Nie czekając zbyt długo, białowłosy zawiązał jedyną słuszną pieczęć, która sugerowała także zniszczenie tego klanu czy co to tam było - Tygrysa. A w jego płucach zaognił się żar, ogromne ilości ciepłego powietrza zatańczyły w kółeczku, rozpędzając się i wnet wylatując z jego ust w postaci trzech smoczych głów, które pofrunęły w kierunku obydwu gości - jeden miał ten niefart, że aż dwie leciały w jego kierunku. Oczywiście odpowiednio wzmocnione jak to Katon przez jego pasażera oraz amulet, który dzierżył. Wtem także, tuż po wypuszczeniu, nieśmiało zaczął się do nich zbliżać po jednej flance, by wybadać czy ominął czy przyjmą na klatę ogniste pociski, bo jeśli tak, to będzie miał okazję ich zajść od boku, a przynajmniej jednego i być może zaplanować kolejny atak. Być może byłby to atak tym razem mieczem, jeżeli tylko sytuacja na to pozwoli i element nieplanowanego zaskoczenia.
Znaleziono 2676 wyników
- 3 wrz 2024, o 09:12
- Forum: Shigashi no Kibu
- Temat: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 5517
Re: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
Zastanowił się jak do tego doszło, że schodząc z Sołkiem trafił do jakiejś wielkiej komnaty z dwoma chłopami, którzy stali i po prostu czekali jakby miało nadejść coś wielkiego. Otóż miało i nadeszło i była to wielka majestatyczna postać dobrodzieja. Rozwiązywacza problemów, które sami sobie nabidowali. Nie pozostało im jednak nic innego jak wykorzystać ten teren i rozwalić to wszystko w pizdu, zawalić go i mieć już spokój, odfajkować i czytać książki w bibliotece. No ale teraz się zachciało hołocie walczyć. Na rozpoznanie należało sprawdzić co potrafią, by nie wpieprzyć się między wódkę, a zakąskę. Skinął więc głową do Matsudy, cokolwiek miałoby to oznaczać.
Nie czekając zbyt długo, białowłosy zawiązał jedyną słuszną pieczęć, która sugerowała także zniszczenie tego klanu czy co to tam było - Tygrysa. A w jego płucach zaognił się żar, ogromne ilości ciepłego powietrza zatańczyły w kółeczku, rozpędzając się i wnet wylatując z jego ust w postaci trzech smoczych głów, które pofrunęły w kierunku obydwu gości - jeden miał ten niefart, że aż dwie leciały w jego kierunku. Oczywiście odpowiednio wzmocnione jak to Katon przez jego pasażera oraz amulet, który dzierżył. Wtem także, tuż po wypuszczeniu, nieśmiało zaczął się do nich zbliżać po jednej flance, by wybadać czy ominął czy przyjmą na klatę ogniste pociski, bo jeśli tak, to będzie miał okazję ich zajść od boku, a przynajmniej jednego i być może zaplanować kolejny atak. Być może byłby to atak tym razem mieczem, jeżeli tylko sytuacja na to pozwoli i element nieplanowanego zaskoczenia.
Nie czekając zbyt długo, białowłosy zawiązał jedyną słuszną pieczęć, która sugerowała także zniszczenie tego klanu czy co to tam było - Tygrysa. A w jego płucach zaognił się żar, ogromne ilości ciepłego powietrza zatańczyły w kółeczku, rozpędzając się i wnet wylatując z jego ust w postaci trzech smoczych głów, które pofrunęły w kierunku obydwu gości - jeden miał ten niefart, że aż dwie leciały w jego kierunku. Oczywiście odpowiednio wzmocnione jak to Katon przez jego pasażera oraz amulet, który dzierżył. Wtem także, tuż po wypuszczeniu, nieśmiało zaczął się do nich zbliżać po jednej flance, by wybadać czy ominął czy przyjmą na klatę ogniste pociski, bo jeśli tak, to będzie miał okazję ich zajść od boku, a przynajmniej jednego i być może zaplanować kolejny atak. Być może byłby to atak tym razem mieczem, jeżeli tylko sytuacja na to pozwoli i element nieplanowanego zaskoczenia.
- 27 lip 2024, o 16:26
- Forum: Shigashi no Kibu
- Temat: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 5517
Re: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
Jego bezwzględny taniec był piękny dla obserwatora, który nie był jego przeciwnikiem. Jeżeli był to niestety był to ostatni widok, jaki mógł jeszcze zaobserwować, nim głowa spadła z szyi. Nie należało się sprzeciwiać jednemu z lepiej wytrenowanych Uchiha w tym zakątku świata, jednak były to tylko pachołki, które wykonywały rozkazy, a rozkazem było zatrzymanie białowłosego demona, który teraz szalał po polu bitwy.
W międzyczasie jego technika zakopywała przeciwników, a także katapultę, niszcząc i ukrywając wszelkie dowody zbrodni, która się dokonywała właśnie w tej chwili. Cóż, można było przecież oddać lidera tygrysów i wszyscy byliby usatysfakcjonowani wynikiem, a nie teraz takie o. Byle co. Krew się polała i żelazo nawodniło teren roślinny, nic poza tym. Nikt nie miał z tego większych korzyści poza przyrodą wokoło rzecz jasna.
Naśladując autora, Kyoushi w końcu dostrzegł, że ziemia pod jego nogami się załamuje, krew mogła mu się wzburzyć a instynkt przetrwania powiedzieć, że gdzieś blisko są przeciwnicy, którzy na niego czyhali, jednak czy to na pewno oni czyhali na niego, czy on na nich? To było zaiste pytanie bez odpowiedzi, jednocześnie jego mały uśmieszek w kąciku ust sugerował, że to on był katem w tej sytuacji. W końcu musiał też posłuchać reszty co mieli do powiedzenia, gdy kończyło się mięso armatnie.
Skinął głową dając Matsudzie do zrozumienia, że będzie go śledził, wiedząc, że na dole w końcu ukrywa się jakieś wyzwanie. Był rad, że jego miecz może przelać krew kogoś, kto pewnie napsuje i jemu krwi. Zamierzał ruszyć do najbliższych silnych przeciwników, wykorzystując niebiańskie oczy wszechwidzenia, które posiadał Souei. Nie zamierzał protestować, gdy ten mógł go doprowadzić do finału tego zapchlonego teatrzyku. Wykonywał polecenia swoich przyjaciół, trzymając się blisko, a także będąc gotowym do ataku i obrony z każdej strony.
W międzyczasie jego technika zakopywała przeciwników, a także katapultę, niszcząc i ukrywając wszelkie dowody zbrodni, która się dokonywała właśnie w tej chwili. Cóż, można było przecież oddać lidera tygrysów i wszyscy byliby usatysfakcjonowani wynikiem, a nie teraz takie o. Byle co. Krew się polała i żelazo nawodniło teren roślinny, nic poza tym. Nikt nie miał z tego większych korzyści poza przyrodą wokoło rzecz jasna.
Naśladując autora, Kyoushi w końcu dostrzegł, że ziemia pod jego nogami się załamuje, krew mogła mu się wzburzyć a instynkt przetrwania powiedzieć, że gdzieś blisko są przeciwnicy, którzy na niego czyhali, jednak czy to na pewno oni czyhali na niego, czy on na nich? To było zaiste pytanie bez odpowiedzi, jednocześnie jego mały uśmieszek w kąciku ust sugerował, że to on był katem w tej sytuacji. W końcu musiał też posłuchać reszty co mieli do powiedzenia, gdy kończyło się mięso armatnie.
Skinął głową dając Matsudzie do zrozumienia, że będzie go śledził, wiedząc, że na dole w końcu ukrywa się jakieś wyzwanie. Był rad, że jego miecz może przelać krew kogoś, kto pewnie napsuje i jemu krwi. Zamierzał ruszyć do najbliższych silnych przeciwników, wykorzystując niebiańskie oczy wszechwidzenia, które posiadał Souei. Nie zamierzał protestować, gdy ten mógł go doprowadzić do finału tego zapchlonego teatrzyku. Wykonywał polecenia swoich przyjaciół, trzymając się blisko, a także będąc gotowym do ataku i obrony z każdej strony.
- 8 lip 2024, o 19:19
- Forum: Ogłoszenia Administracyjne
- Temat: Artifacto dem Włajaż
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 1427
Re: Artifacto dem Włajaż
4. ++
9. +
6. -
3. -
9. +
6. -
3. -
- 5 lip 2024, o 19:06
- Forum: Shigashi no Kibu
- Temat: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 5517
Re: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
Cóż, białowłosego zatrzymać wcale nie było tak łatwo. Więc nie zamierzał tego robić. Trzeba było przeć do przodu i pozbyć się tego co najbardziej przeszkadzało w tej chwili jego przyjaciołom, który robili rzeczy, na których po prostu sam się nie znał. Jakieś proste sztuczki wyciągające informacje to nie była jego mocna strona, mimo rozwinięcia umiejętności własnego Kekkei Genkai, takich sztuczek jeszcze nie ogarniał.
Sporo ludzi zaobserwował, gdy tylko pojawił się na miejscu. Teraz to zależało mu na tym by pozbyć się przeciwników, którzy ładowali proce. Nie byli tu potrzebni, nie robili też wielkiej krzywdy, ale na jaką cholerę mieli przeszkadzać przyjaciołom. Cytując klasyka, białowłosy zadał sobie wewnątrz siebie jedno, zajebiście proste pytanie - DLACZEGO?! A odpowiedź pojawiła się już po chwili, gdy był już na tyle blisko i szybko, że gdy złożył jedną pieczęć barana, wytworzył ogromny wir, który był skupiony niedaleko miejsca spoczywania procy i tych ludzi, którzy mieli być w tej chwili w bardzo sprawny i szybki sposób wchłonięci przez ziemię i piaski, a także błoto powstałe na wskutek techniki białowłosego szermierza, o czarnych szatach. Resztę, którą obserwował na wzniesieniach czy coś, po prostu na pełnej korbie ruszył na nich, by skasować gości jednym ze swoich ostrzy, które miało zaśpiewać tango na gardłach przeciwników. Jeżeli ktokolwiek miałby mu stawić czoło i nie dać się łatwo ciąć, wtem postarał się uważać, unikać i akrobatycznie radzić sobie z przeszkodami tak, jak i z uderzeniami czy technikami, bądź cięciami przeciwników, samemu wykonując mnóstwo kontr i ataków kataną jednorącz.
Sporo ludzi zaobserwował, gdy tylko pojawił się na miejscu. Teraz to zależało mu na tym by pozbyć się przeciwników, którzy ładowali proce. Nie byli tu potrzebni, nie robili też wielkiej krzywdy, ale na jaką cholerę mieli przeszkadzać przyjaciołom. Cytując klasyka, białowłosy zadał sobie wewnątrz siebie jedno, zajebiście proste pytanie - DLACZEGO?! A odpowiedź pojawiła się już po chwili, gdy był już na tyle blisko i szybko, że gdy złożył jedną pieczęć barana, wytworzył ogromny wir, który był skupiony niedaleko miejsca spoczywania procy i tych ludzi, którzy mieli być w tej chwili w bardzo sprawny i szybki sposób wchłonięci przez ziemię i piaski, a także błoto powstałe na wskutek techniki białowłosego szermierza, o czarnych szatach. Resztę, którą obserwował na wzniesieniach czy coś, po prostu na pełnej korbie ruszył na nich, by skasować gości jednym ze swoich ostrzy, które miało zaśpiewać tango na gardłach przeciwników. Jeżeli ktokolwiek miałby mu stawić czoło i nie dać się łatwo ciąć, wtem postarał się uważać, unikać i akrobatycznie radzić sobie z przeszkodami tak, jak i z uderzeniami czy technikami, bądź cięciami przeciwników, samemu wykonując mnóstwo kontr i ataków kataną jednorącz.
- 5 lip 2024, o 18:55
- Forum: Przedmioty
- Temat: [Event] Meito
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1041
Re: [Event] Meito
Nie rozumiem dlaczego jest tu wprowadzana nowa mechanika, w dodatku nieistniejąca na forum, więc wstrzymuje się od poprawek, bo nie mają one racji bytu. Porozmawiajcie sobie o tym i dajcie znać, nie zamierzam tego porzucać przez widzimisę techniczne, w dodatku niemające racji bytu. 80 siły ponad siłę techniki przeciwnika to zbrodnia w biały dzień, dosłownie, a mechanika mówi jasno - wystarczy mieć technikę silniejszą i tyle. Tutaj w wypadku nałożenia chakra flow, otrzymujemy bonus w przeciwnanie technik i tyle., gdzie w niektórych chakra flow jest to możliwe zawsze -> ogień vs lód.
- 2 lip 2024, o 18:38
- Forum: Ogłoszenia i Kontakt z Administracją
- Temat: Odznaki
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 2857
Re: Odznaki
Done ~ EroSennin
- 2 lip 2024, o 07:59
- Forum: Przedmioty
- Temat: [Event] Meito
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1041
Re: [Event] Meito
Jeśli mam więcej siły i technikę da się przeciąć to dlaczego nie?
Co to znaczy jakichś projectilow?
Artefakt rangi S spoko, ale stary, nie ma już przecież progów w atrybutach więc w ogóle o czym mowa
Co to znaczy jakichś projectilow?
Artefakt rangi S spoko, ale stary, nie ma już przecież progów w atrybutach więc w ogóle o czym mowa

- 26 cze 2024, o 18:16
- Forum: Shigashi no Kibu
- Temat: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 5517
Re: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
Jako naczelny gamoń tej grupy, leser i typ spod ciemnej gwiazdy, idąc z rękami w kieszeni nie zajmował się za bardzo przeczesywaniem czy też sprawdzaniem terenu jak jego przyjaciele. Był typem, który wparowywał na pałę, a potem mierzył się z całą hordą przeciwników, by oglądać własnymi oczami ten chaos, który siał na polu bitwy. W tym jednak wyjątkowym przypadku nie zamierzał się wychylać, a czekał na wskazówki i podpowiedzi. W końcu w grupie byli już absurdalnie silni, nie trzeba było się aż tak jarać na walkę z byle lygrysem, czy innym pieskiem preriowym.
- Im więcej tych celów to lepiej, ja nie widzę problemu! Dajcie mi wszystkich, a wy se tego, jak mu tam... No wiecie o kogo chodzi. Sklepcie. - no i to by było na tyle z biegłego dialogu z kjuszardem, który w głowie teraz miał pstro i planował jak tu atakować więcej przeciwników niż posiadało samo Shigashi. Tu myślał by się nie wychylać, ale powiedział co innego. Pełny sprzeczności był wojownik spod ciemnej, kociej gwiazdy.
Gdy tylko sołek i misae przekazali więcej danych, jego łeb zaczynał pracować w trybie bojowym, a tęgie obliczenia na poziomie kwantowym, na przykład dwa plus dwa składały się w jedną całość. Będzie bitka. Oficjalny wniosek zawitał do tej siwej łepetyny i czas był na sport. W końcu nadjeżdżało jakieś działo, które miało cisnąć w nich głazami. No nareszcie.
- To informujcie co jest w okolicy, działo jest moje. - powiedziawszy, nawet nie zdążyli zauważyć - a może i zdążyli, ale w jego głowie on był "I'm SPEEEED" - i ruszył aż kurz za nim zawiał. Zbliżał się do działa w zastraszającym tempie, obserwując teren uwzględniając swoją nadludzką wręcz percepcję, by unikać nadchodzących głazów, pocisków, czy przeciwników, którzy mieliby w niego strzelać. On ruszył na procę czy działo by rozejrzeć się czym to w ogóle jest. Mógł ewentualnie to zniszczyć z kopa, ale najpierw chciał się rozejrzeć. Może jeszcze czekał na info od Misae, ale ona mogła przekazać wszystko telepatycznie - wtedy dostosuje się do jakichś tam zdań, czy też rozkazów, kij go wie.
- Im więcej tych celów to lepiej, ja nie widzę problemu! Dajcie mi wszystkich, a wy se tego, jak mu tam... No wiecie o kogo chodzi. Sklepcie. - no i to by było na tyle z biegłego dialogu z kjuszardem, który w głowie teraz miał pstro i planował jak tu atakować więcej przeciwników niż posiadało samo Shigashi. Tu myślał by się nie wychylać, ale powiedział co innego. Pełny sprzeczności był wojownik spod ciemnej, kociej gwiazdy.
Gdy tylko sołek i misae przekazali więcej danych, jego łeb zaczynał pracować w trybie bojowym, a tęgie obliczenia na poziomie kwantowym, na przykład dwa plus dwa składały się w jedną całość. Będzie bitka. Oficjalny wniosek zawitał do tej siwej łepetyny i czas był na sport. W końcu nadjeżdżało jakieś działo, które miało cisnąć w nich głazami. No nareszcie.
- To informujcie co jest w okolicy, działo jest moje. - powiedziawszy, nawet nie zdążyli zauważyć - a może i zdążyli, ale w jego głowie on był "I'm SPEEEED" - i ruszył aż kurz za nim zawiał. Zbliżał się do działa w zastraszającym tempie, obserwując teren uwzględniając swoją nadludzką wręcz percepcję, by unikać nadchodzących głazów, pocisków, czy przeciwników, którzy mieliby w niego strzelać. On ruszył na procę czy działo by rozejrzeć się czym to w ogóle jest. Mógł ewentualnie to zniszczyć z kopa, ale najpierw chciał się rozejrzeć. Może jeszcze czekał na info od Misae, ale ona mogła przekazać wszystko telepatycznie - wtedy dostosuje się do jakichś tam zdań, czy też rozkazów, kij go wie.
- 25 cze 2024, o 09:26
- Forum: Przedmioty
- Temat: [Event] Meito
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1041
Re: [Event] Meito
O tu mnie masz, pardon, bo źle to opisałem po pijaku 
Cięcie dotyczyło ataków wielkopowierzchniowych np. Kula ognia, gdy mamy większą sile od techniki to ja przecinamy, a atak rozdziela się na pocięte części i zmienia trajektorię (nieznacznie - anime style) omijając rozcinającego.
Ogólnie chciałem dodać możliwość zbijania ataków punktowych jak suidanha gdy posiadamy większą sile czy pocisków ale nie wiem jak to ująć
update:

Cięcie dotyczyło ataków wielkopowierzchniowych np. Kula ognia, gdy mamy większą sile od techniki to ja przecinamy, a atak rozdziela się na pocięte części i zmienia trajektorię (nieznacznie - anime style) omijając rozcinającego.
Ogólnie chciałem dodać możliwość zbijania ataków punktowych jak suidanha gdy posiadamy większą sile czy pocisków ale nie wiem jak to ująć

update:
- Nazwa
- Meito | Czarne Ostrze
- Typ
- Zanbatou
- Styl
- Chanbara
- Rozmiary
- Historia Jak wiele legendarnych ostrzy, stworzone z rzadkiej rudy czarnej stali o nieznanej dzisiaj nazwie. Jej możliwości pochłaniania i wykorzystywania chakry były wręcz niewyobrażalne. Można śmiało powiedzieć, że nie urodził się taki szermierz, który nie marzyłby o broni wytworzonej z tego stopu - jeśli tylko wiedziałby o jej istnieniu. Nie tylko samej broni, ale także i materiału, z którego została wykuta.
Broń wykuta gdzieś w górach na północy, gdzie próżno szukać dnia, a noc się nigdy nie kończy. Wykuta z nieistniejącego już materiału, którego nie da się przetopić, przerobić czy naostrzyć. Wieczne ostrze, które przez brak dostępu do światła zostało nazwane Czarnym Ostrzem | Meito. Podczas procesu kuźniczego, zostało nasączone chakrą młota, który z każdym uderzeniem formował twór do obecnej postaci, by po wielu latach użytkowań, po prostu zaginąć w świecie... - Opis Długi, nieporęczny dla niewprawionych miecz o niezwykłym zdobionym diamentami i pokryty złotem jelcu, chroniącym niczym tarcza ze względu na metrową długość. Samo czarne ostrze, wiecznie nasączone chakrą było imponująco długie, idealne dla użytkowników mieczy o wdzięcznej nazwie Zanbatou. Ostrze tak twarde, że może wytrzymać i skondensowany atak prawdziwego potwora.
- Właściwości
- Niezniszczalność - ostrza nie da się uszczerbić lub złamać, nie da się go zniszczyć
- Ostrość - ostrze o doskonałej ostrości, opuszczony nań liść przetnie się bez żadnego oporu (nie da się go stępić)
- Wzmocnienie chakra-flow - ostrze napełnione jakąkolwiek techniką typu chakra flow (np.
Hien) wzmacniają ataki użytkownika dodatkowo o Siła +20 - Cięcie ataków - ataki z chakry o dużej powierzchni mogą zostać "przecięte" i rozwarstwione (gdy posiadamy wieksza siłę niż siła lub wytrzymałość techniki), przez co omijają broniącego się użytkownika ostrza
- Wymagania
- Zdobycie
- Wyprawa rangi A
- 24 cze 2024, o 13:36
- Forum: Przedmioty
- Temat: [Event] Meito
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1041
Re: [Event] Meito
- Nazwa
- Meito | Czarne Ostrze
- Typ
- Zanbatou
- Styl
- Chanbara
- Rozmiary
- Historia Jak wiele legendarnych ostrzy, stworzone z rzadkiej rudy czarnej stali o nieznanej dzisiaj nazwie. Jej możliwości pochłaniania i wykorzystywania chakry były wręcz niewyobrażalne. Można śmiało powiedzieć, że nie urodził się taki szermierz, który nie marzyłby o broni wytworzonej z tego stopu - jeśli tylko wiedziałby o jej istnieniu. Nie tylko samej broni, ale także i materiału, z którego została wykuta.
Broń wykuta gdzieś w górach na północy, gdzie próżno szukać dnia, a noc się nigdy nie kończy. Wykuta z nieistniejącego już materiału, którego nie da się przetopić, przerobić czy naostrzyć. Wieczne ostrze, które przez brak dostępu do światła zostało nazwane Czarnym Ostrzem | Meito. Podczas procesu kuźniczego, zostało nasączone chakrą młota, który z każdym uderzeniem formował twór do obecnej postaci, by po wielu latach użytkowań, po prostu zaginąć w świecie... - Opis Długi, nieporęczny dla niewprawionych miecz o niezwykłym zdobionym diamentami i pokryty złotem jelcu, chroniącym niczym tarcza ze względu na metrową długość. Samo czarne ostrze, wiecznie nasączone chakrą było imponująco długie, idealne dla użytkowników mieczy o wdzięcznej nazwie Zanbatou. Ostrze tak twarde, że może wytrzymać i skondensowany atak prawdziwego potwora.
- Właściwości
- Niezniszczalność - ostrza nie da się uszczerbić lub złamać, nie da się go zniszczyć
- Ostrość - ostrze o doskonałej ostrości, opuszczony nań liść przetnie się bez żadnego oporu (nie da się go stępić)
- Wzmocnienie chakra-flow - ostrze napełnione jakąkolwiek techniką typu chakra flow (np.
Hien) wzmacniają ataki użytkownika dodatkowo o Siła +20 - Cięcie ataków - ataki o małej powierzchni stworzone chakrą mogą zostać "przecięte" i rozwarstwione, przez co omijają broniącego się użytkownika ostrza
- Wymagania
- Zdobycie
- Wyprawa rangi A
- 24 cze 2024, o 12:59
- Forum: Przedmioty
- Temat: [Event] Meito
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1041
Re: [Event] Meito
Chodzi o nałożenie na niego techniki chakra flow jak Hien. Jeśli nałożysz na niego chakra flow to wtedy bonus zostaję zaaplikowany i tyle.
- 22 cze 2024, o 07:39
- Forum: Shigashi no Kibu
- Temat: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
- Odpowiedzi: 62
- Odsłony: 5517
Re: Północna Ziemia Shigashi no Kibu
Gdy dotarli do miejsca, w której sensorzy wykonywali swoją pracę, on mógł jedynie wygrzebać brud spod paznokci, oglądając czy zrobił to wystarczająco dokładnie. Spoglądając to na Matsude, Ichira i na końcu na Misae, w głowie miał wielkie pstro. Wiedział po kogo przyszli, ale nie słuchał do końca co mówiła tamta baba, więc polegał na kompanach. Wydobycie kogoś spod ziemi było jak najbardziej możliwe, jednocześnie jeśli byłaby taka potrzeba to i on może wskoczyć pod nią i przejść się ten kawałek do ściany, która blokowała widoczność. Może, ale nie musi, bo Misae miała lepszy pomysł.
Już po chwili pojawiła się przywołana kolejna specjalistka od kopania. Jaszczurka, co oznaczało, że rzeczywiście ten pakt Yamanaki to nie przelewki. Była także bardzo elokwentny i rozpoznała Kjosza po plotkach w swoim świecie, które zniosły młodsze jaszczurki. Gdy o tym usłyszał nieco się zapalił by w końcu zagadać na spiętym ciele z podniecania.
- Witaj, i od razu powiedz, że szwadron ma się dobrze! Czekam na pierwsze rozkazy chłopaków! - zaciskał pieści z ekscytacji, ciesząc się jak chłopiec, który spotkał najlepszych przyjaciół dzielacych tę samą pasję. Teraz jednak mieli swoją misję, a jaszczurka miała wypluć z ziemi przeciwników, co zaiste stawało się jeszcze większą abstrakcja niż mogłoby się wydawać, jednak ne zamierzał zasypywać gruszek w popiele. Stał blisko i obserwował czy ktokolwiek wyleci z kratery ku górze, w gotowości skupiając na tym swój wzrok, a także chwyt, gdyby trzeba było bardzo szybko zdobyć rękojeści jednego z wielu meczów, które nosił przy sobie każdego dnia na służbie.
Już po chwili pojawiła się przywołana kolejna specjalistka od kopania. Jaszczurka, co oznaczało, że rzeczywiście ten pakt Yamanaki to nie przelewki. Była także bardzo elokwentny i rozpoznała Kjosza po plotkach w swoim świecie, które zniosły młodsze jaszczurki. Gdy o tym usłyszał nieco się zapalił by w końcu zagadać na spiętym ciele z podniecania.
- Witaj, i od razu powiedz, że szwadron ma się dobrze! Czekam na pierwsze rozkazy chłopaków! - zaciskał pieści z ekscytacji, ciesząc się jak chłopiec, który spotkał najlepszych przyjaciół dzielacych tę samą pasję. Teraz jednak mieli swoją misję, a jaszczurka miała wypluć z ziemi przeciwników, co zaiste stawało się jeszcze większą abstrakcja niż mogłoby się wydawać, jednak ne zamierzał zasypywać gruszek w popiele. Stał blisko i obserwował czy ktokolwiek wyleci z kratery ku górze, w gotowości skupiając na tym swój wzrok, a także chwyt, gdyby trzeba było bardzo szybko zdobyć rękojeści jednego z wielu meczów, które nosił przy sobie każdego dnia na służbie.
- 17 cze 2024, o 09:15
- Forum: Wprowadzone
- Temat: Jinchuriki
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 2950
Re: Jinchuriki
Ode mnie ok na proponowane zmiany.
Powłoką z technikami
Miniaturka z tai/buki i demonowe - a więc także poproszę o technikę bijuudamy dla miniaturki, skoro wspomniałeś hehe
Wyprawy im wyższe tym lepsze skoro jest taki unikalny j super
Powłoką z technikami
Miniaturka z tai/buki i demonowe - a więc także poproszę o technikę bijuudamy dla miniaturki, skoro wspomniałeś hehe
Wyprawy im wyższe tym lepsze skoro jest taki unikalny j super
- 16 cze 2024, o 11:47
- Forum: Wprowadzone
- Temat: Jinchuriki
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 2950
Re: Jinchuriki
Problemem jest jednak fakt, że wypowiadasz się w temacie próbując zaczepić + znerfić nie znając podstaw i nie wiedząc zbyt wiele, czyli klasyczne nie wiem, ale się wypowiem. Nie da się inaczej reagować na takie zachowanie, które zaprezentowałeś, gdzie ja nie atakowałem cię w żaden sposób, jedynie przedstawiając fakt niezrozumienia.
A więc skoro nie rozumiałeś to wytłumaczyłem to najprościej poprzednim postem jak tylko się dało opisując od A do Z. Mogę równie dobrze odpowiedzieć, że masz za małe doświadczenie by mnie pouczać co się przyda, a co nie, uwierz mi, więc sobie tego nie życzę z twojej strony.
Kończąc i przechodząc do meritum.
_____________________________
Aktualnie NIE MA zapisu. Wszystko jest na gębę, gdzie nie mogę używać innych jutsu poza bijuu - jednocześnie jutsu fizyczne już na gębę mogłem wykonywać, więc czas na ujednolicenie i dodanie zapisu, o który wnoszę.
Pomysł Ariego z rozdzieleniem 3 i 8 trafny.
A więc skoro nie rozumiałeś to wytłumaczyłem to najprościej poprzednim postem jak tylko się dało opisując od A do Z. Mogę równie dobrze odpowiedzieć, że masz za małe doświadczenie by mnie pouczać co się przyda, a co nie, uwierz mi, więc sobie tego nie życzę z twojej strony.
Kończąc i przechodząc do meritum.
_____________________________
Aktualnie NIE MA zapisu. Wszystko jest na gębę, gdzie nie mogę używać innych jutsu poza bijuu - jednocześnie jutsu fizyczne już na gębę mogłem wykonywać, więc czas na ujednolicenie i dodanie zapisu, o który wnoszę.
Pomysł Ariego z rozdzieleniem 3 i 8 trafny.
- 15 cze 2024, o 16:30
- Forum: Wprowadzone
- Temat: Jinchuriki
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 2950
Re: Jinchuriki
A więc wypowiadasz się nie rozumiejąc i nie potrafiąc zrozumieć - napiszę najprościej jak to możliwe wnoszę o dopisanie, że Jinchuu poza technikami Bijuujutsu mogą korzystać z technik, wyjątkiem jest pełna postać bestii, która nie może korzystać z technik poza Bijuujutsu.