Znaleziono 134 wyniki

autor: Yōsuke
21 maja 2019, o 22:09
Forum: Graczy
Temat: Urlopy Yosuke
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 826

Re: Urlopy Yosuke

Imię: Yosuke
Okres urlopu: Do odwołania
Powód: Przeprowadzka, ale będę starać się pisać, co jakiś czas.
autor: Yōsuke
20 maja 2019, o 19:17
Forum: Lokacje
Temat: Posiadłość Takawazy
Odpowiedzi: 52
Odsłony: 7560

Re: Posiadłość Takawazy

autor: Yōsuke
15 maja 2019, o 17:47
Forum: Rozliczenia PH
Temat: Yōsuke
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 691

Re: Yōsuke

autor: Yōsuke
15 maja 2019, o 17:40
Forum: Bank
Temat: Yōsuke
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 663

Re: Yōsuke

autor: Yōsuke
15 maja 2019, o 17:40
Forum: Rozliczenia PH
Temat: Yōsuke
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 691

Re: Yōsuke

autor: Yōsuke
10 maja 2019, o 17:12
Forum: Misje i Fabuły
Temat: Wynagrodzenie za misje
Odpowiedzi: 3820
Odsłony: 373046

Re: Wynagrodzenie za misje

autor: Yōsuke
9 maja 2019, o 21:16
Forum: Piszemy o wszystkim!
Temat: PROSZĘ WSZYSTKICH O UWAGĘ!
Odpowiedzi: 3
Odsłony: 325

PROSZĘ WSZYSTKICH O UWAGĘ!

Obrazek
Tak sobie patrzę, no i w sumie wychodzi na to, że spora część forko gra w Ligę Legend, więc co powiecie na zorganizowanie jakiegoś turnieju forumkowego? W formacie 1v1, w formacie 3v3, w formacie 5v5, na SR, czy nawet na ARAMie? A być może i nawet każdego rodzaju, zorganizować jakiś fajny rozkład całej "zabawy", zorganizować jakieś przyjemne nagrody, czy cokolwiek, zebrać chętnych (co jest najważniejsze) i pobawić się w coś takiego? Oczywiście turnieje w inne gry wchodzą w grę, co jest oczywiste, najważniejsze, żeby byli chętni.

No to co? Co wy na to?
autor: Yōsuke
9 maja 2019, o 20:44
Forum: Rozliczenia PH
Temat: Yōsuke
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 691

Re: Yōsuke

autor: Yōsuke
9 maja 2019, o 12:06
Forum: Lokacje
Temat: Posiadłość Takawazy
Odpowiedzi: 52
Odsłony: 7560

Re: Posiadłość Takawazy

Czyżbyś zapomniał, jaki jest Takawaza? On zawsze musi być najmądrzejszy. Szkoda tylko, że twoje słowa zostały jeszcze bardziej potwierdzone, tym co powiedział feudal. Zrobiłeś wszystko tak, jak chciał. Bo to przewidział. Ale może jest zbyt zarozumiały i pewny siebie, by to zrozumieć? Nic z tym nie zrobisz, więc nie rób już nic, co mogłoby go rozzłościć, bo ten jego cholerny ochroniarz jest silny. Nie można ryzykować swoim zdrowiem tylko po to, żeby zaspokoić swoje ego. Odpuść, nie myśl już o tej sytuacji.

Chłopak tylko przytaknął cichym mruknięciem słowom Takawazy, uważnie przyglądając się mężczyźnie. Niech się poczuje. Lepiej być niedocenionym i kogoś zaskoczyć, bardzo niemiło zaskoczyć, startować z pozycji tego słabszego.

Gość wydawał się niezłym popaprańcem na punkcie strachu i jednoczesnego szacunku u poddanych. Chciał mieć ich wszystkich w garści i nie cofnąłby się przed niczym, żeby temu nie sprostać. Cel uświęca środki, prawda? Piękne powiedzenie, które jednocześnie pokazuje okropną naturę człowieka. Ale jesteś prawie taki sam, prawda Yośku? Też nie cofniesz się przed dotarciem do swojego celu i potrafiłbyś zrobić wszystko, gdyby ktoś słabszy był zagrożony. Z drugiej strony, jeśli cała sytuacja mogłaby wyjść spod twojej kontroli, nie kiwnąłbyś palcem, żeby samemu nie być w trudnej sytuacji.

Słysząc jego pytanie, chłopak lekko wzdrygnął. Na tyle lekko, że nie można było tego widzieć. Takawaza zaczął go powoli przerażać. Nie tym, że mógłby być potężny, tylko tym do czego był zdolny i z jaką radością to robił. Gdyby porównać go do Yosuke, ten byłby psychopatą w stosunku do tego kim jest Yosuke. Jego zleceniodawca w niczym nie przypominał zimnego, wyrachowanego zabójcy. Męczył swoich poddanych. Samo przez się mówi o tym, kim jest. Ale może to tylko jego gra? Nie ma, co ufać jego zachowaniom, a czerwonowłosy doskonale o tym wiedział. Wszystko trzeba zagrać na spokojnie i nie prowokować nikogo w granicach tych murów.

- Byli przerażeni. Było widać, że nie spodziewali się, że ktokolwiek będzie ochraniać powóz. Zapewne byli przygotowani na woźnicę i jakiegoś strażnika, mieli już wszystko przygotowane, a cały plan zepsuliśmy im my. Ich dowódca był bardzo nerwowy, groził nam bronią, ale wiedziałem, że nic nam nie zrobią. Myśleli, że daliby sobie z nami radę tylko dlatego, że było ich więcej. Bardzo szybko zaczął mi ufać, więc oddałem mu tę skrzynię. Gdyby okazało się, że byłem w błędzie to dogonilibyśmy ich bez problemu, a wtedy wynik byłby taki sam - podsumował całą sytuację, będąc nadal gotowym na to, że Takawaza może zadać mu więcej pytań.
autor: Yōsuke
8 maja 2019, o 22:31
Forum: Administracyjne
Temat: Czwarta Rocznica Shinobi War
Odpowiedzi: 111
Odsłony: 2933

Re: Czwarta Rocznica Shinobi War

Dzienki bjere
autor: Yōsuke
8 maja 2019, o 11:48
Forum: Piszemy o wszystkim!
Temat: Oceń avatar poprzednika
Odpowiedzi: 1080
Odsłony: 35749

Re: Oceń avatar poprzednika

Dororo jest urocza, więc dam 10/10, bo to co urocze, to najlepsze.
autor: Yōsuke
7 maja 2019, o 12:58
Forum: Lokacje
Temat: Posiadłość Takawazy
Odpowiedzi: 52
Odsłony: 7560

Re: Posiadłość Takawazy

Czemu tak dręczysz go tym jedzeniem mendo jedna. Dobrze się bawisz, widząc, jak chodzi głodny i obdrapany? Tak? No to brawo. Nie dość, że musiał długo czekać, aż w końcu wpuszczą się do środka to jeszcze kazano mu wąchać to wszystko tylko dlatego, że sługa zapomniał zamknąć za sobą drzwi. Specjalnie to zrobił?

Gdy tylko pozwolono mu wejść do Takawazy, ukłonił się, bo musiał, bo tego wymagano, bo tak kazano, bo takie były normy społeczne, tylko dlatego, że hierarchia w świecie była tak ustawiana, że trzeba było szanować tych wyżej postawionych z racji tego, że byli po prostu wyżej postawieni, a nie dlatego, że zasłużyli sobie na nasz szacunek. Właśnie dlatego Yosuke uciekł od całego zgiełku Sogen, dołączenia do jakiejkolwiek armii, czy stanięcia po czyjejkolwiek stronie w wojnach. Nie warto tego robić. To tylko sława, czy rozpoznawalność, a wszyscy wiedzą, że to nie jest potrzebne do bycia świetnym shinobi. Tak naprawdę to tylko przeszkadza. Bo czemu niby przeciwnicy mają wiedzieć, jak potężni jesteśmy zanim zobaczą to na własne oczy? Po co budzić strach zanim ten ktoś stanie z nami do walki? Wtedy będzie ostrożniejszy, będzie czekał na nasz błąd, zamiast po prostu rzucić się na nas z gigantyczną pewnością siebie. To. Wszystko. Jest. Zbędne.

- Nie dziwię się, że Pan go nie rozumiał. Chłopak ma specyficzne podejście do wszystkiego. Zgaduję, że zrobiłem to, co Pan przewidział. Szkoda tylko, że zginęło tylu ludzi. Możnaby ich gdzieś wykorzystać, nie zabijać - powiedział, siadając przy stole. Co tak właściwie Takawaza od niego chciał? Był zainteresowany dalszą współpracą, czy może najzwyczajniej w świecie chciał się odwdzięczyć za to, że wszystko poszło po jego myśli?

- Dziękuję za ostrzeżenie - dodał jeszcze, nawiązując do słów feudala sprzed wyjazdu na misję. Pokazało to, że bardzo dobrym posunięciem było to, że razem z Ukogiem wysłano i Yosuke, bo młodzik z pewnością nie zrozumiałby zagadkowego zabarwienia ostrzeżenia od Takawazy.

- Ich jedynym życzeniem było oddanie im tej skrzyni, więc im ją oddałem, bo wiedziałem, co ich czeka. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony z przebiegu całej tej sytuacji, bo jestem pewny, że wybuch było słychać aż tutaj.
autor: Yōsuke
5 maja 2019, o 22:17
Forum: Lokacje
Temat: Posiadłość Takawazy
Odpowiedzi: 52
Odsłony: 7560

Re: Posiadłość Takawazy

// W końcu kontynuacja.

Co tak właściwie się stało? Chwilę temu stałeś na wozie, który pędził w kierunku zapłaty. Przynajmniej tak przez chwilę myślałem o miejscu w którym zmierzasz. Zapłata. Z drugiej strony, chciałbyś zapytać, jaka motywacja kierowała Takawazą. Plan był przebiegły, ciekawy. Wiedziałeś, że coś się święci od razu, jak tylko powiedział, aby jej nie otwierać. Przenigdy pod żadnym pozorem nie otwierać. To nie było zwykłe ostrzeżenie, od początku wiedziałeś, że coś się za nim kryje, że ma jakieś drugie dno. Tak samo, jak i zawartość skrzyni. Odpowiednio wypełniona czymś, co przyciągnęłoby potencjalnych złodziei i coś odpowiednio potężnego, aby potem zamordować ich na miejscu z zimną krwią. Ta przebiegłość Ci się podobała. W końcu sam starałeś się być tak przebiegły w swoich planach, jak to tylko możliwe. Wystarczy stwarzać pozory, a wszyscy wokół Ciebie połkną haczyk, który Ty wyciągniesz z wielką siłą, uszkadzając co tylko możliwe po drodze.

Obudziłeś się z bólem w karku i prawym boku, gdzieś w zaroślach. Nikt po Ciebie nie wrócił? Jeszcze się dziwisz? Ukog to tępak, a woźnica miał w dupie, co się z wami stało. W końcu nosiły go emocje. Nie oceniaj chociaż jego. Nie każdy jest tak zły, jak mogłoby Ci się to wydawać Yośku. Co? Nie posłuchasz się mnie? Nic nowego. W końcu mnie nie słyszysz. Jesteś tylko smętnym nastolatkiem, który ledwo wiąże koniec z końcem. Nie to, co Hayami. Mógłbyś choć trochę upodobnić się do kuzyna. Gość ma łeb na karku. Ty też, ale w odrobinie innym tego słowa znaczeniu. Akodo w końcu wyznawał cały kodeks, którym i Ty poniekąd się kierujesz. Każdy musi mieć w życiu jakieś zasady, prawda? Ty też je masz, choć tego nie przyznasz... I nie okażesz, gdy ktoś zagraża twojemu życiu. Gnida.

Chłopak wstał, choć z niewielkim trudem, udało mu się to. Otrzepał delikatnie ubrania, próbując przy tym wyczuć, czy nie doszło do jakichś większych uszkodzeń kości. Na szczęście był cały, jednakże nie obyło się bez drobnych zadrapań i potłuczeń. Rozejrzał się tylko w którą stronę powinien iść, bo doskonale pamiętał drogę do posiadłości Takawazy. Miał pełno sił do biegu, który z całą pewnością wyglądał jak niezdarna próba sprintu z tym, jak pobolewała go prawa noga. Na szczęście cała ta podróż nie zajęła mu długo. A przynajmniej nie poczuł jej, jakby była jakaś specjalnie długa.

- Ja do Pana Takawazy, Yosuke, miałem drobny problem z dotarciem, dlatego jestem później od Ukoga, proszę o wybaczenie - skłonił się nieznacznie, zachowując odległość od strażników. Gdy tylko kazali mu wejść pokierował się we wskazaną stronę, aby w końcu spotkać się ze zleceniodawcą. Miał nadzieję, że będzie mógł z nim jeszcze porozmawiać.
autor: Yōsuke
5 maja 2019, o 15:13
Forum: Administracyjne
Temat: Czwarta Rocznica Shinobi War
Odpowiedzi: 111
Odsłony: 2933

Re: Czwarta Rocznica Shinobi War

#teamocir

A tak szczerze. Trochę mnie tu nie było, ale mam zamiar wrócić (w końcu). Chwała wielkiemu SW!
autor: Yōsuke
8 paź 2018, o 21:27
Forum: Graczy
Temat: Urlopy Yosuke
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 826

Re: Urlopy Yosuke

Imiona: Yosiek i Isao
Okres urlopu: Prawdopodobnie do przyszłych wakacji, tj 01.07.19
Powód: Za dużo obowiązków, za mało czasu

Wyszukiwanie zaawansowane