Ichirou
Posty: 3931 Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=320
Lokalizacja: Atsui
Post
autor: Ichirou » 29 cze 2023, o 21:43
Komforty nowoczesnego pojazdu, dobry trunek, jakaś tam rozmowa i rachuba czasu u Seinina nieco została zatracona. Ten już myślał, że wędrują już właśnie przez rozgrzane, złociste piaski pustyni, ale jednak harmider, który w pewnym momencie dobiegł z zewnątrz, jasno uzmysłowił bohaterowi, że podróż ledwie się zaczęła, a karawana ciągnięta przez wielbłądy, choć wygodna, nie jest szczególnie sprawnym środkiem transportu.
Podumał przez moment nad sugestią chłopaczka, po czym machnął niedbale ręką.
- No dobra, niech będzie - stwierdził minimalnie ożywionym tonem. Fajka wodna mogła poczekać.
Przeczesał włosy, poprawił masywny naszyjnik, podniósł się i wyprostował dłońmi białą togę. Potem pchnął drzwi, tym samym ukazując się pospólstwu w progach ospale sunącej się karocy. Prezentował się tak jak zawsze, a więc wspaniale. Jego biżuteria mieniła się w blasku ognistej gwiazdy, choć oczywiście najmocniej lśnił on sam. W swoim regionie osiągnął status legendy - był zwycięzcą Bitwy o Atsui, Rebelii Dohito i wreszcie pogromcą Antykreatra.
Chłonął niczym gąbka wszystkie spojrzenia podziwu, pokłony, wiwaty, słowa pochwały, czy cokolwiek tam się przewijało. Jego ego, które i tak obecnie lawirowało na pułapie gwiazd, rosło jeszcze bardziej. Czy czuł się w obecnym momencie jak lokalny bożek, najsłynniejszy bohater współczesnych czasów shinobi? No, może niekoniecznie, ale na pewno było mu całkiem miło. Prawdę powiedziawszy, Ichirou dość szybko się nudził, a cała ta sprawa z Hanem w Sogen zaczynała mu już trochę powszednieć.
- Dziękuję, dziękuję... - powtarzał często z udawanym przejęciem. - Pustynię czekają jeszcze lepsze czasy. Zadbam o to - bajerował w taki i wiele innych sposobów. Jeśli tłumy były dość blisko, uścisnął dłoń kilku osobom, wybierając te o najczystszych i zadbanych rękach. Nie chciał przecież pobrudzić sobie łap.
Lubił brylować przed ludźmi, ale ile można tak było? Kiedy znużył się obcowaniem z szarym ludem, to paroma wymownymi gestami nakazał asystentowi podać mu butelkę, z której przed paroma chwilami uraczył się alkoholu. Wręczył ją tłumowi. Taki był hojny.
- Wypijcie moje zdrowie. Wracam do Kinkotsu niebawem - oznajmił, a potem zamknął się z powrotem w karocy. Westchnął ciężko, klapnął na siedzeniu i poprosił chłopaczka o to, by trochę przyspieszyli.
- A co to za tłok? - odezwał się parę minut później, wychylając łeb z pojazdu, kiedy musieli zatrzymać się przy głównej bramie. - Spieszy nam się, przepuścić nas - krzyknął do jakichś strażników, wykonując wymiatające gesty dłonią, tak żeby rozpędzić tych wszystkich kupczyków torujących im swobodny przejazd.
Szkoda, że Ayatsuri nie zadbali o to, by podróż tym pojazdem przebiegała błyskawicznie. Szkoda, że nie można było pojawić się od tak w pożądanym miejscu bez konieczności przebywania podróży.
- O proszę, festyn - skomentował bez entuzjazmu. - Oby była z tego niezła impreza - dodał ospale, po czym ziewnął głośno. Wolał nawet nie myśleć, ile godzin jeszcze go czeka w tej karawanie i z tym asystentem, który choć spisywał się z obowiązków, to jednak w mniemaniu Ichirou nie był zbyt ciekawą osobą, a rozmowy z nim wydawały się mało angażujące.
No naprawdę, z jakąś asystentką płci przeciwnej podróż w karocy mijałaby szybciej. Z tą myślą chyba nawet sobie przysnął w którymś momencie, rozlewając resztkę musującego wina z kielicha, paskudząc nowiutką wykładzinę pojazdu.
0 x
Tetsurō
Posty: 1205 Rejestracja: 8 maja 2022, o 18:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Wysoki, szczupły, zielone włosy, szmaragdowe oczy. Ubrany w białą, jedwabną kuszulę i piaskowe spodnie. Na szyi nosi jasnozieloną chustę.
Widoczny ekwipunek: Kabury na obu nogach na udzie Złoty medalion Ayatsuri na szyi pod chustą
Link do KP: viewtopic.php?f=32&t=10439&p=193076#p193076
GG/Discord: Kubalus#9713
Multikonta: Zankoku
Post
autor: Tetsurō » 1 lip 2023, o 16:19
0 x
Prowadzone Misje:
Ichirou -"Pan na Włościach" - Wyprawa S
Shiori - "W11 - Wydział Śledczy" - Misja C
Ichirou
Posty: 3931 Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Link do KP: viewtopic.php?f=33&t=320
Lokalizacja: Atsui
Post
autor: Ichirou » wczoraj, o 23:50
Choć w zasadzie był już liderem klanu, to jeszcze brakowało ostatecznych oficjalności, przypieczętowanych huczną koronacją w stolicy. Zanim jednak miało do tego dojść, Ichirou chciał jeszcze załatwić sprawy, które zainicjowane były na wiele czasu przed tym, zanim w ogóle zapadła decyzja o objęciu przez niego stołka przywódcy klanu. List od Soueia wskazywał, że ich wspólną, mafijną sprawą należało zająć się możliwie najszybciej. Seinin nie zwlekał więc za nadto. Zamiast balować, spędził jedynie trochę czasu u siebie na przygotowaniach.
Ukryty tekst
Sachiko, nie ma lepszej osoby, którą mógłbym poprosić wsparcie. Wzywają mnie pewne sprawy, które miałem rozwiązać już dawno temu. W najbliższych dniach przypilnuj za mnie porządku w klanie, żebym nie utonął w papierach, jak wrócę.
I jeszcze jedno. Jeśli możesz, dyskretnie przyjrzyj się Noburu Kenshiro z Sabishi i jego kupieckiej rodzinie. Próbował mi bardzo zaszkodzić.
Ichirou
Po załatwieniu najpilniejszych spraw mógł ruszyć w drogę.
[z/t]
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości