Chłopak zareagował na bodziec i podjął działanie, które miało na celu zweryfikowanie sytuacji oraz ewentualne zapobieganie złym rzeczom, które mogą dziać się w okolicy. Anzou nie zezwala na przemoc, zwłaszcza wobec słabszych. Po samym krzyku ciężko było określić płeć, wiek, cokolwiek. Na całe szczęście Kaminari odnalazł dziewczynkę, która leżała oparta o pień drzewa. Do tego grupka dzieciaków, która uciekała z miejsca zdarzenia. Kilka sekund wystarczyło, by Anzou mógł wysnuć pierwsze wnioski. Dziewczynka prawdopodobnie została uderzona przez któregoś z młodzieniaszków.
*Szlag, nie mogę się rozdwoić. Muszę jej pomóc. Na pewno ich zna, nimi zajmę się później. Takie rzeczy za moim ogrodzeniem... Do czego to doszło?!*
Kaminari automatycznie podbiegł do rannej dziewczynki. Musiał sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, czy oddycha, czy w ogóle żyje. Tego by tylko brakowało, by dziecko zamordowało dziecko... Chłopak uderzy delikatnie dziewczynkę w policzek, by ją ocucić.
-Wszystko dobrze? Słyszysz mnie? Halo?
Pierwszy ogląd sytuacji określi dalsze działania Anzou. Ten sam wie, że musi zapewnić bezpieczeństwo rannej, a dopiero potem ustalić to, co się wydarzyło. Od jej przebudzenia zależy to, co się wydarzy w najbliższej przyszłości. Białowłosy liczy na to, że wszystko dobrze się skończy. Będzie trzeba utemperować zachowania dzieciaków. Przemoc w osadzie Kaminarich? Nigdy. Pod żadnym pozorem!
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Ach, życie to jest śmieszne. Anzou ruszył na pomoc dziewczynce, a tuż po obudzeniu jej został ugryziony. Poszkodowana zapewne uważa, że to właśnie Białowłosy jest odpowiedzialny za to, co się przed chwilą wydarzyło. Otóż nie! Kaminari jest tylko sąsiadem, który postanowił ruszyć z sąsiedzką interwencją. Kto wie, może w przyszłości założy swego rodzaju organizację, która będzie pilnować porządku w osadzie? Nie jest to w sumie taki zły pomysł. Spokój to podstawa do rozwoju. Tyle. Młodzieniec starał się zignorować ból. W porównaniu do ugryzienia, które miał okazję poczuć na własnej skórze poza Murami... to było nic. Wtedy Anzou był bliski śmierci, blisko zakończenia swojej przygody Shinobi. Koniec końców udało mu się wyjść z całego zajścia ogromną ręką, jednak wspomnienia wywołuje dreszcz na plecach. Anzou uśmiechnął się do dziewczynki, która wściekły wzrok wbijała właśnie w Białowłosego.
- Spokojnie, ja Ci nic nie zrobiłem. Mieszkam tutaj, usłyszałem hałas. Nie jestem Twoim wrogiem!
Powiedział Kaminari powoli, bardzo spokojnym głosem. Na końcu podniósł ręce do góry, by pokazać dziewczynie, że nie ma złych zamiarów. Młodzieniec musi ustalić co się stało i rozwiązać małą kryminalną zagadkę, która wydaje nie być skomplikowana. Dzieciaki się pewnie bawiły, pokłóciły, sprawy wymknęły się spod kontroli, a wtedy spanikowały. Tak przynajmniej uważa sam Anzou. Należy to jednak ustalić.
- Jestem Anzou. A Ty? Jak się nazywasz? Powiedz mi, co się stało?
Białowłosy nie zbliżał się i nie skracał dystansu. Nie chciał narażać dziewczyny na zbędny stres. Swoje przeżyła, pewnie teraz przetwarza wszystkie zebrane informacje. Kaminari musi zdobyć jej zaufanie, stać się wiarygodnym, stać się kimś, komu może zaufać. Wszystko powoli, bez zbędnego pośpiechu.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
Awatar użytkownika
Anzou
Posty: 949
Rejestracja: 14 sty 2019, o 19:58
Wiek postaci: 16
Ranga: Akoraito
Widoczny ekwipunek: - odznaka Ninja, zawieszona na szyi
- Kabura na lewym i prawym udzie
- plecak
- blaszane rękawiczki
- opaski na dwóch przedramionach
- kamizelka Shinobi pod płaszczem

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Anzou »

Poszkodowana dziewczynka należała do grupy, która szybko i źle wydaje osąd i kurczowo się go trzyma. Niestety, na to Białowłosy nie mógł już poradzić. Słuchał tego, co ma do powiedzenia i nie wierzył, że coś takiego ma miejsce. Było mu nieco przykro, ponieważ przyszedł, by pomóc, by rozwiązać całą zagadkę, a spotyka się z samymi nieprzyjemnymi rzeczami. No cóż, tak zbudowany jest świat i trzeba się z tym pogodzić. Kaminari postanowił zmienić nieco taktykę i spróbować zupełnie innego podejścia. Skoro pomocy nie chce, to po co ją oferować? Anzou głęboko westchnął i wbił swój wzrok w poszkodowaną.
- Nie wierzysz mi, to trudno. Nie zamierzam Ciebie do niczego zmuszać. To Twoje życie. Ja jednak na Twoim miejscu chciałbym, żeby sprawiedliwości stało się zadość...
Młodzieniec mówił powoli, spokojnie jednocześnie cofając się do tyłu. Chciał w ten sposób pokazać, że się wycofuje, że robi dokładnie to, co chce dziewczynka, która mu się nawet nie przedstawiła. A może to Anzou nie jest dobrym mediatorem i zdecydowanie lepiej wychodzi mu walka? Oby nie. To nie świadczyłoby wcale dobrze o nim jako człowieku...
- Jak zmienisz zdanie, to jestem tutaj, za ogrodzeniem.
Anzou cały czas się cofał. Szedł jednak bardzo powoli w kierunku swojego domu, chciał w ten sposób wywrzeć jakąkolwiek presje na dziewczynce. Przemówić jej w jakiś sposób do rozsądku. Może w ten sposób zdobędzie jej zaufanie? W końcu jaki człowiek atakuje dziecko, potem oferuje mu swoją pomoc, a następnie idzie najzwyczajniej w świecie do domu? Nie wygląda to zbyt wiarygodnie i kupy się nie trzyma, więc powinno zadziałać. O ile dziewczynka myśli racjonalnie, a emocje z niej zejdą.
0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamiyo Ori
Posty: 1054
Rejestracja: 27 sty 2020, o 22:25
Wiek postaci: 18
Ranga: Wyrzutek B
Krótki wygląd: Drobnej budowy , nawet jak na jego wiek. Na głowie ma czupryne czarnych włosów, dość matowych i nie świecących się zbytnio, spiętych w kucyk rzemieniem.
Widoczny ekwipunek: Duża torba na pośladkach przyczepiona paskiem.
GG/Discord: deviler_
Multikonta: Rokudo Gaika

Re: Dom rodzinny Anzou

Post autor: Kamiyo Ori »

0 x
PH | Ryō | KP | Notes
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domy mieszkalne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość