Karczma Onigiri

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2149
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Wysłuchałam uważnie tego co miały mi do powiedzenia dzieci i zdecydowałam że z racji iż i tak nie miałam nic ciekawszego do roboty to równie dobrze mogłam rzucić okiem. Zawsze jakiś dobry uczynek, więc nie zaszkodzi. Spojrzałam po zebranych dzieciach a następnie mój wzrok spoczął na tym który się odezwał.
- Cóż, miski ryżu nie musicie mi oddawać ale i tak pójdę z wami i zobaczę czy mogę jakoś pomóc, ale pamiętajcie, duchy nie istnieją i na wszystko jest jakieś logiczne wytłumaczenie, tylko po prost czasami może ono być skryte albo ciężkie do zauważenia. Zaprowadźcie mnie do tego budynku gdzie zniknął Hariyou a ja pomogę wam go szukać i wszystko się wyjaśni co i jak, zgoda? - zapytałam przyjaznym tonem i przywołałam pogodny uśmiech na usta.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2149
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Ario »

Zapraszam do opuszczonego domu.
0 x
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Podróż przebiegła sprawnie. Przy okazji w tyle można było zostawić niezbyt przyjemną zimę. Po takim okresie przyjście ocieplenia oraz widok natury powracającej do życia był bardzo miły dla oka i duszy. Opuszczenie rejonów Midori pozwoliło także nieco wrzucić na luz. Maska na twarzy nie była dłużej potrzebna, równie zbędny był także kaptur. Jak zwykle wizyta w prowincji klanu Nara była pełna niepokoju i wymuszała sporą dozę kontrolowania siebie samego. Od czasów wojny Kisuke miał bardzo negatywne podejście do swoich bliskich sąsiadów. To właśnie ich winił za wszystko co się stało i to właśnie przez klan Nara stracił rodziców. Nie mógł jednak tak po prostu wziąć za to odwetu. Najpierw trzeba było odbudować pozycję klanu, a następnie myśleć o zemście.

Teraz trzeba było wrzucić na luz i zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Hiroe przybył do miejsca, w którym jeszcze nigdy nie był. Co prawda słyszał nieco o tych rejonach, w tym także o próbach zawiązania bliższych relacji możnowładców Ryuzaki z klanem z Kaigan, jednak Ci drudzy nie byli tak otwarci i chętni do współpracy. Należało uważać, jak zawsze. Pełna czujność.
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Wróciłam do karczmy, nieco zmęczona wcześniejszymi zdarzeniami w opuszczonym budynku, jednak wiedziałam że po zjedzeniu porządnego śniadania, napewno będę znowu w pełni sił. Weszłam do Onigiri i skierowałam się prosto do głównego pomieszczenia gdzie były porozstawiane stoliki dla klientów. W środku nie było zbyt wielu osób, więc mogłam na spokojnie wybrać który stolik mi się podobało. Usiadłam więc przy stoliku, który znajdował się w rogu pomieszczenia a przy sąsiadujących nie siedział nikt inny. Kiedy usadowiłam się na krześle zostałam również zauważona przez kelnera i przywitałam się z nim skinieniem głowy. Kiedy mężczyzna podszedł chcąc wręczyć mi kartę gestem ręki odmówiłam i od razu wzięłam się za zamówienie.
- Poproszę trzy razy onigiri z krewetką z miso-shiru i do tego herbatę wiśniową. - powiedziałam pogodnym głosem i uśmiechnęłam się serdecznie do kelnera.
- Oczywiście. - odpowiedział kelner i odwrócił się na pięcie aby przekazać moje zamówienie do kuchni.
W oczekiwaniu na moje śniadanie i herbatę rozsiadłam się wygodniej na krześle i od niechcenia rozglądałam po zebranych w karczmie klientach.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Zamyślony na tematy dawnych i obecnych spraw gospodarczo-politycznych czekał nie bardzo wiadomo na co. Z takiego stanu wyrwało go jednak pojawienie się kogoś nowego w okolicy. Kisuke póki co przebywał jeszcze przed budynkiem, ale dziewczyna, którą dostrzegł weszła do karczmy i zajęła tam jakieś miejsce. Przykuła ona jego uwagę jedną bardzo istotną kwestią. Była kunoichi, co natychmiastowo zostało wykryte, choć Hiroe nie dał po sobie tego poznać.

-Cześć, mogę się przysiąść? Jestem Kisuke- Z początku nieco niepewnie podszedł do białookiej, delikatnie się ukłonił a po uzyskaniu zgody przysiadł się po przeciwnej stronie. Plan miał dość prosty. Skoro wcześniej, w Shinrin, spotkał przedstawiciela tamtejszego klanu, to i w każdym kolejnym miejscu warto zdobywać informacje od ludzi, którzy opanowali sztukę posługiwania się chakrą. Od zwyczajnych prostych obywateli fajnie słuchało się różnych plotek, ale pewniejsze dane zwykle posiadali ninja.

-Pochodzisz stąd czy jesteś tutaj przejazdem?- Zapytał, rozglądając się po wyposażeniu lokalu. Wiedział, że w Ryuzaku nie ma władzy żaden konkretny klan, jednak z tych rejonów wywodzili się bardzo charakterystyczni wyznawcy Jashina. Na obłąkaną czy szaloną ta dziewczyna jednak nie wyglądała, dlatego chłopak bardziej skłaniał się ku wersji, że po prostu przybyła ona tutaj. W jakim celu? Może dowie się od niej czegoś ciekawego o reszcie kontynentu.

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Czas oczekiwania na posiłek nieco mi się dłużył, więc zajęłam się rozmyślaniem na przeróżne tematy. Zastanawiałam się nad postępami jakie poczyniłam w ostatnim czasie. Zastanawiałam się nad listą rzeczy które będę chciała nabyć w sklepie z wyposażeniem. Zeszło mi trochę ekwipunku podczas całego tego zamieszania w Oniniwie, więc przydałoby się napewno te rzeczy uzupełnić a także kupić parę innych, które mogłyby się przydać na przyszłość. Przez myśl również przeszedł mi pomysł aby nabyć coś w rodzaju metalowych kul, które mogłabym wykorzystać do niedawno opracowanej przeze mnie techniki. Z każdą następną chwilą lista zakupów rosła, więc wiedziałam że pewnie nieźle się na to wszystko wykosztuję, jednak wiedziałam że mam odłożone już dość sporo pieniędzy, także nie martwiłam się o brak funduszy. Po wspomnieniu Oniniwy, moje myśli dość nieuchronnie zaczęły podążać w kierunku Masako i Harishama a co za tym idzie, również Yosuke. Możliwe że kontynuowałabym moje przemyślenia, gdyby nie dość młodo wyglądający, wysoki chłopak, który się do mnie odezwał.
- Tak, tak, oczywiście, miejsca są wolne. - odpowiedziałam chłopakowi skupiając na nim swoją uwagę po czym słysząc jak ten się przedstawił zdecydowałam odpowiedzieć tym samym. - Miło mi cię poznać Kisuke, jestem Tamaki. - odpowiedziałam pogodnym tonem a gestem wskazałam chłopakowi aby zasiadł przy stoliku. Nowoprzybyły rozglądał się ciekawsko po wnętrzu karczmy co uznałam za znak że pewnie dopiero przybył.
- Przyjechałam tutaj jakiś czas temu ponieważ... Właściwie to sama nie jestem do końca pewna dlaczego wylądowałam właśnie tutaj, jednak zwiedziłam już trochę świata a tutaj jestem pierwszy raz, więc zatrzymałam się na chwilę a pochodzę z północy, z Karmazynowych Szczytów. Jak mniemam pewnie też nie jesteś tutejszy? Skąd ciebie przywiało? - zwróciłam się do chłopaka, również zaciekawiona nieznajomym.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Nieznajoma podobnie jak i sam Kisuke, przedstawiła się wyłącznie imieniem. Dla wielu ninja był to pewien standard, gdyż w tak przypadkowych spotkaniach nie było co specjalnie spoufalać się z całkowicie przypadkowym innym człowiekiem. Jej imię jednak dało do myślenia młodzieńcowi. Coś mu się kiedyś obiło o uszy. Może w opowieściach z wojny? Raczej nie. Z jej słów wynikało, że nie pochodzi z okolic prastarego lasu. Na chwilę jego wzrok przeskoczył z okolicznych dekoracji na rozmówczynię, jakby chciał się jej dokładniej przyjrzeć. Jej wygląd był dość charakterystyczny, na tyle, żeby stwierdzić, że nigdy nikogo takiego nie spotkał.

-Karmazynowe? No to całkiem daleko od domu Cię wywiało- Zwrócił uwagę, że obecnie znajdowali się właściwie na przeciwnym krańcu kontynentu. Kisuke do tej pory uważał, że jego podróż już była ciekawa, ale zdecydowanie daleko mu było do tego ile musiała zwiedzić Tamaki. Nawet jeśli przybyła tutaj w linii prostej, to po drodze zwiedziła spory kawał świata.

-Kaigan, więc miałem zdecydowanie bliżej niż Ty. Musiałaś zwiedzić sporo miast i prowincji. Pewnie znasz jakieś ciekawostki o tym co się dzieje w świecie. Ja ledwo się z moich stron wyrwałem, a i plotek mało do nas dociera.- Ze słów wynikało, że chłopak był niesamowicie zainteresowany tym co mógłby usłyszeć, a jednak jego wzrok sprawiał wrażenie jakby ignorował swoją rozmówczynie, gdyż nawet przez chwilę nie zaszczycił jej kontaktem wzrokowym. Ciągle rozglądał się za czymś, a jeśli już patrzył w jej kierunku, to zazwyczaj przez krótki moment i w dodatku na dłonie.
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Po zachowaniu chłopaka ciężko było mi stwierdzić czy był on rzeczywiście zainteresowany rozmową. Z jednej strony aktywnie podtrzymywał on rozmowę, jednak z drugiej strony jego mowa ciała wskazywała na coś kompletnie innego. Rozglądał się on jakby czegoś usilnie szukał i jedynie zerkał na mnie pobieżnie. Zdecydowana aby poczekać na rozwój wypadków, kontynuowałam rozmowę.
- Zgadza się, kawałek mam do ojczyzny. - przyznałam chłopakowi rację, sama się również na chwilę zagłębiając w rozmyśleniach na temat Kyuzo, jednak dość szybko moja uwaga powróciła do rozmowy. - Kaigan powiadasz? Tak właściwie to nigdy tam jeszcze nie byłam. W ogóle przez Prastary Las to tylko po drodze przechodziłam ale nigdy nie zabawiłam najdłużej. Jakieś plotki odnośnie tego co się dzieje? Cóż, brałam dość niedawno udział w ekspedycji do Głębokich Odnóg gdzie badaliśmy miasto w którym wychowywał się Antykreator. Zadziwiająco dużo osób brało w tym udział. - rzuciłam wstępem do Kisuke, jednak nim zdążyłam cokolwiek więcej powiedzieć to do stolika podszedł kelner z tacą na której było zamówione przeze mnie jedzenie. Ustawił on na stole talerz z onigiri a obok miseczkę z zupą miso oraz dzbanek z herbatą i kubeczek.
- Proszę bardzo, pani zamówienie. Czy będzie coś dla pana? - odezwał się kelner i zaczekał na odpowiedź nowoprzybyłego klienta po czym skinął głową i oddalił się.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Krótka chwila ciszy po przyznaniu, że kawałek dzieli ją od ojczyzny mogła wskazywać, że dziewczyna za nią tęskni. Przynajmniej tak zinterpretował do Kisuke, który również za swoją ojczyzną tęskniłby, gdyby na dłuższy czas musiał ją opuścić. W każdym momencie starałby się przypomnieć sobie tyle ile może o Kaigan. Był niezwykle przywiązany do swoich ziem oraz klanu, na tyle, że dla niego wyłącznie taką drogę widział. Nie rozumiał, choć nigdy nie miał okazji aby dokładniej ten temat spróbować zrozumieć.

-Wodę... Poproszę zwykłą wodę- Odparł, gdy nagle zaskoczył go kelner. Nie zauważył go? Raczej niemożliwe. To czemu taki problem sprawiał mu kontakt z inną osobą. Przecież z Tamaki rozmawiał w miarę normalnie, choć nieco nieobecny i rozbiegany wzrok zauważyłby ktoś nawet całkowicie ślepy. Zamówienie było jednak proste, tak jakby chciał się szybko pozbyć kelnera, a jednocześnie coś jednak zamówić. Zaschło mu w gardle na samą myśl, że musiałby wymyślić jakieś zamówienie, dlatego rzucił tym co pierwsze przyszło mu wtedy do głowy.

-Oniniwa. Widziałem ogłoszenia. Podobno to wszystko miało dziać się gdzieś w Daishi, więc generalnie to raczej twoje tereny. Coś odkryliście? Teraz to pewnie całkowita ruina- Hiroe nie stawił się wtedy, mimo że informacja ta obiegła cały świat. To były jednak jego początki jako ninja i nie czuł się na tyle pewnie aby brać udział w tak istotnym wydarzeniu. Teraz nadal miałby wątpliwości jak postąpić. Spraw Antykreatora budziła spore zainteresowanie w szerokim świecie, a legendy o jego potędze były wręcz niemożliwe do uwierzenia. Im większa moc, tym więcej byłoby chętnych. Może to błąd, że Kisuke nie ruszył wtedy? Może zdobyłby jakieś cenne informacje dla klanu? A co jeśli to była tylko strata czasu? Przebyć pół kontynentu aby nic nie zdobyć? Stałby się pośmiewiskiem. Może przynajmniej teraz uda mu się nieco dowiedzieć.
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Kelner słysząc zamówienie Kisuke uśmiechnął się krzywo, jednak skinął głową i oddalił się aby je zrealizować. W tym samym czasie ja obserwowałam nieco dziwacznego chłopaka, ciekawa jego reakcji na moje słowa. A więc ogląda ogłoszenia a nawet zwrócił uwagę na ogłoszenie o poszukiwaniach informacji na temat Antykreatora, więc była szansa że może on być shinobi, tak jak ja. Czy był członkiem klanu który sprawował pieczę nad prowincją czy może nie posiadał żadnego Kekkei Genkai? Ciężko było mi stwierdzić póki co, zwłaszcza że nie mogłam mieć nawet absolutnej pewności czy nieznajomy w ogóle był shinobi. Zdecydowałam się jednak dalej pociągnąć rozmowę i może ujawni on coś więcej o sobie w mniej lub bardziej kontrolowany sposób.
- No punkt zborny całej ekspedycji był rzeczywiście w Daishi, jednak na samych obrzeżach a później wyruszyliśmy w Głębokie odnogi. Masz rację, Oniniwa teraz jest jedynie cieniem tego czym była za czasów swojej świetności daaawno temu. Niestety też nie dowiedzieliśmy się niczego nazbyt przydatnego do pokonania Antykreatora. Głównie jakieś strzępki wspomnień z jego młodości. No i też dość szybko on sam przybył, więc skończyła się zabawa... - powiedziałam nieco przygaszonym głosem i ponownie w moim umyśle zagościła Masako oraz Harisham, jednak bardzo szybko przywołałam siebie do porządku, nie chcąc od razu dawać po sobie zbyt wiele poznać.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Każdą, nawet najmniejszą informację, Kisuke wysłuchiwał ze szczególną uwagą. W tym momencie miał uzyskać całkiem ciekawą wiadomość. Antykreator, który do tej pory uznawany był trochę za legendę, trochę za relikt przeszłości rzeczywiście istnieje, a w dodatku grasuje sobie gdzieś na świecie. To była bardzo niebezpieczna wiadomość. Ze słów Tamaki wynikało, że zabawa zakończyła się wraz z jego przybyciem. Ale przecież na miejscu stawiła się olbrzymia ilość shinobich. Czyżby Antykreator miał równie liczną armię? A może sam był w stanie siać taki popłoch? Hiroe nie był pewien, która z tych informacji była gorsza.

-Widziałaś Antykreatora? O cholera... Rzeczywiście musiało tam być niewesoło- Przyznał rację dziewczynie, która nieco zmarkotniała, gdy tylko wspomniała o przybyciu i końcu zabawy. Najwyraźniej musiała tam widzieć wiele złego, ale jednak przetrwała. Była aż tak silna? Wygląda na bardzo drobną i spokojną osobę.

-A jakie masz dalsze plany? Wracasz do siebie? Może chcesz nieco pozwiedzać świata?- Zapytał, częściowo próbując zmienić temat, a częściowo próbując zyskać kolejne przydatne dane. Obie z tych prawdopodobnych możliwości były dla Kisuke bardzo na rękę. On sam chciał nieco więcej popodróżować, dlatego fajnie byłoby mieć kogoś kto swoje już zwiedził i pomógłby mu w tym.
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

W trakcie kiedy Kisuke najwyraźniej przetrawiał informacje jakie otrzymał, ja zabrałam się za pałaszowanie kanapek ryżowych i popijanie ich pożywną zupą, nareszcie mogąc napełnić żołądek. Chłopak który mi towarzyszył najwyraźniej zainteresował się nieco bardziej gdy wspomniałam o Hanie. To jednak nie było wszystko co miałam do powiedzenia i byłam jeszcze bardziej ciekawa jego reakcji kiedy usłyszy następną ciekawostkę jaką mu zaserwuję.
- Antykreatora widziałam jednak to nic w porównaniu z szalejącą Ogoniastą Bestią. Na szczęście wspólnymi siłami uczestnikom ekspedycji udało się ją poskromić i zapieczętować w chłopaku który kontrolował cienie... To chyba klan Nara o ile się nie mylę? - ostatnie słowa były po części również pytaniem skierowanym do mojego rozmówcy, możliwe że wiedział o jaką umiejętność mi chodzi i zna również klan który się nią szczyci.
Kiedy Kisuke zapytał się o moje plany zastanowiłam się przez chwilę. Do Kyuzo napewno nie miałam zamiaru wracać, co do tego nie miałam najmniejszych wątpliwości. Jeżeli zaś chodziło o dalsze zwiedzanie kontynentu... Sama nie byłam pewna. Z jednej strony byłam już jakiś czas w Ryuzaku, więc poznałam nieco to miejsce, ale z drugiej strony nie wiedziałam czy chcę je już tak szybko opuszczać. Zastanawiałam się więc tak dojadając resztę kanapek ryżowych i dopijając zupę.
- Cóż, prawdę mówiąc to napewno prędzej czy później miałam w planach wyruszyć w dalszą podróż, możliwe że na zachód w kierunku Samotnych Wydm albo na wschód do Morskich Klifów, jednak póki co jeszcze chciałabym chyba pozostać w Ryuzaku, może napatoczy się jakieś ciekawe zlecenie i tym się zajmę. - odpowiedziałam po namyśle po czym nalałam sobie herbaty, akurat w tym samym momencie kiedy kelner przyniósł mojemu rozmówcy szklankę wody i zapytał się czy jeszcze cokolwiek podać na co jedynie pokręciłam głową.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Kisuke
Martwa postać
Posty: 2188
Rejestracja: 26 wrz 2020, o 15:40
Wiek postaci: 22
Ranga: Sentoki
Widoczny ekwipunek: ~ Zbroja
~ Gurda przy lewym boku
~ Kabura na prawej i lewej nodze
~ Torba z tyłu na pasie
~ Duży zwój na plecach
Multikonta: Daisuke

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Kisuke »

Można było sądzić, że ta rozmowa potoczy się tak jak mnóstwo podobnych. Zwyczajna dyskusja o niczym konkretnym, która ma być po prostu jakimś zapychaczem albo chociaż próbą zapoznania się dwójki osób. To jednak co dotarło do uszu Kisuke, wstrząsnęło nim. Pierwszy raz spojrzał prosto na Tamaki, jednak nie po to aby wyczytać z jej oczu to czy mówi prawdę, tylko sam pokazał tym swojej zdziwienie.

-Ogoniasta... Czyli plotki są prawdziwe...- Potrzebował chwili aby to wszystko ogarnąć umysłem. To jednak nie samo stwierdzenie o pojawieniu się takiego stwora wzbudziło w nim taki szok. Tylko druga część informacji.

-Nara. Jesteś pewna, że używał cienia? I co masz na myśli mówiąc, że to w kimś zapieczętowano bestię. Tak jak zwykle przedmioty w zwojach?- Zrobiło mu się gorąco, oddech przyspieszył. Jeśli przypuszczenia okażą się prawdziwe, to Aburame czeka ciężki okres. Jeśli Nara wykorzystają tak olbrzymia przewagę, którą dopiero co zdobyli, to będą chcieli powtórzyć swoje ostatnie wyczyny. Tym razem mają więcej szans, a przy ich podstępie i wnikliwych strategiach mogą zdobyć to co będą chcieli. Midori niebezpiecznie urosło w siłę, trzeba będzie szybko coś wymyślić. Podróż Kisuke nagle okazała się znacznie ciekawsze i niebezpieczna niż mógł kiedykolwiek przypuszczać.

-Ambitne plany. Z dalekiej północy na południe, a teraz jeszcze od wschodu po zachód. Kawał świata- Przyznać trzeba było, że Tamaki miała bardzo dalekosiężne plany i nic nie zdawało się jej ograniczać. Czyżby była na jakiejś misji swojego klanu, gdzie ma dowiedzieć się jak najwięcej o poczynaniach pozostałych wielkich rodów? A może szuka tego na własną ręką, podobnie jak Kisuke?

-Jeśli chcesz możemy razem poszukać jakichś zleceń. Przydałoby się nieco rozprostować kości po podróży- Zaoferował swoją pomoc, licząc na to, że dziewczyna ją przyjmie. Obecnie miał plan zyskać jej zaufanie, może nawet poznać się z nią bliżej. Wydawała się bardzo miłą osobą i z całą pewnością byłą kopalnią wiedzy o świecie i ostatnich wydarzeniach. Trzeba było w miarę możliwości to wykorzystać i dowiedzieć się jak najwięcej.
0 x
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1830
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: Karczma Onigiri

Post autor: Tamaki Hyūga »

Obserwowałam uważnie reakcję Kisuke na kolejne informacje jakie mu przekazywałam, popijając w międzyczasie herbatę. Po dokładnych oględzinach mogłam zauważyć że wydawał się on zareagować dość negatywnie na informację o Narze, który został obdarzony mocą Bijuu. Mogło to znaczyć dwie rzeczy. Albo był on członkiem klanu Aburame i w dalszym ciągu pamiętał o niedawnej wojnie z władcami cieni albo po prostu nie lubił on członków klanu Nara, jednak raczej skłaniałabym się ku pierwszej wersji.
- Cóż, można tak to trochę określić. Demon został zapieczętowany specjalnym fuinjutsu w ciele Nary i jest on teraz aż do śmierci pojemnikiem, w którym "mieszka" Ogoniasta Bestia. Wydaje mi się że jest to zarówno przekleństwo ale zarazem błogosławieństwo siły. Nie jestem pewna jak to do końca działa ale zakładam że pewnie jak się lepiej zżyje z demonem to będzie mógł korzystać z jego siły. - skomentowałam po czym pociągnęłam kolejny łyk herbaty. - No chciałam zwiedzić cały cywilizowany świat i nawet dalej, pewnie kiedyś będę miała w planach jakieś ekspedycje za Mur, do Tajemniczego Lasu i ponownie w Głębokie Odnogi. Bardzo chętnie, zawsze raźniej w towarzystwie. - odpowiedziałam z uśmiechem na ustach. Kisuke wydawał mi się nieco dziwnym osobnikiem, jednak był on miły i zawsze zawsze jest szansa że jeszcze się on nieco bardziej otworzy i może się rzeczywiście polubimy.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości