Szpital

Główna siedziba sił Shinsengumi, umiejscowiona w samym środku długości muru, jednocześnie strzegąca jedynej istniejącej bramy. Składa się z licznych budynków mieszkalnych dla strażników, stanowią one mniejszość w porównaniu do licznych magazynów, spiżarni, zbrojowni, szpitali, miejsc bożych i wszelkich innych budowli służących jednemu celowi. Samowystarczalności Muru.
Yuusha

Re: Szpital

Post autor: Yuusha »

Ilość rzeczy jakie mógł robić w tym szpitalu, była aż ponad to co chciał czarnowłosy, nie licząc oczywiście potrzeb, które mu sprezentował MG. Jasne, kto by nie chciał zamoczyć, ale Yuusha nie z tych, co się umawia na szybki numerek w kiblu. Tak więc przetrzymał jakoś te żądze i delektował się ciszą i spokojem. Nie potrzebował spacerów, książek, czy innych bzdur - no, czasem wyskoczył na papierosa, którego skombinował sobie od innego pacjenta (rzecz jasna ukrywając ten fakt przed personelem szpitala), ale to tylko tyle. Pozostały czas praktycznie przeleżał w swoim łóżku i rozmyślał nad misją. Czy mógł zapobiec śmierci Ninigiego? Pewnie tak... a może i nie. Nie to, żeby jakoś się zbytnio przejął stratą tego dzieciaka, nie mniej miał do siebie pretensje, że ten wykitował właściwie nie ze swojej winy. Był tuż za Otorim, a reszta potoczyła się sama. Chłopak był zdecydowanie za młody. I nie był irytujący. Był nawet w porządku. 'A cholera by to', stwierdził któregoś razu i zdecydował więcej o tym nie myśleć. Przecież i tak nie przywróci mu życia, ani nic z tych rzeczy. 'I tysiąc ryo poszło w las...', dodał na sam koniec.
Karteczkę zostawioną przez nieznaną mu niewiastę wolał przemilczeć. Właściwie to natychmiast po przeczytaniu ją pogiął i po prostu zeżarł. 'Kolejna wariatka', odetchnął ciężko. Chociaż żeby nie było, z kasy był zadowolony. Nie wiedział za co to, ale skoro dają, to co, on miał nie wziąć? W końcu za misje kasy nie dostał, bo to zwykła ściema była. Nie wiedział jednak czym miał być ten przedziwny wisiorek.
- Aleś ty paskudny. - stwierdził, oglądając 'prezent'. Doprawdy. Kto w ogóle takie coś robi?
Po paru kolejnych dniach został wreszcie wypuszczony. Zebrał wszystkie swoje manele, łącznie ze Szczęśliwą Siódemką i poszedł w cholerę.

[zt]
0 x
Yuusha

Re: Szpital

Post autor: Yuusha »

Od razu po dotarciu na mur, z miejsca skierował się do szpitala, gdzie niemal w samym progu zaliczył glebę i już nie podniósł się o własnych siłach. 'Udało się', burknął jedynie za nim na dobre urwał mu się film. Później wszystko potoczyło się bardzo szybko - został szybko przetransportowany przez medyków i poddany natychmiastowemu leczeniu. Jego zdrowiu nic nie zagrażało, jednak był potwornie wyczerpany i odwodniony. Najwyraźniej przez ostatnie kilkadziesiąt godzin nie zmrużył oka i był ciągle na nogach. No ale bądź co bądź, wszystko skończył się niejako happy endem. Po wstępnym oczyszczeniu ran i zaleczeniu ich, personel medyczny wrzucił naszemu Bohaterowi witaminki - na wzmocnienie, a następnie przetransportował do sali, gdzie miał odpoczywać.
Dwa dni później otworzył wreszcie oczy. Czuł się o niebo lepiej, ale wciąż nie było perfekcyjnie - nie mniej z ulgą przyjął fakt, że leży w szpitalnym łóżku. Znaczy, że teraz już na sto procent był bezpieczny. I mógł się obijać jeszcze przez jakiś czas. 'Yarre, yarre... nigdy więcej. Za słaby jestem na to', stwierdził, przeciągając się niczym kot. Niedługo później przyszedł jeden z medyków i zadał serię standardowych pytań: jak się czuje, czy coś go jeszcze boli, jakie specyfiki wcześniej brał; zaś Yuusha odpowiadał spokojnie. Nic go nie bolało już, w sumie. Wyjaśnił również, że jedyne rzeczy jakie brał to pigułka bojowa i ta ze skrzepniętą krwią.
- To wszystko, proszę wypoczywać. Za parę dni pana wypuścimy. - i z tymi słowami opuścił Otoriego.
- Mhm. - najwyraźniej wszystko grało, więc nie pozostało mu nic innego, jak przebębnić pozostały czas i regenerować siły.

Czas leczenia: 12h.
Link do zdarzenia: Klik.
0 x
Yuusha

Re: Szpital

Post autor: Yuusha »

Ten cały lekarzyna powiedział parę dni, jednak czarnowłosy nie spodziewał się, że będzie mu się to tak dłużyć. Ba, nie spodziewał się, że w ogóle zacznie mu doskwierać nuda, wszakże nic nie robienie i spanie do oporu to był jego konik, o ile oczywiście miał na to czas. A tu niespodzianka. Gdy tylko odzyskał siły na tyle, by móc się szwendać o własnych siłach, zwiedził niemal cały szpital, zaglądając do każdego kąta i nawet przyglądając się jak niektórzy grają w shōgi. Nie żeby ta gra wydawała mu się jakoś specjalnie interesująca, bo za diabła nie potrafił pojąć zasad owej rozrywki, jednak z braku laku i kit dobry. Następnie próbował swych sił z jakimiś książkami - co również okazało się porażką. Yuusha nie był jakimś idiotą, który brzydzi się słowa pisanego, a zwyczajnie dostępna literatura tego przybytku była... słaba. 'Kto to w ogóle czyta?', burknął któregoś razu, odkładając czytadło na miejsce. Ostatecznie poddał się wszechogarniającej nudzie i łudził się tylko, żeby łóżko szpitalne na dobre nie przyrosło mu do pleców.
Tak minęły kolejne dni.
Gdy wreszcie dostał wypis, nie posiadał się z radości. Uniform Shinsengumi wepchnął do jakiejś torby, celem późniejszego zaniesienia go do naprawy, zaś na siebie wrzucił zastępcze ciuchy. Następnie podpisał co trzeba i się zmył. Pora wrócić do obowiązków, bo zdecydowanie za długo się od nich migał. I przede wszystkim pora wrócić do treningów, by sytuacja z ostatniej walki się nie powtórzyła. Następnym razem nie da się złapać. 'O ile będzie następny raz', dodał.

[zt]
0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Keizo wyszedł na plac przed szpitalem, powstrzymując się od drapania twarzy. Czuł się cholernie niewygodnie - spalona skóra, wyglądająca teraz, po dwóch tygodniach od zdrady Tochiego, jak różowa owsianka, warstwa balsamu gojącego, odkażającego i przeciwbólowego, bandaże oraz lekka warstwa drewna, którą od tamtej pory po każdej wizycie u lekarza pokrywał swoją twarz i górną część ciała, chcąc ukryć niezbyt estetyczny widok przed sobą oraz resztą świata.
Przez pierwszy tydzień rzucał się po łóżku w chorych, szaleńczych majakach, dręczony gorączką i maligną. Jego myśli uciekały w dalekie, koszmarne krainy, gdzie rządziły olbrzymie małpoludy, jedzące hodowanych tam ludzi na śniadanie. Albo w głębie oceanu, skąd dobiegały ryki pół-ludzi o czarnej skórze pokrytej białymi wzorami, pół-ośmiornice, rozrywających niewinnych ludzi mackami zastępującymi im ramiona.
Gdyby Keizo był postacią RPG, wpisałby sobie do Karty Postaci Punkt Obłędu. Na szczęście, nie musi.

