Znaleziono 38 wyników

autor: Haru
19 sty 2022, o 00:04
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Knajpka Kitsurai
Odpowiedzi: 306
Odsłony: 24259

Re: Knajpka Kitsurai

Haru wszedł do środka knajpki rozglądając się za właścicielem. Gdy tylko go spostrzegł, podszedł do niego i odpowiedział - Znalazłem, myślę że to to czego szukasz. Zwłaszcza, że niemała grupka dzików też była nimi zainteresowana. Chłopak lekko się uśmiechnął i wyciągnął ze swoich toreb wszystkie grzyby jakie udało mu się znaleźć. Miał nadzieję, że tyle wystarczy. Rozłożył je równo na najbliższym blacie, żeby właściciel mógł je oglądnąć i ocenić. - I jak? nadadzą się? - zapytał młody shinobi. - I mam nadzieję, że obiecany posiłek nadal jest aktualny. - dodał, uśmiechając się przyjaźnie do swojego pracodawcy. - Jeśli tak, to myślę że gdzieś tu przysiąde i poczekam na to wspaniałe danie. - powiedział Haru, i jak zapowiedział, tak zrobił. Usiadł przy najbliższym stoliku, cierpliwie wyczekując posiłku z trufli.
autor: Haru
11 sty 2022, o 00:33
Forum: Antai
Temat: Sad na skraju wioski
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 5007

Re: Sad na skraju wioski

Całe szczęście - plan zadziałał. Shinobi nie chciał, żeby dziki się na nich rzuciły, mogłoby to spowodować, że musiałby użyć bardziej "fizycznych" środków. Haru podrapał Katsu za uchem i pogratulował mu udanego odstraszenia zwierząt, a następnie podszedł do miejsca gdzie te ryły w ziemi. No i rzeczywiście tam były - trufle. I to całkiem sporo. Powinno wystarczyć do wykonania zadania, ale chłopak i tak planował się jeszcze trochę za nimi porozglądać w drodze powrotnej. Wyzbierał wszystkie, otrzepując je delikatnie z ziemi, i schował do swoich toreb. Następnie wyruszył w stronę osady. Wybrał jednak dość okrężną drogę. Chciał jeszcze chwilę porozkoszować się atmosferą i zapachami, które się tu roznosiły. Cały czas też, chociaż już z mniejszym skupieniem niż wcześniej, rozglądał się i próbował wywąchać wraz ze swoim ninkenem kolejne skupiska grzybów. Po pewnym czasie Haru w końcu opuścił sad, i wrócił do osady. Chcąc dostarczyć trufle przed kolacją, przyspieszył kroku i wkroczył z powrotem do przytulnej knajpki.

z/t

Powrót do knajpki
autor: Haru
7 sty 2022, o 12:23
Forum: Antai
Temat: Sad na skraju wioski
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 5007

Re: Sad na skraju wioski

Haru rozkoszował się pogodą i atmosferą jaka roztaczała się w tym miejscu. Było to naprawdę przyjemne miejsce do przebywania. Może nawet wróci tutaj, jak już wykona, po co tu przyszedł. Nie zapomniał jednak o swoim zadaniu. Gdy natrafił na dziki, wiedział, że zapewne znalazły to, czego on szukał - trufle. Postanowił jednak nie próbować przegonić ich sam, żeby nie pożarły wszystkich grzybów, lecz poczekać kilka minut, aż Katsu do niego wróci. Plan zakładał, że ninken zacznie ujadać, z nadzieją, że dziki się spłoszą i opuszczą okolicę. Czy rzeczywiście zadziała to tak, jak chcieli młody shinobi wraz z jego towarzyszem? Nadzieję zawsze można było mieć. I chyba nie było innej opcji, niż spróbować. Haru poczekał więc chwilę, aż jego przyjaciel dołączy do niego w pewnej odległości od grupki dzików, a następnie przeszli do realizacji wyżej wymienionego planu.
autor: Haru
27 gru 2021, o 00:27
Forum: Antai
Temat: Sad na skraju wioski
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 5007

Re: Sad na skraju wioski

Haru nie chcąc tracić czasu, zebrał się szybko razem ze swoim ninkenem i opuścił karczmę. Pożegnał się ze swoim aktualnym pracodawcą, pomachał też Miyu, jeśli zobaczył ją gdzieś przy wychodzeniu z budynku. Następnie skierował swe kroki we wcześniej wskazanym kierunku - do sadu.
Po dotarciu na miejsce, shinobi przede wszystkim postanowił rozdzielić się ze swoim ninkenem. Pożałował też trochę, że trafił tu akurat w takiej porze roku, bo niestety nie czekało na niego żadne jabłko do skosztowania. Haru zdecydował, że najłatwiej będzie szukać, jemu i Katsu, jeśli będą szukać osobno. Posłał więc swojego ninkena w jedną kierunku, a sam ruszył w innym. Obaj mieli, dzięki swoim zdolnościom wrodzonym klanowym i treningowi, znacznie rozwinięty zmysł węchu. Nie powinno to w takiej sytuacji zająć im zbyt dużo czasu, prawda? Ruszyli więc w swoje strony, wytężając węch, i próbując wyczuć gdzie w tym lesie mogą znajdować się jakieś trufle. Haru zdarzyło się kiedyś ich powąchać, chociaż jeść jeszcze nie miał okazji. Wiedział więc czego szukać. A przynamniej taką miał nadzieję.
autor: Haru
23 gru 2021, o 11:14
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Knajpka Kitsurai
Odpowiedzi: 306
Odsłony: 24259

Re: Knajpka Kitsurai

Haru cierpliwie oczekiwał czego też będzie chciał od niego właściciel przybytku. Słuchając historii starał się nie okazać zaskoczenia. Takiej propozycji raczej się nie spodziewał. Wysłuchał jej jednak do końca, delikatnie uśmiechając się słysząc z jaką ekscytacją wyraża się karczmarz na temat grzybów rosnących w lesie. - Myślę, że będziemy w stanie z tym pomóc. Sam też mam całkiem niezły węch. - powiedział shinobi, stukając się palcem w skrzydełko nosa. - Potrzebowałbym tylko wskazania kierunku, o który las konkretnie chodzi, jeszcze nie jestem aż tak zaznajomiony z okolicą. - dodał Haru. - Ale jesteśmy bardzo chętni pomóc, i sami też z przyjemnością spróbujemy tej potrawy, kiedy już ją Pan przygotuje, co nie Katsu? - powiedział, odwracając się na koniec na swojego ninkena, który już wstał, i niecierpliwie wymachiwał ogonem czekając na nadchodzącą wyprawę do lasu.
autor: Haru
20 gru 2021, o 09:27
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Knajpka Kitsurai
Odpowiedzi: 306
Odsłony: 24259

Re: Knajpka Kitsurai

Minęło już trochę czasu od kiedy Haru zawitał do przytulnej knajpki, mimo że odwiedzał ją jeszcze kilka razy, żeby spędzić czas z nową znajomą i dowiedzieć się czegoś o regionie. Zaczęło się już robić cieplej, co młody shinobi przyjął z ulgą, nie przepadał za ujemnymi temperaturami. Siedział teraz w niewielkiej karczmie, jedząc jedno z pysznych dań, które można tu było zamówić.
Gdy do Haru przysiadł się mężczyzna, odwrócił się w jego stronę, przerywając jedzenie, i przywitał się - Tak, zgadza się. A to jest Katsu. - dodał, wskazując na swojego ninkena, który ogryzał właśnie kość, leżąc przy nogach młodzieńca. - Jeśli jest coś do zrobienia, to bardzo chętnie pomogę. - zaoferował się chłopak - Tak, jestem z tego klanu. - odpowiedział na pytanie. Cóż mógł od niego chcieć właściciel tej knajpki? Czyżby znowu chodziło o zaniesienie komuś jedzenia? Niee, wtedy raczej mężczyzna by nie pytał czy należy on do klanu Inuzuka. A może był to po prostu jego sposób na zaczęcie rozmowy i nie miało żadnego związku z tym, z czym przyszedł do Haru. Niezależnie jakie były intencje właściciela, miał chyba właśnie je ujawnić.
autor: Haru
7 gru 2021, o 23:34
Forum: Rozliczenia PH
Temat: [PH] Haru
Odpowiedzi: 4
Odsłony: 204

Re: [PH] Haru

autor: Haru
7 gru 2021, o 23:33
Forum: Administracyjne
Temat: Mikołajki 2021
Odpowiedzi: 83
Odsłony: 2940

Re: Mikołajki 2021

Odbieram PH i "Trzy nieduże bombki z cienkiego szkła przyozdobione zimowymi widokami Kantai, Hyuo oraz Yinzin, działające jak bombki świetlne", dziękuję <catsantahat>
autor: Haru
7 gru 2021, o 23:28
Forum: Rozliczenia PH
Temat: [PH] Haru
Odpowiedzi: 4
Odsłony: 204

Re: [PH] Haru

autor: Haru
7 gru 2021, o 23:21
Forum: Bank
Temat: [Bank] Haru
Odpowiedzi: 2
Odsłony: 115

Re: [Bank] Haru

autor: Haru
4 gru 2021, o 18:09
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Knajpka Kitsurai
Odpowiedzi: 306
Odsłony: 24259

Re: Knajpka Kitsurai

Haru, zadowolony, że udało mu się jeszcze złapać Miyu przed końcem jej pracy, podszedł do niej. - Z Twoim dziadkiem wydaje się być wszystko w porządku, i myślę, że chce jak najszybciej całkiem wyzdrowieć i opuścić ten szpital. - powiedział chłopak z uśmiechem. - I był bardzo zadowolony z jedzenia od Ciebie. - dodał. Kiedy dziewczyna go przytuliła, zupełnie się tego nie spodziewał. Na sekundę zesztywniał z zaskoczenia, ale potem odwzajemnił uścisk. - Nie musisz dziękować, shinobi są od tego, żeby pomagać. - powiedzia. Następnie usiadł razem z nią, żeby opowiedzieć szczegóły swojej wizyty. Wspomniał nadgorliwą i zmęczoną pielęgniarkę, którą na pewno Miyu znała, jeśli już co najmniej kilka razy odwiedziła dziadka. Opowiedział też, jak ten przekazał mu całą historię jego starego towarzysza, co być może pomogło mu z tą stratą, pomimo otwarcia starych ran. Czas mijał bardzo przyjemnie na rozmowie, ale godzina była już bardzo późna, więc po tak spędzonym czasie z Miyu, Haru podniósł się z krzesła. - Dziękuję Ci bardzo za rozmowę i za możliwość poznania Twojego dziadka. Jednak jest już środek nocy, a wygląda na to, że musisz jeszcze posprzątać, więc myślę, że już na mnie pora przyszła pora. Dobranoc, i do zobaczenia, mam nadzieję. - powiedział, żegnając się z dziewczyną, przyjmując zapłatę, i wyszedł na ulice osady, szukając miejsca, gdzie mógłby przespać tę noc.
autor: Haru
4 gru 2021, o 17:06
Forum: Administracyjne
Temat: Mikołajki 2021
Odpowiedzi: 83
Odsłony: 2940

Re: Mikołajki 2021

Wesołych świąt <catsantahat> <catlove>
Obrazek
autor: Haru
2 gru 2021, o 00:32
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Szpital
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2966

Re: Szpital

Młody shinobi słuchał pana Sekiro, poświęcając mu całą swoją uwagę. Nie chciał, żeby uciekło mu chociaż jedno słowo. Nawet Katsu przerwał jedzenie reszty posiłku, który Miyu przygotowała dla swojego dziadka, i uważnie się przysłuchiwał, przechylając lekko głowę w jedna stronę. Oboje z zaciekawieniem, ale też smutkiem słuchali opowieści starszego mężczyzny oraz jego dwójki przyjaciół. Haru nie potrafił stwierdzić, co by się z nim stało, gdyby stracił Katsu. Po takiej tragedii, nikt nie mógłby już być dawnym sobą.
Prośba pana Sekiro wybiła młodego Haru z zamyślenia. Wziął kubki i pospiesznie poszedł napełnić je wodą, żeby czym prędzej wrócić i posłuchać dalej słów dziadka Miyu. Na pytanie, shinobi odpowiedział - Nie, na szczęście nie uczestniczę w walkach, ale chciałem trochę się dowiedzieć o niej. Mam nadzieję, że zmierza ku końcowi. Gdy mężczyzna położył rękę na ramieniu chłopaka, ten kiwnął głową, i obiecał, że postara się trzymać z daleka od kłopotów. Kiedy otworzyły się za nimi drzwi, trochę zaskakując Haru, ten wiedział, że to czas zbierać się do wyjścia. Uścisnął dłoń panu Sekiro, pożegnał się z nim i pod ciężkim wzrokiem sekretarki udał się do wyjścia. Czekał go teraz krótki spacer z powrotem do karczmy. Ciekawe, czy w środku nadal był taki sam tłok jak wcześniej, czy może większość gości już się rozeszła, żeby zakończyć ten dzień. Po wyjściu ze szpitala, Haru od razu bardziej opatulił się płaszczem, noce o tej porze roku były już naprawdę zimne, a potem żwawym krokiem ruszył do swego celu.
Kiedy dotarł na miejsce, nie czekając, wszedł do wnętrza i zaczął wzrokiem szukać swojej aktualnej "pracodawczyni". Kiedy tylko ją spostrzegł, udał się w jej stronę, żeby przekazać pozdrowienia od dziadka i być może, jeszcze spędzić z dziewczyną trochę czasu, jeśli nie tego dnia, to następnego.

z/t
autor: Haru
26 lis 2021, o 14:56
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Szpital
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2966

Re: Szpital

Haru podszedł bliżej i podał mężczyźnie opakowanie z kolacją. - Osiemnaście, panie Sekiro. A Katsu jest ze mną od maleńkości. - odpowiedział na pytanie mężczyzny młody shinobi, drapiąc swojego towarzysza za uszami. - Bardzo mi miło poznać. I współczuję straty. - dodał. Następnie, słysząc propozycję którą pan Sekiro skierował do jego ninkena, skinął Katsu zachęcająco głową i powiedział - Już mieliśmy okazję spróbować kuchni pana wnuczki, jest naprawdę świetna. A Katsu jest głodomorem, na pewno chętnie skorzysta, jeśli to nie problem. Po tych słowach ninken podbiegł do posiłku i zaczął je zajadać. Haru tymczasem przymknął drzwi i wrócił do staruszka, odpowiadając mu - Bardzo chętnie posłucham. Tak właściwie to po to się znalazłem w Antai, chciałem dowiedzieć się nieco o wojnie, a gdzie lepiej, niż w samym źródle. A z herbaty chętnie skorzystam, na zewnątrz już się chłodno się robi. Haru wziął stojące nieopodal krzesło i usiadł niedaleko rozmówcy. Czekał na to, co mógł mu powiedzieć dziadek Miyu. W końcu nie chodziło tylko o wydarzenia w Antai, ale też historię Hanto Inuzuki. Może Haru przy okazji dowie się czegoś o swoim własnym klanie. Siedział więc na krześle i czekał, co też powie mu nowo poznany mężczyzna.
autor: Haru
20 lis 2021, o 17:32
Forum: Raigeki (Osada Rodu Kaminari)
Temat: Szpital
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2966

Re: Szpital

Chłopak podziękował recepcjonistce za wskazanie kierunku i żwawym krokiem skierował się na schody prowadzące na piętro. Zapach tutaj panujący powoli przestawał mu przeszkadzać, jednak nadal sprawiał, że zarówno shinobi, jak i jego ninken, czuli się troszkę nieswojo. Haru mijał pracowników, którzy zapewne mieli pełne ręce roboty przy panujących warunkach. Gdy dotarł do drzwi, o których mówiła recepcjonistka, spojrzał na Katsu, wziął głęboki wdech i zapukał. Kiedy wszedł do środka, poszukał wzrokiem mężczyzny, który zapewne był poszukiwanym przez niego panem Sekiro i skłonił się. - Dobry wieczór, nazywam się Haru Inuzuka, a to mój ninken - Katsu. Pańska wnuczka przysłała mnie tutaj z kolacją - powiedział wskazując na pakunek. - Była bardzo zajęta i nie mogła sama go dostarczyć. - dodał, czekając na reakcję mężczyzny.

Wyszukiwanie zaawansowane