Znaleziono 9 wyników
Wyszukiwanie zaawansowane
autor: Hamura
12 wrz 2025, o 17:07
Forum: Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)
Temat: Siedziba władzy
Odpowiedzi: 208
Odsłony: 26752
Atari wydawał się być miłym chłopakiem. Nie był zadufany tak jak niektórzy Hyuga myślący że są jakimiś królewiczami tylko dlatego że są bliżej spokrewnieni z Liderem. Hamura miał uczulenie na takich a trafiło się kilku tego typu na jego drodze ninja.
- Ojej chyba idą. - burknął po cichu widząc w oddali staruszka w towarzystwie drugiej osoby.
Hamura stanął prawie na baczność i w spokoju wyczekiwał dalszych poleceń. Raczej nie znał tej nowej osobistości toteż był nieco ciekaw kim jest i dlaczego akurat ona będzie nadzorować ich pracę. Jej nazwisko też nieco zdziwiło chłopaka jednak zachował pełen profesjonalizm. Niejeden z tych królewiczów to już by się zaśmiał że może przyjmować polecenia tylko od członków klanu Hyuga.
- Tak jest. - potwierdził kiedy ta przedstawiła zasady, które od teraz panowały w ich relacjach. Hamura był zdziwiony jej władczym i zdecydowanym tonem.
- Przepraszam... Czym jest Zlot Czterech? - zapytał słysząc o tym po raz pierwszy. Usłyszał o tym po raz pierwszy toteż chciał dopytać skoro jego zadanie będzie przygotowaniem do tego zlotu. Może jeśli będzie to coś ciekawego to sam by się wybrał.
autor: Hamura
5 wrz 2025, o 12:34
Forum: Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)
Temat: Siedziba władzy
Odpowiedzi: 208
Odsłony: 26752
Hamura od dawna nie poznał żadnego rówieśnika ze swojego klanu. W końcu mógł z kimś porozmawiać na ludzie o otaczających ich zasadach i regułach, które jemu jako młodemu nieco się nie podobały. Wszystko było takie sztywne i wyregulowane.
- Podoba Ci się w Shiroi-iwa? Masz jakieś plany co do swojej przyszłości? - zapytał ciekawy odpowiedzi nowego kolegi. Zawsze starał się wysłuchiwać zdania i opinii innych. Czasami były cenne i pozwalały spojrzeć na niektóre tematy z zupełnie innej perspektywy. Sam też nie miał żadnych planów odnośnie swojej przyszłości więc szukał inspiracji i pomysłów. W końcu miał już te 18 lat i był dorosłym ninja.
- Oho. Idą. - powiedział widząc zbliżającego się urzędnika z druga osobą. Zastanawiał się czy znał z widzenia ową kobietę czy nie. w końcu też wyglądała na ich rówieśniczkę. Ciężko pozostać anonimowym w wiosce ninja. Szczególnie gdy mieszkańcy dysponowali Byakuganem.
- Dzień dobry. - powiedział cicho gdy się zbliżyli i ukłonić głowę w geście szacunku. Nie wiedział czym się będą zajmować ale ewidentnie to ona miała nadzorować pracę chłopaków.
autor: Hamura
4 wrz 2025, o 10:03
Forum: Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)
Temat: Siedziba władzy
Odpowiedzi: 208
Odsłony: 26752
Brak ciekawych zleceń nieco popsuł chłopakowi humor. Liczył że tego dnia coś zarobi i jednocześnie będzie mógł się wykazać przed odpowiednimi osobami. Kolejne ściąganie kota z drzewa czy pomoc emerytom w zakupach go nie interesowało. Oczywiście nie umniejszał takim zleceniom ale celował w nieco inny target. Miał już wystarczająco lat żeby wiedzieć że trzeba się obracać w odpowiednim towarzystwie i zacząć nabierać odpowiednich kontaktów w wiosce. Nie był już dzieckiem na posyłki.
- O hej. Nie zauważyłem Cię. Taak... Szukam ale nic ciekawego nie rzuciło mi się w oczy. Nie chcę po raz dwudziesty szorować podłogi u emerytowanej urzędniczki. - powiedział odwrócił się do nowego kolegi.
- Ja mam na imię Hamura. Miło mi poznać. Kojarzę Cię z widzenia ale no ale nikt nas sobie nie przedstawił. - dodał na koniec wyjaśniając dziwne relacje w rodzinie. Bo przecież byli rodziną w jakimś stopniu ale ze względu na rozległość drzewa genealogicznego czasami ludzie się nie mają okazji poznać osobiście.
Wtedy podszedł jakiś dziadzio, który uratował im dzień.
- O tak tak. Właśnie rozglądaliśmy się za zleceniem. Miło że Pan pyta. - powiedział po czym uśmiechnął się i gestem ręki zaprosił Atari'ego by szedł z nimi. W końcu była to doskonała okazja by oboje zarobili i lepiej się przy tym poznali.
Recepcja budynku nie zmieniła się odkąd pamiętał. Jedyną różnicą byli krzątający się ludzie dookoła i większy gwar który panował na korytarzach. Coś się działo tylko Hamura nie wiedział co...
- Ja nazywam się Hyuga Hamura. - powiedział po czym czekał aż jegomość zanotuje. W głębi duszy młody Hyuga modlił się tylko żeby nie wpadli "z deszczu pod rynnę" z tym zleceniem.
Na polecenie staruszka wyszedł na dziedziniec by wyczekiwać na kogoś kto znał szczegóły ich zadania.
- Atari... Myślisz że to będzie coś oryginalnego czy sprzątanie towalet w Siedzibie Władzy? W zasadzie zapomniałem zapytać. Głupio teraz się wycofać... - dodał na koniec w spokoju wyczekując na przybycie Yumi, o której wspominał Staruszek.
autor: Hamura
3 wrz 2025, o 10:51
Forum: Shiroi-iwa (Osada Rodu Hyūga)
Temat: Siedziba władzy
Odpowiedzi: 208
Odsłony: 26752
Tego dnia nie miał nic do roboty. Krzątał się po osadzie w poszukiwaniu ciekawego zajęcia bo wiedział że jak wróci do domu to rodzice na siłę zanjdą mu jakieś absolutnie najnudniejsze zadanie na świecie. Swoje kroki skierował do budynku władz wioski. W tym miejscu zawsze coś się działo. Podobał mu się też gwar tego miejsca.
Powolnym krokiem przemierzał główną aleję obserwując wszystko co się działo dookoła. Nie planował pchać się do środka bo wtedy zaczęłyby się pytania od strażników i obsługi. Chciał tego uniknąć więc podszedł do wielkiej tablicy na której znajdowały się lokalne ogłoszenia oraz obwieszczenia władz. Od dawna nie zaglądał w to miejsce więc był ciekaw co się ostatnio działo w wiosce. Liczył też że może znajdzie jakieś ciekawe ogłoszenie o pracę.
autor: Hamura
27 sie 2025, o 14:54
Forum: Zaakceptowane karty
Temat: Hamura [GOTOWE]
Odpowiedzi: 1
Odsłony: 200
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Hamura
NAZWISKO: Hyuga
KLAN: Hyuga
PRZYNALEŻNOŚĆ: Karmazynowe Szczyty
WIEK: 18 lat
DATA URODZENIA: 1 VI 377
PŁEĆ: M - Shinobi
WZROST | WAGA: 175cm | 68kg
RANGA: Doko
APARYCJA
WYGLĄD:
Osiemnastolatek ma szczupłą i tylko delikatnie wyćwiczoną sylwetkę, która jest wynikiem lat treningu nie opierającego się na sile. Jego ruchy są płynne i precyzyjne, a postawa jest pewna siebie i wyprostowana, co zdradza jego przynależność do klanu Hyūga.
Innym aspektem zdradzającym jego korzenie jest jak u wszystkich członków klanu charakterystyczny biały kolor oczu. Kiedy jego Byakugan jest aktywny, wokół tęczówek pojawiają się cienkie żyłki, a jego spojrzenie staje się niesamowicie przenikliwe. Kontrast między jasnymi oczami a brwiami oraz długimi rzęsami dodaje jego twarzy wyrazistości.
Najbardziej charakterystycznym elementem jego wyglądu są jednak rude włosy. Ten intensywny, mahoniowy kolor jest niezwykle rzadko spotykany wśród rodziny Hyūga, co czyni go niezwykle rozpoznawalnym. Włosy długie, ścięte na prosto i sięgające poniżej łopatki, zazwyczaj opadają na jego ramiona, ale podczas walki są podpięte lub związane, żeby nie przeszkadzały w potyczce.
UBIÓR:
Hamura na codzień nosi na sobie lekką, białą tunikę, która swobodnie opada, tworząc harmonijne fałdy. Jej materiał wydaje się delikatny, ale jednocześnie wytrzymały. Tunika ma szerokie rękawy, które nie krępują ruchów. Na wysokości klatki piersiowej została spięta dwoma poziomymi paskami, co nadaje jej minimalistycznego, ale wyrafinowanego stylu.
Pod spodem postać nosi ciemne, luźne spodnie, które są praktyczne i wygodne. Strój podkreśla szeroki, czarny pas, który elegancko kontrastuje z bielą tuniki, dzieląc sylwetkę na dwie części i nadając jej struktury.
Całość uzupełniają proste, czarne sandały ninja, które są idealne do szybkiego i cichego poruszania się. Na palcu prawej dłoni widnieje drobny srebrny pierścionek, jedyny lśniący element w tym stonowanym ubiorze.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
→ Rude, długie włosy
→ Oczy Hyuga
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Jako samotnik, Hamura całkowicie skupił się na doskonaleniu swoich umiejętności. Jego dążenie do perfekcji nie wynika z typowej ambicji czy chęci bycia najlepszym, lecz z głęboko zakorzenionej potrzeby kontrolowania jedynej rzeczy, którą uważa za swoją — własnej siły. Ta obsesja jest dla niego jedynym sposobem na radzenie sobie z wewnętrzną frustracją i poczuciem bezsilności, które wynikają z jego deterministycznej filozofii. Wierzy, że skoro nie może kontrolować swojego losu, to może przynajmniej doskonalić swoje zdolności do absolutnego maksimum, co daje mu iluzję władzy nad własnym życiem.
Jego relacje z członkami drużyny są w najlepszym wypadku powierzchowne. Traktuje ich jak narzędzia do wykonania misji, a nie jak przyjaciół czy sojuszników. Opiera się wyłącznie na czysto technicznych aspektach współpracy, ignorując wszelkie emocjonalne więzi. Hamura jest powściągliwy, milczący i unika zbędnych interakcji, co dodatkowo pogłębia jego izolację. Nie angażuje się w rozmowy, nie dzieli się swoimi uczuciami ani przemyśleniami, tworząc wokół siebie mur, który skutecznie odstrasza innych. Na tym etapie, jego charakter to mieszanka niewiarygodnej siły fizycznej i głębokiego wewnętrznego zranienia, które sprawia, że jest jednocześnie podziwiany i niezrozumiany przez otoczenie.
CIEKAWOSTKI:
→ Dobrze gotuje
→ Interesuje się zielarstwem i ogrodnictwem
NINDO:
„Nie licz dni, spraw, aby dni się liczyły”
HISTORIA:
Wioska Shiroi-iwa, położona w sercu gór, była domem dla klanu Hyūga i to właśnie tutaj, pośród surowych szczytów dorastał Hamura. Od najmłodszych lat wyróżniał się spokojem i opanowaniem. Podczas gdy inni chłopcy biegali i krzyczeli, Hamura wolał spędzać czas na medytacji oraz w ogrodzie, pielęgnując rośliny i grządki.
Jego dzieciństwo było przepełnione treningami, które każdy członek klanu musiał przejść. Uczył się kontroli chakry i precyzji ruchów. Hamura, chociaż pilny, nigdy nie szukał rywalizacji. Czerpał satysfakcję z opanowywania kolejnych technik, widząc w tym nie walkę, ale drogę do wewnętrznej harmonii. Jego Byakugan, w przeciwieństwie do jego spokojnego usposobienia, przebudził się gwałtownie i wcześnie, co czyniło go obiecującym shinobi.
Lata nastoletnie Hamury upłynęły w podobnym rytmie. Jego rówieśnicy poszukiwali wrażeń, tocząc pojedynki i porywając się na niebezpieczne wyprawy. Hamura wciąż pozostawał na uboczu, studiując zwoje z botaniką i doskonaląc swoje umiejętności. Niewielu rozumiało jego wybory, a niektórzy postrzegali go jako nudnego i bez pasji. Prawda była jednak taka, że Hamura odnalazł pasję w spokoju i celebracji roślin. Cieszyło go idealne wykonanie techniki ale także cisza lasu i zapach porannej rosy..
Gdy osiągnął osiemnasty rok życia, stał się jednym z najbardziej obiecujących shinobi w swoim pokoleniu. Nie dlatego, że był najsilniejszy czy najbardziej agresywny, ale dlatego, że jego opanowanie i poziom wychowania były na najwyższym poziomie. Był uosobieniem filozofii swojego klanu, którego siła tkwiła w dyscyplinie. Był shinobi, który zamiast szukać konfliktu, starał się go unikać, a jego obecność wyciszała burze w sercach innych.
WIEDZA
ZDOLNOŚCI
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
Torba na prawym biodrze
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: LINK
PH: LINK
MISJE (dla klanu / inne):
D -
C -
B -
A -
S -
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI: