Szlak transportowy

Prowincja znajduje się na południu Prastarego Lasu i tak jak sąsiadujące z nią obszary regionu, porośnięta jest gęstym lasem. Kaigan zamieszkiwany jest przez Ród Aburame, który to odnalazł tutaj wspaniałe warunki do rozwoju. Prowincja graniczy z morzem jak i też z krajem kupieckim co pozwala rozwijać handel oraz żeglugę. Znacznym problem w prowincji jest sąsiedztwo na zachodniej granicy z Tajemniczym Lasem co zaowocować może tworzeniem się szajek przemytniczych. Zwłaszcza, że porośnięte tereny nadają się na idealną kryjówkę.
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ame »

Spokojnie odpoczywał sobie nad jeziorkiem. Był wykończony treningiem. W ostatnim czasie poznał kilka nowych sztuczek, dzięki którym na pewno stal się o wiele silniejszym wojem. Spokojne okoliczności przyrody działały na niego relaksująco i jak zawsze zapadłby w drzemkę, gdyby nie to, ze nad nim stal jakiś nieznajomy, który wyglądał na wyspiarza. Chłopak z wejścia zerwał się na równe nogi i próbował dobyć miecza, lecz tamten uspokoił go i pokrótce wyjaśnił, ze nie jest żadnym łowcą nagród. Ba! Żadnej nagrody do tej pory nie ma. I to na tyle z dobrych wiadomości. Widocznie jako rozrabiaka wpadł swojej liderce w oko, zaś ta, mając to na uwadze chciała wysłać go na Kami no Hikage, bo ma się tam odbyć jakiś festyn czy coś. Nim Ame przeczytał ten krotki liścik, posłaniec zdążył zniknąć. Wygląda na to, ze zapamiętała, iż wraz z bratem przez cale życie próbowali dostać się na rożne wydarzenia i zawsze się spóźniali. W pewien przewrotny sposób chciała im to wynagrodzić, dać im szanse? Możliwe tez, ze organizatorami była rada i nie chciała ryzykować życia najbardziej wartościowych shinobi. Tak czy owak - niebieskowłosy poszedłby tam nawet bez żadnego polecenia. Co ma być to będzie. Założył ubrania, dokładnie sprawdził swój ekwipunek i ruszył w kierunku portu.

Ame nie był specjalnie roztrzepany, ale tym razem tak się ucieszył z czekającej go przygody i jednocześnie braku wpisu z jego nazwiskiem w księdze bingo, ze zapomniał o dosyć ważnym elemencie ich dwuosobowej kompanii - drugiego elementu. Liczył na to, ze jak zwykle będą w stanie bez problemu nawzajem się odnaleźć kiedy tylko się potrzebują. Ich ostatnie spotkanie nie należało do najmilszych, ale przecież teraz maja wspólny cel. Kaito się ucieszy. W końcu to jakiś kontakt z domem. Rekin kręcił się w centrum niezbyt gęsto zaludnionego portu i czekał, aż młodszy dostrzeże jego czuprynę.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Kaito
Gracz nieobecny
Posty: 463
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:08
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: ♠ kruczoczarne włosy
♠ błękitne oczy
♠ rekinie kły
♠ 178 cm wzrostu, szczupły
♠ ubiór: szara koszulka, niebieska zbroja z białym futerkiem wokół kołnierza, bojówki z wieloma kieszeniami, czarne trapery
Widoczny ekwipunek: ♠ czarne rękawiczki z blaszką, bez palców
♠ torba umieszczona tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę
♠ kabura umieszczona na prawym udzie
♠ sztylet u boku

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kaito »

Był nieco zmęczony, zarówno treningami, jak i samą pomocą Mikurze. Może i był wytrenowany, ale w końcu i jego mięśnie musiały odmówić większego wysiłku. Nauka kolejnej techniki nie wchodziła w tym momencie w grę, a samotne snucie się po alejkach Kaiganu też nieszczególnie mu się uśmiechało. Przyszedł najwyższy czas na to, by odnaleźć starszego brata, a zważywszy na to, że znajdowali się w nowej dla siebie okolicy, nie było to wcale takie proste zadanie. Kaito krążył od jednego ryokanu do drugiego – może i sobie smacznie pojadł, ale nigdzie nie mógł dojrzeć niebieskowłosej czupryny. W końcu zaczął wypytywać przechodniów, bo nie oszukujmy się, Ame wyglądał dość charakterystycznie, więc istniała spora szansa na to, że ktoś zwrócił na niego uwagę. Niebieskie włosy, rekinie uzębienie… no ktoś musiał! I faktycznie, grupka młodych chłopaków pokierowała go w stronę głównego szlaku transportowego. Ta wieść jednak nieco Hozukiego zmartwiła – czyżby jego braciak chciał już opuścić Kaigan? A przecież… liczył na to, że zajrzą jeszcze do członków rodu Aburame, skoro poznał Mikurę i dziewczyna zaoferowała mu, że jej starsza siostra może nauczyć ich paru medycznych sztuczek. No nic, póki co Kaito musiał się najpierw spotkać z Ame. Stwierdził przy tym, że może uda mu się go przekonać do tego, by zostać jeszcze chwilę w tym miejscu.
Wreszcie dotarł do portu, w którym ostatnim razem zacumowali wypożyczoną łódkę. Bez problemu dojrzał brata wśród tłumu i podbiegł do niego z uśmiechem od ucha do ucha. Będzie co ma być. Jeśli odwiedzą członków robaczego rodu, to fajnie. A jeżeli wyruszą w dalszą podróż, to też nie będzie przecież narzekał.
- Hej, hej! – Krzyknął wesoło na przywitanie, a następnie niezbyt mocno szturchnął brata w ramię. Nie czekał na niego, tylko po prostu usiadł na jakimś molo, przyglądając się płynącym łodziom. Nadal rozmyślał o Mikurze, ale z każdą chwilą chyba mniej, jakby przewidywał, że i tak nie zagrzeją tutaj miejsca na dłużej.
- Pomogłem takiej dziewczynie. Zaprosiła nas do swojego domu w osadzie Aburame. Chcemy tam pójść? – Zapytał jednak brata gwoli formalności, bo gdyby tego nie zrobił, pewnie wyrzucałby sobie potem, że miał szansę spróbować. Ame wyglądał jednak dość dziwnie, na wyjątkowo skupionego. Ciekawe, może i jego dzień ułożył się nad wyraz ciekawie? Oby tylko nie wpadł znowu w jakieś tarapaty, tak jak to miało miejsce w Hanamurze.
- Ah, jej starsza siostra jest specjalistką od iryojutsu. Mikura powiedziała mi, że może nas czegoś nauczyć. – Dodał jeszcze na zachętę, ale coś mówiło mu już, że niepotrzebnie się produkuje. W końcu wstał na równe nogi i przeszedł dookoła starszego brata, dokładnie mu się przyglądając.
- Co Ty taki sztywny dzisiaj? – Zapytał ze słyszalnym, cichym westchnięciem, bo przecież dla niego kwestia uzyskanej od rodowej liderki informacji była jeszcze tajemnicą. Nie spodziewał się nawet, że mogą zostać gdzieś wezwani, że ktokolwiek w ogóle dostrzeże ich obecność. A przynajmniej w tym pozytywnym aspekcie, zważając na to, co wydarzyło się w Hanamurze. Może jednak? Może nieważne było już to, co się tam wydarzyło, a po prostu fakt, że byli na świeczniku? Może dzięki Ame ktoś jednak spojrzał na nich przychylnym okiem? Bo nie ma co sobie mydlić oczu, niebieskowłosy trochę dał ciała, ale przynajmniej później mogli się jakoś z tych problemów wykupić i zademonstrować dobrą, braterską współpracę.
0 x
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 646
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Szlak transportowy

Post autor: Ame »

Chodził sobie po porcie jak gdyby nigdy nic. Nie było żadnych spasionych szczurów, nikt go nie zaczepiał. Po głowie chodziło mu tylko nadchodzące wydarzenie, zaś jego oczy błądziły po przechodniach w poszukiwaniu Kaito. Jak to u nich często bywało, nie musiał wcale długo czekać na spodziewanego gościa. Czarna czupryna wyłoniła się z niegęstego tłumu i od wejścia zaczęła rzucać swoje optymistyczne przywitania, zupełnie jakby się z rok nie widzieli. W sumie ciężko stwierdzić ile się nie widzieli, ale to nie jest w ogolę ważne. Ważne jest to co zaraz mu przekaże. Ale się zdziwi!
- Hej! Hej! Jeszcze raz! - odpowiedział mu w tym samym tonie, nieświadomie wplatając tam kompletnie niezrozumiały już dla nikogo żart. Od wejścia zaczął snuć jakieś bezsensowne dyrdymały o tym, ze są zaproszeni do osady Aburame, coś tam o poznawaniu iryjojutsu. No bardzo mi się to przyda - powtarzał Ame w myślach.
- Może i chcemy ale nie mamy na to czasu. - zaczął tajemniczo odpowiadać na słowotok młodszego. Pewnie pomyśli, ze znów wpadł w jakieś tarapaty i muszą szybko uciekać nawet z takiego lasu jak ten. W sumie na jego miejscu sam by tak pomyślał. Przecież turnieje i festiwale to ich specjalność. Z drugiej strony mógł w ogolę nie wiedzieć o co chodzi, w końcu on tez dopiero od posłańca dowiedział się o istnieniu jakiegoś wydarzenia na tej skalnej wysepce. Normalnie nie miałby żadnego powodu żeby tam płynąc, ale jest to również pewien kompromis miedzy siedzeniem na kontynencie a siedzeniem na rodzinnych wyspach, gdzie życie nie ułożyło się dla niego zbyt fortunnie.
- Wyglądam jakbym marzył o zostaniu pielęgniarką? - zapytał sarkastycznie. Oczywiste jest to, ze pójście na tak wyjątkowa i ważna arenę dziejową jest o niebo ciekawsze niż poznawanie technik medycznych, nawet za darmo.
- Jak będziesz chciał to wrócimy i wtedy zostaniesz sobie konowałem. Teraz mam coś lepszego! - Powiedział z podekscytowaniem, oczywiście w granicach rozsądku, to ciągle jest Ame. To tak na odparcie zarzutów o jego rzekomej sztywności.
- Dostaliśmy polecenie od liderki naszego klanu, aby udać się na festiwal do Kami no Hikage. Jeszcze tam nas nigdy nie było, możliwe ze będziemy mogli wziąć udział w turnieju i tak dalej. Cieszysz się? - opowiedział krotko o co się rozchodzi, po czym pociągnął go ze sobą na lodź, która za chwile wypływa na skalista wysepkę. Na pokładzie opowiedział mu o posłańcu i o swoich podejrzeniach co do motywów ich liderki.

Skąd: Kaigan Podróz wraz z Kaito - 200ryo
Dokąd: Kami no Hikage
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 21:27
Środek transportu: Łódź
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hitsukejin Shiga »

Shiga po rozstaniu się z Chise, bo uznali, że oboje mają coś ważnego do załatwienia nim bedą mogli dalej podróżować nie martwiąc się światem, udał się na trakt. A po co? No cóż, zostało coś do załatwienia. Coś... małego. Coś większego... A i przydałby się rzemieślnik coby naprawił kuszę. Shiga pamiętał, gdzie widział ostatnią osobę, co umiała zrobic niesamowicie piękny miecz o niesamowitej potędze... To i naprawi coś tak prostego jak samopopracająca kusza. Więc... cóż, Hanamuro, witaj ponownie. Trzeba się tam udać, wte pędy. Zarobić na swa piękną broń. Rozwiązać swoje wielkie małe problemy... Hah, to nawet brzmi jak wstęp do przygody!

Skąd: Kaigan
Dokąd: Hanamura
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 23:10
Środek transportu: Łódź - 100 ryou.
0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Mokuzu

Re: Szlak transportowy

Post autor: Mokuzu »

Mokuzu zjawiła się na porcie wczesnym rankiem, aby wyruszyć do Kami no Hikage na misję zleconą przez lidera klanu. Była spakowana na dłuższy pobyt poza granicami swojego regionu dlatego plecak dosyć mocno ciążył jej na plecach. Wchodząc na pokład łodzi czuła ekscytację, jednak gdy odpływała zamieniła się ona w lekki strach... może tremę? Pierwszy raz sama opuszczała Prastary Las, który był domem dla jej klanu. W dodatku miała być tam zupełnie sama. Podróż jednak trwała dość krótko, bo nie więcej niż godzinę później stała już na terytorium Kami no Hikage. Obserwowała okolicę porównując ją do tego, co było jej znajome... mniej drzew, ale poza tym klimat był raczej umiarkowany. Powinna sobie poradzić, przekonywała się w myślach.

zt//

Skąd: Kaigan/Prastary Las
Dokąd: Kami no Hikage
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 8 rano
Środek transportu: Łódź - 100 ryou
0 x
Awatar użytkownika
Hitsukejin Shiga
Martwa postać
Posty: 2746
Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
Wiek postaci: 20
Ranga: Doko
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hitsukejin Shiga »

I tak jak zostało powiedziane to wcześniej, mimo wszystkich perypetii jakie napotkały Shigę, a nie było ich wcale mało - bo nagle uśmiech mu się stał bardzo, he he metalowy, to jednak Chise nie zawiodła. Pojawiła się i ona i Aiden... który nie czuł się najlepiej. Umówili się w Kaigan i są w Kaigan. Chise to człowiek firma, mimo, że niewidoma, hehe i tak dalej. Tak czy Siak Shiga unikał nieco jej dotyku. Przywitał się przytuleniem, pocałował ją bardzo ostrożnie w głowę, by nic nie poczuła za bardzo... i jakoś unikał jej rąk blisko swojej twarzy. Czyżby nie chciał jej jeszcze wszystkiego mówić? A przed nimi podróż. To, o czym dowiedział się Shiga, miało mieć miejsce na Kami no Hikage... Kolebce świata.
Tym razem umówili się płacić podróż po połowie.

Skąd: Kaigan
Dokąd: Kami no Hikage.
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 23:54
Środek transportu: Łódź - 150 ryou shiga i 150 ryou Chise. A własnie, co się działo z odzyskanym chłopcem? Ach, trafił do starego domu w Ryuzaku no taki, w którym Shiga mieszkał wcześniej, przed wyrokiem.. Obiecał po niego wrócić i obiecał, że przyśle list, gdzie mają się spotkać. Więc chise nie miala okazji jeszcze chlopca poznać.

3 z/t
0 x
Obrazek Aktualny wygląd fortecy-sana.
Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.

Ekwipunek
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:

Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.

Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
  • Wrodzona -
  • Brak.
  • Nabyta -
  • Brak.

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
  • SIŁA 70
    WYTRZYMAŁOŚĆ 77
    SZYBKOŚĆ 121
    PERCEPCJA 70
    PSYCHIKA 1
    KONSEKWENCJA 1 | 16
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
  • NINJUTSU E
    GENJUTSU E
    STYLE WALKI
    • Chanbara S
    • Rankanken B
    • ---
    IRYōJUTSU A
    FūINJUTSU D
    ELEMENTARNE:
    • KATON A
      SUITON E
      FUUTON E
      DOTON E
      RAITON E
    KLANOWE B
Znane techniki
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki

Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu

Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu

Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!

Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri

Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa

Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150

Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150

Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.

Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.

Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.

Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.

Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.

Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.

Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Cena
600 ryou
Link do tematu postaci
KLIK!
Piękne ząbki Shigi.
Nazwa
Sumairu + Kiba
Typ
Unikat/Broń
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Wytrzymałość
100 punktów
Zdobycie
500 ryou + misja C na "zamontowanie".
Link do tematu postaci
KLIK!
Nazwa
Suiseki - Krzesiwo
Typ
Dodatek
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Zdobycie
300 za sztukę.
Link do tematu postaci
KLIK!
Awatar użytkownika
Reika
Martwa postać
Posty: 2051
Rejestracja: 15 kwie 2015, o 19:21
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Popatrz na Avatar, a po szczegóły zapraszam do mojej KP <3
Widoczny ekwipunek: Kabura na prawym udzie, torba na uzbrojenie przy pasie i dwie katany na plecach
Multikonta: Brak

Re: Szlak transportowy

Post autor: Reika »

Słowa Mishimy dodały jej otuchy, zwłaszcza te, żeby potraktować ich obecną sytuację jako misję. Nie żegnali się z Shinrin na zawsze. Gdy tylko zagrożenie ze strony Ekikena zniknie, będą mogli powrócić do rodzinnego domu Reiki, a przynajmniej taką mieli na to nadzieję. To było naprawdę pokrzepiające. Poza tym mieli siebie i mogli teraz wieść spokojne życie, z dala od polityki i ciągłej myśli o tym, co z nimi dalej będzie. Blondynka miała już dość tej niepewności.
Podróż do Kaigan zajęła im ładnych kilka dni. Noce spędzali po lasach, schowani w ziemnych i skalistych schronach, które Reika tworzyła za pomocą Dotonu, ogrzewając się przy ognisku. Nie było to zbyt wygodne, zwłaszcza w zimie, jednak lepiej było unikać zajazdów i gospód, aby uniknąć niepotrzebnych oczu, które mogłyby ich zapamiętać. Opatuleni kocami i wtuleni w siebie, dawali radę przespać zimne noce i z rana ruszali dalej. W końcu na horyzoncie ukazało im się morze, co było znakiem, że jeszcze trochę i dotrą do wybrzeża. Dobrze się składało, bo pojutrze wypadał właśnie piątek, gdzie o północy wypływał statek do Kantai, więc mieli jeszcze spokojnie dwa dni, aby dotrzeć na miejsce i zapakować swoje rzeczy na pokład. Zapewne będzie ich to trochę kosztować, jednak na pieniądze nie musieli narzekać, bo Reika zgromadziła całkiem sporo oszczędności, a i Mishima chyba miał też co nieco w swoim mieszku.
Gdy dotarli w pobliże odpowiedniego portu, pozostało im tylko wylądować z dala od cywilizacji i rozładować glinianego ptaka, który ponownie stał się bezkształtną masą gliny, schowaną do sakwy. Znaleźli schronienie, gdzie mogli odpocząć kolejną noc i część dnia, po czym udali się na spotkanie z kapitanem tajemniczego statku, aby za opłatą poprosić o pozwolenie na rejs. Z początku niechętnie i podejrzliwie z nimi rozmawiał, jednak gdy Reika wspomniała, że oboje są ninja i mogą w razie problemów pomóc chronić statek, kapitan przyjął ich z uśmiechem na pokład, każąc nawet swoim marynarzom załadować ich bagaże. Blondynka zapłaciła za rejs i pozostało im już tylko czekać na wypłynięcie z portu. Jeśli chodzi o miejsce do spania, to nie mogli liczyć na wygodę, czego oczywiście się nie spodziewali, niemniej dostali ciasną kajutę, w której mogli względnie wypocząć. Przynajmniej było miękko i ciepło, niż w lesie, ale trzeba było przyzwyczaić się do kołysania statku, co nie wpływało dobrze na żołądki.
Przez te kilka dni rejsu nie wydarzyło się nic szczególnego. Reika długo patrzyła za oddalającym się kontynentem, wtulona w ukochanego, bo ostatecznie wrócić pod pokład, gdzie było znacznie cieplej. Ten czas spędzili na odpoczynku, rozmowach z kapitanem i rozrywkach oferowanych przez marynarzy, którzy próbowali nauczyć Blondynkę gry w kości, co niezbyt ją wciągnęło, za to chętnie porzucali z Mishimą nożami, starając się trafić w określony cel. Było też sporo marynarskich piosenek, niekiedy tak rubasznych, że nawet Reice robiło się głupio. Niemniej na nudę nie narzekali i nim się obejrzeli, statek cumował w porcie na Kantai.
Gdy pożegnali się z załogą i zabrali swoje bagaże, pozostało im już tylko udać się do Hanamury i znaleźć nocleg w jakimś zajeździe. Tak tymczasowo, dopóki nie porozmawiają z Natsume i nie będą wiedzieli co dalej ze sobą począć.

[zt z Mishima]

Skąd: Kaigan
Dokąd: Kantai
Czas podróży: 30 min
Czas przybycia: 23:55
Środek transportu: Statek

-200 ryo
0 x
Awatar użytkownika
Yōsuke
Postać porzucona
Posty: 134
Rejestracja: 6 sty 2018, o 06:45
Wiek postaci: 17
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Czerwone włosy zaczesane w nieładzie do tyłu, długi czarny płaszcz z kapturem,
pod spodem standardowy strój shinobi oraz czarna zbroja.
Widoczny ekwipunek: -Czarna zbroja
-Katana na plecach
-Kabury na broń, jedna na lewym udzie, druga na drugim
-Dwie torby, jedna nad lewym pośladkiem, druga nad prawym
-Rękawiczki z blaszką

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yōsuke »

W końcu nadszedł ten dzień, kiedy musiał wybyć z Kaigan i ruszyć w dalszą drogę, nie widział sensu w siedzeniu w szkole w której na dobrą sprawę nie miał tak naprawdę co szukać. W końcu był tylko shinobim… Albo aż shinobim. Bądź, co bądź, prawda była taka, że Yosiek miał to totalnie gdzieś, czy ludzie go akceptują, czy też nie. Miał ważniejsze sprawy do robienia, niż tylko przejmowanie się to, czy jakiemuś wieśniakowi, czy lekko zacofanemu w rozwoju samurajowi będzie przeszkadzać to, że ktoś lepiej rozumie zasady panujące na tym świecie.

- Ciekawe, co takiego robi teraz Hayami - wymruczał cicho pod nosem, do siebie jakby, zamyślonym lekko głosem, odrywając się nieco od rzeczywistości. Nadal nie rozwiązał zagadki o co chodziło z tymi dziwnymi wizjami w których przypominał sobie Hayamiego. Dziwny przypadek, że nagle zaczął przypominać sobie, kim tak naprawdę jest, kogoś kogo znał. Być może bogowie zainteresowali się ich losem? Być może czeka ich coś wielkiego, coś dzięki czemu zmienią losy świata i do tego potrzebne było ich spotkanie? Głupoty, w takie bajeczki wierzą tylko dzieci, Bogowie nigdy nie zainteresowaliby się Yosuke Znikąd i Hayamim Akodo. Są tylko ludźmi, zwykłymi ludźmi, którzy nic nie znaczą. Nie pochodzą z wielkich klanów, czy rodów. Wolne żarty.

Doskonale wiedział, gdzie chce się udać, choć nie wiedział z jakiego powodu ma się tam udać. Zapewne jedynym powodem, który kierował go do Midori, była ciekawość świata.

Skąd: Kaigan
Dokąd: Midori
Czas podróży: 30 min.
Czas przybycia: 11:45
Środek transportu: Nóżki
0 x
Obrazek Bank || PH || THEME Mowa || color=#FF8040
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Szlak transportowy

Post autor: Hikari »

Stawiając stopę na starym dobrym kontynencie było od razu lepiej. Może wycieczka nie była długa, bo w Hanamurze spędził całe dwa dni to jednak nie mógł narzekać na brak atrakcji. Pojedynek z cesarzem mógłby być marzeniem każdego, przekonanie się na własnej skórze o jego sile i zostać uznanym. Cóż to dobry początek, w ostatnim czasie zaczął się o wiele mocniej rozwijać, ale wciąż wiele drogi przed nim. Teraz do tego jeszcze będzie na nim obowiązek nauki tej małej Yamanaki o ile ktokolwiek ją gdziekolwiek puści. Gorzej jak już wspominał było z statkami, ale czy jest czym się zamartwiać? Zupełnie nie. Minęło to najważniejsze, więcej już w podróży morskich nie będzie. Przynajmniej w najbliższym czasie, obiecał kiedyś tutaj wrócić prawda? Trzeba było pójść do stajni, wynająć jakiś transport i ruszyć w podróż. W stajni udało mu się dostać konia, oczywiście za drobną opłatą. Było to o wiele szybsze, a także wygodniejsze niż biegnięcie taki kawał pieszo.
Podróż trwała parę dni, wieczorem zatrzymywał się w karczmie Hikari, a wyruszał dalej o samym poranku wraz z uzupełnionym zapasem żywności i wody. Nie pędził galopem, jego celem nie było zajechanie zwierzęcia. Trasę już znając wiedział gdzie ma zamiar się zatrzymywać na krótkie przerwy, aby rozprostować kości, zjeść coś, napić się samemu czy dać odsapnąć towarzyszowi podróży. Aż wreszcie późnym popołudniem widział bezkres pól ryżowych świadczących, że jest w domu. Wszędzie dobrze, ale tutaj chyba mimo wszystko najlepiej. Ostatecznie przyzwyczaił się do tego widoku, bardzo go on uspokajał od zawsze. Po zdaniu wierzchowca w mieście ruszył natychmiast do domu, za późno było aby cokolwiek teraz załatwić.

Skąd: Kaigan
Dokąd: Yusetsu
Czas podróży: 1h
Czas przybycia: 11:31
Środek transportu: Konik

Z/T ---> Dom Hikariego
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3434
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Szlak transportowy

Post autor: Yamanaka Inoshi »

0 x
Rindou Arashi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Kakita Asagi
Gracz nieobecny
Posty: 1834
Rejestracja: 15 gru 2017, o 17:45
Wiek postaci: 28
Ranga: Samuraj (Hatamoto)
Krótki wygląd: Mężczyzna o ciemnych włosach i niebieskich oczach, wzrostu około 170 cm. Ubrany w kremowe kosode, z brązową hakama oraz granatowym haori z rodowym symbolem. Na głowie wysłużony, ale nadal w dobrym stanie kapelusz.
Widoczny ekwipunek: - Zbroja
- Tachi + Wakizashi
- Długi łuk + Kołczan
GG/Discord: 9017321
Multikonta: Hayabusa Jin
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szlak transportowy

Post autor: Kakita Asagi »