Czy Senju zachował swojego zachowania? Po przeanalizowaniu tej sytuacji, wiedział że z pewnością zarówno on, jak i drużyna Orena mogli zachować się o wiele lepiej. Nie mógł winić jednak nikogo oprócz siebie - na pewno jednak niespełnienie obowiązku nie leżało na jego sumieniu.
Ogień dwójki Szczurów, którzy nie wahali się przysmażyć Tochiego - i pośrednio też Keizo - nie stał się swoistym katharsis, z płomieni którego na świat wyjdzie heros miażdżący zastępy dzikich, nukeninów i zdrajców pod swoimi stopami. Wyszedł z nich Ogar Shinsengumi, który w zamian za pochwycenie mordercy zaoferował losowi tydzień bólu, tydzień szaleństwa i swoją buźkę, którą utracił zapewne na wiele dłużej niż tydzień.
Na razie jednak, od co najmniej kilku dni, Senju wrócił do zwykłej, strażniczej rutyny. Zajęcia i ćwiczenia przerywane były wizytami w szpitalu, mającymi na celu sprawdzenie ran, oraz porannym składaniem pieczęci, pokrywającymi jego ciało drewnianą powłoką, kryjącą niezbyt estetyczny widok przed ciekawskimi oczami. Co prawda, tajemnicą poliszynela było to jak wygląda teraz Keizo - większość osób zachowała jednak uprzejmą dyskrecję, nie poruszając zupełnie tego tematu, jeśli w ogóle ich obchodził.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Keizo usiadł na trawie w przyszpitalnym parku i złożył pieczęć. Dawno nie trenował i zaniedbał podstawowe umiejętności ninja - czas to nadrobić.
Pierwsze odgłosy jakie jednak wydobyły się z jego ust - a nie zewsząd dookoła - w niczym nie przypominały jednak wrzasku stada małp, tak znanemu mu po wyprawie za mur sprzed miesiąca. Dźwięk rozszedł się dookoła, jednak po pierwsze wyraźnie pochodził z jego ust, a po drugie - brzmiał jak pisk, gdyby ktoś w jego trakcie uderzył Senju w brzuch. Niezbyt przekonujące.
Kolejne minuty zeszły Ogarowi na doskonaleniu nowo poznawanego jutsu. Gdy słońce wzniosło się już porządnie nad horyzont, chłopak był w stanie naśladować każdy dźwięk jaki przyszedł mu do głowy i nie dać po sobie poznać, że to on je wydawał. Widząc jednak dziwne spojrzenia iryoninów i pielęgniarek, wstał i przeniósł się w inne miejsce szpitalnego parku.


Utsusemi no Jutsu, Ninjutsu D
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Kolejna część parku była o wiele ciemniejsza - porastały ją gęsto drzewa, przepuszczając niewiele światła słonecznego. Senju wyciągnął więc rękę i zaczął zbierać w niej czystą chakrę - chciał sprawić, by uzbierana tam energia zaczęła być tak skupiona, by być w stanie oświetlić okolicę.
Pierwsze chwiejne płomyki pojawiły się po kilkunastu minutach prób, ukazując oczom chłopaka opadłe, pozostałe jeszcze po poprzedniej jesieni, liście i zwierzątka, umykające przed nagłym błyskiem światła. Płomyczki od razu jednak zgasły, Senju ponowił więc próby. Kontrola chakry należała jednak, jak mógł nieskromnie przyznać, do jednych z jego forte, dlatego też po kilku kolejnych próbach w dłoni Keizo tkwiła niewielka, okrągła kula, wydzielająca zimne, białe światło wystarczające, by oświetlić okolicę w promieniu dobrych kilku metrów.


Hikari no gijutsu-kyu, Ninjutsu D
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Szpital

Post autor: Hitsukejin Shiga »

0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Keizo spojrzał na list.
Oren został Ogarem?
Potem zerknął na Rashiego.
Oddelegowali do mnie Szczura?
Wyglądało na to, że ostatnie wydarzenia odbiły się na randze mężczyzny, którego uratować próbował Senju. Teoretycznie mu się to udało - nie wiedział jednak, co mogło być przyczyną zmniejszenia pozycji Orena. Czyżby to, że naraził poważnie życie i umiejętności jedynego członka Muru pochodzącego z klanu z Hayashimury? Jeśli tak, to znaczyłoby to - a także oddelegowanie Rashiego - że Keizo był tutaj o wiele cenniejszym nabytkiem niż mu się wydawało.

- No to idziemy - powiedział do uśmiechającego się młodzieńca. Być może po prostu trafił tu niedawno - a może chciał zamaskować swoje prawdziwe, niecne zamiary. Co jednak mogła oznaczać ta druga myśl, to że Keizo zrobił się ostrożniejszy czy to, że popadał w paranoję? Czy w ogóle można popaść w paranoję, jeśli obawia się właśnie niej? Paranoja przed paranoją?
- Tylko nie spal mi przy okazji twarzy, gdybyś był tak uprzejmy - dodał jeszcze przez ramię, wykrzywiając usta w lekkim, nieco swędzącym uśmiechu, i skierował się na miejsce, gdzie ostatnio skończył tworzenie umocnień.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Szpital

Post autor: Hitsukejin Shiga »

0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Przychodzenie do szpitala nigdy nie było zbyt przyjemne - polowy wręcz charakter przybytku w Shi no geto przypominał chłopakowi o rozległych oparzeniach, które teraz zamieniły się w bliznowate tkanki, pokrywające praktycznie połowę jego ciała - której część była teraz pocięta przez łańcuchy niedawno spotkanego dzikiego. Utrata krwi spowodowała, że po odnalezieniu Orena Senju musiał dotrzeć do szpitala praktycznie na ramionach innych Strażników, tracąc z oczu zarówno zagubionego Wilka, jak i Chise i Rashiego. Leżąc jednak w szpitalnym łóżku i będąc tam opatrywanym, widział czasem młodego, czerwonowłosego Szczura, który leczył objawy wycieńczenia oraz wdychania trującego dymu oraz dziwnej, nasennej, wysysającej chakrę mgły. Godziny mijały Ogarowi na zastanawianiu się, czy tutejsi iryonini także znali takie techniki oraz czy warzywa, posadzone przez niego kilka miesięcy temu rosną w odpowiedni sposób. Tak czy siak - zostało mu jeszcze nieco terapii, mógł więc odpoczywać do woli i rozmyślać o lasach w Shinrin, które o tej porze roku musiały wyglądać naprawdę wspaniale.

Czas leczenia: 48h
Link do zdarzenia: http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 32#p116332
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Szpital

Post autor: Chise »

To, że wszyscy dotarli na Mur żywi zdawało się już małym cudem. Co prawda dwójka nieprzytomna, trzeci stracił przytomność na miejscu, tylko ona na własnych nogach dotarła do szpitala i mogła opowiedzieć o tym co się działo i co im dolegało. Na szczęście okazało się, że dziwna mgła nie była dla tutejszych medyków czymś dziwnym i nowym, przyjęli wiadomość o niej ze zrozumieniem i zajęli się likwidowaniem jej skutków.
W przypadku Chise bardziej mordercze od trucizny, dziwnej mgły czy tej dziwnej techniki przez którą straciła władzę w rękę okazało się zmęczenie. Jak poszła spać zaraz po leczeniu i zdaniu raportu, tak wstała dopiero następnego dnia, głodna jak diabli, ale poza tym czując się znakomicie. Szpitalne żarełko nie było może wymarzone, ale nie wybrzydzała, zwłaszcza, że dano jej dokładkę.
Potem zaczęła się nudzić. W szpitalnej koszuli zwlokła się z łóżka i zaczęła najpierw łazić po sali, a potem po reszcie obiektu. Wypytała pielęgniarki o stan swoich towarzyszy i uspokoiło ją to, że wszyscy czują się lepiej. Postanowiła odszukać najpierw Rashiego, ale spał. Poszła więc do Keizo, a raczej została podprowadzona przez pielęgniarkę.
Uchiha bez męskiego stroju i mieczy przy boku prezentowała się zupełnie inaczej. Włosy miała jeszcze w nieładzie, oczy zaspane i wyglądała.. Młodziej. Mniej niż na te swoje 19 lat. Uśmiechnęła się w stronę leżącego na łóżku chłopaka.
- Puk puk - powiedziała swobodnie, opierając się o futrynę - Jak się czujesz? - zapytała, wchodząc do środka i po drodze zgarniając jakieś krzesło, na którym mogła posadzić tyłek. Chłopak w sumie oberwał poważnie, dużo bardziej od niej, nic dziwnego więc, że przysłała zobaczyć jak się czuje.
- Byłam u Rashiego, ale śpi. Sen też czuje się podobno lepiej - dodała od razu, uprzedzając pytania. Celowo pominęła w tym Orena, który nie zasługiwał na żadną troskę. Nie ma co ukrywać, dziewczyna już chyba nigdy się do Wilka nie przekona, nawet jeśli ten zmieni swoje nastawienie. Pierwsze wrażenie było tak złe, że o żadnej sympatii między nimi nie mogło mieć mowy.

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Słysząc znajomy głos, Keizo oparł się na ramionach i usiadł na łóżku. Rany bolały nieco mniej, ale chłopak i tak był cały w bandażach - lekarze przy okazji posmarowali jego oparzenia specjalnymi maściami, które nawet jeśli nie przynosiły już większych efektów, to odkażały i wzmacniały delikatniejsze teraz tkanki.
- Dzień dobry - powiedział Ogar, dotykając stopami zimnej posadzki i po omacku szukając pary drewniaków, leżących gdzieś po łóżkiem - Nawet nieźle - odpowiedział na pytanie, lekko poruszając zastałymi nieco barkami i ramionami. Po wyjściu ze szpitala przydałoby się nieco treningu, albo chociaż piesza wycieczka do jakiegoś zagajnika, w którym nie czeka na niego oddział dzikich.
- A jak u ciebie? - spytał po upewnieniu się, że z Rashim i Senem wszystko w porządku - Przystawiali ci pijawki? - dodał ze śmiertelną powagą, zakładając cienką szpitalną koszulę i wsuwając stopy w chodaki.
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Szpital

Post autor: Chise »

W dużej mierze wiedziała już, że chłopakowi nic już nie grozi, dopytywała się o to, ale i tak dobrze było słyszeć, że sam także czuje się nieźle. Uśmiechnęła się do niego z ulgą, podchodząc bliżej. Nie przeszkadzało jej to, że chłopak dopiero.. Hmm.. Doprowadza się do stanu reprezentatywnego. Nie to, żeby robiło jej to jakieś różnicy, przecież i tak go nie widziała, mógłby więc teraz siedzieć przed nią nagi jak święty turecki, a u niej nie pojawiłby się nawet ślad zakłopotania. Ale dla niego zapewne to nie mogłoby wyglądać tak łatwo.
Rozłożyła szeroko ręce, pokazując nijako, że jest cała i zdrowa.
- Ja mogłabym nawet w tej chwili iść i drugi raz sprać dzikich - zachichotała wesoło, przymrużając oczy - Żarty żartami, ale czuję się jakbym mogła już wyjść stąd i zająć się czymś pożytecznym. Mam też sporo do nadrobienia, treningów i ćwiczeń.. Muszę doganiać w sile mojego ulubionego Ogara - zaśmiała się ponownie. Może i żartowała, ale i tak bardzo podziała zdolności młodego Senju. Jego zdolności tworzenia drewna były naprawdę niesamowite i dziewczyna nieco mu zazdrościła tej swobody i wszechstronności żywiołu, potęgowaną dodatkowo tym, że ona limitu krwi swojego klanu była pozbawiona. Może gdyby miała sharingana, nie byłaby teraz, w wieku 19 lat, doko w klanie i szczurem na murze. Zapewne dotarłaby wyżej w hierarchii i była.. Zupełnie innym człowiekiem. Ciężko było zaprzeczać, że ślepota jakkolwiek nie wpłynęła na jej charakter, bo na pewno tak było. Gdyby nie to, może teraz nie byłaby tak twarda w swoich przekonaniach i uparta w przedsięwzięciach.. Nie miała nawet być może pieczęci na barku, nie była naznaczona przed antykreatora, nie wzięła udziału w turnieju w Hanamurze.. Nie poznała Shigi albo go nie zaakceptowała. Parząc wstecz, wszystko mogło być inaczej.
Ale nie było. Siedziała tutaj, Szczur w służbie Muru, w szpitalnej sali, uśmiechając się do Senju, człowieka z klanu znienawidzonego przed jej. Nie było powodu dyskutować dalej.
- W sumie przydałyby mi się parę takich klonów do treningu, byłby lepsze niż manekiny - rzuciła delikatną aluzją.
0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szpital

Post autor: Keizo »

Szczerze mówiąc, Keizo nigdy nie zastanawiał się nad przydatnością jego klonów do treningu. Oczywiście - sam często trenował na nich zamiast na zwykłych drewnianych palach. Nie sądził jednak że ktokolwiek chciałby je pożyczyć do podobnych czynności.
- Tak. Trening - jęknął Senju, przeciągając się jeszcze raz i wstając z łóżka. Podszedł do okna i wyjrzał na zewnątrz - czuł się już w porządku, więc spodziewał się że niedługo wyjdzie ze szpitala. Co prawda kilka dni w łóżku było z pewnością przyjemne, jednak co za dużo odpoczynku, to niezdrowo.
- Em... no jasne - powiedział powoli Ogar, zerkając na Chise. Spodziewał się, że z tymi dziwnymi znakami na jej ciele nie stanowiłby dla niej żadnego problemu. Ale stworzenie kilku drewnianych lalek dla dziewczyny będącej teraz jej towarzyszką też nie było jednak niczym złym - wręcz przeciwnie, drewno mogłoby wręcz wytrzymać nieco więcej uderzeń, a zapewne to chciała w takim wypadku ćwiczyć Chise.
- Też chętnie nieco... em... potrenowałbym - mruknął Keizo, zdając sobie sprawę że na razie następne kilka jego treningów będzie opierało się na siedzeniu pod drzewem i wyglądaniu dziwacznie.
W tym samym momencie też jeden z młodszych iryoninów-pomocników wszedł do jego sali i powiadomił go, że powinien stawić się jeszcze za dwa dni na sprawdzenie ran - a oprócz tego był już wolny. Senju od razu więc ubrał się, złożył pieczęć pokrywającą jego ciało drewnianą otoczką i podszedł do Uchihy.
- No to może zacznijmy od razu?
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Chise

Re: Szpital

Post autor: Chise »

Przekręciła ciekawsko głowę w bok, słysząc dziwny ton w głosie Keizo. Czyżby to było.. Niedowierzanie? Nie sądziła, by Senju był słabszy od niej. Na pewno miał inną specjalizację, rozwijał się w zupełnie różnym od niej kierunku, ale nie oznaczało to, że miał od niej mniejszą siłę. Na pewno był bardziej wszechstronny, a jego limit krwi był potężny, bo dawało mu przewagę nad nad Uchihą, której specjalizacja ograniczała się do siania spustoszenia katonem i mieczami.
Nawet biorąc pod uwagę, że był jej dobrym znajomym i bratem na Murze, to nadal czasem wymykały się jej myśli, by sprawdzić jak wytrzymały na ogień okaże się mokuton.
Miała to nawet jakoś skomentować, ale wchodząca do sali osoba skutecznie odwróciła jej uwagę od tego, co miała powiedzieć. Iryoninja oznajmił, że Keizo jest wolny, więc Uchiha także zaczęła się zbierać.
Musiała tylko pobiec do swojego pokoju by się normalnie ubrać i wziąć swój ekwipunek, co nie zajęło jej wiele czasu. Zdążyła jeszcze trochę przeczesać włosy, by nie sterczały na wszelkie strony jakby właśnie wstała z łóżka i już była gotowa do drogi. Wróciła do Senju, który także zdążył się przygotować i kiwnęła głowę na jego propozycję.
- Świetny pomysł! Tylko muszę ci kogoś przedstawić - rzuciła tajemniczo. Była pewna, że Keizo i Aiden się polubią, ale najpierw czekał ich niezręczny moment przywitania.
- Poza tym, muszę wstąpić do sklepu - dodała, kierując się w stronę wyjścia.


/ zt x2, Keizo i Chise
0 x
Zablokowany

Wróć do „Shi no gēto”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości