Akira podczas swojej pieszej wędrówki trafił do sadu. Sam nie wiedział czemu, ale nogi po prostu poniosły go w tą stronę. Chłopak narwał sobie kilka jabłek, które spalaszował tym samym uzupełniając kalorie tak potrzebne do następnego treningu.
W jego myślach kotłowały się miliony nowych możliwości dla zastosowań papieru, a ponieważ był świadom, że wszedł na zupełnie nowy poziom wtajemniczenia stwierdził, że podda swoje możliwości kolejnej próbie.
Najpierw bezwiednie zaczął sklejać ze sobą kartki papieru formułując z nich coraz to bardziej wymyślne kształty aż ostatecznie utworzył z nich pocisk. Ergonomia takowego była całkiem spora, niestety po wystrzeleniu siła rażenia pozostawiała wiele do życzenia. Następnie próbował z innymi kształtami, aż ostatecznie postawił na ten z największą dynamiką, czyli koło. Pocisk miał imponujące kształty i siłę tnąca, niestety był ciężki i powolny. W ostatnim kroku Akira postanowił nieco odchudzić pocisk tworząc z niego tylko zewnętrzna obręcz zmniejszając znaczącą jego masę. Jednym pewnym ruchem wypuścił ów w kierunku małego drzewka, które ściął jednym ruchem.
Korzystając z tylu kartek papieru i sporej ilości chakry poczuł się zmęczony. Narwał jeszcze kilka jabłek i wyruszył przed siebie w poszukiwaniu miejsca gdzie mógłby odpocząć.

<Z/T>

Nazwa

Kami Chakuramu

Ranga

B

Pieczęci

Brak

Zasięg

Ilość kartek

100-120

Koszt

E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%

Dodatkowe

Zachowuje on swój pęd przez 3 tury

Opis Członek klanu Kami wystawia ręce, a następnie formuje z dużych ilości papierowych kartek pocisk na podobiznę czakramu. Jest on pusty w środku, więc może sprawiać wrażenie zwykłego okręgu. Podczas lotu, obraca się on z ogromną prędkością, a jego trajektorią lotu i nachyleniem można prawie dowolnie manipulować. Techniki tej nie wolno lekceważyć, czakram obraca się tak szybko, że zderzenie dwóch powoduje całkiem spory "wybuch". Sterowanie takim tworem odbywa się za pośrednictwem Reberu.

Udało mu się wyjść z lasu co przyjął z nieukrywaną ulgą. Droga przez haszcze była długa i trudna więc jeszcze chwilę zbierał siły zanim zorientował się, że jest sam. Po chwili stwierdził, że okoliczności sprzyjają mu na tyle, że może podjąć się następnego treningu, tym razem sposobu poradzenia sobie z największą bolączką klanu, to jest wodą i ogniem.
Na pierwszy ogień poszedł ten właśnie. Rozwiązanie wydawało się niezwykle proste i polegało na zmoczeniu kartek na tyle, aby te nie były podatne na ogień. Akira szybko nazbierał gałęzi i metodą cierną rozpalił ognisko co niestety trwało chwilę. Gdy mu się wreszcie udało, chłopak odlepił kilka kartek z twarzy i namoczył je w wodzie. Kartka była niezwykle ciężka i niezdolna do lotu, ale na tyle wilgotna, że przeciwstawiała się niszczycielskiej mocy płomieni. Zadowolony z rezultatu szybko przystąpił do drugiej, o wiele bardziej skomplikowanej części zadania to jest odporności na wodę.
Tutaj z pomocą przyszła mu żywica drzewa którą namoczył kartkę formując z doń olej w którym namoczył kartkę. Następnie czekało go zamoczenie kartki w zbiorniku wody za który robiła tym razem zwykła kałuża. Chwycił za kawałek papieru zanurzając go i wyciągnął po kilku chwilach. Kartka nie tylko nie rozpadła się, ale i zachowała kształt z czego był bardzo zadowolony. Szczęśliwy z tego, że udało mu się znaleźć rozwiązanie jego największych bolączek powędrował dalej przed siebie zmierzając w bliżej nieokreślonym kierunku.

<Z/T>

Nazwa

Kami Aburagami

Ranga

B

Pieczęci

Ptak → Koń

Zasięg Max.

Promień 3m od użytkownika

Ilość kartek

Wykonywane na kartki

Koszt

E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%

Dodatkowe Jedna butelka - czyli użycie techniki starcza na pokrycie 2500 kartek. Należy otworzyć butelkę z zawartością i złożyć pieczęcie. Ciecz zostanie podzielona na idealnie dawki pokrywając karteczki. Technikę tę nie obowiązuje obniżony koszt.

Opis Technika będąca swoistym przeciwstawieniem się prawom rządzącym papierem, a mianowicie podatności na wodę. Co zrobić by poradzić sobie z tak ciężką sprawą? Wystarczy pokryć swoje kartki olejem, a jak wiadomo woda się z nim nie łączy przez co zapewnia on doskonałą obronę. Metoda ta nie jest pozbawiona wad. Olej jest niesamowicie łatwopalny przez co jakakolwiek styczność z ogniem powoduje bardzo szybkie jego rozprzestrzenianie się. W takim wypadku potraktowanie wodą nic nie da gdyż jedynie pogorszy sytuację (spowoduje wybuch). Rzecz jasna inteligentny członek klanu Kami może wykorzystać ten mechanizm na swoją korzyść. Wystarczy pokryć kartki olejem, podpalić go i potraktować wodą obok oponenta. Technikę tę można także użyć do zmoczenia kartek wodą. Nie mogą one jednak wtedy unosić się w powietrzu oraz są bardzo podatne na wszelkie uszkodzenia mechaniczne takie jak np. cięcia, jednak stają się one odporne na ogień. Można się zastanawiać skąd w technice tej koszt chakry. Szybkie rozprowadzenie cieczy na kartkach papieru jest niesamowicie problematycznie w warunkach bojowych, da się to zrobić własnoręcznie, ale zajmie sporo czasu. Technika ta jest natomiast bardzo szybka. Cały proces nie zajmie nam więcej niż 2 sekundy, przy czym jest on niemal niezauważalny dla zwykłego obserwatora.

Akira miał już tego wszystkiego dosyć. Marudzenie Pani Watanabe, jej stan zdrowia, fakt, że zgubili się w lesie - to wszystko go przerosło. Chciał jak najszybciej wracać i mieć już to za sobą. Postanowił, że następnym razem gdy spotka staruszkę po prostu zostawi ją na pastwę losu, niech ginie. Gra była niewarta świeczki.
Wracając, postanowił chwilę czasu poświęcić na trening reberu bo zdecydowanie mógł popracować nad stopniem złożenia kartek. Szczęśliwie odnalazł po drodze małe źródełko w którym uzupełnił płyny i tym samym mógł przystąpić do dalszych ćwiczeń. W początkowym stadium Akira wyrzucił wszystkie kartki ze zwojów I zaczął nimi dyrygować nadając im określony kształt. Nakładał na siebie kolejne warstwy papieru łącząc ze sobą kartki by kolejno każda pełniła inne, określone funkcje. Zaczął od pozornie małej rzeczy składając żurawia z papieru i wzbogacił go o skrzydła, brzuch i głowę. Kontrola nie należała do najprostszych zadań i musiał się sporo napocić machając rękoma tak aby każdy element układanki składał się ostatecznie w całość. Po godzinie prób ostatecznie był zadowolony z nadanego kształtu i przystąpił do realizacji większych projektów. Na drugi ogień poszedł tygrys. Tutaj zadanie było o wiele bardziej skomplikowane bo musiał panować nad większą ilością kartek. Uformował najpierw łapy, później brzuch, a na końcu pysk. Gdy wydawało mu się, że już skończył przy wprawieniu w ruch istota rozpadła się i musiał zaczynać od początku. Po kolejnej długiej godzinie nabrał wprawy i wykorzystując pamięć mięśni twór nabierał kształtu o wiele szybciej niż poprzednio. Wreszcie po wielu długich minutach skupienia udało mu się wprawić istotę w ruch. Tygrys poruszwl się niezwykle szybko, machał długimi pazurami, wykonywał wyskoki i tylko nie mruczał jak prawdziwy. Oczywiście Akira musiał cały czas kontrolować jego ruchy, ale mimo to był zadowolony z rezultatu.
Na końcu Akira zniszczył Tygrysa i część kartek zamienił w papierowa katanę która przewiązał do swojego boku poświęcając na to część swoich kartek i spakował ich resztę do zwojów produkujac nowe. Gotowy do drogi ruszył dalej przed siebie wychodząc z lasu.

Nazwa

Kokami no Jutsu: Reberu Bi

Ranga

B

Trzeci z kolei poziom Kokami. Tutaj użytkownik zyskuje znacznie większe możliwości. Możliwe jest tworzenie kształtów wielkością porównywalnych do rozmiarów człowieka, a więc możemy tworzyć chociażby wilki, tygrysy, papierowe kukły - spektrum naszego działania znacznie się poszerza. Kontrola papieru jest płynna i prosta, a zasięg zadowala już nawet najbardziej wybrednych. Cóż, jednak idzie za tym większy koszt tworzenia papierowych tworów i kontrolowania ich.

Statystyki

Zasięg

Kontrola

Koszt Chakry

E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (na turę)

Nazwa

Kami Sakusei

Ranga

D

Pieczęci

Brak

Zasięg

Ilość kartek

Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 10 małych / 2 średnie/ 1 dużą)

Opis Technika służy do wytwarzania lub wzmacniania tworów wykonanych przy pomocy Reberu. Poprzez dołożenie dodatkowych kartek i ich wielokrotne złożenie otrzymujemy coś dorównującego stali. Ma to jednak swoje wady - kształty nie mogą być specjalnie skomplikowane, przez co technika ta ogranicza się raczej do zwykłych tarcz, broni miotanej czy też służącej do walki w zwarciu, czyli w skrócie - asortymentu podobnego do tego dostępnego w sklepie. Sprzęt ten nadal charakteryzuje się podatnością zarówno na wodę, jak i ogień, jednak odczuwalne jest to w znacznie mniejszym stopniu. Do małych broni zaliczamy shurikeny i kunaie, średnie to odpowiedniki katany, a duże można porównać do fuuma shurikenów, tarcz itp. W przypadku senbonów jest nieco inaczej, gdyż są one naprawdę małe i dzięki temu dwie takie igły są liczone jak jeden mały przedmiot.

Nazwa

Fūin no Jutsu

Ranga

E

Pieczęci

Przy pieczętowaniu Tygrys, przy odpieczętowaniu brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (jednorazowe pieczętowanie) | Odpieczętowanie - niezauważalne koszty chakry

Dodatkowe

Użytkownik musi stać obok zwoju (i takowy posiadać, rzecz jasna)

Opis Podstawowa technika specjalistów w pieczętowaniu, wymagająca użycia zwoju. Ninja staje w pobliżu papirusu i nakłada na papier (lub obok, jeżeli przedmiot jest za duży) to, co ma zostać zapieczętowane wewnątrz. Następnie przelewa do obu - przedmiotu i zwoju - swoją chakrę i składa pieczęć tygrysa. Efektem jest zamknięcie wewnątrz papieru docelowego przedmiotu, który następnie można w każdej chwili ponownie odpieczętować.

Uwaga - Pieczętowanie materiałów organicznych (m.in. materiałów do przeszczepu) możliwe jest przy pomocy tej techniki dopiero od Fūinjutsu C (ludzkie zwłoki zajmują 500 objętości). - Na randze E z Fūinjutsu możemy pieczętować przedmioty tylko w małych zwojach

Nazwa

Shikigami no Mai

Ranga

D

Pieczęci

Brak

Zasięg

Własne ciało

Ilość kartek

Technika je tworzy

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2%

Dodatkowe

Technikę tą nie obowiązuje obniżony koszt.

Opis Podstawowa technika origami, polegająca na zmianie swojego organizmu w zwyczajne kartki papieru, dzięki czemu możemy uzyskać bardzo szybki dostęp do dużej ich ilości. Oprócz zastosowania "wspomagającego", jesteśmy w stanie na krótką chwilę usunąć swoją dłoń, rękę czy nogę, a nawet tułów by uniknąć ataku, jednak głowa zawsze musi pozostać na swoim miejscu, będąc słabym punktem techniki. Maksymalna ilość kartek, którą jesteśmy w stanie osiągnąć ze swojego ciała, to 2000, jako że składa się z 2500. Ilość kartek które jesteśmy w stanie uzyskać z pojedynczego użycia zależy od dziedziny klanowej:

Do czasu uzupełnienia powstałej "luki" należy się liczyć z potrzebą stałego użycia Reberu, aby nie upaść na ziemię. Uwaga! Za pojedyńcze kartki pobierane jednorazowo na dobę fabularną za pomocą techniki nie ponosimy kosztów chakry.

---

Technika posiada także swój drugi wariant, który pozwala na tworzenie nowych kartek. Czynność ta jest nieco droższa oraz ilość uzyskanego w ten sposób papieru jest znacznie mniejsza niż przy zwykłej zamianie ciała w papier (połowa ilości). Oprócz tworzenia "surowca" wykorzystywanego do technik klanowych. Odmiany tej można użyć także do odbudowywania ciała w przypadku zniszczenia całego pozostałego na polu walki papieru. Wytwarzać kartek nie można na czas działania technik Kami Chou Sekkou no Jutsu i Kyuuzou no Jutsu (wyjątkiem jest odbudowywanie ciała).

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

<z/t>

Seria: Bleach
Postać: Grimmjow Jaegerjaquez

Chłopakowi udało się ściągnąć starą z gałęzi niemalże w ostatniej chwili. Wylądowali bezpiecznie i mogli dalej kontynuować wędrówkę. Akira szybko schował kartki do zwoi i tak gotowy ruszył dalej. Postoi było teraz coraz więcej, przedzierali sie w iście ślimaczym tempie, a brak wody zaczął im coraz bardziej doskwierać. Jakby tego było mało, Akira złapał moralniaka słysząc jak stara zrzędzi. Wtem podczas jednej przerwy kobieta zapytała się mu co by było gdyby nie znała drogi. Wyglądała przy tym całkiem poważnie, aż Toriyama zbladł przypominając tym samym coraz bardziej kartki papieru.
- Żartujesz prawda? - Z wrażenia aż zapomniał o formie grzecznościowej. - Powiedz, że żartujesz... - Powtórzył.
W głowie chłopaka coś nagle pękło. Wstyd i poczucie winy które odczuwał do tej pory zamieniło się najpierw w strach, później w złość. Z sekundy na sekundę był coraz bardziej wściekły. Zabij ją! Odbijało się echem w jego głowie. Zabij ją na co ci ta stara, zostaw ją w lesie niech ginie za to jaki zgotowała ci los. Zabij!
Oczyma wyobraźni zaminieniał już jedna rękę w papier, podczas gdy z drugiej z dużą prędkością wysuwało się ukryte ostrze przebijające krtań Watanabe. Tak, to był dobry plan. Zrób to! Kołatało mu w głowie. Zrób to!
W ostatniej chwili odwrócił się na pięcie i za pomocą chakry wszedł na najwyższe drzewo w poszukiwaniu przejaśnienia. Gdy znajdzie takowe kieruje się w tą stronę.

Nazwa

Kinobori no Waza

Ranga

E

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

Minimalny, nieodczuwalny

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody. Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.

Nazwa

Fūin no Jutsu

Ranga

E

Pieczęci

Przy pieczętowaniu Tygrys, przy odpieczętowaniu brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (jednorazowe pieczętowanie) | Odpieczętowanie - niezauważalne koszty chakry

Dodatkowe

Użytkownik musi stać obok zwoju (i takowy posiadać, rzecz jasna)

Opis Podstawowa technika specjalistów w pieczętowaniu, wymagająca użycia zwoju. Ninja staje w pobliżu papirusu i nakłada na papier (lub obok, jeżeli przedmiot jest za duży) to, co ma zostać zapieczętowane wewnątrz. Następnie przelewa do obu - przedmiotu i zwoju - swoją chakrę i składa pieczęć tygrysa. Efektem jest zamknięcie wewnątrz papieru docelowego przedmiotu, który następnie można w każdej chwili ponownie odpieczętować.

Uwaga - Pieczętowanie materiałów organicznych (m.in. materiałów do przeszczepu) możliwe jest przy pomocy tej techniki dopiero od Fūinjutsu C (ludzkie zwłoki zajmują 500 objętości). - Na randze E z Fūinjutsu możemy pieczętować przedmioty tylko w małych zwojach

Chakra: 84% - 12% = 72%

Drugi dzik również padł co przyjął z ulgą, jednakże zwycięstwo miało gorzko-słodki posmak. Chłopak mimowolnie powiódł wzrokiem w kierunku zakrwawionej sadzawki i zaklął brzydko pod nosem wyraźnie niezadowolony. Miało być inaczej, mieli teraz zaspakajać pragnienie i odpoczywać, a nie walczyć o życie. Szczęśliwie, mieli ten etap już za sobą i gdy myślał, że najgorsze już minęło los jak zwykle postanowił spłatać mu psikusa. Nie zdążył nawet odpowiedzieć Watanabe gdy zauważył, że ta bezradnie wisi na gałęzi. W tej chwili zrobiło mu się gorąco bo mógł tym sposobem stracić dużo pieniędzy. Nie myśląc wiele rozwinął dwa zwoje wyrzucając z nich kartki i błyskawicznie uformował z nich skrzydła. Wzbił sie w przestworza, starając sie pochwycić starowinkę by następnie bezpiecznie sprowadzić ją na ziemię.

Nazwa

Kokami no Jutsu: Reberu Shi

Ranga

C

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości. Przede wszystkim jego papier staje się szybszy, niestety główna bolączka klanu nadal pozostaje aktualna - papier jest tak samo delikatny, jak był na poprzednim poziomie. Prędkość lotu naszego "surowca" czy też przedmiotów za pomocą Reberu jest już zadowalająca. Mimo wszystko pozostaje wciąż zbyt małą, aby porzucić rzucanie chociażby shurikenem. Penetracja uzyskana najprostszą metodą będzie większa, niż próba wlecenia nim w oponenta.

Statystyki

Zasięg

Kontrola

Koszt Chakry

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (na turę)

Nazwa

Yoku no Jutsu

Ranga

C

Pieczęci

Tygrys

Zasięg

Ilość kartek

700-800 kartek

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Statystyki

Dodatkowe

Brak

Opis Technika która umożliwia nam usunięcie ciała do pasa, a na naszych plecach zaczynają formować się skrzydła, niczym u anioła - białe i potężne. Fundamentalną wadą jest to, że jej uformowanie zajmuje około 3 sekundy, podczas których narażeni jesteśmy na atak, gdyż nie jesteśmy w stanie się poruszać. Wyjątek stanowi tutaj sytuacja, podczas której skrzydła formujemy z dostępnych kartek, a nie ze zmienionych w nie nóg. Wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykonać odpowiedni unik. Skrzydła pozwalają na unoszenie się nad ziemią. Oprócz tego mogą służyć za bardzo dobrą defensywę z racji, że przechowują w sobie masę kartek. Do ich utrzymania potrzebne jest jednak stałe korzystanie z Reberu co najmniej Rangi C, użycie wyższego poziomu Reberu zapewnia dodatkową szybkość przemieszczania.

Chakra: 90% - 6% = 84%

Jego plan spalił na panewce bo nie dość, że nie wystraszył dzika to jeszcze skaził krwią sadzawkę. Chyba nie dane im było dzisiaj się napić. Chłopak przedobrzyl i czuł jak podskoczyło mu ciśnienie. Szybko znaleźli się w bardzo złej sytuacji i nie było mu wcale do śmiechu. Jakby tego było mało, drugi dzik biegł prosto na nich. Jedyne co im pozostało to ratować się ucieczką.
Akira łapie panią Watanabe i montuje się do drzewa za pomocą chakry wbiegając tak by znaleźć się po za zasięgiem kłów zwierzęcia. Następnie kieruję dwie papierowe dzidy w głowę dzika tak aby dobić ranne zwierzę. Niestety, nie mógł wiele zrobić bo w tej sytuacji albo on albo oni. Jakoś nie widziało mu się aby siedzieć na drzewie aż zwierzę odpuści. Ranne na pewno nie dałoby im spokoju.

Nazwa

Kinobori no Waza

Ranga

E

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

Minimalny, nieodczuwalny

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody. Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.

Nazwa

Kokami no Jutsu: Reberu Shi

Ranga

C

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości. Przede wszystkim jego papier staje się szybszy, niestety główna bolączka klanu nadal pozostaje aktualna - papier jest tak samo delikatny, jak był na poprzednim poziomie. Prędkość lotu naszego "surowca" czy też przedmiotów za pomocą Reberu jest już zadowalająca. Mimo wszystko pozostaje wciąż zbyt małą, aby porzucić rzucanie chociażby shurikenem. Penetracja uzyskana najprostszą metodą będzie większa, niż próba wlecenia nim w oponenta.

Statystyki

Zasięg

Kontrola

Koszt Chakry

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (na turę)

Chakra: 100 - (6 + 4 )= 90%

- To działa też w obie strony. - Skomentował Akira, który właśnie zdał sobie sprawę, że od teraz jest na łasce Pani Watanabe.
- Liczę na Pani dobrą pamięć. - Dodał.
Szli jeszcze przez dłuższą chwilę i miał wrażenie, że droga wydawała się nie kończyć. Jednakże to nie było w tym wszystkim najgorsze, a ciągłe marudzenie Pani Watanabe. Na szczęście chłopak w takich sytuacjach miał kilka asów w rękawie, przesunął kilka kartek w okolicy uszu i szczelnie je sobie zatkał. Niby prosta sztuczka, a pomogła mu zaoszczędzić trochę nerwów.
Dalsza podróż do sadzawkę nie trwała na szczęście zbyt długo i już po dwudziestu minutach znaleźli się nad jej brzegiem. Tutaj czekała na nich niespodzianka w postaci dzików, którymi musieli się jakoś zająć zanim mogli z niej skorzystać. Niestety, zbiornik nie był na tyle duży aby mogli je wyminąć - to nie wchodziło w rachubę.
Toriyama pokazal Pani Watanabe by stanęła za nim, rozwinął jeden ze zwojów i wysypał z niego kartki, które wprawił w ruch zręcznie manipulując rękoma. Następnie wykonał dwie włócznie, przycelował i posłał przed siebie mierząc w kark zwierząt tak aby je ranić aby te uciekły. Gdyby nie trafił wciąż utrzymuje technikę manipulacji papieperem i przywołuje włócznie do siebie, bo ranne zwierzę może być niebezpieczne.

Nazwa

Kokami no Jutsu: Reberu Shi

Ranga

C

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości. Przede wszystkim jego papier staje się szybszy, niestety główna bolączka klanu nadal pozostaje aktualna - papier jest tak samo delikatny, jak był na poprzednim poziomie. Prędkość lotu naszego "surowca" czy też przedmiotów za pomocą Reberu jest już zadowalająca. Mimo wszystko pozostaje wciąż zbyt małą, aby porzucić rzucanie chociażby shurikenem. Penetracja uzyskana najprostszą metodą będzie większa, niż próba wlecenia nim w oponenta.

Statystyki

Zasięg

Kontrola

Koszt Chakry

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3% (na turę)

Nazwa

Kami Sakusei

Ranga

D

Pieczęci

Brak

Zasięg

Ilość kartek

Koszt E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 10 małych / 2 średnie/ 1 dużą)

Opis Technika służy do wytwarzania lub wzmacniania tworów wykonanych przy pomocy Reberu. Poprzez dołożenie dodatkowych kartek i ich wielokrotne złożenie otrzymujemy coś dorównującego stali. Ma to jednak swoje wady - kształty nie mogą być specjalnie skomplikowane, przez co technika ta ogranicza się raczej do zwykłych tarcz, broni miotanej czy też służącej do walki w zwarciu, czyli w skrócie - asortymentu podobnego do tego dostępnego w sklepie. Sprzęt ten nadal charakteryzuje się podatnością zarówno na wodę, jak i ogień, jednak odczuwalne jest to w znacznie mniejszym stopniu. Do małych broni zaliczamy shurikeny i kunaie, średnie to odpowiedniki katany, a duże można porównać do fuuma shurikenów, tarcz itp. W przypadku senbonów jest nieco inaczej, gdyż są one naprawdę małe i dzięki temu dwie takie igły są liczone jak jeden mały przedmiot.

Chakra następny post

Pani Watanabe Yuuko była dosyć osobliwą postacią. Kobieta mimo podeszłego wieku przedzierała się przez gęsty las z godną pozazdroszczenia pewnością siebie tak jakby nie przedzierali się przez haszcze, a szli sobie na mały spacerek. Drzewa rosły tu gęsto i wszystkie zmysły zaczęły mu szaleć gdy zrobiło się nagle cicho. Znał się co prawda odrobinę na tropieniu, ale nie tyle dostatecznie by wiedzieć co w trawie piszczy. Podczas wędrówki przez dłuższą chwilę milczeli co przyjął ze spokojem bo nie chciał się narazić zrzędzie. Miałby się dopiero z pyszna gdyby kobieta zrezygnowała z ich umowy i zostawiła go po środku lasu. Musiałby ostro się nakombinować zanim znalazłby właściwą ścieżkę. Właściwie coś mu się w tej całej sytuacji nie podobało tylko nie wiedział jeszcze co. Może to jej charczenie? A co jeżeli staruszka wykituje i zostawi go samego gdzieś w krzakach?
- Widzę świetnie się Pani orientuje w lesie. - Stwierdził, spuszczając lekko z tonu bo nie był w pozycji by negocjować. - Gdybym chciał wrócić to którędy? - Zapytał niby od niechcenia obawiając się, że obudzi się w pewnej chwili z ręką w nocniku.
- Faktycznie, woda by się przydała. - Dodał. - Możemy iść poszukać wody, mam tylko nadzieję, że nie spotkamy na miejscu jakiegoś niedźwiedzia. Nie zrozum mnie źle, znam się na walce, ale znam też kres swoich możliwości. Nie wiem czy będę w stanie Panią obronić. - Zrobił gustowną pauzę. - Niestety, nie znam się na technikach medycznych. Mogę udzielić pomocy w zwyczajny sposób.

Kobieta okazała się mało przyjazną postacią. Wyglądała na zabiedzoną i schorowaną, więc Akira domniemał, że stąd właśnie wynika jej zgorzkniałość. Starowinka oddychała głośno i gdy tylko złapała się za klatkę piersiową Toriyama obawiał się, że ta zaraz zejdzie na zawał. Jeszcze tego mu brakowało, trupa, którym będzie musiał się później zająć. Dla niego liczyły się głównie pieniądze. Musiał by nieść jej martwe dupsko pewnie przez kilka kilometrów zanim ktoś by mu zapłacił za ciało.
Komentarz kobiety puścił mimo uszu, stwierdził, że nie ma co dyskutowąc ze starą "szlachtą"bo ta nigdy się nie zmieni. Ożywił się natomiast w momencie gdy usłyszał o pieniądzach. Dużo pieniędzy oznaczało dużo szczęścia.
- Dostać się na drugi koniec lasu? Niech będzie. - Przystał na warunki kierując się w stronę wskazaną przez staruszkę.
- Jestem Akira. - Dodał.

Akira leżał sobie na trawie nie zawadzając nikomu, gdy nagle na horyzoncie dostrzegł dziwny kształt. Ten zbliżał się powoli, coraz bardziej nabierając ludzkiego wyrazu, aż ostatecznie zamienił się w zdyszaną starowinkę proszącą o coś do picia. Toriyama oczywiście przyjął to z pewną dozą nieufności bo co niby miała robić staruszka po środku niczego? Jakieś to wszystko było dziwnie podejrzane, ale ponieważ jego życiem jako najemnika rządziła kasa tylko wywrócił oczyma i po chwili odpowiedział.
- Niestety, nie mam nic do picia, ale dwa kilometry stąd widziałem małą sadzawkę. Jeżeli się pospieszysz może zdążysz tam dotrzeć przed zachodem słońca. - Nagle zrobił gustowną pauzę i modulując głos na niższy po chwili dodał. - Pierwsza rada gratis, za resztę się płaci.
Był szczęśliwy, że mógł pomóc w tak istotnej kwestii i zaskoczony dobrocią swojego serca bo w końcu nie przywykł do dawania gratisów.

Akira dosyć długo pałetał się po świecie bez żadnego celu, aż w końcu trafił do przez boga zapomnianego przydroża. Był poranek, piękna pogoda, ciepło, ptaki wesoło śpiewały pośród drzew - jednym słowem sielanka. Chłopak szedł tak przez dłuższą chwilę zastanawiając się nad opanowaniem nowej techniki, ale zanim do tego przystąpił postanowił zapieczętować w zwojach trochę świeżo nabytych kartek. Nie myśląc wiele, rozłożył dwa zwóje i położył na nich kartki, po czym złożył pieczęć tygrysa dwa razy i pufff kartki zniknęły. Następnie schował je do torby na plecach i tak przygotowany usiadł sobie na trawie poddając się zadumie. Myślał nad nową technikę, która pomogła by mu w przesyłaniu wiadomości na odległość najlepiej za pomocą papierowych samolocików. Bez chwili zwłoki, oderwał jedną kartkę z ramienia uzupełniając szybko jej brak i złożył ją w mały samolocik. Oczyma wyobraźni widział już jak ów wznosi się wysoko ku niebu i dostarcza wiadomość do adresata. Przynajmniej tak to wyglądało w teorii.

Nazwa

Fūin no Jutsu

Ranga

E

Pieczęci

Przy pieczętowaniu Tygrys, przy odpieczętowaniu brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (jednorazowe pieczętowanie) | Odpieczętowanie - niezauważalne koszty chakry

Dodatkowe

Użytkownik musi stać obok zwoju (i takowy posiadać, rzecz jasna)

Opis Podstawowa technika specjalistów w pieczętowaniu, wymagająca użycia zwoju. Ninja staje w pobliżu papirusu i nakłada na papier (lub obok, jeżeli przedmiot jest za duży) to, co ma zostać zapieczętowane wewnątrz. Następnie przelewa do obu - przedmiotu i zwoju - swoją chakrę i składa pieczęć tygrysa. Efektem jest zamknięcie wewnątrz papieru docelowego przedmiotu, który następnie można w każdej chwili ponownie odpieczętować.

Uwaga - Pieczętowanie materiałów organicznych (m.in. materiałów do przeszczepu) możliwe jest przy pomocy tej techniki dopiero od Fūinjutsu C (ludzkie zwłoki zajmują 500 objętości). - Na randze E z Fūinjutsu możemy pieczętować przedmioty tylko w małych zwojach