Uliczki i zakamarki miasta

Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3931
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Ichirou »

Uuu, ktoś tu się chyba zmęczył. Serce waliło jak młot? Brakowało tchu w piersiach? Nóżki zaczęły boleć? Pewnie sobie bidulka stopy obdarła od tego biegania. Teraz bezradnie osunęła się na ziemie, chyba już świadoma swojej niemocy. Och, jak bardzo smutny i przygnębiający widok, że Ichirou z żalu mógłby złożyć rączki i z miną zbitego psa uronić łezkę pełną współczucia.
Tyle że jakoś nie było mu do tego śpieszno. Nie po tym całym zepsuciu pięknego poranka i po ciskaniu piorunami, już nie wspominając o przemoczeniu stroju.
Ojoj, jakie to biedne stworzenie...
Pff, no chyba nie. Sabaku spojrzał na nią z góry, a potem powoli, jakby z lekkim znużeniem, obniżył swój pułap, by znaleźć się na podłożu. Nie zapominał jednak o utrzymaniu pewnego dystansu i trzymaniu odrobiny luźnego piachu pod ręką. Ot, na wszelki wypadek. Zachowanie dziewczyny mogło bowiem okazać się zmyślną sztuczką. Poudawać kapitulację, a potem wbić kościany sztylet w serce. Nie, nie, nie! Nie z nim takie numery.
Mimo wszystko zachował się jak dżentelmen, bo choć dziewczyna sobie na to zasłużyła, to spętał jej piaskowymi okowami. Owszem, był gotowy do zrobienia tego, ale tylko w sytuacji, gdyby panience zachciało się dalej broić.
- A nie mówiłem? - odparł jakby w tryumfie, jakby był mędrcem i jego przepowiednie zawsze się spełniały. Odgarnął przy tym opadający na czoło kosmyk mokrych włosów. Wizerunkowo czuł się fatalnie, sztuczna ulewa zepsuła jego wygląd, ale w zamian dawała chociaż przyjemne orzeźwienie.
- Jednak mogliśmy sobie to darować, byłoby milej i przyjemniej. A tak to co mam z tobą zrobić? - zapytał, wzdychając i teatralnie rozkładając ręce. Najwyraźniej nie tylko kobieta czuła się bezradna.
- Po co tyle krzyku? Nie może sobie twój tatko ułożyć życia na nowo? Przecież ślub to taka piękna ceremonia. Ubrałabyś coś ładnego i w ogóle... - Spróbował nawiązać jakiś dialog, mówiąc ze spokojem i luzem, tak jakby mówił do znajomego lub kogoś napotkanego na ulicy, a nie do dziewuchy, która parę chwil wcześniej starała się go usmażyć. Nie żeby jakoś jej szczególnie współczuł, bo zdążyła mocno nadszarpnąć nerwy Ichiego. No i była z klanu Kaguya, a to mówiło samo przez siebie. Asahi po prostu chciał wiedzieć, skąd to całe zamieszanie. Skoro już się pofatygował w tej sprawie, to wolał być w niej przynajmniej trochę zorientowany. Póki co znał jedynie relację gońca Sachiko. Jaka była druga strona medalu?
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Shijima

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Shijima »

0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3931
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Ichirou »

W chwili oczekiwania na reakcję miał okazję przyjrzeć się bliżej dziewczynie. Najkrócej rzecz ujmując, wyglądała jak pasmo nieszczęść. Owszem, kiedy podniosła łebek można było dostrzec pewien potencjał, ale nie w takim stanie, nie w takiej sytuacji i nie w takim stroju. Ichirou nie był białym rycerzem czy tam samurajem, żeby widok bezradnej kobiety przesadnie go rozczulał.
Nieznacznie uniósł brwi, kiedy padły pierwsze słowa z jej ust. Serio? Herbatka? Albo była niespełna rozumu i z abstrakcyjnymi pomysłami, albo prezentowała jakieś krzywe poczucie humoru.
- Mogę, ale nie wiem, czy zaproszę - odrzekł krótko i dość dosadnie, podkreślając tym samym, że to on tutaj rządzi i decyduje. Nie zapominajmy, że dziewczyna została zapędzona w kozi róg i w dużej mierze była zdana na łaskę brązowowłosego. To, że była póki co traktowana dość ulgowo nie znaczyło, że zostaną spełnione jej zachcianki.
Potem przez jego twarz przemknął drobny uśmieszek, wywołany kolejną kwestią wypowiedzianą przez Kaori. No no, że też w takiej sytuacji miała nastrój na tego typu teksty. Już po tym było widać, że jest całkiem krnąbrna.
- Jeszcze nie tak dawno ściągałaś na mnie błyskawice i próbowałaś potraktować kościami. Wiesz, dosyć trudno o tym zapomnieć i przestać liczyć się z tym, że możesz zechcieć zaatakować mnie znowu. Mam podać ci dłoń, mimo że przed momentem chciałaś mi ją uciąć? - O ile była zdolna do logicznego myślenia, to powinna zrozumieć absurdalność swojego pytania. Tylko nierozważny głupiec nie wziąłby pod uwagę możliwego zagrożenia.
- Obchodzi mnie no na tyle, że chciałbym wiedzieć, z jakiegoż to powodu ktoś psuje mi poranek, a później chce mi zrobić kuku. Tyle szumu nie może być o nic, nieprawdaż? Byłbym więc skłonny nawet wysłuchać, co cię takiego gryzie, moja droga. Chociażby przy tej herbatce - odrzekł, splatając ręce na klatce piersiowej i lekko mrużąc oczy. Wciąż starał się zachować czujność. - No chyba, że jedyne co masz mi do powiedzenia to huk pioruna. Wtedy najwyżej pogadamy inaczej - dodał niewiele później, po czym zamilknął w oczekiwaniu na odpowiedź ze strony kobiety o czekoladowych włosach.
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Shijima

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Shijima »

0 x
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3931
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Ichirou »

Propozycja, która z początku miała niezbyt poważny wydźwięk, teraz miała przerodzić się w nieco poważniejszą umowę. Herbatka miała stać się gwarantem uspokojenia dotychczas burzliwych relacji między dwójką stojącą po przeciwnych stronach barykady. No, jeszcze prysznic. Dziewczyna miała tupet wysuwać kolejne wymagania. Może jeszcze chciała wyspać się w łóżeczku Sentokiego?
- Stawiamy żądania. No ładnie, ładnie - skomentował postawę niesfornej księżniczki. Szybko jednak doszedł do wniosku, że odświeżenie kobiety nie było wcale takie złe. Jeżeli miał mieć z nią dalej do czynienia, to niech chociaż będzie schludna. Chcąc prezentować pewien poziom, należało trzymać się z ludźmi na poziomie, a Kaori obecnie nie prezentowała żadnego.
- Niech tak będzie, słodka królewno. Wskakuj na rydwan, jedziemy do pałacu - oznajmił, a przy tym machnął jakby od niechcenia ręką, a nieopodal z piasku uformowała się platforma. Dokładnie tak sama, jaką miał Ichirou pod stopami.
Miał tylko nadzieję, że nie będzie się guzdrać i nie zacznie kręcić nosem. Zgodził się na jej prośby, podsunął karocę pod nos, więc powinna być zadowolona z życia. Jeżeli się ociągała, ponaglił ją gestem dłoni.
Jeżeli chociaż to poszło bez problemów, mógł ruszyć w drogę powrotną, kierując obiema platformami z piachu. Tą, na której znajdowała się panienka, utrzymywał przed sobą w odległości przynajmniej kilku metrów. Wolał mieć dziewczynę cały czas na oku, a przy tym nie za blisko. Cholera wie, czy jej czasem nie odpieprzy i nie zdecyduje się na skok, by wznowić swoją ucieczkę. Powinna mieć jednak na tyle oleju w głowie, żeby zrozumieć do tego czasu, że na ewakuację nie było szans. Stawianie dalszego oporu mogło przynieść nieciekawe konsekwencje. Cierpliwość złotookiego Sabaku miała swoje granice, które wcale nie były tak odległe. Póki Kaori zachowywała się ugodowo, miała szansę na całkiem ludzkie traktowanie.
Nic mu się w tym wszystkim nie podobało. Nic a nic.

[zt, dalsza część posta już w rezydencji]
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Kuroi Kuma »

Talon! Na balon! I ewentualnie coś jeszcze. Na szczęście jakiś inteligent pomyślał i dopisał na karteczce adres do jakiego miał się skierować. Niestety był mu niezbyt znany, bo w Atsui za dużo nie przebywał, a ostatnimi czasy to już zwłaszcza. Człowiek z czasem zapomina wiele. Podrapał się po głowie zastanawiając się gdzie może znajdować się wskazany, ale wpadł na iście szatański plan! Podszedł do pierwszego lepszego przechodnia mając nadzieję, że wskaże mu odpowiedni dom. Nie chciało mu się przemierzać miasta bez celu, bo takim sposobem będzie już wieczór i nie uda mi się niczego znaleźć. Dlatego też tego przechodnia pyta w bardzo szarmancji sposób:
-Dobry, czy wie pan może gdzie jest ten adres? - pokazując oczywiście tył karteczki z zapisanym druczkiem, gdzie miał się udać. Jeżeli nie on, to kolejny i kolejny i kolejny. To będzie dłuuugi dzień.
0 x
Obrazek
PH | BANK
Chise

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Kuroi Kuma »

Dom, całkiem mały, jakby idealnie wpasowany pomiędzy dwa inne, by jak najbardziej wykorzystać pozostały teren. Kuma spojrzał na niego już z daleka zakłopotany nie wiedząc czy dobrze trafił, bo domek wyglądał całkiem ubogo. Nie oceniał oczywiście, ale takich ludzi nie było stać na zlecenia dla shinobich, a tym bardziej na umieszczenie go na tablicy ogłoszeniowej. Zwykły dom, z zwykłym miejscu. Nie przeszkadzało mu to, wręcz przeciwnie. Lubił takie miejsca, bo były do bólu szczere w swojej prostocie i nie utrudniały niepotrzebnie życia. Dreptał sobie powoli krok po kroku zerkając na kartkę, gdy wyrwał go z konsternacji krzyk. Rozejrzał się szukając jego źródła i zobaczył młodą dziewuszkę - jeżeli można było ją tak nazwać, bo pałała się cóż... zapewne niecodziennym, ale najstarszym zawodem na świecie. Pokiwał w zadumie głową zerkając na jej przyjemne kształty skryte pod cienką warstewką materiału. Zatrzymała się koło niego z ofertą, a raczej pytaniem ile by dał. Zmierzył ją od góry do dołu - młoda, zadbana, bez grzyba. Ładna.
-Za noc? To małe macie stawki... w nie jednej osadzie tyle to chcieli za jedną... "usługę" a tu proszę bardzo! Muszę was częściej odwiedzać. Ale ja nie z tego powodu... to po pracy. Przyszedłem w sprawie ogłoszenia - pokazał kartkę facetowi, który był gdzieś tam z tyłu i chyba to on tu zarządzał.
0 x
Obrazek
PH | BANK
Chise

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Kuroi Kuma »

Za bardzo nie ogarniał sytuacji, która działa się właśnie tuż przy nim. Tutaj jakaś kobietka daje mu dosyć jednoznaczną propozycję, po czym odchodzi - jak niby do cholery miał ją znaleźć, po pseudonimie artystycznym, który wcześniej wypaliła facetowi w twarz? Odprowadził ją wzrokiem, żeby w razie potrzeby, a taka przecież mogła go dopaść nawet teraz, ją odnaleźć. Z drugiej zaś strony był facet, który chyba miał jakiś uraz do Kuroia.
-Ja? Szykowałem się żeby zapłacić w razie czego, ale sobie poszła... No ale tego. Miałem pomóc. To o to chodziło? Skoro ma pan ładne dziewczyny, to czemu by nie wymagać od klienteli więcej do zapłaty... Raczej nie wygląda to na obskurną melinę, jeżeli reszta dziewczyn wygląda jak ta to tym bardziej wypadałoby zacząć się cenić. - Kuroi wzruszył ramionami i korzystając z okazji spojrzał do środka robiąc mały "wywiad środowiskowy" chcąc zobaczyć czy to może kwestia wnętrza, że ludzie płacą tak mało za całą noc. To chyba właśnie ten gość, któremu miał pomóc, a że zadanie prosto od lidera to trzeba będzie jakoś przekonać dziewczyny do puszczania się za pieniądze. Prawdziwa praca, dla prawdziwego shinobiego.
-Może jakoś wspólnie rozwiążemy ten problem? W zamian za jakąś opłatę i ewentualnie zniżkę?
0 x
Obrazek
PH | BANK
Chise

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Kuroi Kuma »

W środku nie wyglądało to za ciekawie. Albo zyski były tak małe, że wystrój wnętrza był ubogi niczym świeży Doko, albo cena za kwiaty na pustyni była tak wielka, że ususzone bardziej się opłacały. Sprawa wyglądała bardzo źle, a facet mógł w sumie pożegnać się z biznesem mając konkurencję z jeszcze niższymi cenami. Skoro tutaj było tak mało, a tam jeszcze mniej... to nie chciał wiedzieć jakie potworki obsługiwały tam klientelę.
-Ona? Jaka ona? - zaciekawił go temat konkurencji i spojrzał w stronę wskazaną przez właściciela. W jego sytuacji były w sumie dwa wyjścia. Albo zrobić z tego podrzędny burdel dla pijaczków, od których grzybem daje już z pobliskiej przecznicy, albo całkowicie w drugą stronę. Luksusowe miejsce, gdzie dziewczyny obsługują tylko najbogatszych. Patrząc po wnętrzu bliżej było tej pierwszej koncepcji, chociaż patrząc po dziewczynach trochę ich szkoda.
-Może coś poradzimy? Sprzedajesz jakiś alkohol? Masz jakieś pokoje osobne czy to w środku to wszystko? - zapytał się gościa nie wiedząc czego się złapać. W sumie to prawdopodobnie będzie musiał pójść do konkurencji i zobaczyć jak im idzie i co zrobili, by przyciągnąć klientów. Może gość był po prostu słaby w reklamie i dlatego szło mu tak źle.
0 x
Obrazek
PH | BANK
Chise

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Chise »

0 x
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1518
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Kuroi Kuma »

W jego wieku? To przytyk czy wręcz przeciwnie. Uniósł pytająco brew w stronę swojego rozmówcy nie wiedząc czy ten przypadkiem chce przejść przedwcześnie na emeryturę przez brak rączek i nóżek. Do tego właścicielka burdelu, która chodzi z mieczem przy pasie, jej dziewczyny nie wychodzą z lokalu. Zaciągnął nosem powietrze dosłownie jakby coś mu tutaj śmierdziało i to nie był on. Kuroi wszedł do środka zachęcony przez gościa. Pokiwał głową z uznaniem widząc całą gromadkę dziewczyn, ale dziwiły go tylko trzy pokoje dla "gości". Albo dziewczyny były szybkie, albo klienci. Chociaż niby wynajmowali je na noc, a nie na chwilę.
-Dobry miłe panie - powiedział do wszystkich nie za bardzo wrażając na to, że są wrogie w stosunku do niego. Raczej nie był człowiekiem, który się czymś takim przejmował. Widział tu w sumie wszystko co mógł zobaczyć, nic więcej nie będzie potrzebował. Teraz musiał zobaczyć jak wygląda konkurencja i zrobić małe burdelowe rewolucje. I to chyba najlepiej pasowało do tego, co zamierzał zrobić.
-Niedługo wrócę - powiedział do właściciela, skinął reszcie na odchodne i skierował swoje kroki do konkurencji. A że wyglądał na takiego, co szuka dziewczyny na godzinę, to nie będzie z tym najmniejszego problemu.
0 x
Obrazek
PH | BANK
Chise

Re: Uliczki i zakamarki miasta

Post autor: Chise »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kinkotsu (Osada Rodu Sabaku i Maji)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości