Wioska Dogakure

Shigashi no Kibu jest krajem kupieckim na północ od Samotnych Wydm. Południowa granica kraju styka się z Sabishi i Atsui, zaś północna - z Soso i Kyuzo. Na zachodzie graniczy z Głębokimi Odnogami, a na wschodzie z krainą Yusetsu. Choć krajem w teorii zarządza gildia kupiecka, tak naprawdę główną władzę w Shigashi no Kibu stanowią trzy rodziny Yakuzy. A co najciekawsze, pomimo sporów zarządzają państwem w bardzo sprawny i względnie sprawiedliwy sposób, dzięki czemu Shigashi mogło się bardzo sprawnie rozwinąć.
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Hikari »

W tym dynamicznym starciu Hikari trzeba powiedzieć wykazał się niemalże wzorowo od samego początku obrywając tylko od kawałków ściany. Wpierw szybko zmienił swoją pozycję na sufit, a stamtąd przeszedł do niezwykle skutecznego kontrataku. Będąc do góry nogami wystrzelił z siebie wodny strumień, aby go potem wykorzystać do świdrów na każdego przeciwnika. Jak się okazało nie było to konieczne w wypadku kobiety, bo tej się pozbył w międzyczasie Minoru, podobnie jak ostatniego przeciwnika chowającego się przed jego jutsu. On tylko rozwalił ścianę z ziemi lekko ogłuszając ostatniego żywego.
Pojedynek nie przyniósł mu wielkiej radości, od początku w swoim umyśle kontrolował starcie będąc pewnym każdego wykonywanego kroku. Nawet wsparcie ostatecznie wiele nie zmieniło, wykończył je z wyrafinowaniem dostosowując decyzje do warunków. Czy czuł cokolwiek po tej masakrze którą urządzili? Jakieś wyrzuty sumienia? Nie, tylko satysfakcję. Zemścił się lekko na mafii za potraktowanie jego oraz uczennicy ostatnim razem, zniszczył gałąź okropnego biznesu jakim nie powinien się nikt zajmować oraz wymierzył sprawiedliwość złoczyńcom bez przypadkowych ofiar w jego mniemaniu. Jak tylko odzyska swój amulet będzie mógł mówić o stuprocentowym sukcesie.
- Chętnie bym to rozwalił, ale prawdę mówiąc nie jestem w stanie pomóc obecnie. Nic nie podpalę przy stojącej tutaj wodzie, musimy tymczasowo odpuścić. Poza tym zmarnowałem trochę chakry miotając tymi wysoko-rangowymi jutsu gdy mieli przewagę liczebną.
Powiedział prawdę znając swoje limity, które musiał akceptować. Było to lekko irytujące, szczególnie pracownia z ciałami również jakiejś nastolatki. Wewnątrz się niemalże gotowało, ale rozsądek wygrywał nad wszelakimi emocjami. Załatwienie tego notką wybuchową nie było również odpowiednie, dodatkowo zwróciliby uwagę wszystkich.
- To miejsce zostało odkryte, nikt więcej tutaj nie będzie robił eksperymentów. Zabiliśmy dyrektora, tych skurwieli z podziemi, a także porywaczy. Sami więcej nie zdziałamy, jeżeli to jednak nie wystarcza mogę mieć jeszcze propozycję jak się stąd wydostaniemy.
Yogańczyk chwilę pozostawał do góry nogami, gdzie było suchutko. Zeskakując natychmiast stałby się cały mokry, czego wolał uniknąć. Dla jego towarzysza było co prawda za późno, ale nie mógł narzekać raczej.
- Zbierajmy się.
Tuż po tym zaczął się kierować w stronę wyjścia powoli pozwalając się bez problemowo dogonić. Czy posiadał dalej jakiś plan wychodząc na powierzchnię? Zamierzał po prostu wybiec ignorując wszystkich po drodze, proste prawda?
  Ukryty tekst
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3928
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Hikari »

Hikari był przygotowany idąc tutaj z czym mogą się spotkać, znał już mafię na tyle więc umiał pohamować swoje emocje. Czuł obrzydzenie i niechęć do tych podziemi, wszelakich tutejszych eksperymentów, czy całego personelu co przełożył na zabicie głównej grupki za to odpowiedzialnych. Tymczasowo jemu to wystarczało, ale w przyszłości chciał się zabrać za ich zleceniodawców. Minoru posiadał w sobie niedosyt, najlepiej sprawiłby aby to miejsce nigdy nie istniało. Popierał to w głębi serca, ale rozsądek brał górę.
- Niech będzie.
Posiadacz różnokolorowych oczu pomógł z dewastacją rzeczy, które mogła mafia wciąż wykorzystać. Przy okazji spojrzał wzrokiem za jakimś dziennikiem czy notesem chcąc go zachować jako dowód dla ich uczynków, jeżeli to było możliwe. Nie miał zamiaru ruszać próbówek czy innych obrzydliwych w jego mniemaniu rzeczy.
Po zniszczeniu ile mogli wybiegli na parter, gdzie Terumi chciał już udawać się głównym wejściem, ale został powstrzymany przez kompana. Gdy tylko poczuł dłoń na ramieniu zatrzymał się i usłyszał odgłos kobiety próbującej dostać się do gabinetu dyrektora. Wyjście tędy przynosiło ryzyko więc zgodził się kiwając głową, aby poszukać innego wyjścia widząc sygnały migowe jakie przekazuje mu towarzysz. Czmychnęli nieco dalej korytarzem do okna wychodząc na tyły budynku, gdzie zatrzymali się na krótkie złapanie oddechu. Odzyskując siły blondyn pochwalił się swoim nieszczęśliwym znaleziskiem jakim był zdobiony sztylet należący do jego brata. Znalazł go na dole, co sugerowało iż jego ciało również tutaj trafiło i zostało potraktowane podobnie do pozostałych. Przygryzł lekko wargę to słysząc. Co mógł odpowiedzieć w takiej sytuacji?
- Nie wiem, ostatecznie go nie znaleźliśmy to mógł się tylko komuś spodobać tylko sztylet. Nawet jeżeli, to odpowiedzialne za to osoby nie żyją. Przykro mi z tej straty, ale teraz powinniśmy stąd uciekać zanim wszyscy się zorientują. Chciałbym z Tobą chwilę porozmawiać jak już stąd się wyrwiemy.
Zacisnął pięści mimowolnie nienawidząc swojej decyzji i chcąc się odwrócić sprawiając jedną techniką spłonięcie całego budynku, ale wciąż mogli tam być niewinni pacjenci. Pytanie czy nie byli wykorzystywani w testach, wtedy śmierć mogłaby być lepszym rozwiązaniem. Powoli ruszył na dół unikając okien, a kiedy kompan również się ruszył zaczął przyśpieszać aby uciec z wioski. Będąc wolnym przeszedł do rzeczy.
- Wybacz Minoru, że przejdę do rzeczy, ale sam widzisz z jakimi skurwysynami mamy do czynienia. Prawdę mówiąc to zlecenie było niemalże przyjemnością, bo sam uwielbiam dokopać mafii jak tylko mogę. Nie uważam abym na tym zakończył z nimi moje porachunki. Oczywiście zrobiłem to również aby odzyskać swój amulet, ale można powiedzieć upiekłem dwie pieczenie na jednym rożnie.
Mówił to na postoju patrząc swojemu rozmówcy w oczy.
- Teraz zdecydowanie zdobędą nasz rysopis z szpitala, czego nie będą chcieli odpuścić. Tylko nie spodziewają się, że ja również nie mam zamiaru im wybaczać. Obecnie nic nie mogę jeszcze obiecać, ale mam zamiar porozmawiać z paroma znajomymi, a następnie przeciwdziałać temu. Stąd moje pytanie, jakbym potrzebował w przyszłości pomocy mógłbym na ciebie liczyć? Oczywiście, mówiłeś jesteś najemnikiem więc bym zapłacił.
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 3928
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2493
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Hikari »

Ucieczka z miejsca zdarzenia była bezproblemowa, poza dylematem jaki posiadał wewnętrzny Minoru. Na szczęście dość szybko wybrał słuszną decyzję, nie porzucał swojego życia w imię próby zniszczenia tego szpitala. Zdecydowanie przyniosło to ulgę na sercu Hikariego, który czułby się źle zostawiając go samego. Prawdę mówiąc mógł zniszczyć tą placówkę z pomocą swojego ognia, wystarczyłoby aby później użył pigułki z chakrą... Czasu nie cofnie, zresztą akurat miałby wiele innych decyzji zamiast tej jednej gdyby tylko dostał taką okazję.
Będąc daleko od wioski mogli pozwolić sobie na trochę swobody, gdzie Terumi mógł zaproponować ewentualną przyszłą współpracę wpierw dzieląc się swoimi uczuciami. Blondyn zrobił podobnie, był zadowolony z odwalonej roboty, ale odczuwał wewnętrzny brak. Widoki na które byli narażeni mogły odcisnąć się na słabym umyśle, tutaj był tylko szok przy dostrzeżeniu okrucieństwa niektórych ludzi. Potrzebował trochę czasu aby się z tym wszystkim oswoić jak sam powiedział kontynuowali podróż.
Prawdziwy postój rozpoczął się z dotarciem do gospody na szlaku. Dopiero tam mieli okazję porządnie porozmawiać przy jakieś nie najlepszej, ani najgorszej butelce sake. W trakcie rozmów, od planów na przyszłość przeszli również do umowy wcześniej zawartej oraz jego zguby, którą Minoru wyciągnął z kieszeni. Yogańczyk uśmiechnął się na jego widok i założył ponownie na szyję chowając pod ubraniami aby dołączył do swojego braciszka. Tym razem nie pozwoli ich rozłączyć.
- Spodziewałem się, że masz go przy sobie.
Oznajmił z lekkim uśmiechem, na tym nie kończąc.
- Gdybyś wymagał ode mnie wykonania jakichś zbrodni z pewnością bym go zabrał dawno temu, w tym przypadku przekonałbyś mnie z słabszą nagrodą.
Niedługo później gdy odpoczęli każde z nich ruszyło własną drogą, wiedząc gdzie ewentualnie mogą próbować się skontaktować w przyszłości. Po całkowitym sukcesie ścieżka Hikariego prowadziła tylko do jego domu poprzez szlak transportowy.

Z/T -> Szlak Transportowy
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Sasha
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 31 lip 2020, o 22:48
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek [D]
Krótki wygląd: Białe chaotycznie ułożone włosy. Bandaże na krzyż zakrywające oczy i na przedramionach. Minimalistyczne bordowe tatuaże na zewnętrznych częściach dłoni przedstawiające oko. Szara postrzępiona szata do kolan. Czarna pelerynka. Brak spodni i butów.
Widoczny ekwipunek: Parasolka, kabura na udzie pod szatą.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Sasha »

To nie tak, że nie wiedział gdzie idzie. To nie tak, że się zgubił. Po prostu... to była taka, przygoda. Podróż, w której cel nie miał znaczenia... Jedynie miało to służyć odkryciu samego siebie!
Dobra, nie ma co się oszukiwać, spyta o drogę w najbliższej wiosce. Podróżował przez długi czas przez jakąś pustynię, choć wreszcie ostatnio teren się zmienił, było tu o wiele przyjemniej. Sam pochodził z prastarego lasu, ciężko znosił więc zbyt duszne klimaty. Gdyby tak tylko mógł produkować wodę na życzenie. Co prawda jego mistrz, Isoroku, w jakiś swój nauczycielski sposób sprawdził jego naturę chakry i stwierdził, że to Suiton. Ba, nawet nakierował go na nauczenie się jednej z technik wykorzystujących ten element. Mgły, jednak jak bardzo by chciał, się napić nie mógł.
Planował, jak do tego podejdzie przez ostatnie kilka dni. W teorii wiedział, że normalnie shinobi potrafią za pomocą chakry wytwarzać różne twory jak chociażby ogień, woda i dym. Ciężko mu było jednak zwizualizować to sobie. Przystanął w środku podróży i zaczął skupiać w sobie energię. Jego kontrola pozostawiała wiele do życzenia, choć nauczył się już chodzenia po wodzie. Gdyby tak zrobić to w analogiczny sposób? Tylko zebrać chakrę do ust?
Próbował tak zrobić, choć pewnie jedyne co mógł tym osiągnąć, to wspinanie się twarzą po drzewie. Brakowało tu czegoś, może musiał skupić się podobnie jak przy wytwarzaniu mgły? Starał się odnaleźć to uczucie, jednak conajwyżej mu się zwiększyła produkcja śliny, co oczywiście mogło być subiektywnym odczuciem.
Miał jeszcze manierkę z wodą, którą napełnił w okolicznym źródle. Postanowił nalać trochę do ust, by wpłynąć trochę na swoją wyobraźnię. Następnie wypluł zawartość jak najdalej w dal, choć przez jego niemoctwo część wylądowała na nim.
Teraz chciał to powtórzyć, choć przy użyciu chakry. Był już dość zdenerwowany swoją nieudolnością. Skumulował energię, pobudził umysł i... zaczął nagle się dusić i kaszleć wyrzucając przy każdym tchnieniu z siebie płyn.
Udało się! Coś.... Opadł na ziemie energicznie starając się wyrzucić z siebie wodę. Był na jakiejś miękkiej ziemi, więc ubrudził sobie nieco ręce. Powstał i począł powtarzać tę czynność, aż w końcu był w stanie skierować odpowiednio strumień i nie wprowadzać wszystkiego prosto we własne płuca. Ćwiczył jeszcze przez kilkanaście minut celność i odpowiednie ciśnienie, gdy nagle usłyszał czyjejś kroki. Usłyszał brzdęk metalu, jakby ktoś dzierżył jakąś broń.
- Dziękujemy, że pan zechciał podlać nasze pole, ale tu zasiane, proszę nie chodzić. Chodźcie do wioski - usłyszał nagle i uspokoił się dzieki temu. Przeprosił, nie miał pojęcia gdzie jest. Ruszył następnie za mężczyzną, by znaleźć jakieś miejsce do odpoczynku i zasięgnięcia informacji u okolicznej ludności.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Sasha
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 31 lip 2020, o 22:48
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek [D]
Krótki wygląd: Białe chaotycznie ułożone włosy. Bandaże na krzyż zakrywające oczy i na przedramionach. Minimalistyczne bordowe tatuaże na zewnętrznych częściach dłoni przedstawiające oko. Szara postrzępiona szata do kolan. Czarna pelerynka. Brak spodni i butów.
Widoczny ekwipunek: Parasolka, kabura na udzie pod szatą.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Sasha »

Znowu pomaga podczas podróży okolicznym mieszkańcom(choć tym razem czynił to nieświadomie). Często robił sobie w tym celu przerwy, a i ludzie byli bardzo wdzięczni. Lubił pomagać i być potrzebny. W swoim rodzinnym domu to potrzebowała go tylko siostra, dzięki temu czuł się o wiele ważniejszy i polepszało to jego samoocenę.
Sasha starał się słuchać, co ma do powiedzenia mężczyzna, jednak jego ciągle wskazywanie gdzieś i mówienie " O to tam się ostatnio ocieliła krowa" nie wiele mu mówiło, gdyż nie widział palca. Na dodatek w tle były jakieś hałasy, utrudniające mu ocenę otoczenia.
Po chwili przybiegła dziewczynka z bardzo słodkim, ale ważnym problemem. Zamyślił się przez chwilę. Porównał to trochę do siebie, sam jako kaleka też czuł się nieco odtrącony od społeczeństwa. Wiedział jakie to straszne uczucie, więc zaczął odizolowaną kurę darzyć ogromną empatią.
- Proszę się nie martwić, to bardzo ważna sprawa. - rzekł nieco wzruszony. Podszedł do dziewczyny, chciał ją jakoś pocieszyć, może pogłaskać, ale nie lubił dotyku obcych, nie chciał więc też robić komuś co jemu niemiłe.
- Pomogę ci dziewczynko. - przyklęknął i chciał wziąć od dziewczyny kurę na chwilę i obadać, czy jest z nią wszystko w porządku. Zoologiem był nijakim, choć czy jest gorąca albo zraniona pewnie mógł ocenić. Zwłaszcza że niektóre słowa ranią bardziej niż czyny... W zasadzie to chciał ją głównie pocieszyć.
- Prowadź i opowiedz mi więcej. To tylko dzisiaj, czy już dłużej tak się dzieje?
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Sasha
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 31 lip 2020, o 22:48
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek [D]
Krótki wygląd: Białe chaotycznie ułożone włosy. Bandaże na krzyż zakrywające oczy i na przedramionach. Minimalistyczne bordowe tatuaże na zewnętrznych częściach dłoni przedstawiające oko. Szara postrzępiona szata do kolan. Czarna pelerynka. Brak spodni i butów.
Widoczny ekwipunek: Parasolka, kabura na udzie pod szatą.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Sasha »

Był z gminu, zero w nim paniczyka, nie bał się więc żadnego zadania. Aż miło mu się na sercu zrobiło słysząc żywiołowe trzepotanie kury i wesoły śmiech dziewczyny. Jego moc uszczęśliwiania mogła nadal działać i nakręcać spiralę szczęścia. Miał nadzieje, że poza zwierzętami ma jego nowa znajoma jakichś przyjaciół, bo z dorosłymi to musi być dla niej męka, zero u nich przecież empatii.
Wyglądało na to, że z kurą fizycznie jest wszystko w porządku, a przynajmniej według jego oceny, choć nawykły był raczej do zrywania kwiatów i macania drzew.
Gdy złapała go za rękę szybko cofnął swoją dłoń. Nienawidził jak go nagle ludzie dotykali bez pozwolenia.
- Proszę prowadź, nadążam za tobą - dał się kierować jej głosowi i dźwiękom jej kroków. Uśmiechnął się do niej miło, nie chcąc zrazić swoim delikatnym odtrąceniem.
- Jesteś bardzo rezolutna i pracowita wiesz? - pochwalił ją. Taka przedsiębiorczość u małolaty to niesłychane. Jak zaczynała tak wcześnie, to bardzo szybko mogła zostać kurzym potentatem na rynku światowym... albo po prostu potrzebowała koleżanek.
- Tak nie może być, by kogut był tak agresywny i terytorialny, trzeba mieć jakąś możliwość zbierania jajek. - zdenerwował się jak to niektórzy potrafią być niemili. Chyba robił za dużo ludzkich projekcji i personifikował kury.
- W kurniku musi być hierarchia. Jeśli kogut uważa się za samca alfa, to nie dopuści cię do środka. Mógłbym ja przyjąć tą rolę, ale gdy zniknę, to znowu zacznie się panoszyć. Musimy mu pokazać, że to ty jesteś prawdziwym dominującym samcem!
- Powiedz mi gdzie jest wejście, muszę zobaczyć jaka jest sytuacja. - przygotowywał się do użycia techniki Hari Jizo, gdyby kogut na niego lub na nich naskoczył. Planował ją również osłonić. Oczywiście nie chciał skrzywdzić zwierzęcia, tylko się obronić, wykonuje więc tylko tą technikę, jeśli wie, że będzie w stanie skierować włosy na płasko zamiast stroszyć, by kogut się nie zranił.
Nazwa
Hari Jizo
Ranga
C
Pieczęci
Tygrys → Koń → Świnia → Baran → Szczur → Wąż
Zasięg
Na ciało
Koszt
E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Technika polega na szybkim utwardzeniu naszych włosów, które następnie gwałtownie się rozrastają dzięki czemu możemy się nimi nawet otoczyć. W momencie gdy nas otoczą, chakra nadaje włosom właściwości ostrych igieł przez co spotkanie z nimi skończyć się może dla przeciwników nieciekawie. Włosy mogą wytrzymać atak małych broni takich jak strzały czy kunaie.
Chakra: 101% - 18% za Hari Jizo i powiedzmy -36% za niedawny trening Suiton: Teppōuo= 47%
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Sasha
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 31 lip 2020, o 22:48
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek [D]
Krótki wygląd: Białe chaotycznie ułożone włosy. Bandaże na krzyż zakrywające oczy i na przedramionach. Minimalistyczne bordowe tatuaże na zewnętrznych częściach dłoni przedstawiające oko. Szara postrzępiona szata do kolan. Czarna pelerynka. Brak spodni i butów.
Widoczny ekwipunek: Parasolka, kabura na udzie pod szatą.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Sasha »

Mimo, że był już całkiem duży, to nadal żył psychicznie w dziecinnym świecie. Przeżył już tragiczny moment, ale jeszcze życie go nie zahartowało. Mógł się więc dobrze dogadywać z młodą.
Gdy zbliżyli się do kurnika starał się wsłuchać w gdakanie. Starał się na oko... a raczej ucho przybliżyć ile ich może być w środku.
Co on wiedział o psychologii i wychowywaniu? Na dodatek jeszcze kur? Nie mógł jednak tak tego zostawić, należało więc improwizować.
- Słuchaj, najpierw przemienię się w mega koguta. Pokażę ich kogutowi kto tu rządzi, a gdy już będzie hierarchia ustalona, to potem wprowadzisz kurę i będę sprzeciwiać się agresji innych kur. - wydawało mu się to trochę okrutne, metoda na marchewkę zazwyczaj była lepsza od kija, jednak w tym wypadku nie widział innej opcji.
Następnie zawiązał trzy pieczęci, przemieniając się w ultra koguta, dwa razy większego niż normalny. Podreptał do środka kurnika i starał się zlokalizować przeciwnego samca by rozpocząć walkę o stado. Był gotowy do mentalnego przepychania się "wzrokowego" na determinacje, jeśli jednak zauważy nadmierną agresję i chęć walki, to rusza ze skrzydłem prosto do ataku chcąc wbić się weń jak taran.
Nazwa
Henge no Jutsu
Ranga
E
Pieczęci
Pies → Świnia → Baran
Zasięg
Na ciało
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (+1/2 na turę)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Pomocna technika przy pomocy której użytkownik może przybrać wygląd innej osoby bądź obiektu. W przypadku zmiany w inną osobę to zmieniona zostaje aparycja wraz z ubraniem, a dodatkowo głos pozostanie zmutowany do tego, jaki miała udawana przez nas osoba. Zmiana w przedmiot jest możliwa jeśli przedmiot jest wielkości porównywalnej z rozmiarem użytkownika, a dodatkowo nie zyskuje on żadnych właściwości przedmiotu w który się zmieni, np. zmieniając się w betonowy mur nie zyskamy jego trwałości. Technikę łatwo rozpoznać, ponieważ chakra użytkownika pozostaje niezmieniona, przez co shinobi o zdolnościach sensorycznych i Ci posiadający Doujutsu z łatwością przejrzą przygotowany fortel. Henge no jutsu zostaje przerwane po zranieniu lub uderzeniu użytkownika, a także w chwili zebrania przez niego chakry do jakiejkolwiek techniki.
chakra:65-5=60
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ario »

0 x
Awatar użytkownika
Sasha
Martwa postać
Posty: 109
Rejestracja: 31 lip 2020, o 22:48
Wiek postaci: 15
Ranga: Wyrzutek [D]
Krótki wygląd: Białe chaotycznie ułożone włosy. Bandaże na krzyż zakrywające oczy i na przedramionach. Minimalistyczne bordowe tatuaże na zewnętrznych częściach dłoni przedstawiające oko. Szara postrzępiona szata do kolan. Czarna pelerynka. Brak spodni i butów.
Widoczny ekwipunek: Parasolka, kabura na udzie pod szatą.

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Sasha »

Uff, ja kto dobrze być wyrzutkiem, więcej rzeczy uchodzi na sucho i nie trzeba się nikomu tłumaczyć! Tylko przyjaciół mniej...

Co do wyglądu koguta. Chłopak mógł się opierać tylko na swoich wyobrażeniach i mentalnym obrazie zwierzęcia w głowie. Skupił się bardzo na tym, by być wyniosłym i niebosiężnym zwierzęciem... no i tylko o kapinkę przesadził.
W zasadzie po prostu udało mu się, tylko... że za bardzo. Kury gwałtownie zaczęły uciekać, a największy tchórz, kogut na ich czele. Ale to był tumult, nawet na jedzenie tak nie biegły! Przywódca nie był już teraz takim cwaniakiem. Wszędzie latały pióra, zgubione w popłochu
Poszło inaczej niż wstępnie zaplanował, ale jego względnie bystry umysł szybko przetwarzał informacje i doszedł do jedynego słusznego wniosku. Rozmawianie jako kogut było nieco problematyczne, więc schował się za ścianką tak, żeby go nie widziały i powrócił do formy człowieka.
- Postaw tę kurę na placu, z dala od innych, ale tak, żeby wszystkie inne widziały. Uczynię ją legendarnym wojownikiem. - szepnął tak by dziewczynka słyszała, po czym znowu zawiązał pieczęci do Henge i powrócił do koguciej metrowej formy.
Plan był prosty, inne kury zyskają szacunek do tej, gdy zobaczą, że odegnała potworne zagrożenie. Trzeba zainscenizować walkę, w której sam się podłoży.
Gdy przeciwna zapaśniczka była już na zewnątrz wyskoczył z kurnika i starał się ją osaczyć, by nie dać możliwości ucieczki i zmusić do walki. Chciał przeprowadzić kilka uników i fint, by następnie udać powalenie od ciosu, może nawet puffnąc jeśli zostanie trafiony i zbiec w dymie.
Nazwa
Henge no Jutsu
Ranga
E
Pieczęci
Pies → Świnia → Baran
Zasięg
Na ciało
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (+1/2 na turę)
Dodatkowe
Brak dodatkowych wymagań
Opis Pomocna technika przy pomocy której użytkownik może przybrać wygląd innej osoby bądź obiektu. W przypadku zmiany w inną osobę to zmieniona zostaje aparycja wraz z ubraniem, a dodatkowo głos pozostanie zmutowany do tego, jaki miała udawana przez nas osoba. Zmiana w przedmiot jest możliwa jeśli przedmiot jest wielkości porównywalnej z rozmiarem użytkownika, a dodatkowo nie zyskuje on żadnych właściwości przedmiotu w który się zmieni, np. zmieniając się w betonowy mur nie zyskamy jego trwałości. Technikę łatwo rozpoznać, ponieważ chakra użytkownika pozostaje niezmieniona, przez co shinobi o zdolnościach sensorycznych i Ci posiadający Doujutsu z łatwością przejrzą przygotowany fortel. Henge no jutsu zostaje przerwane po zranieniu lub uderzeniu użytkownika, a także w chwili zebrania przez niego chakry do jakiejkolwiek techniki.
chakra:60-5=55
0 x
Awatar użytkownika
Ario
Posty: 2148
Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
Wiek postaci: 19
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
GG/Discord: Boyos#3562

Re: Wioska Dogakure

Post autor: Ario »

0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości