Ad 1.
Jako świeżo upieczony wyrzutek uważam, że nagle zmienianie rang wypraw po zwoje klanowe na jakieś wykręcone SS to przeginka, szczególnie jeśli mają to być zwoje ze statami odpowiadającymi randze A/S, a nie S/SS.
To pomysł bez myślenia o normalnych graczach bez pierdyliarda PH. Dostosowanie progów rang - niech bedzie jak już trzeba. Jakieś dalsze modyfikacje - już gorzej.
Samo łażenie na wyprawy po takie techniki, które ktoś inny dostaje za rangi, jest już utrudnieniem związanym z wyborem grania poza klanem. Bez przesady z tym wykręcaniem wymagań.
Taka zmiana jedynie sprawi, że opłaci się na wyrzutka brać tylko klany bez zakazanych. A i tak już teraz jest, na te wyprawy trzeba poświęcać czas, ponosić ryzyko i odczekiwać cooldowny itp itd. To już jest robienie sobie pod górkę i wystarczy.
A biorąc pod uwagę, że forum ma sto lat i granie lojalnym klanowcem potrafi znudzić (mnie np), to już nie sabotujmy aż tak alternatywnego prowadzenia postaci.
Ad reszta
Idc
Znaleziono 456 wyników
- 28 paź 2025, o 20:52
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Trudniejsze misje
- Odpowiedzi: 88
- Odsłony: 13706
- 25 lip 2025, o 14:55
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Trudniejsze misje
- Odpowiedzi: 88
- Odsłony: 13706
Re: Trudniejsze misje
A ja jestem szczerze mówiąc na nie, bo to odsuwa średniaków (takich jak ja) od wypraw po cokolwiek sensownego, przez co wszystkie co ciekawsze rzeczy będą dalej zbierane przez te największe koksiory, które juz sobie nazbierały, nadal będą w stanie biegać na wysokie rangi i pula zwojów i itemow dalej będzie się zmniejszać
Czyli finalnie zyskują miniony, nic nie tracą półbogowie, a grupa takich se traci
Czyli finalnie zyskują miniony, nic nie tracą półbogowie, a grupa takich se traci
- 10 lip 2025, o 13:15
- Forum: Ogłoszenia i Kontakt z Administracją
- Temat: Porzucanie kont
- Odpowiedzi: 201
- Odsłony: 64914
Re: Porzucanie kont
Nick postaci: Ren
Link do karty postaci: viewtopic.php?p=139112#p139112
Powód porzucenia konta: ta postać powstała kiedy byliśmy w kowidowej kwarantannie , a ja chcę mieć pieska, więc czas na coś nowego (też pamietam obietnice Hikara!)
Link do karty postaci: viewtopic.php?p=139112#p139112
Powód porzucenia konta: ta postać powstała kiedy byliśmy w kowidowej kwarantannie , a ja chcę mieć pieska, więc czas na coś nowego (też pamietam obietnice Hikara!)
- 7 lip 2025, o 10:13
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Rework Inuzuka
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 5192
Re: Rework Inuzuka
Ja też uważam że 120% jest rozsądna wartością 
- 3 lip 2025, o 15:19
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Rework Inuzuka
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 5192
Re: Rework Inuzuka
Jak działa ten węch dokładniej, skoro wyrzucamy siki? Czy w przypadku walki np w mgle, to Inuzuka będzie w stanie wyniuchać przeciwnika?
A ogólnie to dobra zmiana
A ogólnie to dobra zmiana
- 3 lip 2025, o 11:35
- Forum: Misje i Fabuły
- Temat: Wycena Fabuły
- Odpowiedzi: 633
- Odsłony: 161043
- 1 lip 2025, o 19:26
- Forum: Rozliczenia PH
- Temat: Ren
- Odpowiedzi: 55
- Odsłony: 8051
- 1 lip 2025, o 14:28
- Forum: Ogłoszenia Administracyjne
- Temat: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 13176
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
Kurczę, tak mówiłam, że się zapisze i wysadzę notka w pierwszym poście, a nawet przyszłam się splakac o VARa. Czyli chyba finalnie fajne to wyszło
A tak w ogóle to math isn't mathing:
Ren - 100 PH + 10PH + 10PH + 10PH => 140PH + 1400 ryo
Więc odbieram 130PH i 1300ryo, a te nadprogramowe 10PH i 100ryo przekazuje na cele charytatywne
A tak w ogóle to math isn't mathing:
Ren - 100 PH + 10PH + 10PH + 10PH => 140PH + 1400 ryo
Więc odbieram 130PH i 1300ryo, a te nadprogramowe 10PH i 100ryo przekazuje na cele charytatywne
- 12 cze 2025, o 19:38
- Forum: Piszemy o wszystkim!
- Temat: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
- Odpowiedzi: 207
- Odsłony: 57286
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
CO ROBI REN
EKWIPUNEK I SKILLSY
UBRANIE
- 8 cze 2025, o 21:18
- Forum: Atsui
- Temat: Szlak transportowy
- Odpowiedzi: 450
- Odsłony: 84066
Re: Szlak transportowy
Kaguya zrobiła rekonesans na tyle, na ile była w stanie przy swoim temperamencie - czyli obserwując wszystko z poziomu ulicy i nie inicjując żadnych pogawędek z lokalsami. Przespacerowała się nieśpiesznie uliczkami miasta, raczej nie zauważając nic bardziej osobliwego, niż zwiększona populacja nietutejszych robotników. Życie wydawało się tu płynąć normalnym torem.
Jej dzielne zuchy szybko wykonały swoje zadanie i czekały na nią przed czasem w miejscu zbiórki. Ren na energiczne machanie zareagowała ciężkim uniesieniem łapska, a następnie oparła się plecami o jakiś murek, zachęcając młodzież do podzielenia się tym, czego udało im się dowiedzieć o tym miejscu.
- Czyli nowa straż utrudnia nam pracę? - mruknęła, próbując wpleść żart, ale przypadkiem zabrzmiało to wręcz gderliwie. Wysłuchała w ciszy całego wywodu Kotaro, a następnie przeniosła uwagę na Sayę, która także miała do dorzucenia ostatnie słowo. Skinęła w końcu łbem, sygnalizując, że wszystko rozumie. - Dobra robota.
Zawiesiła przez moment spojrzenie gdzieś przed sobą, zastanawiając się w ciszy nad dalszymi krokami. Czyli szykuje się tutaj ważny, dobrze zabezpieczony trakt. To wydawało się ważne. Jednak Rinka jeszcze nie wróciła, więc było zbyt wcześnie, by wracać do Mayu i jej młodocianego zespołu.
- Ja i Saya pójdziemy tam. - Tu starsza Kaguya wskazała kciukiem jedną z lokalnych knajp, wyglądającą na taką, która cieszy się największym powodzeniem wśród lokalsów. - Ty, Kotaro, poczekaj tu na Rinkę. Potem do nas dołączcie.
Nie czekając zbytnio na potwierdzenie ze strony chłopaka, machnęła łapskiem na dziewczynę, zachęcając ją do tego, by poszła z nią. Następnie skierowała się do jednej z gospód - takiej, która wyglądała na tanią, popularną wśród osób, które chcą napić się czegoś mocniejszego po całym dniu fizycznej pracy. Spuścić trochę pary.
Pchnęła drzwi wejściowe i natychmiast znalazła dwa miejsca przy barze - dla Sayi zostawiła stołek bardziej w kącie, by mogła się za nią komfortowo schować. Sama dość ociężale opadła na swoje miejsce i, jakby całkowicie zapominając o tym, że jest teraz w trakcie misji, zamówiła sobie jakiś lokalny alkohol - coś mocnego, ziołowego. Jeśli Saya chciała coś na ten temat powiedzieć, to Ren uciszyła ją gestem ręki. Lub co najwyżej domówiła jej jakiś bezalkoholowy soczek z kaktusa. Nie chciało jej się marnować czasu na wyjaśnianie tego, że jej organizm jest dość zahartowany i dobrze znosi działanie wszelkich toksyn - a czym w końcu był alkohol, jak nie trucizną?
Później, podpierając się łokciem o ladę i powoli sącząc swój napitek ze szklanki, zaczęła wodzić spojrzeniem po gościach tego przybytku. Sprawdziła, kto siedzi akurat nieopodal. Jeśli sprawiał wrażenie już lekko zmiękczonego alkoholem, to gestem podsunęła swoją dopiero napoczętą butelkę, zachęcając do poczęstowania się. W końcu szanowała ludzi pracy! Szczególnie, gdy stają się coraz bardziej rozmowni, a ona mogła nie mówić nic i zamienić się w słuch.
Jej dzielne zuchy szybko wykonały swoje zadanie i czekały na nią przed czasem w miejscu zbiórki. Ren na energiczne machanie zareagowała ciężkim uniesieniem łapska, a następnie oparła się plecami o jakiś murek, zachęcając młodzież do podzielenia się tym, czego udało im się dowiedzieć o tym miejscu.
- Czyli nowa straż utrudnia nam pracę? - mruknęła, próbując wpleść żart, ale przypadkiem zabrzmiało to wręcz gderliwie. Wysłuchała w ciszy całego wywodu Kotaro, a następnie przeniosła uwagę na Sayę, która także miała do dorzucenia ostatnie słowo. Skinęła w końcu łbem, sygnalizując, że wszystko rozumie. - Dobra robota.
Zawiesiła przez moment spojrzenie gdzieś przed sobą, zastanawiając się w ciszy nad dalszymi krokami. Czyli szykuje się tutaj ważny, dobrze zabezpieczony trakt. To wydawało się ważne. Jednak Rinka jeszcze nie wróciła, więc było zbyt wcześnie, by wracać do Mayu i jej młodocianego zespołu.
- Ja i Saya pójdziemy tam. - Tu starsza Kaguya wskazała kciukiem jedną z lokalnych knajp, wyglądającą na taką, która cieszy się największym powodzeniem wśród lokalsów. - Ty, Kotaro, poczekaj tu na Rinkę. Potem do nas dołączcie.
Nie czekając zbytnio na potwierdzenie ze strony chłopaka, machnęła łapskiem na dziewczynę, zachęcając ją do tego, by poszła z nią. Następnie skierowała się do jednej z gospód - takiej, która wyglądała na tanią, popularną wśród osób, które chcą napić się czegoś mocniejszego po całym dniu fizycznej pracy. Spuścić trochę pary.
Pchnęła drzwi wejściowe i natychmiast znalazła dwa miejsca przy barze - dla Sayi zostawiła stołek bardziej w kącie, by mogła się za nią komfortowo schować. Sama dość ociężale opadła na swoje miejsce i, jakby całkowicie zapominając o tym, że jest teraz w trakcie misji, zamówiła sobie jakiś lokalny alkohol - coś mocnego, ziołowego. Jeśli Saya chciała coś na ten temat powiedzieć, to Ren uciszyła ją gestem ręki. Lub co najwyżej domówiła jej jakiś bezalkoholowy soczek z kaktusa. Nie chciało jej się marnować czasu na wyjaśnianie tego, że jej organizm jest dość zahartowany i dobrze znosi działanie wszelkich toksyn - a czym w końcu był alkohol, jak nie trucizną?
Później, podpierając się łokciem o ladę i powoli sącząc swój napitek ze szklanki, zaczęła wodzić spojrzeniem po gościach tego przybytku. Sprawdziła, kto siedzi akurat nieopodal. Jeśli sprawiał wrażenie już lekko zmiękczonego alkoholem, to gestem podsunęła swoją dopiero napoczętą butelkę, zachęcając do poczęstowania się. W końcu szanowała ludzi pracy! Szczególnie, gdy stają się coraz bardziej rozmowni, a ona mogła nie mówić nic i zamienić się w słuch.
- 8 cze 2025, o 14:22
- Forum: Rozliczenia PH
- Temat: Ren
- Odpowiedzi: 55
- Odsłony: 8051
- 8 cze 2025, o 14:20
- Forum: Administracyjne
- Temat: Dzień Dziecka 2025
- Odpowiedzi: 34
- Odsłony: 12842
Re: Dzień Dziecka 2025
Co to za dzieci
Na eswu sami starcy
Wygłupiają się
Na eswu sami starcy
Wygłupiają się
- 8 cze 2025, o 12:43
- Forum: Piszemy o wszystkim!
- Temat: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
- Odpowiedzi: 207
- Odsłony: 57286
Re: [10 rocznica forum] Pierwszy (nie)Oficjalny turniej PVP SW
CO ROBI REN
EKWIPUNEK I SKILLSY
UBRANIE