Shinobi War PBF Naruto

Zakata pisze: ↑27 paź 2025, o 21:04 Ukryty tekst

Akcept

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Mimo jednoznacznie nieciekawej sytuacji, Ario był zmuszony kontynuować swój plan, ponieważ jego obecne ciało było już w całkowitej rozsypce. Nić chakry pomknęła w kierunku prawego ramienia, które odpadło wraz z resztą kończyn po ostatnim ciosie Hoshigakiego. Niemalże w tym samym momencie w którym nić połączyła się z ramieniem, buchnął dookoła biały dym, szybko tworząc bąbelki a kiedy te uleciały w górę w wodzie unosiła się kolejna marionetka z arsenału Ario. Hoshigaki nie czekał jednak i kolejny druzgocący cios spadł na Ario, tym razem uderzając w rdzeń, który nie był już bezpiecznie schowany w marionetce. Choć uderzenie było niesamowicie silne, Ario działał na czystej adrenalinie i wiedziony instynktem. Nić chakry połączyła rdzeń i Rybaka, sprawiając że czuły punkt marionetkarza szybko przyciągnął się do nowego ciała i wskoczył w miejsce przeznaczone do połączenia się z lalką.
Pozostali Ariowie również nie mieli zbyt dogodnej sytuacji, ponieważ przeważające pod względem siły, szybkości i liczby marionetki sklepowe wreszcie mogły je spacyfikować. Co jednak zaskakujące, marionetki Saori nie zniszczyły klonów a jedynie złapały je i unieruchomiły, znacznie przewyższając je siłą i uniemożliwiając swobodne ruchy. Po jednym z Ariów na parę udało się jednak połączyć z Kulą oraz Plecakiem, które nagle ożyły aby zaatakować Hoshigakiego, który nie dawał Ario ani chwili wytchnienia i zadał kolejny silny cios, tym razem jednak nie aż tak mocno odczuwalny dzięki dodatkowej ochronie jaką oferowało nowe ciało marionetkarza.

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Po pojawieniu się wewnątrz warsztatu, Ario wiedział że musi działać szybko. Od razu otworzył usta, aktywując technikę zasysającą, która bez problemu trafiła w marionetkę naprzeciw niego. Ta jednak wbrew temu czego spodziewał się Kunisaku, zamiast próbować uciec, zaszarżowała wprost na niego. Ciężki cios opadł na mechaniczne ciało Ario, który niemalże poczuł jak siła uderzenia wstrząsnęła całą konstrukcją, przyprawiając marionetkowe ciało o kolejnych kilka uszkodzeń. Mimo otrzymanych obrażeń, Ario nie miał najmniejszego zamiaru się zatrzymywać i pełen deteminacji, kontynuował swój plan, odpieczętowując jednocześnie plecak oraz kulę, które pojawiły się obok niego w akompaniamencie białych bąbelków. Przyzwanie marionetek jednak nie przyszło bez swojej ceny, ponieważ Hoshigaki, który był bezpośrednio przy Ario, po prostu wykonał kolejne druzgocące uderzenie w marionetkarza, jednak tego, uszkodzone ciało Ario już nie wytrzymało. Cios, sprawił że Kunisaku usłyszał szereg trzasków i kliknięć, które mogły znaczyć tylko jedno, jego ciało właśnie rozpadło się na kawałki...

W tym samym czasie kiedy Ario ścierał się z marionetką ryboludzia, jego klony miały przed sobą swoich własnych przeciwników, którymi musiały się zająć. Dobrze znając wytyczne, klony od razu po rozeznaniu się w sytuacji przeszły do działań, które miały zaprogramowane. Jeden klon z każdej pary aktywował tą samą technikę co prawdziwy ario, przyciągając do siebie najbliższe marionetki Saori a drugi w tym czasie używając nici chakry złapał kilkanaście przedmiotów ze starty i rzucił nimi w kierunku ściany, mając w duchu nadzieję że szczęśliwie uda mu się złapać akurat za przedmiot oznaczony pieczęcią Latającego Boga Piorunów... Kiedy żelastwo zostało wyszarpnięte ze stert, rozległ się nieprzyjemny zgrzyt a zaraz potem pomknęły w kierunku ścian rozrzucając wzdłuż nich to co udało im się złapać. Kiedy przedmioty obracały się w "locie" Ariowie zauważyli że każdemu z nich udało się wyłowić w ten sposób po jednym z przedmiotów opatrzonych pieczęcią Hiraishin i wylądowały one mniej więcej w połowie północnej i południowej ściany warsztatu... Klony używające techniki wiru zauważyły jednak że marionetki, które złapali techniką, zostały już na tyle zorganizowane, że zaraz będą mogły bez problemu dźgnąć wykonawców techniki, którzy byli dosłownie tuż przy nich.

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Po stwierdzeniu że znajduje się on w sytuacji w zasadzie bez wyjścia, Ario podjął decyzję o aktywowaniu ukrytych pokładów chakry, które zbierał na czarną godzinę. Czując gwałtowny zastrzyk energii, Kunisaku przygotował się do kolejnego natarcia, mając w głowie nowy plan.

Cztery klony pojawiły się tuż obok niego a każdy z pięciu Ariów dobrze znał plan, którego mieli się trzymać. Ze specjalnym przedmiotem potrzebnym do wykonania techniki marionetkarz teleportował się, wraz ze swoimi klonami z powrotem do warsztatu...

Nagłe pojawienie się Ariów wewnątrz warsztatu sprawiło niemałe zamieszanie, tym czego jednak Kunisaku nie przewidział było to co wcześniej wydarzyło się w samym warsztacie. Dobrze słyszał wcześniejszy jazgot dobiegający ze środka, jednak teraz mógł zrozumieć czym on był spowodowany. Kiedy wszystkie klony Ario teleportowały się do wnętrza warsztatu, okazało się że jednak zamiast być rozrzuconymi wzdłuż zachodniej ściany pomieszczenia, pojawiły się one przy dwóch stertach które były najpewniej usypane ze wszystkiego co znajdowało się pod ścianami. Dodatkowo klony od razu zauważyły że przy każdej stercie znajdowały się po cztery marionetki sklepowe. Prawdziwy Ario kiedy pojawił się przy filarze, od razu zauważył marionetkę Hoshigaki, jednak... Nie wyglądała ona już tak jak wcześniej. Rysy marionetki przypominały teraz mężczyznę w średnim wieku naznaczonego cechami wizualnymi charakterystycznymi dla członków klanu Hoshigaki, który po pewnym opóźnieniu zaczął się odwracać w stronę nowoprzybyłego Ario, tak samo z resztą jak marionetki zebrane wokół jego klonów.

Prawdziwy Ario szybko przeskanował wzrokiem okolicę w poszukiwaniu prawdziwej Saori, jednak tym co zauważył było częściowo zniszczone ciało w którym pierwotnie była kobieta. Pozostałych dwóch marionetek przywołanych przez Shirei-kan nie było nigdzie w zasięgu wzroku...

Gōsui pisze: ↑15 paź 2025, o 12:48 Ukryty tekst

Akcept

Sasame pisze: ↑5 paź 2025, o 16:45 Ukryty tekst

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Choć przez chwilę sytuacja nie malowała się zbyt kolorowo dla Ario, marionetkarz działał na najwyższych obrotach i właściwie w ułamku sekundy przeanalizował ruchy swojej przeciwniczki i obrał adekwatną strategię aby jej przeciwdziałać. W tandemie, obu Ariów wykonało zgoła odmienne techniki. Klon wykonał zasysający wir, który mimo wszystko spowolnił szarżę oddziału marionetek Saori a w tym czasie oryginał po raz kolejny przyzwał bramę tori, która z impetem uderzyła w ziemię, miażdżąc pod sobą resztki marionetek Ario a także front natarcia wojowników Shirei-kan klanu Ayatsuri. Brama również zatkała większość przejścia, sprawiając że przedostawanie się poza i do warsztatu zostało spowolnione do jednej góra dwóch osób jednocześnie. Kiedy tumany zawieszonego w wodzie pyłu zaczęły opadać a częściowo zostały wciągnięte za pomocą wiru, który również sprawił że szczątki zniszczonych marionetek niemalże całkowicie zatkały przejście pod bramą tori, Klon Ario zaczął słyszeć metaliczny szczęk dobiegający z wnętrza warsztatu, jednak prawdziwy Kunisaku znajdował się już poza wodą, nieświadomy kolejnych nieprzewidywalnych ruchów ze strony kobiety.

Akcept, miłej gry!

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Choć Ario udało się wreszcie wydostać z wody, wyglądało na to że jego obecna pozycja zdawała się mieć swoje mankamenty, przez co był on zmuszony ponownie wedrzeć się do warsztatu aby stopniowo zajmować się kolejnymi marionetkami przywołanymi przez Saori.

Plan wydawał się być tak prosty jak to tylko możliwe, przedostać się bliżej warsztatu, przeprowadzić natarcie prostymi marionetkami a następnie wykorzystując dywersję, aktywować obie techniki aby unieruchomić lakę Hozuki. Wydawałoby się że jest to plan idealny w swej prostocie, nie zostawiając w zasadzie przestrzeni na to aby coś mogło się w ogóle nie udać. Tym czego jednak Ario zdawał się nie przewidzieć było to czego powinien był się przede wszystkim obawiać. Ruch Saori.

Shirei-kan klanu Ayatsuri nie miała najmniejszego zamiaru stać i biernie obserwować kiedy Ario metodycznie eliminuje jej figury i dlatego również to ona przeszła do ofensywy. Tym co wcześniej ujrzał klon Ario, okazało się być całe stado marionetek, które przywołała kobieta. Teraz, to właśnie stado marionetek było już najwyraźniej połączone z nią nićmi chakry i mknęło w zwartej formacji prosto w kierunku wejścia czy też wyjścia z warsztatu, zderzając się z marionetkami Ario i momentalnie je demolując.

Shiriaru, prawdopodobnie dobrze znane dosłownie każdemu parającemu się sztuką Kugutsu, w ogromnej ilości zalały wręcz, już wcześniej zalany wodą korytarz, sprawiając że zarówno Ario jak i jego klon zostały zablokowane nim dotarły do zaplanowanych pozycji, jednak do zderzenia z marionetkami zostało dosłownie jeszcze ułamki sekund, które Ario wraz ze swoją kopią mogli wykorzystać jak tylko sobie wymyślą.

Kujaku Haruka + Kaito Ishikawa (Wyprawa rangi C)

Wynagrodzenie :
Kujaku Haruka : 63 PH podstawy i 10 PH za jakość - Łącznie = 73 PH i 500 Ryo.
Kaito Ishikawa : 66 PH podstawy i 10 PH za jakość - Łącznie = 76 PH.

Zakata + Hikaito Kaguya (Misja rangi D)

Wynagrodzenie :
Zakata : 21 PH podstawy i 5 PH za jakość - Łącznie = 26 PH i 250 Ryo.
Hikaito Kaguya : 23 PH podstawy i 5 PH za jakość - Łącznie = 28 PH i 250 Ryo.

Gosui + Uchiha Yumiko (Misja rangi D)

Wynagrodzenie :
Gōsui : 20 PH podstawy i 5 PH za jakość - Łącznie = 25 PH i 250 Ryo.
Uchiha Yumiko : 22 PH podstawy i 5 PH za jakość - Łącznie = 27 PH i 250 Ryo.

Zakata + Shīrōdo (Misja rangi C)

Wynagrodzenie :
Zakata : 46 PH podstawy i 10 PH za jakość - Łącznie = 56 PH i 500 Ryo.
Shīrōdo : 59 PH podstawy i 10 PH za jakość - Łącznie = 69 PH i 500 Ryo.

Do sprawdzenia:

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Ario starając się zobaczyć co dzieje się pod wodą, zanurzył w niej głowę, co rzeczywiście mu pomogło, jednak głównym problemem teraz, który utrudniał mu ujrzenie tego co się działo w warsztacie i na pierwszym segmencie schodów było to że... Znajdował się na szczycie drugiego segmentu, więc wszystko inne znajdowało się dla niego za załomem. Trzy marionetki jednak tak czy inaczej zostały przestawione na sam załom, tak że Ario był w stanie je widzieć ze swojej pozycji, jednak niewiele poza tym.

Klony Kunisaku jednak nie miały takich problemów i oba ruszyły za załom, mając jasno określone zadanie. Oba od razu zlokalizowały marionetkę Hozuki, która była ich celem i od razu się na nią rzuciły. Pierwszy klon od razu wykonał powierzone mu zadanie mające na celu dywersję za pomocą bombki świetlnej, która zgodnie z planem eksplodowała jasnym światłem, które na chwilę rozświetliło pierwszy segment schodów jak i sporą część warsztatu a drugi klon wykorzystał to aby w zamieszaniu złapać Hozukiego. W tym samym momencie w którym jednak jego dłoń zamknęła się na ramieniu marionetki, ta okazała się... Wodą. Klon jednak mimo wszystko teleportował się do Soso, sprawiając tym samym że zniknął on w obłoczku dymu, którego jednak nie miał raczej kto uświadczyć.

Drugi klon choć widział bardzo dokładnie co się wydarzyło, próbował zrobić dokładnie to samo, jednak i w tym wypadku efekt był identyczny. Tym co jednak drugi z klonów miał okazję zobaczyć kątem oka nim jeszcze udał się do innej prowincji, był ogromny wybuch dymu, w głębi warsztatu.

Minako pisze: ↑5 paź 2025, o 11:42 Ukryty tekst

Akcept

Aya Takahashi pisze: ↑18 wrz 2025, o 21:05 Ukryty tekst

Souei pisze: ↑3 paź 2025, o 09:44 Ukryty tekst

Akcept

Shīrōdo pisze: ↑2 paź 2025, o 00:50 Ukryty tekst

Akcept

Post Fabularny
Lato, 395
Ayatsuri Ario
Wykorzystując szczęśliwe zrządzenie losu, Ario wykorzystał sytuację, która przeniosła go na szczyt tegoodcinka schodów i z pomocą techniki Shunshin no Jutsu, wyskoczył na szczyt kolejnego odcinka, sprawiając tym samym że udało mu się wreszcie wydostać z wody. Kiedy tylko wynurzył się z wody, poczuł jak tłamszące i pulsujące uczucie w rdzeniu odeszło niczym ręką odjąć. Mając teraz możliwość odetchnięcia pełnią... Powierzchni rdzenia, mógł w końcu z czystą głową zająć się rozwiązywaniem bieżących problemów. Najbardziej naglącym problemem było bliskie otarcie się o śmierć, więc przyzwanie klonów i wykorzystanie ich do uleczenia rdzenia pozwoliło Ario wrócić do pełnej sprawności.

Kiedy pierwszy problem był w trakcie bycia rozwiązywanym przez klony leczące Rdzeń Ario, ten mógł skupić się na marionetkach, które zostawił przy Hozukim i teraz starając się pamiętać ustawienie jakie było kiedy jeszcze widział co się tam działo. Marionetki ruszyły do ataku, chaotycznie nacierając na miejsce i okolice tego gdzie powinien znajdować się Hozuki, jednak czując brak oporu, Ario mógł wywnioskować że ataki nie dotarły do celu a dodatkowo dwie z jego marionetek zostały trafione silnymi atakami, które sprawiły że te rozpadły się na części pierwsze. Zgodnie z awaryjnym wariantem planu, Ario wycofał funkcjonujące marionetki poza jedną, która miała za zadanie zatrzymać Hozukiego w miejscu.

W tym samym czasie pozostały klon walczący z Seiren poniósł również klęskę, która zaraz po tym dotarła do umysłu Ario.

Ostatni z klonów Ario będących w warsztacie w tym czasie zajął się rozstawianiem obu kunai ze znacznikiem, jednak Saori nie stała bezczynnie w miejscu, tylko błyskawicznie przepłynęła do marionetki w której znajdował się jej rdzeń na samym początku i właśnie wyciągała coś z ubrania w które była odziana ta marionetka. Klon Ario jednak nie miał tyle czasu ile potrzebował, ponieważ właśnie skończyło mu się powietrze, sprawiając że eksplodował w gąszcz białych bąbelków, upuszczając oba kunai przy północnej ścianie pomieszczenia, równocześnie sprawiając że Ario nie posiadał już żadnych informacji odnośnie tego co się działo wewnątrz warsztatu...

Znaleziono 3544 wyniki

Re: Prośby do administracji

Re: Siedziba władzy

Re: Siedziba władzy

Re: Siedziba władzy

Re: Prośby do administracji

Re: Siedziba władzy

Re: Haretsu Raigen [Gotowe - zaktualizowano]

Re: Siedziba władzy

Re: Wynagrodzenie za misje

Re: Siedziba władzy

Re: Prośby do administracji

Re: Prośby do administracji

Re: Prośby do administracji

Re: Prośby do administracji

Re: Siedziba władzy