Gan Nakiri

[Gan]

DANE PERSONALNE IMIĘ: Gan
NAZWISKO: Nakiri
KLAN: Brak
WIEK [DATA URODZENIA]: 24[364 r.]
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 187 cm./83 kg.
RANGA: Wyrzutek D
APARYCJA WYGLĄD: Już na pierwszy rzut oka Gan wyróżnia się od większości swoim nietypowym wzrostem. Mierzący blisko 190 cm. mężczyzna na terenach wschodnich to niecodzienny i niepokojący widok, przynajmniej dla karczemnych moczymord. Szerokie plecy, umięśnione ramiona, wąska talia i szorstka skóra na dłoniach to piętno wieloletnich treningów, potyczek i trudów życia codziennego z jakimi musiał się zmagać Nakiri. Wieloletnie wędrówki utwierdziły go w przekonaniu, że wygląd to własna wizytówka dlatego poświęca temu aspektowi wiele uwagi. Jego jasnych blond, gęstych pasm włosów za biodra mogłaby pozazdrościć mu niejedna dama. Nigdy ich nie skrócił twierdząc, iż długie włosy to symbol wolności. Nieskazitelnie czysta skóra, gładkie rysy twarzy i płytki uśmiech to strasznie myląca aparycja dla kogoś, kto wiele razy musiał i będzie musiał przelać krew drugiego człowieka. Nie wiedzieć czemu spojrzenie jego szkarłatnych oczu wydaje się być zawsze zadowolone, co dla jednych jest intrygujące, a dla innych po prostu irytujące.
UBIÓR: Główną część garderoby blondyna stanowi klasyczne, japońskie kimono z długimi rękawami o ciemnej barwie i złotych zdobieniach przy rękawach. Przepasany przez czarną hakamę, bawełniany pas komponuje się z narzucanym na całość, białym haori odkrywającym część klatki piersiowej. Całość uzupełniają skarpety za kostkę i plecione waraji. Charakterystyczną częścią ubioru mężczyzny jest wiązany na szyi napierśnik stanowiący jednocześnie ozdobę jak i lekką część pancerza osłaniającą krtań. Najmniej istotnym, jednak nieodłącznym elementem są złote kanzashi - długie szpile utrzymujące fryzurę mężczyzny w ładzie.
ZNAKI SZCZEGÓLNE: Brak
OSOBOWOŚĆ CHARAKTER: Pogląd na świat, priorytety, kultura osobista. Jest wiele do rozwodzenia się w tych tematach, zbyt wiele by móc ująć wszystko w słowach. Zachowania członka rodziny Nakiri nie są z góry nakreślone jego przeszłością, tak jak każdy żyje i doznaje na podstawie czego wyciąga wnioski i podejmuje działania. Pewnym jest jednak, że posiada swego rodzaju łatwość do adaptowania się w nowym otoczeniu. Szybko przyswaja kultury z różnych zakamarków świata wykorzystując tą wiedzę w odpowiednich momentach. Rzadko kiedy daje ponieść się własnym emocjom, nauczony przez życie wie, że czasem trzeba zachować własne zdanie wyłącznie dla siebie lub podzielić się nim kiedy indziej. Nie oznacza to, że nie posiada dumy i hierarchii wartości. Ludzi ocenia z dystansem mając na poprawce to, że w tych czasach każdy może próbować skrócić jego żywot, chociażby dla kilku monet. Przykre, ale jak najbardziej prawdziwe i właśnie tego stara się trzymać w życiu codziennym, dzięki czemu udało mu się przeżyć kilka dodatkowych lat. Kłamstwa? To chleb powszedni, tak jak kradzież czy odbieranie życia przypadkowym ludziom. Powiedzenie, że przetrwa najsilniejszy utkwiło głęboko w jego sercu jeszcze za czasów dzieciaka. Tymi słowami uraczył go jego świętej pamięci, przybrany ojciec któremu wiele zawdzięczał.
NAWYKI: Przecieranie paznokci o materiał własnej narzuty.
NINDO: Żyj tak, by było Ci wygodnie.
HISTORIA: Trudy życia w Kantai dotykały każdego niezależnie od statusu rodziny czy majątku. Nieludzkie warunki zmuszały do stworzenia silnego i zdyscyplinowanego społeczeństwa. Właśnie dlatego już najmłodsi musieli poznać, co oznacza praca i obowiązki. W przypadku Gan'a wcale nie było inaczej. Już od piątego roku życia uczony był nie tylko pisania, ale również walki i łowiectwa. Rolę brakującego ojca, który odszedł od rodziny przejął brat matki - Tsuzu, którym i tak nie nacieszył się zbyt długo. Zginął w jednej z wojen oddając życie za ład i porządek w prowincji. Chłopak pozbawiony zarówno mentora, jak i przybranego ojca został zmuszony do podjęcia ważnej decyzji.
Pozostawił matkę na pięć lat odchodząc do klasztoru, w którym miał nauczyć się jak stworzyć i zadbać o rodzinę. Był to niezwykle trudny okres w jego życiu, poddawany wielu próbom, przyciskany do granic własnej wytrzymałości, czasami i głodzony, by poznać ból jaki może przynieść życie. W takich chwilach myślał o najbliższej mu kobiecie, Nishimi'e - matce, którą pozostawił samotnie w okrutnym, krwiożerczym Kantai. W dniu, gdy kapłani odprawili rytuał mówiący o dojrzałości Gan'a, bezzwłocznie powrócił do rodzimego domu chcąc ujrzeć ukochaną rodzicielkę. Ku jego zdziwieniu zastał jedynie pustą siedzibę, zaniedbaną i wyraźnie opuszczoną od dłuższego czasu. Nikt z miejscowych nie wiedział co stało się z gospodynią tej kwatery, jak gdyby rozpłynęła się w powietrzu. Dobity nieoczekiwanym przebiegiem zdarzeń postanowił rozpocząć wędrówkę po świecie jako shinobi. Nie pozostało mu nic do czego byłby przywiązany, co innego mógł więc postanowić?
Po około roku jego bezcelowej podróży natknął się całkiem przypadkiem na dziwnie znajomego mu mężczyznę. Stało się to przed jedną z karczm, gdzie oburzony gospodarz wykrzykiwał do ów jegomościa nazwiskiem blondyna i wyganiał go na zewnątrz. Zaintrygowany nie mógł puścić tego bokiem, więc w ukryciu ruszył za najemnikiem. Już po kilku minutach śledzenia został zauważony i jeszcze szybciej przyciśnięty do muru, z ostrzem przyłożonym do krtani. Chłopak pomimo wielu lat treningów czuł się bezradny w obliczu przeciwnika. Wydusił z siebie tylko kilka słów, które mogli usłyszeć jedynie Ci dwaj i właśnie wtedy zostało darowane mu życie. Mężczyzna stojący naprzeciw swoim zachowaniem ukazał słabość, co wykluczało go z bycia miejscowym. Każdy szanujący się Kantańczyk skróciłby żywot podejrzanego bez wahania. Skąd więc pochodził nieznajomy? O tym opowiedział mu niedługo później, o jego rodzinach które porzucił bez słowa. Wydawać, by się mogło, że w jego głosie było słychać żal i skruchę, dokładnie pamiętał każdy szczegół, a Gan z niezrozumiałym zaangażowaniem chłonął każde słowo. Nie odezwał się choćby przez chwilę, tylko mierzył spojrzeniem faceta w podeszłym wieku. W pewnym momencie do młodego wędrowcy dotarło, że przez jego niedawnego oprawcę zaczął przemawiać alkohol. Zasiadłszy na jednym z kamiennych stopni schodów schował głowę między ramiona i zamilkł, odsłonił się. Właśnie wtedy jego serce przebiła hartowana stal, a krew bryznęła dookoła. Zdołał jedynie odchylić głowę i ujrzeć prawdziwie płonącą nienawiść w oczach swojego mordercy.
- Przepr... - urwał wypluwając krew na własne kolana i zsunął się po schodach w dól. Zrozumiał kim był nieznany mu młodzieniec, wystarczyło spojrzeć na jego wyraz twarzy...
Powód czy pobudki nie miały żadnego znaczenia dla straży, morderstwo pozostaje morderstwem. Właśnie dlatego syn nie mógł zbyt długo czerpać z widoku konająceg ojca. Przetarł jedynie ostrze ze szkarłatu i zniknął pomiędzy budynkami mając nadzieję, że nikt go nie widział. Od tamtej pory w jego życiu widniał tylko jeden cel, odnaleźć matkę - żywą lub martwą i opowiedzieć jej o tym pamiętnym dniu... WIEDZA

  Ukryty tekst

ZDOLNOŚCI

  Ukryty tekst

EKWIPUNEK PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):

• Sklepowy płaszcz w kolorze czarnym
• Plecak

  Ukryty tekst

ROZLICZENIA PIENIĄDZE: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=1 ... 96#p103796
PH: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 01#p103801
MISJE:

• D -
  C -
  B -
  A -
  S -

PREZENT OD ADMINISTRACJI: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=106&t=6629 | http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=2 ... 41#p108541

[Papyrus]

  Ukryty tekst

[Papyrus]

Akcept zatem. Miłej gry.

  Ukryty tekst

[Jawa]

Przywracam KP.

  Ukryty tekst

[Sans]

Proszę uzupełnić KP o brakujące rubryki (np. Przynależność, zmiany w Misjach).