Chatka Zakaty Hyuga

Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Niewielka chatka położona przy stawie. Mieszka tu Zakata Hyuga wraz z rodzicami. Zakata wychowywał się w tym miejscu. Chatka jest otoczona przez nieduży lasek, jest to miejsce dosyc zaciszne położone na skraju Shiroi-iwa.
Chatka nie jest duża pozwola na mieszkanie niewielkiej liczby osób. Zakata przy stawie trenował całe dzieciństwo ze swoją ciotką ćwicząc i szlifując swoje umiejętności.
Mieszkanie tutaj miało swój urok zdala od zgiełku, niewiele się tu działo jest to też miejsce pozwalające na wypoczynek i odpoczynek od misji.


Obrazek
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Wróciłem po misji lekko styrany. Mama zapytała się co takiego tam robiłem.

- Pomogałem pani Lee, niesamowita staruszka! Tyle mi opowiedziała co się dzieje za granicami klanu. - odpowiedziałem podekscytowany.
- Chciałbym kiedyś też tyle zwiedzić i móc się takimi historiami dzielić. - dodałem.

Następnie wyczerpany zjadłem kolacje którą już zastałem w domu, była przepyszna.

- Na dzisiaj to koniec idę się położyć spać, bo jest ciężko, a jutro kolejny dzień kolejne wyzwania muszę mieć siłę! - Powiedziałem, odstawiając i dziekując za posiłek.

Następnie położyłem się do mojego łóżka. Nie mogłem zasnąć nie wiem czemu tak ciężko mi się spało, może od emocji? Jakoś się udało przespać noc.
Jak rano wstałem od razu się ubrałem w mój strój i wybiegłem z domu do siedziby po kolejną misję w końcu muszę jakoś zarobić na wyjazd w dalekie wioski!

Z/T viewtopic.php?f=65&t=62&start=105
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Ario »


Zakata zaczął podchodzić do dzieciaków z wyprzedzeniem. Przeanalizował na szybko możliwości i utwierdził się tylko w przekonaniu, że trzeba ich jakoś zająć. Gdy tylko wspomniałeś o tym, że masz dużo miejsca na zabawę i ogólnie - o planie, to dzieciaki wstały chętne i były już gotowe do akcji.
- TAK! Ruszajmy szybko! - Onryou był gotowy odrazu do wyprawy.
- Kagugi gotowa do wyprawy! - wtórowała mu jedna z dziewczyn, która zasalutowała.

No i wybraliście się w trasę. Szli za Tobą w miarę grzecznie, ale było to podyktowane chyba tym, że miały wizję jakiejś atrakcji, a niżeli to, że byłeś ich tymczasowym mentorem. Zagaiłeś ich o temat kto kim chce zostać, sam mówiąc o dalekosiężnych planach bycia liderem. Na to każdy z nich miał swoją wersję.
- Chcę zostać malarką. - powiedziałą Suzuwara.
- Ja będę strażnikiem i będę łapać złych ludzi! - dodała Kagugi.
- Strażnikiem? Ja będę Shinobi! Będę ochraniać szlaki i zostanę najlepszym ninja na świecie! - dodał.
Aramida i Kinotsu nie odzywali się wstępnie, dopiero po chwili dziewczyna zabrała głos.
- Będę pracować z mamą i szyć piękne suknie. - oznajmiła.

W tej miłej atmosferze doszliście do wyznaczonego miejsca.
- To co będziemy robić? Jaka jest ta zabawa? - zapytał
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Szybko zdałem sobie sprawę że, te dzieci są pełne energii i trzeba wykazać się sprytem i od samego początku jak najbardziej je zacząć męczyć w zabawie by potem im się nie chciało latać.

- Słuchając waszych planów tak mnie naszło zrobimy wam trening ale nie takie nudny tylko w formie zabawy! Poczujecie się dzisiaj jabyście się przygotowywali do swoich przyszłych zawodów. – powiedziałem z entuzjazmem.

- Każda praca wymaga precyzji i refleksu, jako shinobi nie możesz dać się trafić i musisz być dokładny, jako strażnik, źli ludzie będą sprytni i szybcy więc też musisz szybko reagować. Malarka musi być niesamowicie dokładna i mieć refleks by czasami jej się farba nie wylała. A jak ktoś szyje suknie musi mieć piekielnie dokładne oko, i musi być opanowany do końca. Dla tego też zagramy na rozgrzewkę w grę która was i rozbudzi i zadba o koncentracje. – Powiedziałem dzieciom, starając się wyjść na takiego mentora, chociaż prawda jest taka, że jestem od nich tylko kilka lat starszy i mogą nie czuć takiego respektu.



- Poczekaj sekundkę, muszę pójść po coś do domku. – poszedłem do domku po line albo jakiś kawałek sznura jednocześnie odpalonym byakuganem na dzieci bo nie byłem w stanie im zaufać że będzie w porządku, ale przecież to tylko chwila nic nie może się złego stać.



Plan był dosyć prosty gra z dziećmi w tzw. Szczura ja w środku kręcę się w kółko ze sznurkiem a dzieci muszą podskakiwać tak by ich sznur nie dotknął. Oczywiście z zamysłem nie takim by je jak najbardziej zgnoić tylko by sama gra trwała jak najdłużej bo zasada jest prosta: „zmęczone dzieci, posłuszne dzieci” albo coś w tym stylu.

Tylko z tyłu głowy było takie co jak to się im nie spodoba, ale też nie pogodzę wszystkiego. - Może też wykorzystam zaraz wodę, jest gorąco to się trochę popluskać, głęboko nie jest, może chociaż by się popluskać. – pomyślałem co chwilę zerkając na dzieci byakuganem ale to nie jest proste by na nie patrzyć i jednocześnie czego szukać
  Ukryty tekst
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Ario »


Po dotarciu na miejsce odrazu przejąłeś stery jeżeli chodzi o wymyślanie zabawy. Poinformowałeś wszystkich o tym, że dziś będzie trening w formie zabawy, jednakże na hasło trening dzieciaki nieco mniej chętnie podeszły do tematu. Finalnie jednak przekonałeś je zabawą, a w związku z tym, te mimo tego, że były dzieciakami, to byli z klanu Hyuuga. Dumny klan co jak co zawsze stawiał na tradycjonalizm, stąd nawet najmłodsi byli nauczeni w miarę dyscypliny. Byłeś ich opiekunem i to się liczyło najbardziej.

Poszedłeś do domu i wróciłeś z jakaś liną, mając szczęście, że akurat nikogo nie było w domu, więc uniknąłeś pytań co tu się w ogóle dzieje. Wróciłeś z uruchomionym Byakuganem, na co dzieci złapały zachwyt.
- Ooo, potrafisz używać byakugana! Moja siostra tez umie! - powiedziało jedno z nich.

Następnie nadszedł czas wyjasniania reguł i zasad gry. Wszystkie wydawały się rozumieć i tym samym przeszliście do pierwszej aktywności. Co prawda byłeś zaskoczony, bo Twoi tymczasowi podwładni nie wydawali się być wcale niewiadomo jak zmęczeni, bardziej chyba Ty to zaczynałęś to odczuwać.

W każdym razie w pewnej chwili wszyscy byli już znudzeni i chcieli jakiejś zamiany.
- Chcę teraz w coś innego.
- Tak, ja też. Co teraz porobimy?
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Na reakcje dziecka na Byakugana odpowiedziałem. – Możliwość posługiwania się Byakuganem jest jak dar albo jak prezent nawet nie wiecie w jak wielu sytuacjach jest to niesamowicie użyteczne, a swoją drogą kim jest Twoja siostra?

Podczas zabawy spojrzałem na te dzieci i miałem tylko w głowie – ile one mogą tak skakać gdzie one kumulują tyle siły? – rozmyślałem w głowie. - Przecież taktyka na wymęczenie ich nie ma sensu. Trzeba jakoś inaczej to ugryźć, bo jeszcze sam padne.

Zdałem sobie jednocześnie sprawę, że pokazanie dzieciakom Byakugana to był błąd mogłem go nie pokazywać i teraz z nimi zagrać w chowanego z przewagą taką, że mogłem to ciągnąć w nieskończoność ale trudno trzeba się zastanowić co dalej.
- Ganianie… po prostu nie.
- Woda… nie bo będą mokre i sobie roboty dołożę.
- Sklep… nie bo się zanudzę.
- Wiem…. Albo i nie.


W końcu spojrzałem na te dzieciaki i zapytałem – A umiecie skakać na skakance?

Plan był taki by po prostu użyć linii z poprzedniej zabawy i zrobić z niej skakankę dla kilku osób. W końcu nic tak nie męczy jak skakanka. Aż sobie sam w głowie piątki zacząłem przybijać takie to było dobre, przynamniej miałem takie wrażenie.

- Jeszcze jak byście chciały to mogę was nauczyć puszczać kaczki z kamyczków na wodzie. – dodałem z uśmiechem na twarzy.
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Ario »


Zapytałeś jedno z tymczasowych podwładnych kim jest jego siostra. Dzieciak dumnie wyprostował pierś.
- Moja siostra jest teraz na wojnie. Dzielnie walczy, żeby powstrzymać atak najeźdzców, a potem wróci i obiecała, że nauczy mnie stylu walki Hyuuga! Będziemy trenować cały dzień! - wyjaśnił. - Asugi Hyuga! Zostanie kiedyś Shirei-kanem, jestem tego pewny! - dodał.

W międzyczasie zastanawiałeś się jak podejść do zabawy z dzieciakami. Zmęczenie ich to jedno, ale każdy kij ma dwa końce i w porę zorientowałeś się, żeby nie przesadzać z tą aktywnością. Nie ma co się kopać z koniem, trzeba ich wziać sposobem. Twój sposób skakanki jednak okazał się średni, bo przywitały go buczenia.
- Skakanka jest nudna!
- Właśnie! Nudna! NUUUUDA

Nagle jedno z nich podskoczyło do drugiego i klepnęło w ramię.
- BEREK! - krzyknał chłopak po czym rzucił się w długa i wszystkie naraz się rozbiegły, wraz z tym klepniętym, który dotknął Ciebie krzyczał, że jesteś wolny jak mucha w smole i ruszył pędem w innym kierunku jak wszystkie.

Wydawało się, że mają to dobrze obcykane bo każde biegło w trochę innym kierunku.
Jak używasz technik, typu Byakugan to musisz dawać hajdy w których rozpisujesz wykorzystanie chakry i statystyki.
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Na wspomnienie o siostrze zareagowałem - Słyszałem o Asugi to bardzo silna i dobra kunoichi, na pewno zostanie kimś wielkim! - mówiąc to nie miałem pojęcia kto to jest. Jedyne co to może się gdzie o uszy te imię obiło ale nic więcej. - Na wojnie są teraz najlepsi z najlepszych, na pewno też kiedyś taki zostaniesz! - dodałem podbudowywując dziecko.

Jednak z tyłu głowy miałem, że to jest wojna nigdy nie wiadomo co przyniesie. Przypominając sobie jak ludzie w siedzibie klanu byli tym przejęci zacząłem się lekko martwić o młodego Hyugę.

Ale o to mniejsza trzeba się zająć dziećmi, plan był dobry nie wiem co poszło nie tak, że tak zareagowały na skakankę, przecież to dobra zabawa była jak pamiętałem za dzieciaka czując się już dorosły jak na 13 lat. Zrobiłem taką lekko zmieszaną minę i w głowie tylko - Co teraz? Co tu wymyślić? - a w głowie pustki jak w moim doświadczeniu bojowym.

Nagle jakieś dziecko klepnęło mnie w ramie, słysząc słowo "Berek" poczułem ulgę, że już nie musze jakoś bardzo się nad tym zastanawiać co dalej. Patrząc jak dzieci się rozbiegły największą moją uwagę przykuł Oryou rozpoczynając zabawę więc zacząłem go gonić, na początku dosyć spokojnie bo już trochę byłem podmęczony poprzednią misją, teraz zabawą z dziećmi.

Nagle stanąłem zastanawiając się jaką taktykę przybrać. Rozejrzałem domyślnym trybem Byakugana jak są rozstawione dzieci i poczułem ten wir zabawy. Przestałem jakoś bardziej myśleć tylko zacząłem latać za dziećmi teraz obrałem cel by najpierw złapać Kinotsu, już nie odpuszczając im tak łatwo i się starając by jak najmniej się im podłożyć w zabawie.

W trakcie biegu stwierdziłem, że to może być ciutkę ciężkawe tak piątkę złapać dlatego stanąłem spojrzałem na dzieciaki. - Przyznam dobre w to jesteście, może podniesiemy lekko poziom trudności? - Następnie stworzyłem klona, mając nadzieję, że dzieci nie wiedzą, że jest to tylko iluzja i on nie może ich złapać. Krzyknąłem do dzieci na koniec - Uwaga gonię!
  Ukryty tekst
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Ario »


Zabawa trwała w najlepsze, jednak gdy do akcji weszły klony, dzieciaki zaczęły jeszcze bardziej krzyczeć przy uciekaniu. Gdy jeden z nich dotknął młodego i rozmył się w powietrzu, ten zaczął krzyczeć, że oszukujesz. Reszta jednak miała to w dupie i bawiła się dalej, dopóki nie zaczęły przegrywać. Wtedy ganiały się wzajemnie, Ciebie omijając (bo i tak ich w miare szybko dopadałeś). Finał tego był taki, że niewiadomo kiedy ściemniło się i trzeba było wracać.

Do siedziby klanu miałeś kawałek, a wiadomo, że po nocy lepiej samemu nie chodzić. Tym bardziej jak ma się pod opieką kilku młodzików. Takie zasadzki mogą być idealne pod kątem wymuszania jakichs okupów, mimo tego, że wioska Hyuuga w Shiroi-iwie słynęła raczej z bardzo niskiego odsetku przestępczości. Fakt faktem, trzeba było się zbierać, bo też dochodziły do Ciebie głosy, że są już głodne i w sumie chcą pomału do domu.

Wydawało się, że wszystko tym razem poszło bez problemu, więc pozostawało pytanie czy będziesz szedł odrazu do siedziby, czy może na siłę będziesz chciał zostać tu gdzie jesteście? A może w jeszcze inny sposób podejdziesz to tego konkretnego zagadnienia? Wszystko zależało od Twoich ruchów. Jako shinobi wielkokrotnie będziesz odpowiedzialny za różne osoby, stąd warto uczyć się tego doświadczenia od najmłodszych lat.
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Ganianie za dzieciakami było dla mnie super zabawą przypominającą, że sam jeszcze jestem dzieckiem. Jednak pod dłuższej chwili tej zabawy byłem już lekko padnięty i na szczęście zaczęły mnie omijąc podczas łapania bo nie wiedziałem ile jestem w stanie ich tak ganiać, a tym bardziej racjonalnie myśleć co im dalej wymyślić.

Podczas zabawy jak dzieci ganiały się w najlepsze spojrzałem na niebo no i było już dosyć ciemno.
- Ekipa już jest ciemno musimym, wracać do siedziby! - Wykrzyczałem.

Widać było doskonale, że dzieci już są też głodne gdybym umiał gotować to chętnie bym im coś przyrządził jednak skillsy w gotowaniu mocno nie oddawały więc szkoda byłoby je jeszcze potruć na koniec. Jako bardzo młody shinobi nie zdawałem sobie aż tak mocno z możliwych zagrożeń bo nawet nie miałem gdzie zdobyć większego doświadczenia co może się wydarzyć. Więc też traktowałem misję jako świętość - Obiecałem że je wieczorem odstawie na kwatere, to je odstawię. - pomyślałem.

Tak po ocenieniu stanu dzieci czy na pewno nic im się nie stało stwierdziłem, że trzeba wyruszać i je odstawić do siedziby.
- Nie zostawiłyście nic tutaj? Macie wszystko ze sobą? - Zapytałem towarzystwo.

Byłem dosyć spokojny o dokończenie misji bo jednak nikt ręki nie złamał, każdy żyje więc w mojej ocenie było stabilnie. Też byłem pewny, że już nic nie może pójść nie tak ze względu, że nigdy nie słyszałem by coś się działo w wiosce złego wieczorami. Może jedynie słyszałem o ludziach pijących wieczorami sake ale pijak nie wygra z shinobi jak nie jest w stanie ustać o własnych nogach.
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Ario »


Finał zabawy nadszedł szybciej niż dało się pomysleć. Zebrałeś ekipę w jedno miejsce i ogłosiłeś powrót do siedziby. Dzieciaki wydawały się tym zadowolone, więc momentalnie ustawiły się do wymarszu. Chwilę zastanawiałeś się jak podejść do tematu powrotu, jednak szybko stwierdziłeś, że co najwyżej możesz trafić na jakiegoś pijaczka, który będzie wracał zachlany do domu.

No i ruszyliście. Przeczucie podpowiadało CI by nie szukać wrażeń, stad wybrałeś normalną drogę. Gdy szliście ulicami, dało się usłyszeć pierwsze odgłosy świerszczy, które wydawały je zewsząd, a także jakieś pohukiwanie sów. Mimo, że wizualnie nie było jeszcze tak ciemno, zwierzęta te zaczynały swój dzień i przebudzały do nocnego trybu życia.

Doszedłeś do siedziby władzy bez większych problemów. Gdy tylko minąłeś próg drzwi, zobaczyłeś siedzącego zleceniodawce, który patrzył na Was ze stoickim spokojem.
- Jesteś wkońcu. Jak było? - zapytał
0 x
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Wyruszyliśmy w trasę. Cały czas bacznie obserwowałem dzieciaki, by uniknąć jakiś przykrości na koniec.

- Jak Wam się dzisiaj podobało? Zmęczone? - Starałem się jeszcze ku ciekawości zebrać opinie dzieci czy im sie podobało czy jednak rola nańki to nie jest moje powołanie.

Kiedy szliśmy ulicą zaczął mnie łapać mały niepokój bo jest jednak cicho, świerszcze i sowy robiły klimat jakby coś się miało zaraz stać jednak szliśmy dalej.

- Następnym razem jak spotkamy pobawimy się więcej w berka albo jeszcze lepiej pobawimy się w stawie! - Zagajałem do dzieci by zająć je rozmową a nie klimatem upustoszałych ulic.

Jak dotarliśmy do siedziby władz trzeba to przyznać, że poczułem dużą ulgę, misję udało się wykonać. Na pytanie zleceniodawcy odpowiedziałem. - Jesteśmy, jesteśmy! Dzieci się super spisały, nie robiły problemów a i chętnie współpracowały podczas zabawy. Nie mam co narzekać jedna z przyjemniejszych misji! - uśmiechnałem się na koniec.

z/t Siedziba władz
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
Awatar użytkownika
Zakata
Posty: 65
Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 13
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
GG/Discord: Zaakata#3405

Re: Chatka Zakaty Hyuga

Post autor: Zakata »

Wbiegłem do domu, rodzice już tam czekali i wypytawali jak dzień. Pełny entuzjazmu zacząłem im opowiadać o roznoszeniu przesyłek z morałem, że jednak warto dopytywać o różne rzeczy na misji bo się to może śmiesznie skończyć.
Dodałem jaki dobry ramen następnie zjadłem, tak mi brakowało przez dłuższy okres tego ramenu - Ten ramen to jest inny wymiar. - określiłem jak dobry był.

Następnie zacząłem opowiadać o misji z dziećmi, jakie one są męczące i mimo że było fajnie to jestem padnięty i na nic już dzisiaj sily nie mam... no może mam by coś zjeść.

Po jedzeniu poleciałem do łóżka by się przespać przed następnym dniem. Ciężko było zasnąć z emoci przed misją C.

W głowie tylko - C.. c.. misja c... c.. misja. - mamrotałem podczas spania.

Wstałem rano pełny wigoru, raz dwa się ubrałem w normalny strój, zjadłem pyszne śniadanie by mieć siłe i nie być głodnym cały dzień jak wczoraj.
Po jedzeniu wyleciałem z domu i pobiegłem do siedziby władzy w nadziei że już wyruszę, tylko w dobre machałem rękoma jakbym się rozgrzewał do walki.

Wbiegłem do siedziby krzycząc głośno - Dzieeeeń dobry, ja na misję C!

z/t siedziba władzy
0 x
Tak mówię Tak myślę <catkeyboard>A tego słucham <catkeyboard> Bank PH
ODPOWIEDZ

Wróć do „Domy mieszkalne”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości