Znaleziono 38 wyników

autor: Fuyuki
25 lip 2022, o 15:29
Forum: Shi no gēto
Temat: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]
Odpowiedzi: 227
Odsłony: 18138

Re: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]

Ciężko było stwierdzić dziewczynie jakie nastawienie miała do niej starsza kobieta. W sumie, co ona miała o niej myśleć? Różowowłosa przybłęda przychodzi i zawraca jej tyłek, oferując w zamian praktycznie nic. Co trzeba było więc zrobić? Zaoferować coś od siebie, to oczywiste!
Idealna okazja na takie działanie się nadarzyła w momencie kiedy pani Akira zapytała się o to co tak naprawdę potrafi. Wytłumaczyła jej jak wyglądały jej możliwości bojowe, miejąc nadzieję że wyjawienie jej tego "sekretu" obficie zaoowocuje w przyszłości, jak i teraz podczas procesu rekrutacji do oddziałów Shinsengumi.
Całkiem jej zależało na tym żeby nie zostać wyrzuconą za drzwi. Miała kilka powodów ku temu, a nawałnica za murami... muru(?) była jednym z nich, w tym momencie chyba nawet jednym z ważniejszych. Biorąc jednak pod uwagę to, w jaki sposób staruszka spoglądała na nią, nie wróżyła sobie niczego dobrego, choć w jej sytuacji, powinna się zadowolić nawet zamiataniem korytaży, oby było co zjeść i gdzie się wyspać.
autor: Fuyuki
22 lip 2022, o 19:53
Forum: Shi no gēto
Temat: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]
Odpowiedzi: 227
Odsłony: 18138

Re: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]

Fuyuki podążała za strażnikiem, który prowadził ją po labiryntach ciężkich do zapamiętania po pierwszym przejściu, choć oczywiście starała się zapamiętać jak najwięcej się dało. Nigdy nie było wiadomo kiedy ta wiedza się jej przyda... szczególnie, kiedy planowała zostać tu na trochę dłużej niż kilka godzin. Prędzej kilka miesięcy, jak nie lat...
Jej oczom, po dość pokaźnym spacerze, ukazała się starsza pani, pomarszczona jak nad wyraz wysuszona rodzynka, z włosami szarymi jak chmury, z których lał deszcz, w jakim jeszcze przed chwilą się "kąpała"
-Fuyuki Ito - przedstawiła się, zwracając się do pani Akiry w ukłonie, który jej się jak najbardziej należał -Urodziłam się i mieszkałam przez większość życia w Daishi, po śmierci matki jak i później ojca, zostałam sama i wyruszyłam w poszukiwaniu swojego miejsca do życia. - westchnęła, przypominając sobie dlaczego była tu gdzie jest i że nie ma już nikogo, kto by się nią przejmował...
-To jest też powód dlaczego się tutaj znalazłam, szukam pracy, szukam miejsca gdzie mogła bym znaleźć jakiś cel w życiu, gdzie byłabym przydatna. - odpowiedziała, siedząc na krześle przy wspomnianym przez kobietę kominku. Nie można było tego ukrywać, że była przemoczona okropnie. I równie strasznie musiała wyglądać. Otrzepując przemoczone kimono z prawdopodobnie nieistniejącego brudu, bo gdyby nawet wcześniej był, to by już i tak się sprał w czasie przeprawy przez taflę wody z nieba
-Służbę w tym miejscu wyobrażam sobie w dość prosty sposób, chciałabym być jedną z osób strzeżących naszego świata przed tym co jest za murem. Wykonywać proste zadania, spędzać czas na straży jak i na patrolach... Przynajmniej tak sobie wyobrażam tą służbę - pokiwała głową, wgapiając się w swoje przemoczone stopy.
autor: Fuyuki
13 lip 2022, o 16:11
Forum: Ogłoszenia i Kontakt z Administracją
Temat: Prośby do administracji
Odpowiedzi: 2230
Odsłony: 69932

Re: Prośby do administracji

Sprawa: Chciałbym aktywować KP <cathug>
Uzasadnienie: KP nie jest aktywna <catnotlikethis>
autor: Fuyuki
21 mar 2021, o 23:01
Forum: Administracyjne
Temat: Dzień Mężczyzn 2021
Odpowiedzi: 83
Odsłony: 2532

Re: Dzień Mężczyzn 2021

Dzięki wielkie i zgarniam nagrody ;3
autor: Fuyuki
21 mar 2021, o 23:00
Forum: Rozliczenia PH
Temat: Fuyuki PH
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 401

Re: Fuyuki PH

autor: Fuyuki
21 mar 2021, o 22:57
Forum: Rozliczenia PH
Temat: Fuyuki PH
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 401

Re: Fuyuki PH

autor: Fuyuki
17 mar 2021, o 22:17
Forum: Shi no gēto
Temat: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]
Odpowiedzi: 227
Odsłony: 18138

Re: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]

Fuyuki poprawiła swoją grzywkę słuchając tego co miała do powiedzenia gigantyczna baba, zwana dalej strażniczką. Oczywiście nie miała zamiaru oszukiwać, tym bardziej przyszłym współpracownikom
-Czy jestem kunoichi? Można tak powiedzieć. Moja rodzina klanem nazywać się jednak nie może, choć tradycje pewne mamy. Pochodzę z Daishi, gdzie zamieszkuje ród Kouseki. Przynajmniej tam się urodziłam i wychowałam, Ojciec pochodził z okolic wietrznych równin matka urodzona w górach jak i Ja.
Odpowiedziała na pytanie jak należy i odczekała chwilę, patrząc to w lewo to w prawo, czekając na odpowiedź. Jeżeli jej nie dostała w dostatecznie krótkim czasie, dopytała się, delikatnie zniecierpliwiona
-Można prosić o wpuszczenie? Nie powiem że jest tutaj dość przyjemnie, bo bym musiała skłamać!
Skąd miała wiedzieć co robić? Warto było wiedzieć, czy powinna brać się za rozkładanie obozu, za szykowanie się do ucieczki, czy przygotować cokolwiek innego, co by miało się przydać do procesu "rekrutacji".
autor: Fuyuki
10 mar 2021, o 11:49
Forum: Administracyjne
Temat: Dzień Mężczyzn 2021
Odpowiedzi: 83
Odsłony: 2532

Re: Dzień Mężczyzn 2021

Jako że koniec końców jestem mężczyzną, to za te życzenia podziekuję :P
Wybieram Sayuri
autor: Fuyuki
8 mar 2021, o 22:45
Forum: Shi no gēto
Temat: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]
Odpowiedzi: 227
Odsłony: 18138

Re: Siedziba władzy [administracja + sala Protektora]

Drobna istota w wielkim, złym świecie zawsze miała pod górkę. Pogoda nie była jej dobrym sprzymierzeńcem w każdym możliwym momencie, szczególnie kiedy zsyłała na ziemię niebiańskie błyski i grzmoty. Przemierzając przez ostatnie tygodnie praktycznie cały świat w szerz, postanowiła zaciągnąć się na mur, słyszała że była taka możliwość. Będzie to idealna okazja żeby nauczyć się wielu rzeczy o świecie za kamienną przegrodą. Barierą, dzielącą od nie wiedzieć jej czego.
-Ito Fuyuki. Szukam pracy!
Odpowiedziała głośno, podnosząc powoli ręce w geście "przychodzę w pokoju, proszę nie strzelać". Nie mogła prosto z mostu powiedzieć, że interesowało ją tylko to co jest za murem. Ale też to co powiedziała nie było kłamstwem, szukała pracy. Szukała jej jak każdy bezrobotny. Miała tylko nadzieję że będzie to dobry wybór. Patrząc na kobiety z którymi się przekrzykiwała przez szum deszczu, miała pewne wątpliwości, czy aby na pewno nadaje się na pracę w takim miejscu. Prawdopodobnie jedna noga takiej wojowniczki była cięższa od niej samej. Jej jeden palec u ręki miał pewnie więcej mięśni niż cała Fuyuki. Mogła mieć tylko nadzieję, że zręczność i inteligencja były tu doceniane...
autor: Fuyuki
4 mar 2021, o 14:30
Forum: Ogłoszenia i Kontakt z Administracją
Temat: Prośby do administracji
Odpowiedzi: 2230
Odsłony: 69932

Re: Prośby do administracji

To ja poproszę o przydzielenie kogoś do poprowadzenia wątku, związanego z przyłączeniem do shinsengumi. <happypepe>
autor: Fuyuki
2 mar 2021, o 23:27
Forum: Daishi
Temat: Szlak transportowy
Odpowiedzi: 183
Odsłony: 20762

Re: Szlak transportowy

Podróż rozpoczęła się typowo, jak to przystało na każdą podróż. Fuyuki wyruszyła z Daishi w stronę zachodniego południa. No bo gdyby miała pójść na samo południe, trafiła by na pustynię, której jakoś specjalnie nie chciała odwiedzać. Za to zachodni kierunek miał "małą" przeszkodę w postaci niezmierzonej ilości wody, po której oczywiście dziewczyna chodzić umiała, ale nie miała zamiaru ryzykować zatonięciem. Zresztą, nawet gdyby mogła tak przejść, nie miała by jak dokupywać żywności po drodze do Sogen, które wybrała sobie za cel. Postanowiła pójść na "koniec" świata, czyli tam, gdzie podobno ludzie się nie zapuszczali zbyt często. W sumie, jako osobie która musiała opowiadać historie podczas występów, dowiedzenie się o świecie za "murem", było by idealnym materiałem na kolejne opowieści... Tak, to był jakiś plan...

Dokąd: Sogen
Przez:Soso, Yusetsu, Sakai
Środek transportu: nogi: 2 sztuki
Czas podróży: 2H czyli około 1:30 02.03.2021 dotrze na miejsce
autor: Fuyuki
2 mar 2021, o 22:50
Forum: Lokacje
Temat: Gorące źródła w górach
Odpowiedzi: 62
Odsłony: 2907

Re: Gorące źródła w górach

Wszystko poszło zgodnie z planem. Gospodarz okazał się być słownym pracodawcą i solidnie wynagrodził dziewczynę za jej reklamę. Oczywiście podziękowała i odebrała swoją zapłatę za trud pracy, a następnie podziękowała dzieciom i wytłumaczyła im, że musi już iść i kiedyś na pewno wróci.
Już od dłuższego czasu planowała ruszyć się z Daishi gdzieś, gdzie jej jeszcze nie znali. Może znaleźć inną pracę, może poszukać czegoś bardziej związanego z jej bojowym potencjałem? Nie wiedziała jeszcze co to dokładnie mogło by być, ale czuła że potrzebowała jakiejkolwiek zmiany w życiu. Poprawiła swój plecak i ruszyła na południowy zachód w poszukiwaniu innego jutra, lepszego, gorszego... innego. Namiot miała, podstawowe jedzenie ze sobą wzięła do plecaka. Więcej do życia jej nie było potrzeba, musiała ruszać, żeby jak najwięcej przejść pierwszego dnia. Bezsilna nie była, ale nie było sensu ryzykować chodzenia w ciemności. Szczególnie będąc kompletnie samą na szlaku z całym swoim dobytkiem.

z/t
autor: Fuyuki
27 lut 2021, o 09:17
Forum: Misje i Fabuły
Temat: Wynagrodzenie za misje
Odpowiedzi: 3827
Odsłony: 373527

Re: Wynagrodzenie za misje

Nick prowadzącego: Jun'ichi
Nick biorącego/biorących udział: Fuyuki
Rodzaj misji: D
Streszczenie misji: Fuyuki odpoczywając w gorących źródłach przysłuchuje się rozmowie właściciela z różnymi ludźmi. Następnie sama postanawia porozmawiać z nim, słysząc o tym że ma jakieś problemy. Z rozmowy wywiązuje się układ w którym Fuyuki ma rozdać ulotki przedstawiając swoje magiczne sztuczki. Cała "operacja" udaje się bez problemu i gorące źródła znów są wypełnione odwiedzającymi.
Link do misji: http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 45#p165330
Ilość postów: 17/15
Rozpoznawalność po misji*: Mile widziana w gorących źródłach i ma kilka darmowych wejść.
Wynagrodzenie dla gracza *: standardowe
autor: Fuyuki
25 lut 2021, o 19:08
Forum: Lokacje
Temat: Gorące źródła w górach
Odpowiedzi: 62
Odsłony: 2907

Re: Gorące źródła w górach

Pora więc było ruszać się z miejsca, było lato więc nie powinna mieć problemu ze znalezieniem gdzieś niedaleko osady miejsca na rozbicie namiotu i odpoczęcie, po całym dniu. Postanowiła poczekać do jutra na efekty, nie mogła oczekiwać że ludzie zaczną pędzić jak huragan do gorących źródeł jeszcze tego samego dnia, tym bardziej że nie była to najwcześniejsza godzina.
Poranek był taki, jak każdy inny w tych okolicach. Nie zastanawiało jej to jaki był dokładnie dzień, sama sobie stanowiła kalendarz. Było to dobre życie, ale niestety biedne. Wiele zarobić się nie da mając tylko dorywcze prace.
A jeżeli chodzi o zarobki, to musiała się zbierać, musiała odebrać to co jej się należało od właściciela gorących źródeł. Reklama darmowa nie jest, tak jak i jedzenie które planowała sobie kupić za tą wypłatę.
-Dzień dobry, zastałam właściciela?
Zapytała się od wejścia, jeżeli nie widziała człowieka którego szukała. Jeżeli od razu go zobaczyła, to nie zadawała głupich pytań, tylko natychmiast się do niego skierowała w celu odebrania swojego wynagrodzenia
-Dzień dobry. Czy moja reklama przyniosła jakieś pozytywne efekty?
Zapytała się, w końcu od tego zależało czy cokolwiek zarobiła... W tym momencie naszła ją myśl, że może jednak powinna patrzeć właścicielowi na ręce przez ten cały czas. Koniec końców, mógł ją zwyczajnie okłamać. Choć próbowała być przebiegła, czasem zwyczajnie zapominała o pewnych szczegółach...
autor: Fuyuki
22 lut 2021, o 11:26
Forum: Lokacje
Temat: Gorące źródła w górach
Odpowiedzi: 62
Odsłony: 2907

Re: Gorące źródła w górach

Łapiąc monetę w powietrzu jedną z rąk, spojrzała na nią, trzymając w palcach, pomiędzy kciukiem a wskazującym. Następnie pobawiła się ją przez kilka sekund, przenosząc w dłoni pomiędzy palcami po kostkach. Udając, że zastanawia się co zrobi. Następnie, kiedy już "wiedziała" co zrobi, podniosła palec wskazujący drugiej dłoni do góry, aby zasygnalizować, że zaraz rozpocznie się coś ciekawszego
-Czy to nie jest ciekawe? Magicy mogli by używać czegokolwiek w swoich sztuczkach. Małe kamyczki, papierki po cukierkach. Wszystko co jest odpowiednich wymiarów, jednak nic bardziej nie porusza ludzkiego serca, jak pieniądze - w tym momencie, wzięła monetkę znów między dwa palce, równocześnie drugą ręką zasłaniając. W tym czasie, schowała pieniądz między palce i pokazała rękę w której "trzymała niewidzialną monetę"
-Lubimy hazard, lubimy stawiać coś, co ma wartość dla nas wszystkich. Wszyscy lubimy ryzyko. A od ryzyka, tylko lepsza jest wygrana - moneta w tym momencie powinna pojawić znów pomiędzy kciukiem a wskazującym palcem za pomocą jednego szybkiego ruchu ręki, dając efekt zmaterializowania się monety w dłoni
-Jaką jednak jest wygrana dla mnie, kiedy mam tą samą monetę co miałam? Moja publiczność, która nadaje sensu mojemu życiu. Dziękuję wam za chwilę uwagi i zapraszam do gorących źródeł, aby odpocząć od codziennych trosk, tak jak zrobiliśmy to przed chwilą. Jeszcze raz, dziękuję!
Ukłoniła się nisko, a następnie rzuciła monetę jej właścicielowi , wybijając ją w jego kierunku z kciuka prawej dłoni.

Wyszukiwanie zaawansowane