Trakt

Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Trakt

Post autor: Etsuya »

Dotarłszy w końcu na właściwy trakt, Etsuya mógł odetchnąć z ulgą. Teraz tylko kwestią czasu było nim dojdzie do którejś z portowych wiosek, skąd zamierzał opuścić raz na zawsze rodzinną wyspę. Klimat w którym przyszło mu podróżować nie był zbyt sprzyjający, ale przyzwyczajony do tutejszej pogody blondyn nie miał powodów by narzekać. Niebo było czyste, śnieg suchy a szlak jako tako przetarty. Wszystko wskazywało na to, że maksymalnie kilka godzin temu drogą przejechał zaprzęg z karawaną handlową. Prowincja Hyuo słynęła ze swoich futer, które były niezastąpione w mroźne dni, natomiast sól pozwalała dodać nieco smaku nijakim potrawom, nie zajmując jednocześnie zbyt wiele miejsca. Według informacji jednego z podróżników, którego Etsuya minął kilka godzin wcześniej, takim tempem zostało mu jeszcze pół dnia drogi. Na niebie widniało wciąż słońce, ale jasnym dla niego było to, że ze względu na krótkie dni albo będzie musiał rozbić obóz, albo dotrze do wioski dopiero po zmroku. Przyspieszył lekko tempo, nie chcąc jednak bezsensownie się przemęczać i tracić energię na bieg. Trakty w prowincji Hyuo nie należały do najbezpieczniejszych i to nie tylko przez ludzi, ale również dziką zwierzynę. Ojciec nauczył go, że podróżując najdłużej żyją ci, którzy zakładają najgorszą ewentualność i się do niej przynajmniej częściowo dostosowują. Dodać do tego należało również realną ocenę swoich umiejętności oraz odrobinę instynktu samozachowawczego. Jakże niefortunnym byłoby przecież spotkać kilka kilometrów od portu watahę wygłodniałych dzikich psów.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Miwako
Gracz nieobecny
Posty: 160
Rejestracja: 15 paź 2018, o 18:20
Wiek postaci: 14
Ranga: Doko
Multikonta: Suzu

Re: Trakt

Post autor: Miwako »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Trakt

Post autor: Etsuya »

Krajobraz mimo iż w większości zdominowany przez jedną barwę, co jakiś czas się zmieniał. Góry, pustkowia, lasy... Prowincja Hyuo miała w sobie wiele piękna, wobec którego chłopak nie przeszedł by obojętnie w normalnych warunkach. Tak się jednak składało, że znał już go na tyle dobrze, iż ten zwyczajnie go już nie urzekał.
Monotonną podróż pomiędzy drzewami przerwało mu niecodzienne zjawisko, gdyż młodzieniec poczuł krótki impuls, który dotarł do jego głowy. Czując zagrożenie, zaniepokojony lekko się wzdrygnął, ale chwilę później momentalnie zmrużył oczy i widząc, że jego czas na reakcje coraz bardziej maleje, przeprowadził szybką analizę tego co może się stać. - Pościg? - spytał się w myślach, naturalnie zakładając pierw, że nie chodzi tu o niego. Po chwili do głowy dotarły jednak wątpliwości - A co jeżeli idą właśnie po mnie? - Nie znał się na panującym prawie jego prowincji na tyle, aby stwierdzić czy zrobił coś złego. Niepokój jednak pozostawał, z każdą sekundą przyprawiając jego serce o szybsze bicie. Co prawda Etsuya powinien w tym wieku odbywać obowiązkową służbę wojskową w nowo-uformowanym Cesarstwie, w skład którego wchodziła jego wioska, ale wydawało mu się, że ktoś o nim zapomniał. Jak dotąd nikt się po niego przecież nie zgłaszał w tej sprawie. Jako iż wątpliwym było dla niego, że to właśnie w tej kwestii smutni panowie chcą złożyć mu wizytę, blondyn przez chwilę rozważył nawet stanięcie naprzeciwko zagrożeniu, przekonany że to nie o niego tutaj chodzi. Wrodzone przeczucie mówiło mu jednak, że coś tutaj nie gra i dla świętego spokoju postanowił najpierw przyjrzeć się rzekomemu pościgowi, przy okazji oceniając ich siłę.
W ukryciu się najbardziej przeszkadzał mu śnieg, a mianowicie ślady stóp jakie na sobie pozostawiał. Etsuya nie miał jednak wyboru, bo mimo iż żadna z opcji nie dawała mu pewnego efektu, to musiał którąś wybrać. Ostatecznie odbił się od ziemi, wskakując na jeden z powyższych konarów drzew, ale zanim przykucnął, postanowił przeskoczyć kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt metrów dalej, aby oddalić się od miejsca, gdzie kończyły się ślady. Cały czas wyczuwając lokalizację nieznajomych, starał się trzymać w bezpiecznej od nich odległości, tak, aby cały czas znajdywać się poza zasięgiem ich wzroku. Jeżeli ci kompletnie go zignorują, biegnąc w kierunku tym samym co znajduje się port, do którego chłopak zmierza, ten wyruszy za nimi zaciekawiony, przyśpieszając kroku.
0 x
Awatar użytkownika
Miwako
Gracz nieobecny
Posty: 160
Rejestracja: 15 paź 2018, o 18:20
Wiek postaci: 14
Ranga: Doko
Multikonta: Suzu

