Odnośnie tego co pisał Byakuya, to oczywiście chętnie zobaczę pajączki, ale świat jest na tyle duży, że pomieści też Jashinistów. :P
Ogólnie podoba mi się pomysł Harishama, żeby zrobić z nich UW podobne do sensora, z dodatkowymi rozwinięciami w postaci UN. To rozwiązanie powinno dać opcję zyskania bardzo twardej i niemal niemożliwej do zabicia postaci, ale odroczy to odpowiednio w czasie. No i pamiętajmy, że postać, której nie da się zabić bądź jest to bardzo, bardzo trudne też może być ciekawym wątkiem fabularnym - po prostu zmieni to charakter starcia z taką postacią bardziej na idący w kierunku uwięzienia jej, zamiast zabicia. Dużo jest jutsu krępujących ruchy po prostu.
W zamian zakaz bijuu, ograniczenie slotów UN i zakaz wspomagacza pokroju bram byłby dość zbalansowanymi ograniczeniami wg mnie. A fabularnie może to być po prostu rodzaj mutacji genetycznej, manifestujący się/aktywujący trochę tak, jak sharingan się "przebudza" (żeby wytłumaczyć, dlaczego niektórzy wcześniej, niektórzy później odkrywają te zdolności).