- Wystarczyło wypożyczyć. Kradzież karzemy odcięciem ręki. - odpowiedział poważnie niebieskooki, po czym spiął swoją klacz do krótkiego galopu, ciesząc się przy tym pod nosem, jeśli udało mu się nieco nastraszyć młodszego kolegę. Otwierał się przed nimi wielki świat, wyruszali w ważną misję, a niebieskooki właśnie tego potrzebował. Wiat we włosach i poważne zadanie - to skutecznie odpędzi zmartwienia związane z wezwaniem Setsuny na front. Myśl o białookiej wywoływała ścisk w jego sercu i gardle, bardzo chciał, by nic się jej nie stało, niestety, obowiązki i prawo nie pozwalały mu stanąć przy jej boku.
W ogóle, ta cała woja wydawała mu się dziwna, wybuchła tak nagle, chwilę po straszliwych wydarzeniach na odległej wyspie, dwa wielkie klanu rzucają się sobie do gardeł. Czy równowaga świata była aż tak chwiejna i delikatna, że wystarczyło by zniknęła smycz i rozpoczął się rozlew krwi? Tego niebieskooki nie wiedział, pewne natomiast było dla niego, że nie powinno to wyglądać w ten sposób, a jako wojownik doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Zgłębiał drogę miecza, uczył się odbierać życie, ale jednocześnie uczył się, dlaczego i kiedy to robić. Rozmowy nad sensem i zasadnością odbierania życia zajmowała im długie wspólne wieczory, Ishio był niezwykle chłonny i chętny zdobywać nową wiedzę, jednakże jak zauważył Kakita, dużo bardziej interesowały go praktyczne techniki walki, niż rozważanie nad sensem jej toczenia. Niebieskookiego ciągle interesowało, czy młody wojownik dalej zgłębia poznane technik wiatru, jednakże nie pytał o to, jeszcze nie...

Po opuszczeniu Kaigan, niebieskooki zdecydował wyruszyć przez Shinrin. Wspaniały Las, jaki się roztaczał przypominał obu samurajom jak niewielcy są względem wielkiego świata i jak bardzo muszą uważać, podróżując przez tereny shinobi. Mając przy sobie mapę, Asagi postanowił ominąć osadę Senju, ponieważ coś podpowiadało mu, że w czasie tego zadania lepiej unikać shinobi i wszelkich z nimi kontaktów. Oczywiście, oznaczało to lekkie nadłożenie drogi pośród leśnego buszu, a to nie mogło skończyć się bez atrakcji. Podczas jednej z nocy, pełniąc straż przy ogniu, niebieskooki usłyszał zbliżające się zwierze. Jego wzrok był nieco osłabiony przez jasne płomienie, jednakże słuch nie dał się zwieść - podchodził do nich wielki drapieżnik. Niebieskooki delikatnie pacnął Ishio, po czym obaj przygotowali się do walki, kiedy to do ich obozowiska zawitał niedźwiedź. Kakita zmierzył go wzrokiem, przez ciemność nie widział dokładnie jego kolorów, ale wydawało mu się, że ich przeciwnik jest czarnej barwy, w przeciwieństwie do brązowych niedźwiedzi z Yinzin. Drapieżnik był również zdecydowanie mniejszy od gatunku z samurajskiej ojczyzny, niebieskooki nie chciał zabijać zwierzęcia, ale nie mógł zginąć. Klingi obu samurajów błysnęły chakrą i obaj szykowali się do walki. Kakita poinstruował Ishio, w jaki sposób powalić niedźwiedzia, pamiętał swoje polowanie pośród lodowej pustyni. Ani nasi bohaterowie, ani niedźwiedź nie zamierzali ustąpić, czas na chwilę zamarł...

Dalsza podróż przez Las minęła im spokojnie, a kiedy wkroczyli do Sakai, ich oczom ukazały się rozległe równiny. Jesieniom był to obszar mocno nieprzyjemny do podróżowania, z nikąd nie było ochrony przed deszczem czy też smagającym wichrem. Zgodnie z opowieściami, była to prowincja zamieszkiwana i rządzona przez ninja z klanu Akimichi, niebieskooki wiedział o nich tylko tyle, że istnieją. Mimo iż kusiło go przez chwilę, by zajechać do ich osady, to jednak zdecydował się pozostać wierny podstawowemu założeniu misji, jakim było nie nawiązywać zbędnych kontaktów z shinobi. Plan i trasa były jasne, a biegły one przez... W czasie jednego z postojów, Kakita doznał olśnienia. Oto właśnie uzmysłowił sobie, przez jakie tereny będzie musiał podróżować, jeśli zamierza dotrzeć do Daishi. By dotrzeć do położonego na północy kraju, musieli pokonać tereny zamieszkałe przez Yamanaka albo... Hyuuga. Przewrotny losie, czyli jednak miał zostać rzucony tam, gdzie skierowała się jego ukochana? Czy miała to być kolejna próba jego niezłomnej woli i poczucia obowiązku, czy może przeciwnie, los dawał mu możliwość udania się w konflikt? Asagi miał dylemat, nie chciał się nim dzielić z Ishio, ale z każdym kolejnym kilometrem czuł, że będą musieli stanąć przed wyborem.
Dotarłszy do Yusetsu problem robił się coraz bardziej palący - możliwości stawały się coraz węższe i należało w końcu podjąć jakąś decyzję, a ta wymagała rozmowy ze swoim towarzyszem. Chcąc nie chcąc, gdzieś po środku niczego, niebieskooki zwrócił się do Ishio, rozkładając przed nim mapę.
- Naszym celem jest Daishi, ale droga biegnie przez Soso, lub Kyuzo, to obszar wojny. Możemy też ruszyć przez Głęboką Odnogę... Proponuję najpierw udać się do Shigashi no Kibu, zastanowimy się co dalej zrobić, możliwe, że mamy się tam u kogo zatrzymać. - zdecydował starczy samuraj, przypominając sobie o rodzinie czerwonowłosego kowala, który obiecał mu wsparcie, jeśli będzie tego potrzebował. Jak się miało okazać, konieczność przychodziła szybciej niż się wydawało...

<ZT>
0 x
Obrazek

Poza tym, uważam, że należy skasować Henge i Kawarimi.


Heroic battle Theme|Asagi-sensei Theme|Bank|Punkty historii|Własne techniki| Przedmioty z Kuźni | Inne ujęcie | Pieczątka
Lista samurajek, które były na forum, ale nie zostały moimi uczennicami i na pewno przez to nie grają.
  • Mokoto (walczyła na Murze)
  • Mitsuyo (nigdy nie opuściła Yinzin)
  • Inari (była uczennicą Seinara)
  • Sakiko (byłą roninką, obierała ziemniaki na misji D)
Rindou Arashi

Re: Szlak transportowy

Post autor: Rindou Arashi »

0 x
Awatar użytkownika
Keizo
Gracz nieobecny
Posty: 709
Rejestracja: 16 gru 2017, o 21:39
Wiek postaci: 20
Ranga: Ogar
Widoczny ekwipunek: Mundur Shinsengumi, pod nim czarna zbroja; rękawiczki, torby przy pasie, guandao na plecach

Re: Szlak transportowy

Post autor: Keizo »

- Ugh - mruknął Keizo, schodząc na ląd, czując jak ziemia trzęsie mu się pod stopami. Czas spędzony na łodzi nie wpłynął na niego najlepiej - nie tylko opróżnił wbrew własnej woli żołądek, ale też bujanie się statku sprawiło że chłopakowi ciężko było znaleźć równowagę.
Po kilku minutach odpoczynku na jakiejś ławeczce, Senju poklepał się po nogach, wrzucił do ust jakiś kawałek suszonego mięsa, po czym ruszył w dalszą podróż. Nie wiedział gdzie zaniosą go nogi - być może gdzieś na północ? Po długim pobycie na wyspach należało mu się nieco informacji o tym, co dzieje się na kontynencie, a ludzie nieco bardziej plotkarscy byli w innych częściach świata niż Prastary Las.
Dokąd: Shinrin
Czas podróży:1h
Środek transportu: Nogi
0 x
Obrazek
¯\_(ツ)_/¯
Senju Toshio

Re: Szlak transportowy

Post autor: Senju Toshio »

Przemijające z leniwą prędkością marszu drzewa dodawały młodemu Senju otuchy. Nie zdawały się znosić większych problemów poza zmieniającą się naturą. Oczywiście można było porównać to z ludzkimi zmaganiami. Chłód pewnie doskwierał słabszym osobnikom, tak samo jak burze uginały pnie drzew. To dopiero siła woli stać przed naporem niebezpieczeństwa. Zupełnie, jak shinobi. Właśnie dlatego szkolił się i przetrwał do tej pory. Czuł niejaką satysfakcję ze swoich osiągnięć i zdobytego doświadczenia. Nie obyło się bez przykrych strat i dźwigania na barkach części odpowiedzialności. Warto nadmienić, że wbrew panującej sytuacji, to każdy jest odpowiedzialny za kreowanie swojej drogi. Toshio mógł wyobrażać sobie własną, świetlaną przyszłość taką, jaką chciał, żeby była. Przynajmniej dopóki ktoś go nie wybudzi z tych marzeń.

Dokąd: Shinrin
Czas podróży: 30 minut
Środek transportu: pieszo
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaigan”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości