,,,W pradawnej krainie, gdzie za dnia jest patelnia, a w nocy lodówka przyszedł na świat pewien kuglarz.
Był bardzo zdolny, wesoły i do pracy chętny, aż pewnego dnia przygody mu się zachciało. Wstał na swych nóżkach krótkich kikutkiem rączki przez Natusme urwanym zamachał wesoło i stanął do boju. A cóż to był za bój, taki piękny, heroiczny i poświęceń pełny. Ale skończył się tym, że piaskowy dziadek zabił chłopaczka. A ile łez wylano za nim, a ile włosów z głowy rwano, by uczynić następce jego godnym noszenia jego imienia. I tak powstał na nowo, niby ten sam, ale jednak inny Masaru. Tamten niczym radosny elf do pomocy skory, a ten niczym gnom do chlania,ćpania, gwałtów i mordów go ciągało. Jego imię wszystkim było znane, aż pewnego razu spotkał na swej drodze koleżankę. Niby brzydka, niby głupia, ale brzęczące monety oferować mu chciała. Choć zrobimy im z tyłków jesień średniowiecza zawołała, a głupek jeden uwierzył. I tak właśnie się stało, że karczma w płomieniach stanęła, a trupów padło bez liku. A Exodia w śmiech, gdy już drugi raz asystował śmierci, podczas morderstwa. I tak po raz trzeci powraca, ten sam a jednak inny, Masaru zwany Megumi. I niczym gumiś kica, by znowu rozróbę siać i ofiary mnożyć. Bo taki już jego żywot, że umrzeć to musi, ale w boju. ""
Nigdy nie byłem dobry z rymów xD Chciałbym żeby nadchodzący rok był dla was wszystkich wesoły i szczęśliwy i żeby trup ścielił się gęsto, bo za wesoło też być nie może A siadając z wami do stołu zgarniam z chęcią całego śledzia i z nikim się nie zamierzam podzielić kappa
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
"W dalekim kraju, dalekim świecie żyją sobie shinobi, moje drogie dziecię.
Ich świat jest ciężki, bardzo rozległy.
Walki w nich trwają, w dni białe czy w nocy.
Lecz w te dni szczególne,
Te dni wartościowe,
Zaznają spokoju i wytchnienia w pożodze,
Te dni to Święta.
Wrogowie i sojusznicy
Mordercy i Zabójcy
Siadając przy stole zapominają o tym co się działo.
Dzielą się chlebem, śpiewają wesoło.
Zabawa trwa do wybuchowego dnia.
Po nocy w której powstaje nowy rok.
Wszystko wraca do tego co było.
Lecz z każdą taką chwilą,
Każdy wie że mimo iż są wrogami
W następnym roku będą znów towarzyszami"
Marny ze mnie byłby poeta, a jeszcze gorszy wierszokleta. Takoż więc nie wiem czy te wypociny co dałem mogą być znane za wierszyk. Jak tak to fajnie jak nie to cóż. Tak to życzę wam wszystkiego najlepszego, dużej ilości prezentów materialnych i tych duchowych. Spędzenia wesoło świąt z rodziną (ja niestety spędzę je w robocie no cóż)
Szkoda że nie ma jajek z farszem z pieczarek...tak to wezmę sobie Zupę Grzybową ...(chociaż pierogi też kuszą...a kompot odstrasza jak woda święcona diabła xD)
Barszczyk z uszakami~ <3
Wesołych świąt kochani i szczęśliwego nowego roku :*
Wierszyk pisać ciężka sprawa,
zołzą w nim być nie wypada.
Napiszę więc tu co innego,
mało pokrzywowego.
Zdrowia, szczęścia, pomyślnosci
życzy Wam z beczki,
ta co w niej było pełno złości.
Pieniędzy, miłości i innych zawiłości,
życzy Wam amazonka lubująca się w nagości.
Roku szczęśliwego, mało brutalnego
życzy Wam na lasach się nieznająca,
Unagi umysłowo niedomagająca.
Najszczerzej i najprzyjemniejsze śle życzenia
ta co duchem i ciałem jeszcze z nami - Atari.
Lecz to co najlepsze przesyłam Wam ja,
ta co często znika za sterami,
co niemile czasem pogrywa z graczami,
ta jedyna, niedobra, Pokrzywa wyrodna~
Krótki wygląd:https://imgur.com/a/9wDbR - po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego, plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców - długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą - blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari - katana - plecak
Wesołych, rodzinnych świąt, pogody ducha, ciastek, prezentów i ogólnej radości...no i żeby był śnieg! \o/
Ja wybieram makowiec, chociaż gdyby był sernik, adoptowałabym i sernik. ^^
0 x
though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
Święta są już jutro W takim razzie życzę wszystkim dużo zdrowia, szczęścia, radości, pomyślności i maybe fajnego nowego roku, czy cuś... (nie umiem składać życzeń) Oczywiście biorę PIERNIKA ♥♥♥
Teraz czas na najgorszy wiersz tego roku xD
W shinobiwar wszyscy się spotykają
I zamiast pisać posty, na czacie gadają.
Już coraz bliżej do świąt
Więc trzeba się za barszczyk wziąć
Aby był taki gorący
I pięknie pachnący
Więc wyłączmy nasze komputery
I zachowajmy przy stole maniery
Jest to czas na spędzanie czasu z rodziną
Lecz również na zajmowanie się swoją nową dziedziną
Mam tu na myśli techniki oczywiście
Bo bez nich na misjach zginęlibyście
Coś tam, coś tam, bla bla bla
Za ten wiersz na pewno dostanę Nobla kappa
Biorę groch z kapustą bo lubię i szanuję.
A więc... emm... szczęścia, e, pomyślności i w ogóle, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniążków. I spełnienia wszystkich marzeń też.
Szczęśliwego wszystkiego tam nadchodzącego. W wierszykach jestem słaby, to sobie odpuszczę. Najwyżej wrzucę krótką rymowankę później. A co do potraw... barszcz czerwony z uszkami.
Na stole leżą świąteczne dania.
Robi się ciemno - nadchodzi noc. Pod choinką stos kunaiów do rozdania, w całym domu panuje świąteczna moc.
W te święta krew się poleje, chakra zmiesza,
Trup gdzieś upadnie po lasem, a na Shoutboxie zapanuje mrok.
Exodia i Av event zaczynają, więc śmierć już puka w każdy dom.
Nikusui język ostrzy, a Koteł klawiaturę rozgrzewa.
"Shinobi War, co to za nudy"
Tak by powiedziały tylko marudy
Albowiem tutaj magia się dzieje
Tu każdy radość swą z chęcią sieje
Można tu pisać, walczyć, trenować
Lecz ważne by dobre maniery zachować
Szczególnie w ten jedyny dzień w roku
Gdzie z radości aż się łezka kręci w oku
Każdy pichci i gotuje
Shinobi już się na wigilie szykuje
Tak też w obliczu porządków i pisania życzeń
Ja wam szczęśliwej gwiazdki już teraz życzę