Hejko

Chciałbym się zgłosić po zwiększenie przydziału do rangi chociaż B.

Trochę mnie nie było, ale chęci wracają i to dość mocno więc chętnie sobie jeszcze te chęci podbiję takim bardziej wymagającym zadaniem.

Tu jest ostatnia misja, jakąmialem okazje prowadzić.
Mam nadzieję, że z racji na braki kadrowe nie będzie to duży problem, w końcu to dla dobra ogółu

Pozdrowionka i buziaczki

Dobra, po tym co napisałeś chyba dostrzegłem w czym tak naprawdę tkwi problem. Może wcześniej trochę zbyt emocjonalnie do tego podszedłem i gdzieś mi to umknęło, ale teraz może lepiej się zrozumiemy, przynajmniej mam taką nadzieję.

I tu tkwił diabeł - zbalansować. Zbalansować co? Różne klany? Przecież w tym od zawsze tkwił cały urok tego uniwersum, w braku balansu. Klany mają totalnie różne mechaniki, totalnie różne sposoby działania, jedne opierają się na cholernie silnych technikach klanowych, inne muszą kombinować, szukać dodatków do swoich umiejętności jak np. bronie, pułapki, taktyki, cokolwiek.
Próbujesz sprowadzić wszystkie klany do jakiegoś podobnego poziomu przez co w rzeczywistości stworzysz tylko jeszcze większe zamieszanie, niestety tak to wygląda w praktyce. Jak gram na forach od ponad dekady, nigdy jeszcze wprowadzanie balansu nie przyniosło nic dobrego poza tym, że ekipa balansująca mogła się poklepać wzajemnie po pleckach, że coś zrobili. Oczywiście nie umniejszam Twoim chęciom, bo ewidentnie chcesz zrobić coś dobrego, ale nie tędy droga. Klany powinny być różne, powinny jak najbardziej odzwierciedlać to, co było w mandze. I powiem dlaczego - bo ludzie którzy tu grają, właśnie w mandze, lub ewentualnie w anime się zakochali i dlatego tutaj są. Nie zakochali się w jakimś pseudo Naruto-balansie, którego nie będą do końca rozumieli.
Każdy z nas, albo chociaż większość doskonale wie jaką frajdą jest szperanie po odcinkach czy chapterach w poszukiwaniu jakiegoś fajnego szczegółu, smaczku, który pozwoliłby nam zrealizować jakiś plan, wygrać jakąś walkę, a jeśli wprowadzisz balans, to straci sens.

Niech Uchiha mają te swoje niezniszczalne tarcze i niekończące się płomienie ALE niech na nie zapracują, fabułą, umiejętnościami, wtedy naprawdę nikt nie ma o to żalu. Fajnie się grało na forach, gdzie kilka osób było potężnych, miały Edo, Hiraishin, MSy i nikt nie płakał, bo każdy mógł sobie przeszperać całą drogę tych osób do tego poziomu. Ale Ci gracze też ostatecznie szanowali to, że mogli to osiągnąć i wykazywali coraz większe zaangażowanie w fabułę i samo forum.

Ja już wiele razy próbowałem walczyć o to, żeby to jednak było forum na bazie Naruto, a nie Narutopodobne, bo gracze będą powoli od tego odchodzić. Nie ma w tym frajdy. Po prostu róbmy jak najlepsze odwzorowanie mangi/anime, a ze swojej strony pilnujmy tego, żeby po prostu niektóre poziomy mocy (techniki/artefakty/stanowiska/wiedza) nie leżały na ziemi dla każdego, tylko żeby gracze chcieli i mogli w ogóle je osiągnąć.

Jaka będzie frajda z grania Uchihą, jak jego skille będą wypłaszczone mniej więcej na równo z poziomem technik jakiegoś Akimichi czy Nara? Będziemy mieli po prostu forum pełne zwykłych shinobi, którzy będą się tylko różnili stażem gry i technikami, które ogólnie i tak będą tak samo silne/słabe.

Bardzo łatwo jest przesadzić z balansowaniem technik, klanów itd. ale po to one mają rangi, wymagania, czasami wręcz fabułę wymaganą do ich zdobycia. Tym się kierujcie, a nie przejeżdżajcie wszystkie klany i techniki walcem, żeby były równe sobie.

Wiem, nie wniosłem do tematu nic konkretnego, ale mam szczerą nadzieję, że weźmiecie sobie chociaż trochę do serca moją poradę. Nie jest to moje widzimisię tylko coś z czym się już spotykałem i naprawdę szkoda, żeby ostatnie, polskie forum Naruto skończyło tak samo jak poprzednicy.

Odgórne ustalenie tego, że cień może złapać kogoś bo ten jest świadomy czy nie ma jeden problem na forum - wystarczy, że ktoś wie o naszej przynależności do klanu Nara i może w każdym poście pisać magiczne "bacznie obserwuję otoczenie, żeby nie dać się złapać w cień" i koniec, całe Hijutsu idzie do kosza, a statystyki wroga prawie że nie mają znaczenia, bo przecież jest świadomy.

To, że walczyli w średnim dystansie jest wiadome, ale nie zmienia to faktu działania Kagemane czyli dopóki ma dodatkowy, obcy cień do wykorzystania, nie będzie marnował swojego własnego, ograniczonego zasięgu. Boicie się tego jakby to miało zniszczyć całą rozgrywkę, gdzie doskonale wiemy, że tak nie będzie. Dziwi mnie to po prostu, że tak usilnie walczy się przeciwko tak zwykłemu klanowi, gdzie nie ma takich płaczów z tematami właśnie o Uchiha, gdzie w walce z takim masz praktycznie zerowe szanse jak odpali niektóre swoje techniki.

Bez sensu... Oczywistym jest, że Nara nie będzie w stanie przecież łapać cieniem kogoś w lesie z odległości 5km, bo jest pełno cienia. Nie widzi wroga więc może co najwyżej posłać cień przed siebie i tyle. To powinno być dostępne, ale nie oznacza jednocześnie tego, że jest praktyczne w walce. ALE może być praktyczne jak w walce na Wojnie, gdzie Shikamaru posłał cień na ślepo, bo prowadził go Kakashi i takie sytuacje chcecie graczom odebrać.

Z jakiegoś powodu duży zasięg cienia, uzasadniony faktami z mangi jest problematyczny, ale niezniszczalne zbroje Uchiha, niegasnące płomienie, pociski niszczące góry, teleporty itd. jest git. No ja w tym sensu nie widzę, żeby udupiać proste klany. Nic dziwnego, że gracze będą się bardziej skłaniać do grania tym, co jest OP, bo po co grać czymś normalnym i wykazać się pomysłowością, pokombinować trochę, musieć używać taktyki w misjach czy walkach, jak można polecieć na łatwiznę.

1/10

Jeśli będzie to jakiś weekendzik... mi dzieci nie płaczą

Wylałem raz na czacie swoje żale odnośnie tego klanu, to ktoś mnie zrugał, że powinienem się wypowiedzieć... i miał rację, pozdrawiam tego gracza

Nawet dwa dni temu przysiadłem, odpaliłem sobie pliczek i zacząłem pisać. Wszystko fajnie, dopóki nie zdałem sobie sprawy z tego jak bardzo obecny system atrybutów jest nieperfekcyjny, żeby nie użyć innych określeń. No ale jak to mi raz powiedziano odnośnie innego tematu - tak zostanie i nie poruszaj tematu.

No to poruszę chociaż to, co uważam że całkowicie niszczy ten klan (Nara).
Zasięg - to woła o pomstę do nieba.
Z góry ustalony zasięg ogólnie nie jest zły ALE systemowa wzmianka o wykorzystywaniu innych cieni w otoczeniu sprawia, że to się po prostu kupy nie trzyma.

Dlaczego? Skąd taki nerf? Nie jest on uzasadniony zupełnie niczym, jest wymysłem kogoś, kto najwyraźniej miał okazję dostać łomot od Nary. Innego wyjaśnienia nie widzę.
To jest najważniejsza rzecz do poprawy na ten moment. Kagemane nie jest techniką, która sama w sobie zabija, nie jest nawet techniką, która gwarantuje unieruchomienie, zwłaszcza w systemie, który pozwala rozwijać atrybuty w nieskończoność, co przy mechanice postaci pośmiertnych pozwala tworzyć prawdziwe demony w tym aspekcie i nie udawajmy, że tak nie jest. To po prostu bezpieczne wziąć sobie na pośmiertnej dużo speeda, żeby mieć większe szanse przeżycia i dobicia sobie dopiero po tym innych dziedzin czy atrybutów.

Widzę dwie opcje:

1) chcemy prostych rozwiązań
Ustalamy stały zasięg cienia + każdy dodatkowy cień jest traktowany jako darmowy zasięg.

2) chcemy zrobić coś porządnie i sprawić, że ktoś grający jako Nara będzie miał odrobinę poczucia tego, że ten klan wymaga używania głowy
Ustalamy stały zasięg cienia + każdy dodatkowy cień jest traktowany jako darmowy zasięg + bierzemy pod uwagę ułożenie Nara wobec słońca. Tutaj chodzi o to, że jeśli słońce znajduje się bezpośrednio nad graczem, no to jego cień ma zasięg całkowicie podstawowy,. Jeśli zaś mamy wschód/zachód słońca to ten cień powinien być znacznie dłuższy, zyskać dodatkowy bonus. Nie ma może sensu dzielić tego aż na jakieś przedziały godzinowe, ale chociaż z 5 różnych "pór dnia" warto byłoby dorzucić, dla urozmaicenia gry. No ja osobiście tęsknię za czasami, gdzie nad postem w walce trzeba było się trochę pogłowić, a nie tylko napisać "Kagemane, ruszaj!" i tylko była kwestia tego czy sędzia uznał czy nie.

Ogólnie to odsyłam do mangi, powinniśmy się na niej podpierać jak najmocniej z prostego powodu - zmieniamy jedną rzecz w mechanice? Okazuje się, że później inna przez to wydaje się nieodpowiednia. Zmieniamy również ją, okazuje się że jeszcze kolejna przez taką zmianę zaczyna wykraczać poza normy i w ten sposób, krok po kroku rozwalamy cały system, jakikolwiek balans stworzony przez autora mangi.

Naruto chapter 107 - Shikamaru vs Temari
W tym chapterze jest sporo, przydatnych informacji, polecam się zapoznać.

__________________________________________________________________

Jeśli chodzi o szybkość, siłę techniki i jej wytrzymałość (cienia? wtf?) to nie zgodzę się w tym, że powinno to być uzależnione od dziedziny Ninjutsu.

Chciałbym odnieść się najpierw do "Generał Nerfious » 27 cze 2024, o 09:09" czyli ostatni post z tą tabelką.

Ogólnie prezentuje się to jakoś względnie fajnie, ale według mnie nie ma zbytnio sensu, a z pewnością nie powinno zadowolić kogoś, kto chciałby zagrać prawdziwym Narą.

Wiem, że wpadł jakiś pomysł z Ninjutsu, ale niby z jakiej racji tutaj? Pozwoliłem sobie przejrzeć forum i nigdzie nie ma słowa o tym, żeby samo rozwinięcie dziedziny Ninjutsu poprawiało używanie chakry, jej siłę itp. Od tego są zupełnie inne atrybuty i są to konkretnie:

Ninjutsu to jest osobna "dziedzina" i klanowa (czyli Kage Mane ogólnie) to jest osobna "dziedzina". Jedna nie może wpływać na drugą.
Na Ninjutsu i na niektóre klanowe jak np. na Kage Mane mogą wpływać atrybuty i tego należałoby się trzymać. Trzeba zestawić to czego chcemy się dowiedzieć, naprzeciwko tego co jest najlogiczniejszą "parą".

__________________________________________________________________

Na ten moment pozwolę sobie zakończyć, bo i tak sporo tu nabazgrałem.
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogę wprowadzić dobre zmiany