Re: Trakt

Post autor: Miwako »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Trakt

Post autor: Etsuya »

Cała akcja, na którą blondyn tak dokładnie się przygotował trwała nie dłużej niż kilka sekund. Ponad jego głową mignęła para cieni, których właściciele nawet go nie dostrzegli. Przez następnych parę chwil chłopak miał szanse przypatrzyć się uważnie zaistniałej sytuacji. Wnioski były kojące, gdyż wszystko wskazywało na to, że nie była ona w żaden sposób z nim związana. Zanim Etsuya ruszył się ze swojej kryjówki, złożył dłonie w pieczęć tygrysa i upewniwszy się że nic mu już nie grozi, odprowadził parę shinobi aż poza zasięg swojej techniki. Ta wzmożona ostrożność wydawała mu się jak najbardziej zasadna, gdyż odkąd opuścił rodzinną wioskę, prześladował go niepokój, który zapewne nie minie, aż do opuszczenia Morskich Klifów. Młodzieniec z wielu powodów nie zamierzał podążać za nieznajomymi, tak więc kompletnie zaniechał tego pomysłu.
W pewnym momencie, na tle nieskazitelnie białego śniegu dostrzegł coś, czego dostrzec teoretycznie nie powinien. Normalnie pomyślałby, że mu się poszczęściło i od razu sprawdził jaką błyskotkę udało mu się zdobyć. W jego głowie zapaliła się jednakże lampka ostrzegawcza - Co jeżeli to jest pułapka? - pomyślał podejrzliwie. Chwilowe zawahanie nie odciągnęło go jednak od chęci sprawdzenia co znajduje się w środku. Etsuya raz jeszcze sprawdził okolicę przy pomocy swoich umiejętności, po czym upewniając się, że jest bezpieczny, zeskoczył na dół i ostrożnie przyjrzał się niewielkiej sakiewce. Nie było w niej nic szczególnego a głębokość na jaką zatopiła się w puchu, wskazywała na to że w środku znajduje się coś lekkiego. Chłopak mógł zrobić to na milion sposobów; użyć klona, techniki, jakiegoś narzędzia. Zniecierpliwiony bezceremonialnie chwycił jednak odnaleziony przedmiot i zajrzał ostrożnie do środka z nadzieją, że ogień nie buchnie mu w twarz.
0 x
Awatar użytkownika
Miwako
Gracz nieobecny
Posty: 160
Rejestracja: 15 paź 2018, o 18:20
Wiek postaci: 14
Ranga: Doko
Multikonta: Suzu

Re: Trakt

Post autor: Miwako »

0 x
Obrazek
Awatar użytkownika
Etsuya
Gracz nieobecny
Posty: 347
Rejestracja: 3 lis 2018, o 14:33
Wiek postaci: 20
Ranga: Tora
Krótki wygląd: jasne włosy | bursztynowe oczy | średniego wzrostu | zamyślony
Widoczny ekwipunek: plecak | namiot | kabura na broń [prawe udo] | kabura na broń [lewe udo] | torba na biodro

Re: Trakt

Post autor: Etsuya »

Otworzywszy kopertę, nieco podniecony zdobyczą młodzieniec dokładnie przestudiował jej zawartość. W głowie każdego podróżnika przynajmniej raz w życiu pojawiła się fantazja odnalezienia drogocennej mapy, tudzież dokumentu za którego sprzedaż mógłby porzucić pracę na resztę życia. Jak na razie wszystko szczęśliwie wskazywało na to drugie, a w głowie blondyna już wariowały widełki, wyceniające jak wiele za ten przedmiot uda mu się wytargować. Nie do końca rozumiał on wszystkie terminy pojawiające się w piśmie, ale na to przyjdzie jeszcze czas; najpierw musiał odnaleźć miejsce, gdzie dokument ten zyska na wartości większej niż na tym pustkowiu. Wszystko wskazywało więc na wspomnianą w testamencie wioskę portową Shimo, do której tak czy inaczej młodzieniec zmierzał. Dwójkę ścigających się osobników już na pewno nie dogoni, a bez odszukania osoby zainteresowanej jego zdobyczą, jej wartość porównywalna była najwyżej do papieru, którym można sobie podetrzeć tyłek.
Całe zajście nieco ożywiło Etsuye, dodając mu więcej energii i chęci do działania. Wyraźnie zainteresował się tematem, a typowe dla niego znużenie i lekka ślamazarność momentalnie zniknęły, gdy tylko skoczył w kierunku gałęzi, aby ukryć się pośród liści jeszcze parę minut temu. W takich momentach umysł młodzieńca działał na zwiększonych obrotach, przypominając osobę która bez umiaru żuła liście krasnodrzewu pospolitego. Jak się udało mu kiedyś dowiedzieć od żołdaka w jednym z posterunków, ze względu na swoje nietypowe właściwości, roślina była całkiem popularna w niektórych rejonach Hyuo. Jemu samemu nigdy nie udało mu się jej odnaleźć, szczególnie o tej porze roku, ale potrafił sobie wyobrazić jak mogła działać na czyjąś świadomość. W tym momencie kompletnie trywialnym dla niego wydało się wszystko to, co wydarzyło się w rodzinnej wiosce. Siostra, kapłani, wspomnienie o matce i domowe ciepło, które za sobą zostawił były niczym drobny płatek na wielkiej zaspie śniegu po całonocnych opadach. Szczęście wyraźnie mu sprzyjało i blondyn nie miał ochoty nawet rozważać opcji, że w pewnym momencie ten stan rzeczy może się zmienić o sto osiemdziesiąt stopni. Czemu miałoby to służyć? Zamartwiać się może w wolnych chwilach, natomiast teraz przyszedł czas surfowanie po własnych emocjach, które wprawiały jego ciało w stan podobny do ekstazy; stan motywujący do działania. Co najlepsze, blondyn był tego wszystkiego świadom, a wiele lat samotności i zamknięcia we własnym umyśle pozwoliły mu dobrze poznać samego siebie. Każdy kij miał jednak dwa końce, a według jego własnej logiki, kluczem do sukcesu i utrzymania odpowiedniego balansu, było nieopuszczanie gardy w tego typu momentach.
Nie zwlekając już ani chwili dłużej, Etsuya schował dokument za pazuchę, upewniwszy się że w żaden sposób mu się on przypadkowo nie wysunie, po czym skierował się prosto ku portowej osadzie, odnajdując uprzednio właściwą ścieżkę, z której wcześniej zboczył. Na samą myśl o tym, że prawdopodobnie jeszcze dzisiaj dotrze do celu swojej podróży, chłopak z przyśpieszonego chodu zmienił tempo pokonywania odległości do szybkiego, niezbyt męczącego truchtu - Pieprzcie się wszyscy, już nie potrzebuję waszej łaski - pomyślał buntowniczo na fali własnych emocji, wyrzucając ze swojej głowy wszelkie nieprzyjemne myśli oraz wątpliwości, które zazwyczaj męczyły go z drugiego planu.

[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Trakt

Post autor: Tamaki Hyūga »

Jak się szczęśliwie złożyło, kobiecie nie śpieszyło się zbytnio, więc zgodziła się abyśmy przed wyruszeniem napiły się razem herbaty a ja żebym mogła w spokoju zjeść ciepły posiłek. W międzyczasie kiedy ja zjadałam kolejne łyżki ciepłego udonu, kobieta opowiedziała mi co nieco więcej o sobie a także o zadaniu.
- Miło cię poznać Miya-san, jestem Tamaki. - również się jej przedstawiłam pomiędzy łyżkami zupy. - Cóż, bardzo szczytny cel, myślę że tutaj zdecydowanie przyda się aby zima była łaskawą. - skomentowałam to co powiedziała po czym skupiłam się ponownie na moim posiłku. Kiedy już skończyłam jeść a oba kubki z herbatą były puste, wstałyśmy i wyruszyłyśmy w stronę świątyni. Po drodze starałam się rozglądać naokoło aby możliwie najwcześniej wyłapać wszelkie alarmujące rzeczy.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Trakt

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Trakt

Post autor: Tamaki Hyūga »

Początek podróży mijał dość spokojnie a także w ciszy, kobieta najwyraźniej albo nie czuła się na tyle śmiała aby rozpocząć rozmowę albo po prostu do rozmownych ona nie należała. Nie przeszkadzało mi to jednak, już samą odmianą był fakt podróżowania w towarzystwie, więc nie narzekałam. W pewnym momencie Miya zdecydowała się w końcu odezwać, kierując do mnie pytanie. Słysząc je podrapałam się w zamyśleniu po głowie, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Hmmm, trudne pytanie, Miya-san. Z jednej strony, umiejętność posługiwania się chakrą nie jest czymś osiągalnym dla wszystkich ale prawda jest taka że przez choćby sam trening fizyczny, człowiek jest w stanie przekuć swoje ciało w żywą broń. Widziałam już wielu wojowników, którzy nie potrzebowali posługiwać się chakrą aby osiągać wielkie rzeczy. Nie wiem czy liczy się to jako odpowiedź na twoje pytanie... - odpowiedziałam. Z racji że wchodziliśmy na teren zadrzewiony, przeniosłam moją uwagę w większej części na otoczenie. Spoglądałam po drzewach, czy nie czają się tam jakieś nienaturalne cienie, patrzyłam na śnieg w poszukiwaniu śladów, które wskazywałyby na to że przechodził tam ktoś w ostatnim czasie oraz wszelkie inne poszlaki, które wzbudzałyby moje podejrzenia.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Trakt

Post autor: Kisuke »

0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Trakt

Post autor: Tamaki Hyūga »

Kiedy wyczułam że moja odpowiedź zdecydowanie nie usatysfakcjonowała kobiety, skrzywiłam się mimowolnie. Prawda była taka że sama nie odnajdywałam się najlepiej w sferze korzystania z chakry i lwią część moich osiągnięć zawdzięczam właśnie treningowi fizycznemu. Nim zdążyłam jednak cokolwiek dodać, usłyszałam czyiś głos a także ruch na gałęzi. Kiedy skierowałam tam moje spojrzenie, ujrzałam brodatego mężczyznę, który niby od niechcenia podrzucał sobie mały nóż. Zasłoniłam Miyę i aktywowałam Byakugan w trybie wizji sferycznej aby szybko sprawdzić teren w poszukiwaniu innych potencjalnych wrogów, pochowanych naokoło nas czy nawet pod ziemią albo wysoko w powietrzu, nigdy nie wiadomo skąd może nadejść niebezpieczeństwo. Przygotowana do walki obserwowałam wroga bądź wrogów, jeżeli odkryłam ich więcej dzięki mojemu doujutsu, gotowa do unikania bądź blokowania nadchodzących ataków.
- W żadnym wypadku, wiemy gdzie jesteśmy oraz wiemy dokąd zmierzamy. Czy jest jakiś problem? - zapytałam się pewnym siebie głosem.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Trakt

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Trakt

Post autor: Tamaki Hyūga »

Jak się dość szybko okazało, bandyci, bo nie wiem kim innym mogliby być ci mężczyźni, stali po obu stronach drogi i najwyraźniej nie mieli najmniejszego zamiaru nas przepuścić po dobroci. Westchnęłam ciężko i wyszłam o krok do przodu.
- Miya-san, proszę się cofnąć, może się zrobić nieprzyjemnie. - powiedziałam do kobiety po czym odezwałam się głośniej do mężczyzn - Na własne ryzyko się w to pakujecie, ostrzegam was. Nie chcę żeby komuś stała się krzywda, pozwólcie nam przejść a oszczędzicie sobie kłopotu. - powiedziałam, jeszcze raz starając się odwieść mężczyzn od tej sytuacji, jednak nie spodziewałam się aby przyniosło to jakikolwiek inny efekt, więc od razu wyciągnęłam prawą ręką mój sztylet a lewą ręką wyciągnęłam z torby dwa shurikeny, które trzymałam w pogotowiu i czekałam na pierwszy ruch moich przeciwników. Jeżeli tylko dwójka zbirów po bokach ruszyła to ataku, posłałam w ich stronę metalowe gwiazdki, celując w gardło aby szybko ich unieszkodliwić. W razie jakby zaatakowali mnie czymś na dystans to staram się zrobić unik w nadziei że moja mobilność dalej jest na wystarczająco wysokim poziomie.
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Trakt

Post autor: Kisuke »

  Ukryty tekst
0 x
Zablokowany

Wróć do „Lokacje”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości